e92 330xd vs e92 330d prosze o opinie

[2zerozero7]

witam ma ktos moze podobna konfiguracjie moglby cos o tym napisac

 

- jak sie ma spalanie w 330xd do 330d

 

- jak przyspiesza 330xd w porowniau do 330d (jakie sa roznice w mocy bo to jednak jak idzie na 4 buty to podono auto slabsze i wolniejsze -przynajmniej tak slyszalem - jak sie myle poprawcie )

 

- czy uzytkownicy napedu na 4 kola w coupe zamienili by jednak naped na rwd

 

- i wszytkie inne opinie na temat 330xd vs 330d

 

dziekuje:>

[AndiT]

Spalanie: viewtopic.php?f=70&t=200576

- xd wolniejsze na suchym, na mokrym duzo szybsze. (chodzi o przyspieszenie)

- zalezy co kto lubi i na czym komu zalezy, ja stawiam na RWD

[KOval81]

Jeśli chcesz kupić samochód jako kolejny do garażu (weekendowy), to kupuj RWD. Jeśli nie przeszkadza Ci fakt, że do xD jest zdecydowanie mniej części i są one jednak droższe to kupuj xD. Jeśli masz kupić samochód jako daily-driver, którym wozisz rodzinę, itp - kup xD. Jeśli nie przeszkadza Ci nieco większe spalanie i wyżej stojące auto - kup xD.

Zalety xD docenisz na śliskim, mokrym itp. Poza tym nie znam osoby, która kupując auto do jazdy, a nie zabawy, przesiadała się z 4x4 na ośkę :norty: Zeszłej zimy widziałem Pana w nowej 3er, który sadzał Panią w szpilkach za kierownice, a sam w garniaku leciał po żuli, żeby mu za wino wypchnęli auto - a stał równolegle do chodnika na ulicy.. :twisted:

Ja poradzę sobie sam w takiej sytuacji i nie ma tu wstydu. Żony bym z saperką nie widział..

Kwestia indywidualna każdego kupującego. Dziś są takie czasy, że chcesz i masz kasę, to kupujesz co Ci się podoba, czy to jest praktyczne, czy nie.

[mmw]

Dokładnie tak. Jak nie mieszkasz na południu Polski to 4x4 Ci średnio potrzebne. Dobre opony i na tylnym napędzie wszędzie dasz radę.

[AndiT]

Poczytaj sobie tu: viewtopic.php?f=70&t=168204&hilit=xdrive

[kacpercio]

Jeśli o osiągi chodzi to XD będzie szybsze do 100 zarówno na suchym jak i na mokrym. Przy wyższych prędkościach ze względu na większe straty napędu 4x4, RWD będzie szybsze. Wyraźnie to widać przy prędkościach 160+. Spalanie jakiś litr większe na niekorzyść XD.

[2zerozero7]

dziekuje za tak szybkie odpowiedzi .pytania moje wynikly z tego ze trafilo sie 330xd w sobote jedziemy obejrzec auto do codzinnego uzytku jak i zabawy .

[Rufio]

Xdrive wyklucza aktywny układ kierowniczy.

Wybieram RWD i mieszane ogumienie 255 z tyłu, 225 z przodu.

[houek]

Jeśli o osiągi chodzi to XD będzie szybsze do 100 zarówno na suchym jak i na mokrym. Przy wyższych prędkościach ze względu na większe straty napędu 4x4, RWD będzie szybsze.

 

Chyba za dużo filmików na YT....ja miałem okazję popróbować się swoim e92 330d z e92 330xd i za każdym razem wygrałem. Co innego na mokrym, wtedy x górą. Różnica w spalaniu ponad 1 litr na niekorzyść iksa. Poza podczas zabawy RWD zachowuje się przewidywalne - za dużo gazu w zakręcie i pupa ucieka, kontrujesz i pasuje, a w AWD gdy szalałem po śniegu i auto wpadło już w poślizg to stawało się nieprzewidywalne i trudniej było je opanować, tak jakby elektroniczny rozdział napędu głupiał.

[mmw]

Xdrive wyklucza aktywny układ kierowniczy.

Wybieram RWD i mieszane ogumienie 255 z tyłu, 225 z przodu.

 

Nie polecam różnej szerokości ogumienia na polskie drogi.

[mlody_d]

Dlaczego?

Posiadam takie u siebie i dobrze się na tym jeździ, nie odczuwam żadnych dziwnych zachowań auta na naszych drogach.

[mmw]

No mi się na koleinach jeździło fatalnie jak miałem kiedyś dawno dawno temu w E36 z przodu 225 a z tyłu 255. No ale może to też kwestia zawieszenia, bo miałem jakoś choro obniżone. :)

[Rufio]

Aktywny układ kierowniczy pomaga w koleinach.

[mlody_d]

No mi się na koleinach jeździło fatalnie jak miałem kiedyś dawno dawno temu w E36 z przodu 225 a z tyłu 255. No ale może to też kwestia zawieszenia, bo miałem jakoś choro obniżone. :)

W przypadku E46 miałem 225 z przodu i tyłu, i jeździło się po koleinach strasznie.

Także to bardziej kwestia modelu, rozstaw osi itp. Mieszane są fabrycznie montowane w E9X.

[jceel]

przyspieszenie do 100 (informacja producenta):

330d 231KM 6,7s

330xd 231KM 6,6s

[kacpercio]

Jeśli o osiągi chodzi to XD będzie szybsze do 100 zarówno na suchym jak i na mokrym. Przy wyższych prędkościach ze względu na większe straty napędu 4x4, RWD będzie szybsze.

 

Chyba za dużo filmików na YT....ja miałem okazję popróbować się swoim e92 330d z e92 330xd i za każdym razem wygrałem. Co innego na mokrym, wtedy x górą. Różnica w spalaniu ponad 1 litr na niekorzyść iksa.

 

Akurat zostało to sprawdzone i są świadkowie

Próbowałem się jak miałem jeszcze serię (auto w pełni sprawne, moc na rolkach z giftem od fabryki w zależności od hamowni od 232KM do ponad 240KM w serii) z kolegą z tego forum kosmiczny1989 w e90 (u niego cały czas seria, też zdrowa i ten sam typ silnika). W obydwu autach automat. Przy starcie z kreski przewaga X była taka, że na samym początku wyrwał o prawie długość auta i ta przewaga utrzymywała się do jakiś 100km/h potem sukcesywnie go dochodziłem. Z rolki mu delikatnie odjeżdżałem.

Może ścigałeś się z jakimś niedomagającym XD albo kierownik nie do końca ogarniał auto.

Co do spalania porównując nasze auta z automatem po średnim z BC wychodzi ok litra róźnicy, w mieście trochę więcej z tego co rozmawialiśmy ale to nie jest miarodajne bo każdy z nas w inne korki się ładuje.

[patryk4544]

Według mnie xD to najlepsze rozwiązanie.

 

Zadajmy sobie pytanie..

 

Czy ważniejsze jest dla mnie

 

a) Bezpieczeństwo moje oraz mojej rodziny. Świetne właściwości jezdne, przewidywalne zachowanie pojazdu, łatwość prowadzenia w czasie zimy i złych warunków na drodze.

 

czy

 

b) Nizszy koszt paliwa, części eksploatacyjnych, być może zakupu ( Generalnie rozbija się o pieniądze )

 

Myślę że już wiadomo, który napęd jest lepszy. Lepszy jest xD, jednak należy zdecydować czy pieniądze czy xD

[jceel]

hmmm, ja jeżdżę 330xd gdzieś od czerwca i tylko raz udało mi się wywołać sytuację, żeby mrugnęła mi dwa razy ikonka kontroli trakcji. to było na ulewnym deszczu, ze skręconymi kołami i przy ruszaniu na pełnym ogniu. jazda w ulewnym deszczu czy śniegu to rewelacja, w każdych warunkach idealny start. ale ja mogę mieć trochę skrzywione spojrzenie, bo przy poprzednich BMW każdej zimy miałem problem z wyjechaniem z podwórka...

[houek]

Xdrive wyklucza aktywny układ kierowniczy.

Wybieram RWD i mieszane ogumienie 255 z tyłu, 225 z przodu.

 

Nie polecam różnej szerokości ogumienia na polskie drogi.

 

Aktywny układ kierowniczy, opony zwykłe, nie RFT i kolein właściwie nie czuć mimo 225/255.

 

Według mnie xD to najlepsze rozwiązanie.

 

Zadajmy sobie pytanie..

 

Czy ważniejsze jest dla mnie

 

a) Bezpieczeństwo moje oraz mojej rodziny. Świetne właściwości jezdne, przewidywalne zachowanie pojazdu, łatwość prowadzenia w czasie zimy i złych warunków na drodze.

 

czy

 

b) Nizszy koszt paliwa, części eksploatacyjnych, być może zakupu ( Generalnie rozbija się o pieniądze )

 

Myślę że już wiadomo, który napęd jest lepszy. Lepszy jest xD, jednak należy zdecydować czy pieniądze czy xD

 

Ale przecież nie trzeba wybierać między bezpieczeństwem i kosztami!! RWD przy normalnej jeździe właściwie nie różni się niczym od AWD. Co innego jak zaczniesz szaleć na mokrym, lub śliskim, co nie znaczy, że nie wpadniesz w poślizg...Kozacy w swoich AWD zimą na śliskim walą lewym pasem, aż się za nimi kurzy, ale jak przyjdzie zahamować to już nie ma czy RWD, FWD czy AWD :duh:

[mmw]

No właśnie. Mnie to zawsze bawi, gdy posiadacze napędu 4x4 uważają, że auto ma lepszą przyczepność podczas normalnej jazdy i zasuwają szybciej na śliskim niż inni. :))) To jest mega zabawne. Dlatego zresztą w rowach lądują częściej chyba auta 4x4 niż zwykłe patrząc statystycznie na procent ich udziału na drogach. Praw fizyki się nie zmieni. 4x4 faktycznie pomaga ale praktycznie tylko przy ruszaniu na śliskiej nawierzchni lub wyjeżdżaniu z głebokiego, mokrego śniegu. Mówię oczywiście o normalnej, spokojnej jeździe w złych warunkach a nie pałowaniu na maksa. :)

[radek_rr]

Wszystkie moje BMW miały napęd tylko na tył i wyjechanie nawet z głębokiego śniegu to była kwestia czasu.

4x4 nie dość, że droższy w zakupie i eksploatacji, to dodatkowo buduje poczucie pewności, a jest tak jak koledzy pisali. Jak ciągnie bez mrugnięcia, to wydaje Ci się, że jest ok, ale możesz sobie nie zdawać sprawy jak jest ślisko. Ja uważam, ze dopóki ktoś naprawdę nie potrzebuje 4x4 (codzienna jazda w trudnych warunkach), niech nie kupuje.

Z BMW i tylnym napędem przeżyłem 5 zim z czego jedną stulecia i mam raczej pozytywne wrażenia. Jak jedynką parkowałem to wjeżdżałem bokiem z myślą "przy wyjeździe będę się martwił" :D i tylko raz musiałem szuflować (się okazało, że wpadłem jednym kołem w wyślizganą dziurę - pod śniegiem nie było widać).

Z jednym i drugim napędem jest tak, że jak się już nauczysz, to będziesz jeździł i to bez większych problemów. 4x4 też trzeba się nauczyć jeździć i też trzeba szczególnie uważać w złych warunkach. Z tylnym napędem chociaż wiem, kiedy kończy się zabawa i zaczyna wymagająca szczególnej ostrożności jazda.

[KOval81]

Troszkę schodzimy z tematu Panowie. Niepodważalną zaletą 4x4 jest jego uniwersalność w każdych warunkach w porównaniu do RWD, czy FWD. Niestety braku fantazji i pomyślunku nic nie zastąpi, napęd również, ale rozpędzić się i nie wyhamować można każdym z trzech w/w napędów.

Quattro, czy AWD, czy xD lepiej przyspiesza i jeździ w niepewnych warunkach lepiej i pewniej, niż ośki - nie oznacza to jednak, że trzeba na śliskim ciąć na maksa :wink: To podobne troszkę poglądy, jak to, że BMW jest dla dresiarza i złodzieja.

4x4 nie pomaga TYLKO przy ruszaniu na śliskim i wyjeżdżaniu ze śniegu - pomaga w każdych warunkach, czy to jazda po ośnieżonych łukach, czy prostej i to o wiele lepiej niż RWD, czy FWD :cool2:

Takie moje zdanie.

[radek_rr]

Oczywiście masz rację, to wszystko robi lepiej. Ale nie oznacza, że z innymi napędami sobie nie poradzisz... dla mnie osobiście to strata pieniędzy, bo w warunkach jakie mam na codzień napęd na 4 łapy jest mi zupełnie zbędny. Jakbym nie miał asfaltu do domu tylko polną drogę na wypiździejewie albo bym mieszkał w górach to by mi się przydał napęd na 4 koła, ale nie przesadzajmy - na asfalcie to prawie bez różnicy jak się umie jeździć. Po prostu śmigasz trochę wolniej/rozważniej, co może nawet na bezpieczeństwo się przełożyć. Napęd na tył będzie jedynie wolniej przyspieszał i gorzej jeździł w naprawdę ciężkich warunkach (nieodśnieżone, mało uczęszczane drogi).

Jak ktoś mieszka w mieście i to jeszcze gdzieś w centralnej Polsce / na północy to w ogóle nie ma sensu kupować auto 4x4.

Sens zakupu 4x4 jest tylko jak masz naprawdę ciężkie warunki do jazdy.

Jakbym miał dwa identyczne samochody w tej samej cenie do wyboru, to bym pewnie wziął 4x4. Ale nigdy nie żałowałem, że nie mam 4x4 a jeździłem i mam porównanie.

btw. jeżdżę z 2 razy do roku na deskę, żeby nie było że w innych warunkach też nie jeździłem.

[KOval81]

Jak najbardziej się zgadzam z Tobą :cool2: Zwyczajnie od pewnego wieku człowiek staje się wygodny i mi osobiście by się nie chciało wysiadać w piździawę i szuflować, czy latać za kimś do pomocy, aby wypchnąć auto z parkingu. :twisted:

Ja kupiłem xD z pełną premedytacją i świadomością tego, iż w 95% pewnie i tak napędu nie wykorzystam, a znając swój styl jazdy (nie upalam, nie staję na kreski, itp.), pewnie mając RWD bym się nie zakopał ani razu, a auto postawił bokiem co najwyżej na zaśnieżonym placu :D

Jednak wożę dziecko i żonę i asekuracyjnie wolałem mieć spokojny sen :norty:

W sumie to kupując auto, jechałem po quattro, a został się przygarnięty x-Drive (decyzji nie żałuję) i jak spadnie śnieg, to sprawdzę wartość tego napędu dobitnie na pobliskim, zamkniętym dla ruchu lotnisku. Z zeszłego roku jednak pamiętam lokalne spoty, na których chłopaki e46 RWD nie mogli ruszyć z oblodzonej powierzchni, a koleżka 330xD latał jak ta lala.

Niestety, coś na dzień dzisiejszy śnieg nie dopisuje :roll:

[dziqsek]

Trzeba bylo na weekend do mnie wpasc ciekawe czy bys powiedzial majac sniegu po pas ze nie dopisuje :norty: