E46 320d 150KM Drganie auta

[KubaWroc]

Witam,

 

od dłuższego czasu borykam się z problemem drgań przenoszonych na autko. Po przeczytaniu wielu postów, postawiłem na poduchy i pojechałem do mechanika.

Podniósł auto i powiedział, że wszystkie poduchy (obie silnika i skrzyni) są w dobrym stanie (wymacał je, kolokwialnie mówiąc). Następnie, jako że handluje też używanymi częściam, podmieniliśmy koło pasowe i nic się nie zmieniło (istnieje prawdopodobieństwo, że z racji używki było również zepsute, choć prawdopodobieństwo to jest małe - wyglądało jak nowe).

 

Znalazł mały luz na jednym krzyżaku, ale ponoć niewielki i tylko tam i stwierdził, że to nie tego wina.

Po konsultacji telefonicznej z mechanikiem STANDO - orzekli: Dwumasa.

 

Już miałem wymieniać/regenerować, ale jakoś mi ta dwumasa nie leży, dlatego zanim wpakuję się w koszta, które mogą problemu nie rozwiązać, przyszedłem się poradzić. Opiszę jakie objawy temu towarzyszą:

 

1. Drgania na pedale sprzęgła: po naciśnięciu (w zasadzie niezależnie od tego jak mocno nacisnę, może jedynie tyle, że przy samej "desce" już mniej to czuć).

2. Drżąca gałka zmiany biegów, drży dość mocno, na biegu jałowym - jak przygazuję, to jakby się uspokajało - drży mniej (choć z racji zwiększonych obrotów jakby szybciej), wciśnięcie sprzęgła samo nic nie zmienia.

3. Podczas wyłączania samochodu, dość mocno telepie budą - nie wiem na ile podobnie do innych E46 bez klapek, ale dość mocno.

 

Z objawów, które nie muszą, ale mogą być powiązane:

4. Mam wrażenie, że silnik mocniej "klekocze" - mam też wrażenie, że na zimnym silniku ten klekot jest dużo mocniejszy niż jak się silnik rozgrzeje.

5. Zdarzało mi się, że nie mogłem wbić 1 biegu - dosłownie ze 2-3 razy podczas jazdy mi się zdarzyło, na światłach. Po wbiciu np. wstecznego, jedynka wchodziła już bez problemu.

6. Może to być moje zwariowanie tematem, ale wydaje mi się, że "troszkę" gorzej przy zwalnianiu sprzęgła, gwałtowniej przyspiesza (mniej płynnie), natomiast jak robię to bardzo delikatnie, to nie wystepuje ten objaw.

7. Mam błedy w komputerze dotyczące świec żarowych i sterownika

 

Z moich obserwacji:

- korekty wtrysków wyglądają dobrze (max odchylenie to ok 0.6-0.7 przy dynamicznej jeździe

- nic nie stuka przy zmianie biegów

- wciskanie pedału sprzęgła nie zmienia drgania, natomiast najbardziej drży jak auto stoi włączone na luzie

 

Ważna informacja: auto jest po programie. Nie chamowane.

 

Przepraszam z góry za taki esej, ale chciałem dobrze opisać sytuację.

 

Z góry dzięki za pomoc!

 

Pozdrawiam,

[maniek21112]

Wątpiłbym czy mechanik jest w stanie sprawdzić stan poduch na aucie :roll: zaryzykowałbym tezę, że są wywalone, daj zdjęcie koła pasowego, jaka jest jego data produkcji?

Brak klapek w kolektorze dolotowym nie ma nic z tym wspólnego.

[MiFlo]

hmm, poduchy czasami wyglądają dobrze a tak nie jest, aczkolwiek do dużego drgania na sprzęgło by aż tak nie przenosiło. Ewidentnie według mnie coś z sprzęgłem, wiem że jest to sporo pracy ale radziłbym rozebrać i zobaczyć jak wygląda dwumasa a przy okazji cała reszta. Diesel zawsze głośniejszy będzie na zimnym silniku a niżeli na ciepłym. "Klekot" silnika jakoś się znacznie zmienia po wciśnięciu sprzęgła? Sprawdź też czy tak samo klekocze jak wrzucisz sprzęgło i w miarę szybko pierwszy bieg (tu chodzi o skrzynie).

 

Edit: kolega wyżej szybciej odemnie wyraził opinie n/t poduch :)

[KubaWroc]

No właśnie miałem obawy, że takie będą podpowiedzi - ja sam nie zwalę skrzyni itp. Nie mam ani gdzie, ani jak tego zrobić. Mechanik krzyknął 350 zł, więc dość drogie "sprawdzenie". Jeśli dobrze pamiętam, to koło było z 2003 roku, postaram się zrobić zdjęcie w wolnej chwili, mam nadzieję, że "coś" będzie widać.

[KubaWroc]

Zrobiłem mały filmik odnośnie klekotu silnika, nie wiem, czy pomoże coś, tak normalnie powinno to chodzić (zimny silnik):

http://youtu.be/LL6_cgCMRoQ