Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam mam 2 pytania.

Pierwszy raz postanowilem zobaczyc ile przejade na pelnym baku paliwa.

Zalalem pod sam korek i do zapalenia sie kontrolki "rezerwa" wyszlo mi 433miles-693km wydaje mi sie ze to zmalo???

2 pytanie czy orietuje sie ktos ile jest jeszcze paliwa jak zapali sie rezerwa???

Jezdzilem tylko krutkie odcinki do pracy czyli: 1 km rondo(hamowanie do 0 i ruszanie) potem 1,5km i rondo potem 1,5km rondo 1km rondo i praca czyli 5km do pracy wiec silnik nigdy nie dogrzany.czyli na pelnym baku przejade w takich warunkach 700-750km malo?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Rezerwa zapala się jak zostaje 8 litrów, pojemność zbiornika 63l.

Nie ma tragedii, wyszło 7,9l/100km, więc jak na warunki miejskie i krótkie odcinki nie jest źle.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano
na takich odcinkach spalanie normalne. Przyjdzie zima to jeszcze ci sie zwiekszy. W lato skoczy do koło tysiaca w miescie. 1200 nie jest problemem w trasie. Przynajmniej ja takie mam spalanie ale mam sprawne auto po chipie.
szukam
Opublikowano
spalanie realne, mi w podobnych warunkach (tylko miasto) wyszło 740km, natomiast znajomy na trasie zrobił prawie 1100km -jazda równa, do 120...
Opublikowano
W lato skoczy do koło tysiaca w miescie. 1200 nie jest problemem w trasie. Przynajmniej ja takie mam spalanie ale mam sprawne auto po chipie.

1200km na baku w trasie i auto po chipie... dla mnie nie realne... Sam mam m47 po chipie i w trasie jadąc bez szaleństw 1000km wykręce.

Nie wiem jak by trzeba jechać aby osiągnąć wynik 1200km chyba 100km/h na tempomacie..

Opublikowano

nie :) normalnie 100-120 cały czas. Zajechałem nad morze i wróciłem na jednym baku. Tzn, jak sie zapaliła rezerwa to miałem ze 40km do domu ale już dotankowałem żeby nie wypalić do dna.

 

Wcześniej zrobiłem trase do zakopanego i z powrotem 700km a wskazówka jeszcze miała sporo do połowy baku.

 

Jak najbardziej spalanie poniżej 6 jest realne w trasie przy w miare stałej prędkości 100-120. Oczywiście w trasie można i 140 jechać i spali wtedy więcej. Ale właśnie robiłem ecodriving.

 

No i tankowanie pod korek wiec pewnie w rurce do baku też kilka litrów jest więcej.

szukam
Opublikowano

kumpel jest kierowcą zawodowym, i dojeżdżając do świateł puszcza na luz, wyprzedza też delikatnie. (Wcześniej miał skode octavie i udowodnił mi, że zejdzie poniżej 4 litrów i dało radę). A jego auto to rocznik 1999, nic nie jest zmienione, taki jak wyszedł z fabryki. Sam ostatnio zrobiłem około 1000km 60/40 (trasa/miasto). Starałem się jechać w miarę spokojnie, bo końcówka miesiąca była :)

Wiadomo, że każdy samochód musi pobrać określoną ilość paliwa, aby jechać. Jakiś czas temu miałem chryslera pt cruisera z gazem. Mi palił około 12litrów na trasie, a kiedy sprzedałem go moim rodzicom, to ojcu pali około 8l na podobnej trasie.

Opublikowano

no sposób jazdy dużo pomaga. Szybko się rozpędzamy, przy 80 wrzucamy 5 bieg i już. Warto zerkać na ekonomizer i daleko do przodu czy światło sie zmienia, warto też hamować biegami. Przy okolo 100-120 obroty są w granicach 2tys czyli tam gdzie jest największy moment obrotowy wiec tak sobie to tłumacze że w sumie najlżej silnikowi jechac.

 

Do spokojnej jazdy w trasie można się przyzwyczaić :) robiac dużą trasę po Polsce czy się pojedzie 120 czy 140 to i tak obstawiam że średnia niewiele się bedzie różnić.

szukam
Opublikowano
przez grzechu_t » 05 Gru 2012 12:15

kumpel jest kierowcą zawodowym, i dojeżdżając do świateł puszcza na luz

 

....puszcza na luz - no to rzeczywiście z niego zawodowy kierowca :lol:

Opublikowano
kiedyś jak mi się przytrafiło, że musiała mnie laweta wieźć autostrada a4, to dopiero wtedy jechalem z zawodowym kierowcą :mrgreen: każda możliwa górka rozpędzał się i wrzucał luz, i tak się toczyl kilkaset metrów, a nawet kilka kilometrów jak się rozbujał i z całej Góry Św Anny jechał... dobry był zawodnik...
Opublikowano
jeżdzenie na luzie nie jest ekonomiczne. Dojeżdzanie do świateł na luzie też nie jest dobre. Zużywasz hamulce bardziej. Silnik jak pracuje napędzany kołami to zużywa albo nic albo prawie nic. Silnik na luzie zużywa więcej.
szukam
Opublikowano

Jednak w niektórych sytuacjach jadąc na biegu nie dojedzie się do wyznaczonego celu, a na luzie tak. Wiec chyba lepiej dojechać na luzie niż na biegu dodając gazu.

 

Jeszcze jeden przykład - jazda z małej górki. Na luzie samochód będzie utrzymywał stałą prędkość lub lekko przyśpieszał, a na biegu trzeba będzie w niektórych momentach dodawać gaz.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.