Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
witam . mam problem z rozrusznikiem ponieważ rano wsiadam do auta przekręcam kluczyk a tam tylko pstryki słychać i kontrolki przygasają . odpaliłem na pych . i zgasiłem auto . ponownie wkładam kluczyk przekręcam i odpala bez problemu . więc zgasiłem ponownie i znowu odpalam kręci i tak odpala z 7 razy aż znowu tylko pstryki . i tak wkoło . proszę o pomoc :cry2: moje auto to e39 520i 1998 m52
Opublikowano
Ewentualnie słaby akumulator (po jeździe się doładowuje) - miałem już takie objawy w innym aucie.
Straight six in the front, manual gearbox in the middle and drive goes to the back - that's the chapter one, page one of the petro-sexual handbook :D
Opublikowano

Bądź aku robi figle. Miałem tak rok temu. Raz odpalał, a raz nie. Losowo. Okazało się, że w aku z jednej z cel uciekał prąd. Jak przejechałem z punktu A do B mogłem normalnie odpalać nawet 20 razy pod rząd. A postał noc to już zależało. Po wymianie aku problem zniknął do dziś.

 

EDIT: Kolega mnie wyprzedził :D

Opublikowano

@CIHY525

 

Moim zdaniem niekoniecznie...

Po postoju aku jest słabe i nie załącza bendixa, a kontrolki przygasają przy próbie odpalenia.. Po jeździe aku się doładowuje i parę razy odpala bez problemu - do momentu aż aku znowu osłabnie.

Też miałem taką sytuację, z tym że gdy coś takiego się pojawiło, podłączyłem kablami prąd z innego auta i odpaliło bez zająknięcia.

Straight six in the front, manual gearbox in the middle and drive goes to the back - that's the chapter one, page one of the petro-sexual handbook :D
  • Moderatorzy
Opublikowano
więc zgasiłem ponownie i znowu odpalam kręci i tak odpala z 7 razy aż znowu tylko pstryki

Nie może być zły aku.To musiała by być agonia żeby po 7 (po rzad) odpaleniach 8 nie zapalił.Można też dla przekonania wyjąć rozrusznik-może bendix ciężko po ośce chodzi i zależy jak się ustawi i elektrowłącznik nie ma siły wypchnąć.Były takie przypadki.

Pozdro krys...Dziś złapałem i wyściskałem na siłę-nie wytrzymałem.

Sorry za OT.

ec2Wze6.jpg
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Jaki problem zmierzyć napięcie akumulatora?

 

Ja stawiam na kres życia akumulatora.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano
Przepraszam jeszcze zapomniałem dopisać że aku mam już drugi od czasu gdy te objawy wystąpiły i dalej to samo . oraz pytanie czy można wymienić sam elektrowłącznik czy trzeba cały rozrusznik .
Opublikowano

W sensie, że nowy?

Czy jakiś staroć co u kogoś stał nieużywany? Bo w ekstremalnym przypadku może i drugi aku jest słaby, trzeba zmierzyć.

Straight six in the front, manual gearbox in the middle and drive goes to the back - that's the chapter one, page one of the petro-sexual handbook :D
Opublikowano
używka od brata na czas wyjaśnienia sprawy rozrusznika , mój aku jest 72ah a ten który teraz mam w aucie to 45ah . ale na jednym jak i na drugim aku sytuacja wygląda tak samo . po 10 godzinach postoju wsiadam i czasem jeszcze zakręci a po 14 godzinach juz nie . i wtedy słychać jak ciężko zamek centralny się otwiera zarowno na jednym i drugim aku . a czy ten elektrowłącznik może rozładowywać aku. wczoraj pracowałem 12 godzin i kiedy wsiadłem do auta po pracy to jeszcze odpalił ale ciężko tzn. słychac jak ciężko było mu zakręcić . a dziś rano znowu zamek otworzył się lekko a i tak nie odpalił. :?
Opublikowano
Mi przychodzi jeszcze jeden pomysł. Tylko czy w e39 po lifcie miały klemy pirotechniczne? Bo u mnie w e46 kiedyś nie łączyła dobrze, przypadkiem kiedyś za mocno pociągnąłem i też nie chciała palić. Zależy jak się trafiło. Może w tą stronę.
Opublikowano
krys32 ta klema mnie interesuje bo zawsze kiedy odłączałem na noc aku to rano odpalał . jutro kiedy nie odpali to odłącze kleme i podłącze ponownie . twoja sugestia zmusiła mnie do myślenia i troche poczytałem o tych klemach pirotechnicznych i znalazłem . okazało się że ktoś już miał takie problemy że mu ta klema rozładowywała aku . dziś rano odpaliłem auto na pych i od razu zgasiłem po to by aku nie zdążył się podładować raz odpalił i znowu nie byłem pewien że to aku ale teraz jeszcze się upewnie :cool2:
  • 1 rok później...
Opublikowano

Witam mam problem z rozrusznikiem albo chyba samym bendyksem tylko nie jestem pewien.

Rano na zimno jak odpalam odpala bez problemu. Jednak jak juz ciepły silnik jest po przekręceniu rozrusznik kręci jakby w miejscu nie załapując koła czasem załapie na 1 obrót i puszcza i sam silniczek kręci.

Jak zimny za pierwszym razem załapuje i odpala.

Opublikowano
Witam mam problem z rozrusznikiem albo chyba samym bendyksem tylko nie jestem pewien.

Rano na zimno jak odpalam odpala bez problemu. Jednak jak juz ciepły silnik jest po przekręceniu rozrusznik kręci jakby w miejscu nie załapując koła czasem załapie na 1 obrót i puszcza i sam silniczek kręci.

Jak zimny za pierwszym razem załapuje i odpala.

Na pewno będiks. Ja osobiście wymieniłem bendiks i żałuje, bo potem znów coś się popsuło w rozruszniku. Wkurzyłem się kupiłem regenerowany z roczną gwarancja. Chodzi już 2lata i mam spokój.

Opublikowano

bbbunias:

Na pewno wina leży po stronie akumulatora miałem to samo, raz łapał raz nie przejrzałem wszystko i nic dałem do kolegi elektryka samochodowego nie znalazł żadnej usterki.

Dodatkowo jak ciężko chodzą Ci zamki centralnego ewidentnie świadczy to o zbyt małej ilości prądu w akumulatorze.

Ja jak moją kupowałem to wiem że silnik był myty i podejrzewałem alternator że nie daje odpowiedniego amperażu bo volty były prawidłowe kupiłem używkę alternator zamontowałem (w lipcu tego roku) i dalej to samo potem dałem do tego kolegi i nic.

Jedynie ja już wiedziałem że po nocy mam mało prądu w akumulatorze jak na noc zdjąłem klemę rano było oki ale jak jej nie zdjąłem była kicha.

Podejrzenie coś czerpie prąd dałem do kolegi na sprawdzenie : pobór prądu prawidłowy.

Wziąłem od niego auto pożyczyłem miernik amperowy (cęgowy) i mierzyłem ładowanie jak auto nie chciało zapalić na moim aku kable i z innego akumulatora paliła od strzała.

Miernik na kabel masowy ile amper idzie w moje aku wynik: od 2 - 8 Amp. :mad2:

Puste aku alternator 150 Amp bunia w trakcie pracy silnika ciągnie około 40 Amp. do aku tylko max 8 Amp.

Podejrzenie "Nowy" używany alternator do niczego :mad2: szybka próba z innym autem tam motor zgaszony założone kable rozruchowe miernik na kabel pomiędzy moją bunią a tamtym aku wynik 25 -30 Amp :D Altek w porządku.

 

Wniosek:

 

Mój akumulator w takim stanie że prąd przyjmował jedynie na małym amperażu ale za to po podładowaniu 5 min mogłem bunię zapalać na swoim akumulatorze do końca dnia, rano znów na kable (bo odłączanie klemy na noc już przestawało dawać efekty).

 

Jak masz jakiegoś znajomego elektryka samochodowego (jak nie to elektrycy budowlani częściej mają takie mierniki cęgowe do prądu większość jest na prąd stały i zmienny) to podjedź i zrób test na amperaż ładowania akumulatora jak będzie słabo ładować a volty będą prawidłowe aku na 100% do wymiany.

Mam założony inny akumulator i zapomniałem o problemach.

 

Powodzenia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.