Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Szanowni koledzy zjedźcie już moze z tego ronda?

Wszystkie samochody są prawie jak BMW... prawie robi wielką różnicę:))


Więcej mocy:

http://img61.imageshack.us/img61/1872/doladowanie3kk.jpg

  • Odpowiedzi 128
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

ŻonaSzonera pisze:

No ja niestety zauwazam,ze moja obecność w beemce,prowokuje kierowców do "ścigania sie".Tzn.ruszamy ze swiateł i gość z seicento pali gumy,rusza jak psychol jakiś,mało nie rozjeżdzając ludzi,którzy nie zdązyli jeszcze przejść,silnik mu mało nie wyskoczy i bananek na pyszczku,bo"wygrał z baba w beemce".Doganiam go bez specjalnych chęci z mojej strony (sami wiecie,to autko tak ma),bananek mu nieco znika,nastepne światła i sytuacja sie powtarza.

Żałosne.Czy on naprawde uważa,ze poniże moją niunię,aby scignac seicento????

Burak.

Niestety,kobieta za kierownicą to nadal "gorszy gatunek kierowcy".

Choć chcąc Wam oddać sprawiedliwość panowie,zdarza się również,ze jestem wpuszczana,przepuszczana,z szerokim uśmiechem.Pewnie to zasługa mojego czarującego uśmiechu.... Mr. Green

i muszę kolezanke tutaj poprzeć, że i mi niejednokrotnie zdarzyła sie taka sytuacja, że koleś w super stuningowanym cieniasie próbwał mnie podpalić do wyścigu stojąc na światłach, świadom tego że

1. Moja bryczka to TDS z krótkimi dwoma pierwszymi przełożeniami, które nie pozwalaja na zbytnie sciganko od swiateł do swiateł oraz

2. że nie posiadam charakteru ścigacza w centrum miasta, to

podjeżdżam do nastepnych świateł na zupełnym luzie ignorując zaczepne spojrzenia małolata (a proszę zauważyć szanowna koleżanko, ze kobietą nie ejstem, więc to nie ze względu na kierowce, ale na samochód ujeżdżacze cieniasow mają chęć dowartościowania się ścigając z beemką, żeby można było później opiwiadać kumplom że sie takiemu wózkowi dokopało)

Jednakże jak każdego człowieka wnerwia mnie, że koleś na trasie takim to cieniasem siada lub raczej próbuje siadac mi na zderzaku, a wówczas to juz moja bunia ani ja tego nie wytrzymujemy i przy nadarzającej się okazji piardniemy mu lekko z rury wydechowej i cieniasek zostaje daleko walcząc samotnie z koleinami asfaltu i żyłujac silniczki żeby wyprzedzic jadące w kolumnie 4 TIR-y..he, he

Wszystkie samochody są prawie jak BMW... prawie robi wielką różnicę:))


Więcej mocy:

http://img61.imageshack.us/img61/1872/doladowanie3kk.jpg

  • Członkowie klubu
Opublikowano
No to niestety jezdzisz zle - ja moge domyslac sie jaki zamiar ma kierowca wlaczajac lewy kierunek - ale gwarantuje jest to z cala pewnoscia niedopuszczale.
Czy jest to niedopuszczalne to nie wiadomo. Zgodnie z tym co napisał _Kai_ nie ma jasnych i jednoznaczych przepisów określających jak należy się zachować na takim rondzie... :wink:

No chyba że podasz tu konkretne paragrafy z kodeksu drogowego...

 

 

Jadac po rondzie i nie zjezdzajac z niego w mozliwe rozwidlenia nalezy miec wlaczony lewy kierunkowskaz, ale pod zadnym pozorem nie nalzey go bez wzgledu na nasze zamiary wlaczac podczas wjazdu do ronda.
Czyli z tego jak rozumiem jeśli na rondzie chcemy skręcić w lewo to w momencie samego wjazdu na rondo nie powinniśmy włączać żadnego kierunkowskazu, ale już jadąc po rondzie lewy kierunek powinien być włączony. W takim razie można go włączyć (zgodnie z Twoją teorią) od razu po wjechaniu na rondo. Dlaczego zatem nie można go włączyć tuż przed wjechaniem na rondo? Przecież rondo to szczególny rodzaj skrzyżowania, a dojeżdżając do skrzyżowania na którym będę skręcał w lewo powinienem mieć włączony lewy kierunkowskaz... :roll:

 

 

Wykonujac wjazd do ronda oraz chec skretu w pierwszy mozliwy zjazd oczywiscie rowniez nalezy to zasygnalizowac prawym migaczem.
Czyli kiedy skręcamy w prawo to możemy przed wjazdem na rondo włączyć kierunkowskaz, a kiedy skręcamy w lewo już nie... :wink:

 

Szczerze powiedziawszy to wg mnie Twoja teoria trochę nie trzyma się kupy... :wink: Choć oczywiście jeśli dostanę tu konkretne podstawy które potwierdzą Twoje słowa to zacznę się stosować :cool2:

Pozdrawiam

Bastek

Kiedyś: E21 315 '83, E34 520i '90, E34 525iA '92, E36 316i '95, E30 318iT '93, E46 325xi Touring, E91 325i

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ja jeżdżę 206/izą i mam respecta ale nie wiem czy wynika to z faktu, że duży luksusowy samochód jedzie za mną czy z faktu, że cenie tą markę sobie wysoko i każdy kierowca BMW wyjściowo jest przez mnie szanowany, do czasu aż coś "przeskrobie". Chyba jednak to drugie bo jak jedzie za mną mesiu czy inne audi to traktuje jak kierowcę samochodu, a nie jak w przypadku BMW, SAMOCHODU - rozumiecie ;).

 

Choć tak jak piszę o szacunku do kierowców to niestety zdarza się i nie fajnie: jadę 206ka z 110-120km/h i nawet nie wiem skąd i kiedy kolo w e39 poszedł kolo mnie tak szybko, że aż autem mi zatelepało. I teraz ciekawostka: jak by to było auto xxx to bym pomyślał: "ale baran zaraz się zabije" a że to było BMW to pomyślałem: "ale poszedł :twisted: " - choć nie pochwalam takiej prędkości na takiej drodze - nie wnikając już w umiejętności kierowcy.

 

Coś w tym wszystkim jest.

Opublikowano
Popieram kolege tudm, że respekt dotyczy raczej samego samochodu, a nie kierowcy. BMW kojarzone jest najczęściej przez innych jako (jak to mówi moja córka - gangsterski samochód) a jesli na dodatek jest w ciemnym kolorze (np. czarny, ale to nie konieczne)..czego by widocznie nie mówic to Wołomin, Pruszków czy inni Ruscy wyrobili pewną fame o BMW, która pokutuje w społeczeństwie..i chyba czasami fajnie, ze tak jest:)

Wszystkie samochody są prawie jak BMW... prawie robi wielką różnicę:))


Więcej mocy:

http://img61.imageshack.us/img61/1872/doladowanie3kk.jpg

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

To co czytam w tym poście jest niesamowite.

 

Od tygodnia mam srebrną 730. Po 2 dniach jazdy zorientowałem się że coś "nie halo" a raczej "bardzo halo" Ważne jest też to, że z nikim wcześniej o tym nie rozmawiałm i nikt mi tego nie zasugerował, nie wkręcił mnie ...

 

A wiec ... inni kierowcy nagle zaczeli grzeczniej wogół mnie jeździć, gdy chce zmienić pas w korku wystarczy że praktycznie tylko skręce koła i ruszę 20 cm - już facet/kobita mnie puszcza. To samo jak wyjeżdzam z podporządkowanej. Już nikt nie wpycha się przede mnie w korku.

 

ten respekt do BMW jest nieprawdopodobny - nawet sam chciałem takiego posta założyć - aby upewnić się czy mi się nie wydaje ....

BMW E60 530d

Gdyby Bóg był za przednim napędem - wszyscy chodzilibyśmy na rękach ....

Opublikowano

Coś w tym jest. Czy 3, 5, 7 to jednak jakiś respekt wyczuwa się. Zdecydowanie to wpływ wizerunku marki :twisted2: tak działa na ludzi. Ale przecież tak powinno być. Szkoda, że podczas testów samochodów nie jest to brane pod uwagę. Jako np. akcesoria ułatwiające włączanie się do ruchu lub umożliwiające szybką zmianę pasa :wink: Taki parktronic rozwinięty o automatyczną kontrolę odległości pomiędzy innymi samochodami. Tyle, że to oni są kontrolowani, a nie my :twisted2:

Respect yourself :modlitwa: :modlitwa: :modlitwa: :modlitwa:

Opublikowano
Widzicie u was czuja respect a u mnie kazdy niby ,,kozak'' w oplu czy fordzie chce sie ze mna scigac ale naszczescie zaden mi jeszcze nie podołał :mrgreen: :twisted:
BIAŁA MOŻE WIECEJ :)
Opublikowano
zauwazylem tez ze na swiatlach pomywacze szyb nie myja mi szyb kiedy im na to nie pozwole(czyli nigdy). domyslam sie ze innym kierowcom bmw tez sie nie naprzykrzaja:)
"there's more to living than only surviving"
Opublikowano
Napewno inni kierowcy czuja respek przed BMW. Wkoncu to duze auto ... no zalezy jeszcze jaki model :P No i wiadomo ze jak BMw to zapewne pod maska siedzi mały potworek :twisted: Tez zauwazylem ze ludzie uciekają jak jade lewym pasem, nawet dzisiaj to przetestowalem :D
www.rc-trial.pl ----> ZAPRASZAM
Opublikowano

NO ja to doswiadczylem w pierwszym dniu jak kupilem moja BUNIE i wracalem do KRAKOFFA . Praktycznie ciagle mi ustepowali kierowcy , nieraz sie wychylil kozak jakims TJUNINGOWANYM GOLFEM czy jakims fordzikiem MONDEO ale chyba niemieli czym cisnac ;)

 

ogolnie jestem z tego zadwolony

 

:modlitwa: BMW :modlitwa:

Opublikowano (edytowane)
A zauważyliście panowie kto pracował na to żeby teraz Was wpuszczali w korkach ?? Ci ludzie , z którymi większość z tego forum niechce być kojarzona , czyli karki , dresy , łysi , psychole , gangsterzy , mafia itp. ... Edytowane przez Tomek_520i_WRC
Jeśli nie idzie na siłe , trzeba użyć jeszcze większej siły
Opublikowano
''Tomek_520i_WRC''masz racje niestety

zwykle nie siadam na zderzaku ale sie podlaczam pod opinie :norty:

Opublikowano

respekt przed bmw :D :D :D

 

raczej przed łysą pałą za kierownicę

 

niemiejcie złudzeń Panowie :8)

Opublikowano
A zauważyliście panowie kto pracował na to żeby teraz Was wpuszczali w korkach ?? Ci ludzie , z którymi większość z tego forum niechce być kojarzona , czyli karki , dresy , łysi , psychole , gangsterzy , mafia itp. ...

 

nie koniecznie, myslisz ze kierowcow mercedesow s albo jaguarow to nie wpuszczaja i nie maja dla nich respektu?

 

tam zadni lysi na to przeciez nie pracowali

 

drogie i luksusowe auto zawsze wzbudza respekt bardziej niz zwykle

 

mnie czasem wpuszczaja, czasem nie, jest roznie

ale zdecydowanie czesciej wpuszczaja

nie mam porownania bo zawsze mialem bmw, czasem jezdze jeepem

ale to tez chyba efekt duzego auta i tez wpuszczaja :)

 

ci co mnie nie wpuszczaja to wyczuwam zawisc i zazdrosc jak na nich patrze

bo jezdza jakimis zlomami i ich krew zalewa ze jakis mlody obok jedzie samemu duza siodemka z wielkimi felgami 19

http://img489.imageshack.us/img489/2486/zz1dk5.gif
Opublikowano

Czasami zdaża mi się mrugnąć lewym kierunkiem na ekspresowej drodze i na ogól pokornie zjeżdzają, nie patrząc się potem w boczną szybę i trzymając głowę sztywno do przodu. :shock: :) Gdy czasami jeżdże "normalnym" autkiem takie same zachowanie łączy się ze środkowym palcem w tylnej szybie, pukaniem sie w czoło po zjechaniu, lub twardym deptaniem w celu odstawienia "cwanika z tyłu"... :D

Śmiesznie na tych naszych drogach czasami... :wink:

Opublikowano

Jestem tu nowy, i tak sobie czytam, czytam.... i stwierdzam moze malo obiektywnie, ze ten watek jest najbardziej komiczny :D Czytam caly i przyznaje placze...ze smiechu.... :twisted2:

 

Ale w sumie..fajnie ze czujecie sie bardziej dowartosciowani w BMW :D

Kobiety chyba maja racje, mowiac ze auto to przedluzenie meskosci...

Nie ma to tamto... BeMwi... respekt budzi.... :D

Opublikowano
''Diesel_530'' czemu tak piszesz a od kiedy masz bmw i nigdy ci sie nie zdarzyło ze jakis jakis kozaczek w golfie chce sie z toba sciagac lub nie wpuszczaja cie na inny pas czesciej niz bys jechał np.MATIZEM hahaha
BIAŁA MOŻE WIECEJ :)
Opublikowano
Ogolnie ludzie czują respekt przed autami luksusowymi marek, ktore wypracowaly dobra opinie... nie wazne czy to bedzie BMW czy Jaguar ... i tyle. Auta duze, luksusowe wiadomo ze z regóły silników małych nie maja a co za tym idze prześpieszyc tez potrafią :)
www.rc-trial.pl ----> ZAPRASZAM
Opublikowano
a ja nie widze roznicy,natomiast jest mi glupio jak staje na swiatlach obok maluszka a w srodku mlodzi ludzie z dzieciakami zatloczonymi na tylnym fotelu;/ szkoda ze zarobki w Polsce nie sa adekwatne do wykształcenia.i nie zawracam sobie glowy czy bmw sieje strach na ulicy,jesli kogos urazilem to sorki ale takie jest moje zdanie na ten temat.
  • 10 lat później...
Opublikowano

Opowiem Wam zabawna historie zwiazana z respektem na drodze.

 

Od miesiaca chodzi mi po glowie zmiana auta na hybryde, myslalem o nowym CHR toyoty i tak sobie biore na weekendy do testow a to priusa a to Aurisa i za 2 tygodnie biore CHRa, do wczoraj nie mialem bladego pojecia o pewnej prawidlowosci zw z BMW , jezdze od 5 lat 520 F10 w pieknym kolorku SpaceGrey ktora stoi sobie teraz u dealera Toyoty podczas gdy ja poruszam sie testowym Aurisem Hybrid ... jade wczoraj odwiezc gdzies corke z zona i jest droga, dosc waska po prawej stoja zaparkowane zgodnie z prawem auta na wydzielonym parkingu rownoleglym a po lewej na dziko szereg aut ktore nie dosc ze parkuja w miejscu niedoswolonym to jeszcze czesciowo wystaja na jezdnie i z przeciwka jedzie auto, jakis stary rumpel z jakims mlodziakiem za kierownica ktory gdy sie mijalismy na milimetry lusterkami zatrzymal sie i zaczal mi ublizac nieslusznie zreszta bo to on powinien zaczekac az ja przejade bo mialem w tym przypadku pierszenstwo i mowie co jest, nie zwracalem wczesniej na to uwagi ze ludzie sa strasznie agresywni bo tego od lat nie doswiadczylem bo zawsze jezdzilem dosc dobrymi autami, facet sie po prostu zagotowal a ze bylo dosc ciasno i sznur aut za mna nie moglem sie zatrzymac wiec uchylilem szybe i wystawilem "ptaszka" w rewanzu. Ale wtedy porazilo mnie nagle olsnienie, cos w tym BMW jednak jest, przez 5 lat poruszania sie tym autem NIGDY nie spotkalem sie z agresja na drodze, anie wtedy gdy to ja naginalem jakis przepis ani wtedy gdy z przeciwka jechal jakis frustrat zyciowy ktory lubi sobie pokrzyczec zeby sobie ulzyc .....

 

Cos w tym jednak jest ze BMW wzbudza duzy respekt na drodze , utarl sie stereotyp ze kierowcami tych aut jezdza zbiry ktorzy sie nie pier... la wiec ludzie sie nie wyhylaja, a jak jedziesz takim priusikiem to widac leszczyk ktoremu mozna nawrzucac i dac po ryju bez konsekwencji .... (:

 

To olsnienie dalo mi do myslenia o ile spokojniejsze jest zycie kierowcy BMW niz aut mniej prestizowych, powaznie sie zastanawiam teraz nad pozostaniem przy BMW i to przy tej cholernie nie praktycznej 5tce w sedanie, do miasta masakra z parkowaniem ale jaki spokoj ducha ....

 

Teraz dopiero zauwazam ze gdy sie tylko zblizalem na trasie do jakiegos auta blizej niz 50metrow od razu byl margines mimo ze nie zawsze chcialem wyprzedzac, ciezarowki to tak kurzyly z pobocza ze musialem wyprzecdzic chciał/nie chcial bo napieprzaly mi w szybe kamienie z pobocza ,czasami jest to irytujace i jezdze dosc daleko za autem poprzedzajacym ale fakt jest faktem ze ustepowanie jest powszechne, wczesniej tego nie zauwazalem ale uswiadomilem sobie to po wczorajszym dniu ....

 

Tak na marginesie do zmiany auta sklonilo mnie to ze konczy sie gwarancja w mojej buni a wtryski zaczynaja mi halasowac (pomimo tankowania wylacznie vpower diesel) , jeden mi juz wymienili na gwarancji ale reszta nadal dzwoni tylko ciszej mam nadzieje ze uda mi sie je wymienic jeszcze na gwarancji ktora konczy sie w maju przyszlego roku. Czy macie podobne doswiadczenia z wtryskami w F10 w 2 litrowym dieslu ?

Opublikowano
Co do młodych łebków to ja ostatnio miałem taką sytuację, że skręcam w lewo na skrzyżowaniu i słyszę naglę klakson, mieszający się z piskiem opon. Patrzę a tu mnie wyprzedza na tym skrzyżowaniu 4 łebków i jeszcze mi pokazują, "faki" i się pukają w głowę. Jakby to ja bym jakiś nienormalny, bo skręcam w lewo na skrzyżowaniu jak oni mnie wyprzedzają na nim :) :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.