Głośny gwiazd turbiny????

[Budyń]

Jak w temacie pojawiło się nagle przy niskich obrotach ok. 1500 zamiast kojącego dzwięku turbiny słychać stary odkurzacz.Dzwięk zanika wraz ze wzrostem obrotów.Sprawdziłem wszystkie przewody powietrzne ok. olej do turbiny też dociera więc co to tak gwiżdze????Nadmienie że kiedyś miałem podobny objaw tylko z dużo mniejszym efektem dżwiękowym ale bo kilku kilometrach w trybie sport i pedałem gazu w podłodze przeszło.Moje auto to 525 2,5 TDS 94r.Pozdrawiam.

[__Kai__]

Nie chcę być złym prorokiem, ale może przeleciała Ci przez głowę myśl o jej uszkodzeniu (łopatka, niesymetria)?

[Budyń]

Ciekawe jest jeszcze to że auto wogle nie straciło swoich możliwości śmiga jak wcześniej tylko że głośniej.Sprawdziłem węże ismarowanie wszystko ok.????

[tudm]

Niby jest tak: im bardziej świszczy/syczy tym większe prawdopodobieństwo, że pada turbina. Nieszczelności, przedmuch, geometria łopatek gorącej/zimnej strony.

 

Dziwne, że u Ciebie przestaje ze wzrostem obrotów bo jak by padał powinna cały czas się odzywać.

[Centrino]

Wedlug mnie pada turbinka.

[jtb]

Sorry ale tą turbiną możesz już zacząć sobie herbatę mieszać.

Wyjmij ją a zobaczysz że ma luz. Dobrze, że jeszcze resztki połamanych łopatek nie dostały Ci sie do cylindrów. Lepiej wymontuj ją natychmiast i myśl o nowej /innej/.

 

Przykro mi . Współczuję

[eater]

Skąd ten pesymizm?

 

Miałem kiedyś podobną przypadłość w MB Vito 110D 2.3 turbodiesel 120KM.

 

Turbina zaczęła pewnego dnia gwizdać, zadnych objawów nie było poza dźwiękiem. Co ciekawe na wyższycvh obrotach cichła.

 

Przyczyna? -> Korozja opaski ślimakowej zaciskającej przewód ssący do kolektora ssącego - w tym miejscu uciekało powietrze w atmosfere... Mechanik był na tyle bystry że zaczął od sprawdzenia węży. Wymiana opaski i cisza pod maską. Ten Mecedes miał wtedy najechane 320 tys km, ze mną zrobił jeszcze 80 tyś i było ok.

 

Myślę, że u Ciebie powód może być podobny - jakaś nieszczelność w dolocie.

[Dudi_20]

Stawial bym na rozszczelnienie gdzies ukladu ssacego ewentualnie dolot do turbiny i jeszcze zawor upustowy mialem przejscia z Nissanem 200sx 4 turbiny pochlonol :mad2:

[dash_a]

Od paru lat zajmuję się remontami turbin i sprężarek przemysłowych dużej mocy. Gdyby urwała się łopatka turbiny to przy obrotach przy których przychodzi jej pracować już nie byłoby z niej co zbierać. Skoro nie odnotowano spadku mocy to łopatki turbiny są całe. Być może powiększyły się luzy na łożyskach turbinki-może wtedy dochodzić do przycierania łopatek o dyfuzor - radzę wtedy szybko zrobić jej przegląd. Dziwne jednak że niepokojący dźwięk pojawia się tylko przy niskich obrotach...niesprawność turbiny obiajwiałaby się przy wysokich obrotach metalicznym piskiem,przycieraniem - czy coś takiego się pojawia? Tak naprawdę trudno coś powiedzieć bez diagnostyki drganiowej urządzenia ale wątpię czy jakiś warsztat samochodowy jest w stanie to zrobić. ostrzegam jednak - jeżeli niepokojące dźwięki dochodzą z układu turbiny to należy jak najszybciej zrobić jej przegląd bo może być ona nie do uratowania. mam pyt - czy mogła wystąpić z jakiejś przyczyny przerwa w dopływie oleju do turbiny?

[MArcin 850i]

Niby jest tak: im bardziej świszczy/syczy tym większe prawdopodobieństwo, że pada turbina. Nieszczelności, przedmuch, geometria łopatek gorącej/zimnej strony.

 

U mnie slychac piekny swist turbiny w TDI(kocham ten dzwiek :D ) to co zle :?: Nie powinno byc jej w ogole slychac :?: Czy jak :?:

[Budyń]

Witam ponownie turbine wyjąłem i po oględzinach zewnętrznych wygląda że wszystko jest ok łopatki całe zawór pracuje jest pewien luz na panewce ale człowiek który miał setki taki turbin w ręku stwierdził że luz jest ok.Auto nigdy nie jeżdziło z minimalnym stanem oleju więc wykluczam przerwy w smarowaniu.Podsumowując wszystko niby dobrze a gwiżdze dalej????

[tudm]

Niby jest tak: im bardziej świszczy/syczy tym większe prawdopodobieństwo, że pada turbina. Nieszczelności, przedmuch, geometria łopatek gorącej/zimnej strony.

 

U mnie slychac piekny swist turbiny w TDI(kocham ten dzwiek :D ) to co zle :?: Nie powinno byc jej w ogole slychac :?: Czy jak :?:

 

 

Nie no wszystko w granicach rozsądku. Sam mam Ibiza AHU i 206 HDi i też świszczy i też wręcz kocham ten dźwięk (dlatego między innymi jestem zagorzałym fanem diesli) tak jak mówię wszytko zależy od głośności tego odgłosu. U mnie jest słyszalny ale po włączeniu radia, normalna głośność, trudno go usłyszeć, szczególnie dla nie wprawionego ucha (jak się nie wie co ma się wyłapać z pracy diesla).

 

To wszytko jest takie subiektywne - cicho/głośno dla każdego z nas.

[mundek_78]

A ja nie słyszę turbiny czy to możliwe? Może nie działa? Motor 3.5 bęzyna.

[tudm]

Benzyna to co innego. Niższe ciśnienie doładowania jak i moment jego występowania: w benzyna trochę później jednak ładuje.

Po drugie ja piszę o autach zdecydowanie niższej klasy niż BMW, przez co wygłuszenie wnętrza w mojej 206 nie ma co porównywać do E34.

 

Jak by coś było nie tak u Ciebie to zapewne poznałbyś to po osiągach, jak i po spalaniu.

[enkei]

Z odgłosem pracy turbiny jest tak, że każdy słyszy to po swojemu i jednemu będzie ona gwizdać, a innemu szumieć, świstać itp. Dlatego nie odnosząć się do hałasu jaki słyszysz pod maską aktualnie powiem tak, turbina powinna być słyszalna szczególnie w fazie nabierania obrotów, poźniej odgłos jej pracy nieco przycicha i ustala się na pewnym poziomie, z reguły w lepiej wyciszonych samochodach na poziomie nie słyszalnym dla użytkownika pojazdu (wynika to z pracy na ustalonym poziomie obrotów). Jeśli w fazie nabieranie obrotów przez turbinę (przy przyspieszaniu) dochodzą do ciebie dzwięki, które uznałeś za niepokojące to właśnie w pierwszej kolejności należy sprawdzić przewody doprowadzające olej, powietrze, sprawdzić dokładność dokręcenia śrub kolektorów do silnika i turbiny do kolektorów, sprawdzić filtr powietrza i stan oleju. Jeśli po tym hałas nie ustał, a uznasz objawy za niepokojące to najlepiej oddać turbinę do sprawdzenia. Zwiększenie hałasu nie zawsze musi oznaczać zniszczenie wirników, często zdarza się szczególnie w dieslach, że na wirniku strony gorącej osiadają cząseczki brudu, które zmieniają wyważenie powodując niemożność osiągnięcia przez nią właściwych obrotów, co zo kolei objawia się "gwizdem", ale może to również oznaczać uszkodzenie łożysk lub pęknięcie korpusu. Zanim zaczniesz cokolwiek rozbierać, po prostu zamontuj wskaźnik turbo i w czasie jazdy sprawdź jakie jest ciśnienie doładowania, wówczas dopiero będzie można wstępnie określić co dolega twojej turbinie.

[Budyń]

Witam ponownie problem turbiny jak nagle się pojawił tak nagle zniknął albo moje ucho się przytępiło.Na dzień dzisiejszy turbina pracuje normalnie i jedynie sugestia o zanieczyszczonych łopatkach strony gorącej wydaje się racjonalna.Dodatkowo przy kolejnej wymianie oleju zafunduje coś bardziej tłustego.Dzięki za zainteresowanie tematem.

[MR.JONES]

troszku pociągne temacik.....

 

kupiłem niedawno 530D 2002r ,wszystko wskazuje an to że przebieg oryginalny 110tyś.

 

faktycznie turbinka jak sie wkręca to troszku świszczy,nie jest to hałas,ale już słychać,potem praca silnika troszke to zagłusza..

posprawdzam węze i inne duperele,zmartwiłem sie troche bo w ibizie tdi 110km wogóle nie słyszałem pracy turbiny..

 

jak to wyglada w waszych 530D ? czy zawsze troche powinno byc słychac turbine?

pozdro

[KoKoS]

To samo ostatnio miałem w A6 3,0TDIi, okazało się że to jakiś wąż ( nie wiem dokładnie jaki ) był nieszczelny i to było z tego powodu, tak więc posprawdzajcie też węże...

[Bono]

troszku pociągne temacik.....

 

kupiłem niedawno 530D 2002r ,wszystko wskazuje an to że przebieg oryginalny 110tyś.

 

faktycznie turbinka jak sie wkręca to troszku świszczy,nie jest to hałas,ale już słychać,potem praca silnika troszke to zagłusza..

posprawdzam węze i inne duperele,zmartwiłem sie troche bo w ibizie tdi 110km wogóle nie słyszałem pracy turbiny..

 

jak to wyglada w waszych 530D ? czy zawsze troche powinno byc słychac turbine?

pozdro

 

swiszczy i to mi sie podoba :) ja mam 220 tys. km na liczniku i zastanawiam sie czy mozna zdiagnozowac stan turbiny bez jej wyciagania? boje sie, ze jak pojade np. do francji to mi sie rozkraczy... ktos zna jakis warsztat, ktory to zrobi?

[f33m]

Hmm mieszkam w Anglii i niedawno kupilem E46 Touring 320D 2002 150 PS Silniczek swietnie wkreca sie na obroty, lecz przy przyspieszaniu, takze po zmianie biegu slychac delikatne klikanie, jakby ocieranie metalowych blaszek . Ale dzieje sie tak tylko przy przyspieszaniu podczas jazdy. Na postoju dodajac gazu nic takiego nie slychac. Kumple mowia zeby sprawdzic tylny most ewentualnie zawory. Znajomy mechanik powiedzial ze silnik jest ok i uklad wydechowy moze byc gdzies nieszczelny. Druga sprawa, Auto ma przejechane 128 tys mil a przy 123 wymieniany byl olej i filtry W serwisie BMW w UK. Temu samemu mechanikowi olej sie nie spodobal i kazal mi przyjechac na przeglad by ponownie wymienic olej i filtry. Nie wiem czy gosc mnie chce zedrzec kase czy mowi prawde. Chce przyjechac na Wielkanoc do Polski ale nie czuje sie pewnie. Moze jednak zrobic przeglad w BMW w Polsce?

[mocnyxx]

Ja miałem u siebie ten sam problem ze świszczącą turbiną i okazało się że wystarczyło dokręcić śrubę na kolektorze wylotowym.

A już chciałem wyciągać turbinę i przy jej początkowym demontażu zauważyłem nalot sadzy na osłonie termicznej filtra powietrza który musiałem na początku zdjąć, bo normalnie od góry nie było widać.

I teraz mam spokój. tylko przy otwartym oknie słychać turbinę i to bardzo delikatnie podobnie jak w silnikach TDI.

Chociaż niektórzy wcześniej mi doradzali i pisali że turbinę powinno słychać nawet przy zamkniętym oknie.

U Mnie na wysokich obrotach dźwięk turbiny pięknie się komponuje z melodią 6 garów. :whistle: javascript:emoticon(':whistle:')

javascript:emoticon(':whistle:')