Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ale ja jeżdżę RWD od 20 lat,- kiedyś e34/e36 nie miały dsc-

to dopiero była zabawa...

Tyle ze z 335i 1 zima mnie czeka,- jak pada deszcz często przyczepność zrywa dlatego nie wyobrażam sobie zimy.

  • Odpowiedzi 63
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Ja po przesiadce z RWD na AWD widze ze inaczej podchodze do jazdy... w RWD byłem bardziej skupiony i ostrożny z gazem...

w AWD mialem wrazenie ze nie musze tak uważać i nie podchodziłem z taką uwagą do zakrętów...

 

na mokrym prawie nie mozliwe żeby stracić przyczepność przy przyspieszaniu, gaz w podłogę nawet w zakręcie :D

 

jak tylko spadł śnieg w tym roku, rozpoczelem testy można się przeliczyć...

myślalem że mnie napęd wyciągnie zawsze i...na placu wyleciałem bokiem na szczęście, na równą trawę, bez krawężnika... :D

czuć również że tył jest mocniej napędzany, pozwala na lekki drift - ale tylko na śniegu i bez dsc...

 

przesiadka z lekkiego(1350kg) E87 120d(195km) do dużo cięższego E91 (1740kg) 330xd(231km) okazuje się że mimo napędu awd to jak już stracimy kontrolę to dużo trudniej opanować auto.

 

Lekkim RWD łatwo wpadało się w poślizg i łatwo się z niego wychodziło, bylo to takie naturalne i powodowało uśmiech na twarzy, a tu jest inaczej dużo trudniej wypaść, musi być dużo większa prędkość co owocuje walka gdy już się nam to uda:) dużo większy stres:) trudniej wyczuć kiedy się to wydarzy

 

a i przypominam że hamowanie na śniegu jest takie same przy xd, co też wpływa na ogólną dynamikę jazdy,

po co się rozpędzać jak nie będzie czasu na hamowanie :D

 

pozdrawiam

Opublikowano

Z tego co zauważyłem nie wspomnieliście o jednej, dla mnei ważnej zalecie 4x4 szczególnie w połączeniu z automatem - łatwość włączania się do ruchu.

Stojąc na podporządkowanej czekając na lukę w dużym ruchu wystarczy wyczekać na odpowiednią chwilę i wdusić gaz do dechy szybko prostując koła. Rewelka! Nie ma obaw o trakcję, nie patrzę nerwowo w lusterko czy ktoś mnei zaraz zatrąbi za zbyt wolny start przez problemy z trakcją przez ślisko, czy nierówny asfalt.

 

Dla mnie kryterium wyboru opiera się praktycznie tylko na odpowiedzi na jedno pytanie:

-Mieszkam w terenie gdzie często jest dużo śniegu, zależy mi na bezproblemowym dojeżdzaniu do celu, często jeżdzę w góry oraz fun płynący z napędu na tył nie jest istotny - wybór xD.

-Mieszkam w miejscu o łagodnych zimach, lubię zarzucić tyłem, jestem świadom ograniczeń napędu na tył - wybór RWD

 

Napęd na 4x4 potrafii uzależnić jednak ma jedną ogromną (dyskwalifikującą - dla mnie) wadę-jest nudny :wink:

Opublikowano

Sabur - myślę, że w kwestii bezpieczeństwa nie ma wielkiej różnicy między napędami. Jest wg. mnie taka, że łatwiej uciec z niebezpiecznej sytuacji. Ale poza tym - nic więcej. Pod warunkiem, że oczywiście jednym i drugim jeździmy z głową. Bo jak nie, to tylny napęd będzie miał taką zaletę, że prawdopodobnie gdzieś wjedziesz bokiem do rowu albo na drzewo, ale z prędkością mniejszą, niż z napędem 4x4, tak jak opisał to kdus

Oczywiście, podsumowanie dobre - w trudne warunki 4x4, w normalnych RWD. Ja w Bydgoszczy nie mam w ogóle potrzeby posiadania AWD, nawet przy kilku wyjazdach w góry rocznie. Łańcuchy założyłem dwa razy - na próbę przed wyjazdem :D

Poza tym, tak off-topicowo, BMW robi samochody tak dobrze, że napęd na tył jest mega bezpieczny i łatwy do opanowania.

Ja napisze to jeszcze raz - jakby dwa identyczne samochody różniące się napędem miały tą samą cenę, to brałbym AWD. Ale chyba przy dwulitrowej jednostce i tak bym się zastanowił. Mógłbym dopłacić, jakby to nie był dla mnie znaczący koszt, ale tylko w R6 3l ;)

Opublikowano

Wszystko ładnie ślicznie, tylko podstawowa rzecz jest taka, że 4x4 jest zrobione do zwiększenia bezpieczeństwa i poprawienia trakcji, a nie oznacza, że na drogach ośnieżonych, czy niebezpiecznych należy pedał w podłogę wciskać, śliniąc się do tego nadmiernie :twisted:

Owszem - jest nudny, ale ta nuda jak dla mnie powinna nazywać się bezpieczeństwo i panowanie nad autem :wink: Dla mnie akurat 0,5s do 100km/h, czy 1l/100km nie stanowiło przeszkody w wyborze x-Drive'a. nie zawierzam też napędowi i nie usypia on mojej czujności na drodze, bo mimo wszystko, tak jak ktoś wyżej napisał e91 to ciężka krowa i mimo, że ciężko ją z równowagi wyprowadzić, to jak już poleci, to tak samo, jak każde inne.

Na drogach publicznych nie driftuję, podobnie na placach (chyba, że w końcu spadnie śnieg to mam obok zamknięte lotnisko i na pewno sprawdzę działanie napędu :twisted: ), a gdybym chciał to robić po placach, to na pewno kupił bym sobie Imprezę GT, albo jakieś mocne e30 i bym je tam zajeżdżał.

Samo poruszanie się nawet w warunkach zimowych po mieście różni się znacznie w RWD i AWD i nikt mi nie powie, że jest inaczej - szczególnie, gdy drogowców znów zaskoczy zima :D

Ostatnio podczas sporej ulewy sprawdzałem zachowanie się x-Drive'a na śliskiej kostce (kocich łbach) i słabych oponach zimowych - kontrolki nawet nie drgnęły przy mocnym bucie na 2 biegu, podczas, gdy f30 328i RWD w tych samych warunkach na nowych oponach błyszczało po oczach kontrolkami że aż strach :roll: Fakt, że systemy zaraz auto stawiały "do pionu" ale trakcję gubiło ostro.

Większość tutaj na forum podchodzi do sprawy emocjonalnie, bo BMW to tył napęd i drifty bokiem :twisted: i to jest prawda, ale osobiście jak dla mnie trakcja ponad zabawę :wink:

Opublikowano

ehhh tu sie nie zrozumielismy, samochod z xdrive kupilem tylko i wylacznie po to zeby poruszac sie duzo bezpieczniej,

sprawdzalem w bezpiecznych warunkach(na placu otoczonym trawą) jak wyglada sprawa przyczepności... napewno nie kupilem bmw e91 (kombi) w automacie i xdrive po to zeby upalać je na placu :D jak to kolega napisał. (plac a lotnisko co za róźnica?:)

ale chciałem sprawdzić na ile moge sobie pozwolić - zeby później w sytuacji ekstremalnej wiedziec jak zareagować:)

 

samochod potrzebuje do wyjazdow służbowych warszawa- zakopane, uwielbiam markę BMW - i jest to kolejny samochod tej marki,

wiem że następnym będzie też BMW.

 

A zalety AWD i RWD są proste były tu poruszone, zależy co kto lubi/potrzebuje.

Ja polecam napęd XD z pełną swiadomością minusów (spalanie, waga, mniej poślizgów:), droższe części)

Opublikowano
ehhh tu sie nie zrozumielismy, samochod z xdrive kupilem tylko i wylacznie po to zeby poruszac sie duzo bezpieczniej,

sprawdzalem w bezpiecznych warunkach(na placu otoczonym trawą) jak wyglada sprawa przyczepności... napewno nie kupilem bmw e91 (kombi) w automacie i xdrive po to zeby upalać je na placu :D jak to kolega napisał. (plac a lotnisko co za róźnica?:)

ale chciałem sprawdzić na ile moge sobie pozwolić - zeby później w sytuacji ekstremalnej wiedziec jak zareagować:)

 

samochod potrzebuje do wyjazdow służbowych warszawa- zakopane, uwielbiam markę BMW - i jest to kolejny samochod tej marki,

wiem że następnym będzie też BMW.

 

A zalety AWD i RWD są proste były tu poruszone, zależy co kto lubi/potrzebuje.

Ja polecam napęd XD z pełną swiadomością minusów (spalanie, waga, mniej poślizgów:), droższe części)

 

Nie o to mi chodziło Kolego :wink: Bardziej o to, że ktoś posiadający xD, quattro, czy awd z nadmierną fantazją ułańską potrafi się zapomnieć - nie była to przytyczka do tego, co napisałeś, bardziej morał, bo w pełni się zgadzam :cool2: Ja też w pełni świadomie kupiłem 4x4, mając na uwadze tego konsekwencje.

Nie znam x-Drive'a z autopsji i w praktyce sprawdzę go na śniegu na pobliskim lotnisku (również dlatego, iż jest to największy "plac", na którym można w pełni poznać zasadę działania x-Drive'a, zgoła odmiennego od Quattro) - jak się sprawdzi, to na pewno będę jeszcze bardziej świadomie polecał :cool2:

Pozdrawiam

  • 1 rok później...
Opublikowano

"nie będziesz potrzebował 4x4 do chwili kiedy spróbujesz" :twisted:

 

Do codziennego użytku, dla osób które ceną sobie bezpieczeństwo i spędzają dużo czasu w podróży, nie ma lepszego rozwiązania :cool2: .

 

titto

rekin jest mój... po 10 latach ponownie :)
Opublikowano
titto archeolog z ciebie. Dwu letni temat odkopałeś.

 

Temat zawsze aktualny, a już na pewno jesienno/zimowy :wink:

 

Pozdrawiam,

titto

rekin jest mój... po 10 latach ponownie :)
Opublikowano
Temat bedzie ciekawy jezeli bedziemy miec sniezna zime. JAk jest snieg na drodze bo wlasnie pada lub drogowcy sie spoznili to z xdrivem jedziesz ostrozne ale jedziesz a cala reszta ledwo dotyka gazu... zaden system elektroniczny nie zastapi ci napedu na 4 kola jezeli masz osniezona nawierczchnie co jest rzadkie od trzech lat i ludzie zapomnieli ze BMW tylno napedowy na sniegu nie jezdzi.

Moja La Bunia



DO E9x :

oslona konsoli centralnej Performance OEM Carbon przed liftem - 725 zl



Wszystkie przedmioty aktualnie w galeri. Wysylka od 26/01/17. 15 dni na zwrot bez podowania przyczyn w nienaruszonym stanie

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
Moze odkopie nieco temat. To moja druga e9x w X. Pierwsza miala 231ps obecna ma 245. Obydwa diesle. Co tu wiele gadac. Trakcja w X to bajka. Nie musi byc zimy zeby sie o tym przekonac. Wystarczy autostrada i konkretna ulewa. Po drugie bylem na rybach po deszczu...e46 ugrzezla w blocie a ja sobie poradzilem bez wiekszego halo. Oczywiscie i e46 dala by rade ale tylko z rozpedu wiec zostala by bez zdrzaka z przodu...a ja powoli powoli i do przodu...to tyle. Spalanie? Z 8576km mam srednie spalanie 8.7 jezdze duzo po miescie (duzo swiatel). Na trasie dane z BC srednia predkosci 169km/h spalanie 9.8. Zrobilem 450km w niecale 3 godziny. Nikt mnie nie wyprzedzil.To byl ogien.Skrzynia automat. Przy normalnym bujaniu tempomat 140-150 km/h spalanie 7.8. Jadac do 130 pali 6.5....wiec nie narzekam...nastepne beda tez w X.....
W...x jest... x razy lepiej...
Opublikowano
czyli tak jak w benzynie, w dizlu przez X palisz litr wiecej na sto mniej wiecej.

Moja La Bunia



DO E9x :

oslona konsoli centralnej Performance OEM Carbon przed liftem - 725 zl



Wszystkie przedmioty aktualnie w galeri. Wysylka od 26/01/17. 15 dni na zwrot bez podowania przyczyn w nienaruszonym stanie

Opublikowano
Trakcja bez roznicy czy diesel czy benzyna ale spalanie juz tak.Na znaczna niekorzysc benzyny.Zarowno w miescie jak i predkosciach w okolicy 200km/h i powyzej benzyna cie pozera.Ja sypalem 650km trase i srednia predkosci byla naprawde wysoka a spalanie ponizej 10L. No i momen obrotowy w dieslu lamie kregoslup...Ale sa zwolennicy benzyny i diesla jak i przeciwnicy.Ja mam od lat tylko diesle. Jak mialem benzyne to tankowalem co 470km-cykl miasto.Zaraz to sprzedalem i znowu byl diesel.Oczywiscie koszty eksploatacyjne diesla sa znacznie wyzsze ale bez przesady.Na13 aut diesla w zadnym nie wymienilem turba bo dbam o to.Swiece wymieniam i jezdze.Mysle ze wtryski i pompa to kwestia paliwa.Ja musialem dwa wymienic ale to byla wina producenta wiec poszlo w kulanz.Poza tym i tak Fun i Power przy tak niskim spalaniu rekompensuje takie wydatki.Jedynie czego mi brakuje i bez bicia sie przyznam to ryku szescio zylindrowej benzyny...tego warkotu. Diesel nie brzmi zle w 3.0d ale to nie to samo....
W...x jest... x razy lepiej...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.