Zamieszanie z żarówkami i światła pozycyjne świecą non stop.

[adammz]

Witam,

Ostatnio przepaliła mi się prawa żarówka mijania, kupiłem nową śliczną H7 osram o takich samych parametrach jak miała poprzednia i wsadziłem, wszystko pięknie działa.

Niestety ledwo przejechałem kilka km lewa żarówka mijania padła (?!).

 

W związku z tym mam 2 pytania:

1. Czy faktycznie wstawienie nowej żarówki do jednego reflektora mogło mieć wpływ na spalenie żarówki w drugim, czy od razu rezerwować wizytę u elektryka?

2. Zauważyłem też dopiero dzisiaj, że przy zapalonych światłach mijania świecą mi się również światła pozycyjne (chyba, bo chodzi o te wewnętrzne) i teraz z okazji że nie ma głupich pytań - to normalne? ;)

[mluki]

No pozycje zawsze świecą razem z mijania :lol:

To że się przepaliła druga H7 to może być zbieg okoliczności ale dla wszystkiego zmierz sobie ładowanie aku :)

[adammz]

Oky, dzięki.

Jutro kupię nową żarówkę, taką samą jak do prawego światła.

Z resztą zanim jeszcze ta lewa nie poszła była widoczna różnica w sile z jaką świecą (oczywiście na korzyść nowej), teraz nawet mając tylko prawy reflektor sprawny mam wrażenie że jest o wiele lepiej niż jak miałem tylko lewy. Może i dobrze że nie złapałem się za "niefirmowe" żarówki które wisiały zaraz obok tej co kupiłem, ta przepalona którą dziś wyjąłem była firmy marki "firma", znając życie lewa też jest (no już była) z serii "za 5zł" :roll:

[adalbert]

To się nazywa "złośliwość przedmiotów martwych" Nikt tego do tej pory nie wyjaśnił, ale żarówki powinno się zmieniać parami i nieważne jest, że niedawno wymieniło się jedna z nich. Ja długo nie chciałem wierzyć w takie przypadki, ale po kilkunastu razach przekonałem się, aby wymieniać obie. Np. w moim aucie żarówki od tylnych świateł postojowych świecą od 5 lat, a nie wiem ile wcześniej, natomiast przednie mijania wymieniałem wielokrotnie. Ale od kiedy wymieniam parami mam spokój na dłuższy czas. Oczywiście, bardzo dużo zależy od stanu elektryki.

[adammz]

A no widzisz, to dobrze że mówisz, będę na przyszłość pamiętał :)

Na razie wymieniłem tylko żaróweczkę nad rejestracją ;)

[krys32]

Mi się zdaje, że to od tego, że temp. spadły na zewnątrz. W służbowym vw jetta padły naraz naraz obydwie. Kupione na szybko na stacji żarówki działają do dziś. Cena 30zl. za sztukę :duh:

[CICHY525]

W służbowym vw jetta

Co za auto wyczesałeś :mrgreen:

A w seicento ile świeciły???Bo tam jak zwykle wszystko najtańsze.Jakby mógł to by świeczki stołowe tam wtyknął :mrgreen:

Te ...cento to do nich pasuje jak **uj do .....wiadomo czego :mrgreen: .

[krys32]

Ta firma to w ogóle :duh: Do tego doszło, że pozwalniał pracowników i sam wozi towar hehe :mrgreen: Taką dorywczą mam na razie jako przedstawiciel handlowy. Oczywiście jetta ta nowa tylko silnik mały hehe.