Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 137
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Udało mi się wreszcie zgrać,bo miałem z tym problemy :) Aku jest 12letnie więc ledwo zaskoczył,przy -25 pali tak samo tylko świece grzeją się 3s. dłużej.Jak widać wskazówka też drgnęła mimo że silnik nie był odpalany od dwóch dni http://www.fotosik.pl/video/2fad0ea62a50fc88.html Dwie sekundy po odpaleniu załączyło się webasto co słychać pod koniec.

 

FAKE! FAKE! :wink:

 

Przeca pisałem, że albo złudzenie albo nie wiem co :) Nie chciałoby mi się bawić przy takiej lodówie, jak wtedy była :)

 

Shit, u mnie chyba webasto nie działa... Jeszcze nigdy nie słyszałem dźwięku innego niż progówka i silnik. Czyli musi być je słychać aż? :)

 

Chyba Cię trzyma jeszcze po wczorajszym albo wszystkiego nie przeczytałeś.

Jako jedyny uwierzyłem Ci bo u mnie jest identycznie i wskazówka podnosi się lekko po przekręceniu kluczyka mimo że silnik kompletnie zimny,więc o co Ci chodzi z tym bulwersem.

-i obojętnie z której strony patrzeć i tak widać jak drga do góry :mrgreen:

Webasto powinieneś słyszeć jak działa.

Opublikowano
-i obojętnie z której strony patrzeć i tak widać jak drga do góry :mrgreen:

I znów się zacznie :mrgreen:

 

CIHY -to daj jakieś śnieżynki w Mikołajowym bikini :mrgreen: rozgrzejemy się trochę,adadus gdzie jesteś? :mrgreen:

  • Moderatorzy
Opublikowano (edytowane)

Ewunia to akurat tak przypadkowo się znalazła.

CIHY -to daj jakieś śnieżynki w Mikołajowym bikini :mrgreen: rozgrzejemy się trochę,adadus gdzie jesteś?
:mrgreen:

He he.Mówisz i masz :cool2:

A bez bikini może być??? :mrgreen:

http://cdn6.se.smcloud.net/t/pics/thumbnails/2009/02/25/SNIEZYNKI_BULLS__267x165_crop.jpg

Edytowane przez CICHY525
ec2Wze6.jpg
Opublikowano (edytowane)

Chyba cenzura przechwyciła bo nic nie widać :cry2: :cry2:

 

-teraz widać :)

bez bikini raczej nie przejdzie co? :) :wink:

po 22 Adaś pójdzie spać,to może wtedy. :roll:

Edytowane przez bogi124
Opublikowano

http://farm4.static.flickr.com/3620/3597694929_cc044bcde1.jpg

http://i432.photobucket.com/albums/qq49/6ix5iveIMP/OTHER%20STUFF/rosa_sm_0052-1.jpg

  • Moderatorzy
Opublikowano

Już widać(poprzednie też) bo nie%20zaznaczy%C5%82em%20%3Anorty%3A%20.

PS.A co to ma wspólnego z odpalaniem auta w mróz??????????????????????????

:mrgreen:

No i jak?

drga do góry :mrgreen:
:?:
ec2Wze6.jpg
Opublikowano
Już widać(poprzednie też) bo nie%20zaznaczy%C5%82em%20%3Anorty%3A%20.

PS.A co to ma wspólnego z odpalaniem auta w mróz??????????????????????????

:mrgreen:

 

Owszem ma -bo jak ktoś się tak napatrzy to potem jak bunia nie odpali normalnie to jest więcej werby i chęci żeby ją popchać :lol:

Opublikowano
Chyba Cię trzyma jeszcze po wczorajszym albo wszystkiego nie przeczytałeś.

Jako jedyny uwierzyłem Ci bo u mnie jest identycznie i wskazówka podnosi się lekko po przekręceniu kluczyka mimo że silnik kompletnie zimny,więc o co Ci chodzi z tym bulwersem.

 

Nie załapałeś żarciku :) Stąd ten "FAKE! FAKE!" :)

Opublikowano
Proszę wszystko napisane jest w instrukcji :reading:

Ale każdy oczywiście zrobi jak uważa.

http://i.imgur.com/sBzsI.jpg

 

To jest dobry przykład na to jak nalezy interpretować instrukcje.

Rozruch silnika diesla: po zgasnieciu informacji o grzaniu swiec przekrecic na rozruch nawet na 40sek.

 

Jesli inzynierowie uwazaja, że 40sek jest wlasciwym czasem rozruchu, to rownie dobrze tak samo mozna zinterpretować rozpoczęcie jazdy natychmiast po rozruchu.

 

Ja jestem przeciwnego zdania, zielo i inni, ktorzy są przekonani, że zimny silnik męczy się na postoju są w błędzie.

Cóż to dla niego za męka, skoro pracuje BEZ obciążenia? Znacznie bardziej dostanie po dupie jak lodowatemu silnikowi zapodasz obciążenie właśnie.

Silnik dostaje w momencie rozruchu przez 1-sze sekundy pracy i jeszcze bardziej dostaje gdy ktos zaczyna jechać.

Juz po kilkunastu sekundach w cylindrach jest dostatecznie ciepło by sobie pracował, a gęsty olej, który przeciez mimo wszystko ma właściwe cisnienie, nie ma on znaczenia dla silnika pracującego na wolnych obrotach bez zadnego obciażenia, więc co to za męka?

 

Ja odpalam silnik, daje nadmuch na szybę na max, w tym czasie odsniezam auto, wsiadam do srodka i po 3-5minutach od uruchomienia szyby zdążą się rozmrozić, temepratura silnika już ma te 20-25st i mozna spokojnie jechac.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Z tym nawiewem na szybe na max to się nie zgodzę. Jakby nie było utrudniasz silnikowi rozgrzanie się. Ja zostawiam go na chodzie w trybie auto, jak podskoczy poza niebieski, to klimatronik automatycznie zwiększa nawiew, dmuchanie zimnym na zimne i tak za bardzo się nie sprawdza, jak mam lód albo snieg to wole ręcznie odgarnąć, parowanie na szczęście nawet w mrozy mi się nie zdarzyło do tej pory. A co do sedna tematu, na jesieni wrzuciłem nowy aku, odpala z pierwszego kopa nawet przy -13', dokładnie jak i przy +20' :D
Opublikowano

No nie zimne na zimne, bo po minucie-dwóch dmucha kilkustopniowym ciepłem na zmarzniętą szybę ułatwiając powolne rozmrażanie, co jest dla szyby akurat korzystne. Wolisz skrobać szron na szybach zostawiajac rysy - ok, każdy robi jak chce.

 

W kwestii rozgrzewania silnika już napisałem post wcześniej, to nie ma znaczenia że przez pare minut na postoju silnik pracuje zimny, nawet jak nadmuch jest na max. Co z tego skoro i tak po tym czasie temperatura płynu ma ponad 20st.

Po rozmrożeniu szyb też daje nadmuch na auto, rozpoczynam jazde i silnik sie już rozgrzewa prawie w taki sam sposob jak w okresie wiosenno-letnim (dzięki webasto)

Opublikowano
Ja wcześniej pisałem, że zawsze czekam, aż silnik się nagrzeje (poza niebieskie pole). Mówiłem też to znajomemu, ale on swoje. Odpalał i jechał do max 2000 obr/min. Akurat ma Renault nie Bmw. Mniejsza o to. Finał jego ruszania zakończył się tak, że pompa olejowa nie wytrzymała ciśnienia zimnego oleju i pękła na pół. Czeka, na odebranie auta, ale podobno parę tysięcy zapłaci. Sam na siebie jest zły teraz, że mnie nie słuchał. Więc chyba warto poczekać te 5 minut :D
Opublikowano
Ja jestem przeciwnego zdania, zielo i inni, ktorzy są przekonani, że zimny silnik męczy się na postoju są w błędzie.

Cóż to dla niego za męka, skoro pracuje BEZ obciążenia?

Ja nie twierdzę, że silnik bez obciążenia się męczy w sensie obciążenia (którego nie ma i nie trzeba nas w tej materii specjalnie oświecać), więc proszę pozostać przy interpretacjach własnych w zakresie instrukcji obsługi, a nie moich wypowiedzi.

Ja twierdzę, że silnik bez obciążenia wolniej się nagrzewa. I z tym dyskutować się nie da. Ale powtórzę dla czytających wybiórczo, że każdy niech robi, jak uważa. A im mniej ludzi zgadza się ze mną, tym większa dla mnie satysfakcja.

 

A co do inżynierów BMW, to instrukcja pisana jest NIE TYLKO dla krajów, w których są lekkie zimy do -20 stopni. Kto tego nie rozumie, ten nie zrozumie też adnotacji o 40 sekundach rozruchu, w której ja nie widzę nic nienormalnego w odpowiednich warunkach.

 

Ja stosuję odmrażacz do szyb i nawet nie posiadam skrobaczki, bo i po co.

Myślę, że temat dawno wyczerpano i proponuję pozostać przy paniach mikołajkach.

 

Krys, ty sąsiadowi lepiej poradź wymianę oleju na niechrzczony, skoro takie ciśnienie łapie na zimnym, że pompa się rozpadła.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

To też podrzucę przykład znajomego, który jest w kwestii temperatury silnika totalnym hardcorem.

Zimą jeśli używa wogóle nadmuchu to ustawia temp na zimne powietrze, ponieważ twierdzi, że zimą silnik się wychładza od ogrzewania co jest dla niego niekorzystne. Co lepsze, latem dmucha gorącym i jeździ z otwartymi szybami, twierdzi, że dodatkowe chłodzenie silnika jest potrzebne. :mad2:

Opublikowano

Olej wymieniany regularnie. On akurat o auto lepiej dba niż o kobietę. Fakt, że niech każdy robi jak chce, ale to tak samo jakby Ciebie ktoś obudził i wlewał 0,5 ciepłej na chama na śpiocha. Chyba lepiej się obudzić, ogarnąć i przy śniadanku wypić zimną. Czyż nie tak?

 

P.S. Zdarzyło mi się wypić 0,5 na raz z butelki (zakład po paru piwach), ale po 2 minutach padłem nie przytomny i holowanie do domu :mrgreen:

Opublikowano

zielo, nie wykręcaj się, cytuję:

Czyli odpalamy, zimny silnik męczy się, nie mogąc się na wolnych obrotach sprawnie (szybko) nagrzać
Ja nie podziwiam kolegi za to, że umie sobie znależć zajęcie na 5 minut, tylko że patrzy, jak biedny silnik próbuje się nagrzać przez 5 minut na jałowym.

 

Jakkolwiek oznacza twoje "męczy się", czy też, że jest "biedny", dementuję tę tezę, że nie męczy się w zaden sposob silnik, który jest zimny i pracuje sobie na wolnych obr bez obciążenia. a chęć szybszego rozgrzewania silnika, bo tak twierdzą osoby niewłaściwie interpretujący instrukcję, może skończyc się o wiele gorzej niż przypuszczaliby.

 

Poza tym, o jakich warunkach niby masz na mysli? Jakieby warunki nie były, sprawny silnik łapie rozruch praktycznie od razu, czy to jest +30 czy -30, więc jesli juz trzeba pokrecic dobre pare sekund świadczy to nic innego jak o problemach układu wtryskowo-zapłonowego, które zawitały tenże silnik, a co dopiero do 40sek...

 

Jak stosowałem odmrażacz szyb, to musiałem kolejnej wiosny zmienić wycieraczki, bo nie zbierały. Może to zbieg okoliczności, ale krążą pogłoski, że odmrażacze niszczą uszczelki, więc może coś w tym jest.

 

:arrow: madseason

dobrze, ze ten twoj znajomy w ogole przekreca kluczyk i odpala ten silnik. Moglby przeciez stwierdzić, że sie silnik zuzywa gdy pracuje :mrgreen:

Opublikowano

Dobrze, że poszukałeś moich wypowiedzi, bo przynajmniej sam nie musiałem tego robić. Wszystko, co w nich zawarte, podtrzymuję.

 

Skoro temat zahaczył wycieraczki, to pewnie niejednego zaskoczę, ale w ASO jest możliwość kupienia samych gum. A komu i to za drogo, ten kupuje najtańsze wycieraczki z Tesco i one zbierają ak samo dobrze, jak wypasione Aero Twin Flat Rubber Bosch... Kto nie wierzy, niech kupi i wypróbuje.

Nieużywanie wycieraczek w połączeniu z odmrażaczem, bo trzeba je będzie wymienić jest tak samo śmieszne, jak:

dobrze, ze ten twoj znajomy w ogole przekreca kluczyk i odpala ten silnik. Moglby przeciez stwierdzić, że sie silnik zuzywa gdy pracuje :mrgreen:

Mój budżet domowy musi ponosić koszt zakupu nowych wycieraczek rzędu 50 pln raz na 1-2 lata, bo nie chce mi się marznąć i skrobać szyby ręcznie. Bez przesady, wycieraczki są dla mnie, a nie ja dla nich.

 

Wybaczcie, że nie będę brał dalszego udziału w tej pasjonującej dyskusji, ale muszę śmigać na położniczy po odbiór małżonki i naszego nowo narodzonego prezentu gwiazdkowego. W każdym razie nie zmieniajcie pod żadnym pozorem swoich przyzwyczajeń co do odpalania lub używania wycieraczek tyko dlatego, że troll z działu e46 wpadł tu i wymyśla.

Opublikowano

Zgadzam się z ar_w,podał sensowne argumenty.Zresztą to dlamnie oczywistośc i ja tak odpalam auta od wielu lat.Tobie zielo ich zabrakło ,ale nie jest to powód żebyś kogoś wyzywał od troli. :duh:

Gratulacje z okazji narodzin prezentu gwiazdkowego :cool2:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.