Skocz do zawartości

X-DRIVE - SLYNNA ZEBATKA CENTRALNEGO DYFRA


darjez

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Po wykasowaniu błędów problem rozwiązany. Póki co... Jeszcze sprawdzę kilka razy na miękkim, czy nie wróci problem. Robił to co prawda diagnosta, który komputer miał trzeci raz w ręce, ale zrobił to skutecznie. Natomiast zadzwoniłem do "renomowanego" serwisu we Wrocławiu. Powiedzieli, że przerabiają ciągle te tematy i trzeba wymienić cały silniczek... bez komentarza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam serdecznie,

 

Panowie mam problem z moją X3 silnik 2.0D 150 KM, zapalają mi się jak wyżej kontrolki tam abs, ręczny, 4X4 i jak ruszam na tych zapalonych kontrolkach jest dziwny dzwięk z tyłu pojazdu, kontrolki co jakiś czas gasną, mam podobną sytuację jak na filmiku poniżej,obstawiam że wina jest siłownika przy skrzyni rozdzielczej, muszę dojechać do Gdańska, mam do pokonania 400 km, czy związku z tym jak te lampki będą mi się zapalały co jakiś czas, mogę z czystym sumieniem tym samochodem jechać? Jeździcie tak? boję się żeby tam się coś nie posypało. Proszę o jakąś podpowiedź.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odłącz skrzynkę rozdzielacza napędu i tyle... :mrgreen: Kontrolki będą się dalej palić ale dlatego że sterownik będzie odłączony jednak i tak musisz to naprawić :mrgreen:

Czy Kolega ma na myśli fizyczne odłączenie skrzynki redukcyjnej???Bez niej jechać nie można.

Wg podanych objawów obstawiam na 99% uszkodzenie reduktora(skrzynki rozdzielczej napedu 4x4 ATC 400).Teoretycznie z uszkodzona skrzynka można jechać,ale trzeba liczyc się z tym ,ze może ona nawet zablokować się i samochód stanie w miejscu.Najprostszym sposobem na pewną diagnozę stanu jest spuszczenie odrobiny oleju ze skrzynki.Jak olej będzie czarny i będzie się mienił jakby posypany brokatem ,to na 100%uszkodzony jest reduktor.Jak ktoś myśli o naprawie to nie powinien jeździć już w ogóle -bo każdy km jazdy z opiłkami metalu powoduje coraz większe uszkodzenia wnętrza reduktora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie...tylko sam kabelek od sterownika ( czytałem gdzieś ze wtedy reduktor jest mniej obciążony czy coś takiego ) i tez uważam, iż jazda z takim reduktorem jest szkodliwa ale każdy robi jak uważa :wink: :wink:

Sposób z olejem jak najbardziej jest dobry na sprawdzenie :mrgreen: :mrgreen:

W razie pomocy pisać na PW,bo nie śledzę wszystkiego na bieżąco
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

sprawdziłem dzisiaj olej w skrzynce rozdzielczej wymieniałem go pół roku temu i jest czarny i są opiłki metalu mysłałem że jest uszkodzona ta zębatka siłownika i te opiłki obecne są w reduktorze, chciałem już zamówić ta zębatkę z ameryki tak jak robili to inni koledzy na forum, zakładałem wcześniej że uszkodzony jest tylko silownik, w poniedziałek wyjmę ten siłownik i ocenię stan tej zębatki, czyli jeżeli obecne są opiłki w reduktorze to wina moze leżeć w uszkodzonej skrzynce rozdzielczej a nie musi to być wina siłownika ? mam takie same objawy jak na filmiku który umieściłem, dzisiaj znowu mi się lampki zapaliły i stuki w tyle, jak zgasną to jest wszystko ok,kurcze jak posypała mi się skrzynka rozdzielcza to to w ogole mozna naprawiać? , nowa troche kosztuje:( Dbam o te auto a ono wywija mi takie numery:( pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zębatka silniczka jest plastikowa .Wnętrze reduktora z każdej strony jest uszczelnione simeringami i nie ma możliwości dostania się do niego czegokolwiek z zewnątrz.Opiłki metalu w oleju pochodzą tylko z uszkodzonych elementów reduktora.

Wiele firm zajmuje się naprawą -budowa reduktora jest bardzo prosta i akurat nie potrzeba do naprawy specjalnych narzędzi czy umiejętności .

Problem jest tylko z częściami ,które sa niestety niedostępne w ASO BMW w Europie.

Tak jak ta zebatke-wszystko trzeba sprowadzac z USA.Na Allegro sa oferty naprawy tych skrzynek,ale znów sa bardzo różne opinie nt temat co do trwałości tych napraw.Ci co naprawia twierdza ,ze nie ma sensu kupować używek ,bo kupuje się kota w worku i to jest element ,który najszybciej pada w X3 ,a mechanicy co już temat znaja i wymieniali już nie raz reduktory ,twierdza dokładnie na odwrót niż naprawiający reduktory..

Każdy wiec musi sam wybrać właściwa wg swojego uznania opcję...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pomoc, no trudno jak będzie trzeba wymienić to się wymieni, najgorsze jest to że muszę tym samochodem dojechać do Gdańska, dzwoniłem do tego Pana z Robakowa i chciałbym ten samochód u niego postawić bo w mojej miejscowości nikt tego nie naprawi, mam jeszcze ostatnie pytanie czyli jeżeli będę tym samochodem jechał z uszkodzoną skrzynką rozdzielczą i tym siłownikiem to mogę uszkodzić przez to jeszcze inne elementy w pojeździe nie wiem na przykład reduktory przednie i tylne, czy tylko bardziej zostanie uszkodzona skrzynia rozdzielcza, przepraszam że takie głupie pytania zadaję ale mam już mieszane uczucia dzwoniłem do paru serwisów które były polecane na forum i oni twierdzą że nic się nie stanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

C.D. - sytuacja wygląda następująco:

Po wykasowaniu błędów na komputerze przez pół dnia było ok. Podjechałem pod serwis bmw, bo akurat miałem do zgłoszenia reklamację odnośnie naprawy blacharskiej. Kiedy wsiadłem do auta, zapaliły się kontrolki i zesztywniał napęd. Wysiadłem z auta i próbowałem wcisnąć się na komputer. Niestety nie było szans. Wsiadłem do auta, znowu wszystko wróciło do porządku. Martwiłem się, ponieważ za dwie godziny miałem zamiar wyjechać w 1000 km trasę. Podjechałem do warsztatu poleconego przez konsultanta w bmw. Tu porażka: trzeba wymienić silniczek, otworzyć skrzynię itd. itp. Czyli 4500 pln...

Odwróciłem się na pięcie i pojechałem pakować się na wyjazd. Tuż przed granicą zjechałem na stację, żeby zatankować. Po odpaleniu silnika zapaliła się kontrolka 4x4 (tylko). Napęd reagował normalnie - czyli tak jakby nie działała kontrola trakcji. Dojechałem do hotelu. Rano po odpaleniu znowu ok, czyli bez kontrolek na desce. Przejechałem kolejne kilkaset km. Znowu tankowanie - tym razem zapaliło się wszystko i pozostał napęd tylko na tył. W tym stanie zrobiłem jeszcze 150 km do celu i prawie 1000 km z powrotem do domu.

Muszę się wreszcie za to zabrać. Jeżeli okaże się, że zębatka w silniczku znowu się uszkodziła, to wykonam ją z brązu (mam dobrego tokarza i dostęp do materiału), natomiast chyba trzeba będzie poszukać przyczyny, wobec czego zamierzam rozebrać skrzynkę rozdzielczą i zajrzeć do niej. Do tej pory tego nie zrobiłem i nie wiem nawet czy są w środku jakieś np. opiłki, ale auto nie dawało na razie sygnałów żeby coś więcej było nie tak.

Jak tylko ogarnę temat, opiszę na forum. Pozdr. R.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

C.D. - sytuacja wygląda następująco:

Po wykasowaniu błędów na komputerze przez pół dnia było ok. Podjechałem pod serwis bmw, bo akurat miałem do zgłoszenia reklamację odnośnie naprawy blacharskiej. Kiedy wsiadłem do auta, zapaliły się kontrolki i zesztywniał napęd. Wysiadłem z auta i próbowałem wcisnąć się na komputer. Niestety nie było szans. Wsiadłem do auta, znowu wszystko wróciło do porządku. Martwiłem się, ponieważ za dwie godziny miałem zamiar wyjechać w 1000 km trasę. Podjechałem do warsztatu poleconego przez konsultanta w bmw. Tu porażka: trzeba wymienić silniczek, otworzyć skrzynię itd. itp. Czyli 4500 pln...

Odwróciłem się na pięcie i pojechałem pakować się na wyjazd. Tuż przed granicą zjechałem na stację, żeby zatankować. Po odpaleniu silnika zapaliła się kontrolka 4x4 (tylko). Napęd reagował normalnie - czyli tak jakby nie działała kontrola trakcji. Dojechałem do hotelu. Rano po odpaleniu znowu ok, czyli bez kontrolek na desce. Przejechałem kolejne kilkaset km. Znowu tankowanie - tym razem zapaliło się wszystko i pozostał napęd tylko na tył. W tym stanie zrobiłem jeszcze 150 km do celu i prawie 1000 km z powrotem do domu.

Muszę się wreszcie za to zabrać. Jeżeli okaże się, że zębatka w silniczku znowu się uszkodziła, to wykonam ją z brązu (mam dobrego tokarza i dostęp do materiału), natomiast chyba trzeba będzie poszukać przyczyny, wobec czego zamierzam rozebrać skrzynkę rozdzielczą i zajrzeć do niej. Do tej pory tego nie zrobiłem i nie wiem nawet czy są w środku jakieś np. opiłki, ale auto nie dawało na razie sygnałów żeby coś więcej było nie tak.

Jak tylko ogarnę temat, opiszę na forum. Pozdr. R.

 

Rozbierz, rozbierz :) Kup od razu lozyska i ew. lancuch. Kilku lozysk mozesz nie dostac ;) Jesli masz ATC400 to sprawdz grubosc tarczek ze sprzegla. Teoretycznie powinno byc po 1mm okladziny na strone/tarczke. Wiecej nie podpowiem ;P

Aha i wymien olej.. 0,7 wchodzi przy standardowej wymianie 1l wchodzi po rozebraniu skrzynki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety w moim samochodzie też zaczęły się problemy z x-drivem.

28 kwietnia jechałem w trasę ponad 400 km, w tym 150 km autostrady. Dojechałem normalnie, ale na drugi dzień rano zapaliła się kontrolka 4x4, samochód jeździł normalnie. W 2 dni przejechałem 2-3 krótkie odcinki po kilka kilometrów i kontrolka 4x4 zgasła.

5 maja wracałem do domu tą samą trasą, po pokonaniu 150 km autostrady i zjechaniu z niej, zapaliły się 3 kontrolki: 4x4, ABS, hamulec. Samochód jechał normalnie (jechałem spokojnie, bez gwałtownych przyspieszeń), więc przejechałem jeszcze 50 km i zatrzymałem się na przerwę. Na parkingu czuć było wyraźny opór i słychać było buczenie. To buczenie było słychać nawet, gdy zatrzymałem samochód z wyprostowanymi kołami. Po 2 godzinnej przerwie zapaliłem silnik, kontrolki zgasły, ale przy cofaniu samochód szarpał. Do przodu jechał ok, więc dojechałem do domu 130 km. W domu sprawdzałem jazdę do tyłu i też było ok.

W poniedziałek jazda do pracy i z powrotem (w sumie 40 km, głównie po mieście) ok.

We wtorek rano byłem w warsztacie, gdzie serwisuję samochód. Mechanik przejechał się samochodem z komputerem, samochód jechał ok. Mówił, że były błędy nastawnika i żeby dalej jeździć, jak wystąpi znowu, to podjechać. Wtedy zrobiliby dokładną diagnostykę, tzn. sprawdzili, czy olej w skrzynce rozdzielczej ma opiłki i sprawdzili nastawnik. Sugerowałem, że może pomogłoby przestawienie zębatki. Powiedział, że zębatka to część nastawnika i oni wymieniają cały nastawnik, który kosztuje ponad 2000 zł. Twierdził, że te nastawniki często padają w X3 3.0d.

Dodatkowo 20 kwietnia wymieniałem też koła na letnie i wulkanizator stwierdził, że dwie felgi mam lekko krzywe. Założył je na tył, i ma mi wyprostować po 15 maja, kiedy skończy się sezon wymiany.

Mówiłem o tym mechanikowi, ale stwierdził, że te felgi nie powinny mieć znaczenia.

 

Niestety problem szybko wystąpił ponownie, we wtorek wieczorem jak wracałem z pracy to zapaliły się 3 kontrolki, bez innych objawów. Po ponownym odpaleniu samochodu kontrolki zgasły.

Dzisiaj rano znów zapaliły się kontrolki, była ciężka jazda na zakręcie po parkingu i buczenie. Po ponownym odpaleniu kontrolki zgasły, ale przy cofaniu było kilka szarpnięć, tak jakby coś musiało wskoczyć w właściwy tryb. Później samochód jechał normalnie.

 

Zastanawiam się, czy robić dokładniejszą diagnostykę w warsztacie, w którym byłem, tym samym ponosić większe koszty. Czy może zacząć od obejrzenia i ewentualnego przestawienia zębatki w Wwie na Bokserskiej, gdzie robił to użytkownik wheeze Po przestawieniu zębatki, jeśli pomogłoby, wtedy sprawdziłbym olej w skrzynce rozdzielczej. Jeśli nie byłoby opiłek, to wymieniłbym olej. W przeciwnym razie trzeba by chyba rozebrać skrzynkę.

 

Proszę o poradę doświadczonych użytkowników, np. sfinksa, który dużo pisał o x-drive.

Czy nastawnik i skrzynka x-drive są takie same w 2.0d i 3.0d. Mój samochód jest z kwietnia 2006, 3.0d 218 km, nadwozie przed liftingiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy skrzynka jest taka sama jak w 2.0 ??? Hmm...pewnie tak ale mozesz sprawdzic po vin..wrzuc mi na PW

\

Co do samego sprawdzenia to zacznij tak jak piszesz od zębatki i jej stanu.Przestaw jesli jest mozliwosc.Zobacz czy objawy znikną.Olej mozesz sprawdzic przy okazji.jak beda opiłki to wiadomo...... :( :(

Jesli nie to pozostaje rozebranie skrzynki i wtedy dopiero wymień olej

A ci co wymieniaja całe silniczki to ......niestety...brak wiedzy mechanika :duh: :duh: albo chcęc zarobienia grubszej kasy :mrgreen: :mrgreen:

W razie pomocy pisać na PW,bo nie śledzę wszystkiego na bieżąco
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy skrzynka jest taka sama jak w 2.0 ??? Hmm...pewnie tak ale mozesz sprawdzic po vin..wrzuc mi na PW

\

Co do samego sprawdzenia to zacznij tak jak piszesz od zębatki i jej stanu.Przestaw jesli jest mozliwosc.Zobacz czy objawy znikną.Olej mozesz sprawdzic przy okazji.jak beda opiłki to wiadomo...... :( :(

Jesli nie to pozostaje rozebranie skrzynki i wtedy dopiero wymień olej

A ci co wymieniaja całe silniczki to ......niestety...brak wiedzy mechanika :duh: :duh: albo chcęc zarobienia grubszej kasy :mrgreen: :mrgreen:

 

Jako ,ze problem z palącymi lampkami :abs,4x4 i hamulec znam doskonale z autopsji i przez dwa tygodnie objeździłem roznych polecanych fachowcow od bmw w promieniu 120 km od miejsca zamieszkania -a każdy z nich diagnozowal komputerem zupełnie inna przyczyne zapalania się lampek(od nastawnika skrzynki ,sterownika 4x4 czy czujnika skrętu,kalibracji) to majac już jako takie doświadczenie w tym temacie moge polecić jedyny sposób, w 100% skutecznie diagnozujący czy powodem palenia się 3 lampek jest skrzynka redukcyjna czy cos innego.

Po prostu trzeba wejść pod auto ,odkręcić korek spustowy w skrzynce redukcyjnej ,która jest przykrecona do skrzyni biegów i wypuscic trochę oleju do czystego naczynia.Potem do środka zanurzyć magnez .Jak będą opiłki lub nawet pyl metalowy-uszkodzona jest skrzynka i szkoda czasu i pieniędzy na kolejne diagnozy czy wymiany w/w elementów tylko naprawa skrzynki lub szukanie sprawnej używanej.

A skrzynki redukcyjne atc 400 sa różne i np.te które były wkładane do x3 od lutego 2005 roku do 12.2006 nie będą już pasować do modeli produkowanych od 2007 roku.Roznice tez sa czy skrzynia jest automatyczna czy ręczna..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy skrzynka jest taka sama jak w 2.0 ??? Hmm...pewnie tak ale mozesz sprawdzic po vin..wrzuc mi na PW

\

Co do samego sprawdzenia to zacznij tak jak piszesz od zębatki i jej stanu.Przestaw jesli jest mozliwosc.Zobacz czy objawy znikną.Olej mozesz sprawdzic przy okazji.jak beda opiłki to wiadomo...... :( :(

Jesli nie to pozostaje rozebranie skrzynki i wtedy dopiero wymień olej

A ci co wymieniaja całe silniczki to ......niestety...brak wiedzy mechanika :duh: :duh: albo chcęc zarobienia grubszej kasy :mrgreen: :mrgreen:

 

Jako ,ze problem z palącymi lampkami :abs,4x4 i hamulec znam doskonale z autopsji i przez dwa tygodnie objeździłem roznych polecanych fachowcow od bmw w promieniu 120 km od miejsca zamieszkania -a każdy z nich diagnozowal komputerem zupełnie inna przyczyne zapalania się lampek(od nastawnika skrzynki ,sterownika 4x4 czy czujnika skrętu,kalibracji) to majac już jako takie doświadczenie w tym temacie moge polecić jedyny sposób, w 100% skutecznie diagnozujący czy powodem palenia się 3 lampek jest skrzynka redukcyjna czy cos innego.

Po prostu trzeba wejść pod auto ,odkręcić korek spustowy w skrzynce redukcyjnej ,która jest przykrecona do skrzyni biegów i wypuscic trochę oleju do czystego naczynia.Potem do środka zanurzyć magnez .Jak będą opiłki lub nawet pyl metalowy-uszkodzona jest skrzynka i szkoda czasu i pieniędzy na kolejne diagnozy czy wymiany w/w elementów tylko naprawa skrzynki lub szukanie sprawnej używanej.

A skrzynki redukcyjne atc 400 sa różne i np.te które były wkładane do x3 od lutego 2005 roku do 12.2006 nie będą już pasować do modeli produkowanych od 2007 roku.Roznice tez sa czy skrzynia jest automatyczna czy ręczna..

 

Tak, roznilo sie mocowanie do skrzyni + ew. umiejscowienie silniczka.

W srodku nie bylo wiekszych zmian ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[Tak, roznilo sie mocowanie do skrzyni + ew. umiejscowienie silniczka.

W srodku nie bylo wiekszych zmian ;)

Jeśli chodzi o skrzynie manualne -mocowania sa takie same .Końcówki mocujące do wałów sa zapięte na pierścienie i bez problemu można zmienić na takie jakie sa potrzebne.

Tylko skrzynka redukcyjna zakładana od 2007 roku jest nieco "odchudzona"poprzez zfrezowanie o 16 mm więcej połówki obudowy od strony przedniego dyfra.Skrzynia będzie pasować ale znów wał z przodu auta o te 16 mm będzie za krótki...

Ten wal ,który jest montowany od lutego 2005 r do 12.2006 ma długość 702 mm.A od 2007 roku -718mm.

Skrzynki redukcyjne w bmw 3 do lutego 2005 roku sa inne -nie maja w ogóle tego silniczka nastawnego z ta słynna zębatką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.