Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

MASAKRA :shock: :!:

Mało tego, że rozwalone, to jeszcze topielec - chyba przy Katrinie był, niestety. Uszkodzony przez sztorm :(

Raczej nie bo poduszka otwarta w kierownicy.

 

Oby założyciel tematu to nie był właściciel pojazdu który przed ogłoszeniem auta chce sprawdzić co wyjdzie.

Edytowane przez klagosz
  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

HEHE....masakra...no a autor rzeczywiscie się ulotnił...sądził że nie będzie a tu masz...albo przebite numery, albo ktoś rzeźbił...

 

PZDR>

Opublikowano
Ciekawe... Zdjęcia znikają - czyżby administratorzy byli ZMUSZENI zadziałać?

 

Ale dlaczego tak się dzieje?? Bo nie do końca rozumiem??

Opublikowano
Coś autor zamilkł... Trza oczekiwać teraz tego cuda na allegro/otomoto itp

Tylko pod jaką postacią się ukaże, nie zgadniemy bo linku jak nie było, tak nie będzie. Mam nadzieje, że założyciel tematu się odezwie i wyjaśni sprawę. Jak nie to sprawa jest jasna, wtedy można go nazwać tak jak się powinno.

Opublikowano (edytowane)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Opublikowano
Mogę te zdjęcia oglądać cały czas :mrgreen: Auto na pewno ma już inny kolor. Już jest chyba pewne, że założyciel tematu ma coś wspólnego z tym, co kiedyś było samochodem.
Opublikowano
Ja to na tych zdjęciach nic dziwnego nie widzę, kielich z numerami jest w całkiem dobrym stanie :norty:

Już pewnie wycięty i wspawany do innego. Kto wie, może nawet kradzionego.

Opublikowano
w sumie to tylko dwie opcje mi przychodzą do głowy , jumany albo angol :) jakby przeszczepiali numery auta zarejestrowanego w Polsce to jest też trzecia opcja :)
Kamil
Opublikowano
Dzięki koledzy za carfaxa, naprawdę mina straszna. Kolor został ten sam, ale buda z czegoś innego. Znajomy blacharz ją oglądał i nie widać żeby kielichy były wstawiane. Nie mam pojęcia jak te numery wszczepili. Jeszcze raz wielkie dzięki Loona Thic.
Opublikowano
Dzięki koledzy za carfaxa, naprawdę mina straszna. Kolor został ten sam, ale buda z czegoś innego. Znajomy blacharz ją oglądał i nie widać żeby kielichy były wstawiane. Nie mam pojęcia jak te numery wszczepili. Jeszcze raz wielkie dzięki Loona Thic.

 

No niestety :(

Szukaj, pytaj - na pewno bez odpowiedzi na forum nie zostaniesz :)

Opublikowano
eee po co spawać??? pewnie posłużył jako dawca papierów :D jeżeli ktoś to wyspawał do stanu użyteczności to powiem ze jest mega magikiem :mrgreen:
Opublikowano
eee po co spawać??? pewnie posłużył jako dawca papierów :D jeżeli ktoś to wyspawał do stanu użyteczności to powiem ze jest mega magikiem :mrgreen:

Podobne wnioski były kilka postów wyżej :norty:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.