Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Szkoda całkowita to najgorsze, co kiedykolwiek zostało wymyślone. Ja ostatnio dostałem w tyłek. Oczywiście wina tamtego człowieka. Akurat też miał ubezpieczenie w Allianz. Jeżeli rzeczoznawca policzy Ci szkodę całkowitą (a podejrzewam, że tak właśnie będzie - zależy od wyliczenia wartości pojazdu przed szkodą), to i tak możesz na tym stracić. Jeżeli zauważysz, że na kosztorysie naprawy kwota będzie niewiele wyższa od wartości pojazdu przed szkodą, koniecznie pojedź do niezależnego rzeczoznawcy - niech Ci to policzy jeszcze raz i może uda się uniknąć szkody całkowitej. Wtedy wyciągniesz maksymalną wartość. Jeśli jednak faktycznie będzie szkoda całkowita, wtedy masz jeszcze prawo napisać prośbę o zgodę na naprawę samochodu do wartości pojazdu przed szkodą. Pojedź do jakiegoś warsztatu z kosztorysem z TU, dogadaj się z nimi, że naprawią Ci za kwotę, jaką auto było warte przed szkodą. Niech sporządzą swój kosztorys i wyślij go do Allianz z prośbą o zgodę na przejęcie przez nich kosztów. Nie zyskasz na tym, ale jeżeli TU wyliczy Ci wartość auta przed szkodą na poziomie np. 17 000, to dokładnie za taką kwotę będziesz mógł dokonać naprawy w warsztacie (oczywiście, o ile się zgodzą - co jest prawdopodobne, bo w moim przypadku przeszło :)) Mogę Ci podać więcej szczegółów na priv. Pozdr
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie ma czegoś takiego jak szkoda całkowita przy OC! Powie to każdy mądrzejszy rzeczoznawca. Masz prawo naprawiać samochód do wartości sprzed wypadku i za to ma zapłacić TU, za to co przekroczy o ile przekroczy płaci właściciel. Koniec, kropka.

 

Szkoda całkowita wymyślona przez TU to manewr który pozwala wypłacać "legalnie" mniej odszkodowania bo właścicielowi wciskają wrak, który wyceniają oczywiście maksymalnie drogo.

 

Sprawa druga, masz maksymalnie coś skopane w tym aucie, przy takim uderzeniu nie ma prawa pęknąć żadna szyba, a już na pewno nie ta boczna, świadczy to albo o tym, że drzwi były źle wyregulowane i szyba opiera się o rynienkę albo że to auto to jakiś składak i się tak ugięło, że połamało szybę.

Opublikowano
witam pytam z czystej ciekawosci czy to jest normalne ze wystrzelila poduszka od strony pasazera skoro kolega jechal sam :?:
KOZIOL
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
witam pytam z czystej ciekawosci czy to jest normalne ze wystrzelila poduszka od strony pasazera skoro kolega jechal sam :?:

 

Jeśli mata w siedzeniu pasażera nie działała poprawnie lub nie działała w ogóle, to mogła ta poduszka się odpalić.. też na to zwróciłem uwagę, gdy pierwszy raz zobaczyłem ten temat :D

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

Opublikowano
zapewne jest zamontowany emulator maty zajętości siedzenia pasażera, wtedy autko wie że pasażer siedzi i wystrzela poduchę. W razie uszkodzonej maty bez emulatora poduszka może wystrzelić ale nie koniecznie.

Darmowa diagnostyka, programowanie - Nowy Sącz i okolice, kontakt PW


Moja galeria: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=159&t=173808


BMW E46 320Cd CR EU4 Coupe

Scania 124l 420KM

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.