[E34 M50B25] NIE ŁAPIE TEMPERATURY, NOWA POMPA, TERMOSTAT:(

[lukka]

Witam,

 

Panowie mam taki problem, ostatnio zmieniałem pompę na nówke sztuke FEBI, po złożeniu wszystkiego jak należy auto sie nie nagrzewa do pionu tylko stoi miedzy pionem a minimum, termostat sprawny bo dolny wąż chłodnicy cały czas zimny, nawet po trasie 100 km i na całej takiej trasie temperatury normalnej auto nie osiągnęło, czy może być to wisko? bo zauważyłem ze po założeniu wiatraka z powrotem, ciężej chodzi, czy to zimny czy ciepły silnik wisko cały czas spina, tak że w środku słychać, na zimnym silniku jak zakręcę ręką to może z pół obrotu zrobi, tak samo jest na ciepłym, wcześniej kręciło się luźno na zimnym i zauważyłem też ze auto ma mniej mocy, czy to możliwe po zdemontowaniu wiska i włożeniu z powrotem mogło sie zepsuć?? i może powodować to że auto nie łapie temperatury optymalnej?? I jeśli to wisko to czy kupować z alledrogo czy gdzieś indziej szukać?

 

Pozdrawiam

[danielxc717]

Jak dmucha cały czas zimne powietrze na blok to będzie mu się ciężko rozgrzać ale aż do takiego stopnia to w tych temperaturach raczej nie. Gorzej jak by było grubo poniżej zera. Może czujnik temp szwankuje? Chyba, że naprawdę visko aż tak go wychładza.

Spięte visko daje odczuwalny spadek mocy. Ja jak stałem w lato w korku w górach z klimą i bagażami + zapięte visko to miałem wtedy silnik 1,6 a nie 2.0 :mrgreen:

 

Mogłeś uszkodzić sam visko. Wystarczy, że po zdemontowaniu położyłeś jest w poziomie. Wtedy stare wisko jest praktycznie do wyrzucenia. Nawet nowe źle przechowywane albo się nie załączy albo jest spięte cały czas.

[iZzI]

Jak dmucha cały czas zimne powietrze na blok to będzie mu się ciężko rozgrzać ale aż do takiego stopnia

wentylator raczej strumień powietrza kieruje na chłodnica , a nie na blok po za tym ja u mnie wentylator pracuje cały czas i nie ma problemu z osiągnięciem optymalnej temperatury

Wystarczy, że po zdemontowaniu położyłeś jest w poziomie.

skąd taki pomysł ? mógł byś to jakoś merytorycznie wytłumaczyć bo bardzo mnie to zainteresowało

 

 

sprawdz dokładnie ten termostat, jeżeli cały czas otwarty jest duży obieg i do tego cały czas chodzi wentylator to wąż dolny będzie zimny

[lukka]

Problem wydaje się rozwiązany!!!, otóż jak demontowałem lub montowałem wisko w jakiś nie wyjaśniony sposób odgiąłem ta blaszkę na wisko od strony chłodnicy, ona ma taki cycuszek co reguluje zaworkiem od przepływu oleju w wisko, odgięta była z jednej strony, dogiąłem z powrotem tak jak było i wisko zaczęło działać poprawnie, jak zimny juz nie jest spięte i chodzi tak jak wcześniej, wyczytałem właśnie gdzieś na forum ze można w ten sposób naprawić padnięte wisko które nie spina, odginając trochę tą blaszkę, zmniejsza się przepływ oleju co powoduje że wisko się załącza, u mnie mogło to być powodem ze nie łapał temp bo wiatrak pracował (tak mi sie wydaje) równo z silnikiem, jak się dodało gazu i ktoś stał przy otwartej masce to "wiatr głowę urywał", teraz działa tak jak wcześniej.

 

pozdr

[danielxc717]

sprawdz dokładnie ten termostat, jeżeli cały czas otwarty jest duży obieg i do tego cały czas chodzi wentylator to wąż dolny będzie zimny

 

IZzI visko wyciąga gorące powietrze z chłodnicy a nie na nią dmucha. W tej sytuacji dmucha zimnę powietrze na blok i go wychładza.

Skąd taki pomysł? Trochę ogłady kolego i lepiej zanim coś powiesz to poczytaj. Wisko musi być przechowywane w pionie tak jak pracuję na aucie bo potem nadaje się do kosza. Nawet producent zaleca na niektórych przechowywać w taki sposób, ale widocznie Ty wiesz lepiej :cool2:

[jarek922]

Naprawdę spięte visco tak obniża moc? U siebie też mam podejrzenie, że cały czas jest spięte, im wyższe obroty tym szybciej chodzi wiatrak, nawet na zimnym silniku. Jest jakiś sposób na 100% sprawdzenie czy jest sprawne czy spięte na stałe?

[danielxc717]

Pewnie, że obniża. Nie jakoś kolosalnie, ale czuć spadek szczególnie przy mniejszych silnikach. Im większy to spadek jest praktycznie niezauważalny. Odpal auto i DELIKATNIE powoli próbuj zatrzymać ręką na wolnych obrotach. Lub przepustnicą zwiększaj obroty ręcznie i sprawdź czy zaczyna przyśpieszać, a napewno to zauważysz. Visko powinno nie zwiększać swoich obrotów do 3tys/ min ponieważ grozi to rozpadnięciem się wiatraka. Były przypadki, że siła odśrodkowa przebiła maskę :mrgreen: ale chłodnicę i osłony na pewno połamie jeśli trzyma do końca obrotów

[iZzI]

...nie bardzo rozumie dlaczego się spinasz ? majtki masz za ciasne? spytałem grzecznie o naświetlenie sprawy a nie robienie wywodów

 

Wisko musi być przechowywane w pionie tak jak pracuję na aucie bo potem nadaje się do kosza

to faktycznie wszystko wyjaśnia :cool2:

Odpal auto i DELIKATNIE powoli próbuj zatrzymać ręką na wolnych

to również świetny pomysł ,szczególnie jak będzie zapięte :cool2:

natomiast co do wentylatora to masz rację,ale muszę jeszcze poczytać

[danielxc717]

Co z tego że będzie zapięte? Nie rozumiesz że trzeba zrobić to ostrożnie? Kolo rowerowe też można zatrzymać dając rękę w szprychy. Trzeba robić to z głową. Pisałem, że trzeba to ostrożnie robić, ale widać do Ciebie takie coś nie dociera. Lepiej powiedz jak to zrobić by wiedzieć na 100%. To jest najbardziej wiarygodny sposób na sprawdzenie wentylatora. Ale nie polecam niektórym osobą bo mogą sobie zrobić krzywdę :mad2:

 

PS nie spinam się. Nie znasz mnie kolego i nie wiesz kiedy jestem zdenerwowany, a kiedy nie. I lepiej odwróć śmigło wentylatora bo u Ciebie jest odwrotnie :mrgreen:

[Boston0006]

VISCO w Stayerze wystarczy położyć do poziomu i śmiało możne zamawiać nowe, ale w BMW chyba nie jest aż tak "czułe" :P

[iZzI]

Co z tego że będzie zapięte? Nie rozumiesz że trzeba zrobić to ostrożnie? Kolo rowerowe też można zatrzymać dając rękę w szprychy.

nie rozumie co znaczy ostrożnie w twoim rozumieniu, włóż palce w szprychy koła cały czas napędzanego "ostrożnie", jak umiesz tak zrobić bez żądnych urazów jesteś moim mistrzem. To o czym piszesz w 90% się uda z tego względu że sprzęgło będzie rozłączone ,natomiast jak będzie zapięte to ostrożnie... co najwyżej można palce stracić :mad2: po za tym sam sobie zaprzeczasz .Pisałeś wcześniej że energia kinetyczna rozpędzonego wentylatora potrafi narobić niezłej boruty ,więc ta energia nawet przy 700obr.też potrafi... Jeżeli chodzi o metodę sprawdzenia to nie znam żadnej ,ale wydaje mi się że można spróbować manualnie wcisnąć zaworek(oczywiście przy zgaszonym silniku) co przy dobrze działającym sprzęgle powinno skutkować zwiększeniem oporu (teoretycznie)

 

p.s Mój wentylator działa odpowiednio i niczego nie wciąga :mrgreen:

[danielxc717]

To widocznie masz jakieś kłopoty. Nie raz już próbowałem visko spróbować zatrzymać ręką. Jeśli było zapięte to czuję, że nie dam rady tego zrobić. Rozłączone wisko po lekkim dotknięciu wytraca prędkość i się zatrzyma. Trzeba to robić niestety z głową i osoby które rozumieją tą czynność poprzez wsadzenie łapy bez zastanowienia jak to Ty rozumujesz to życzę powodzenia.

 

Tak potrafi narobić szkód ale jeśli jest zapięte i się kręci z obrotami silnika. Siła odśrodkowa przy obrotach 700 nie jest taka duża by rozwalić wiatrak. Dopiero jeśli wisko kręci się powyżej nawet tych 3tys stwarza duże zagrożenie. Gdyby wisko miało rozpadać się na biegu jałowym to byśmy mieli wszyscy śmigła w masce.

 

Tak, wiem że nie znasz żadnej metody. Ja znam tą co przedstawiłem, ale jak widać nie każdy może to zrobić bo skończy się na szpitalu :duh:

[iZzI]

...masz kłopoty ze zrozumieniem czytanego tekstu?czy po prostu lubisz bić pianę...napisz proszę coś konkretnego ,jak nie to wybacz ale zakończymy te bezsensowne przepychanki

[iZzI]

...

[danielxc717]

...masz kłopoty ze zrozumieniem czytanego tekstu?czy po prostu lubisz bić pianę...napisz proszę coś konkretnego ,jak nie to wybacz ale zakończymy te bezsensowne przepychanki

 

 

Ja w przeciwieństwie do Ciebie napisałem konkretnie koledze co mogło paść i jak sprawdzić dany element.

Powiedz co chcesz bym napisał Ci konkretnie? Czego nie zrozumiałeś?

[Boston0006]

Co z tego że będzie zapięte? Nie rozumiesz że trzeba zrobić to ostrożnie? Kolo rowerowe też można zatrzymać dając rękę w szprychy.

nie rozumie co znaczy ostrożnie w twoim rozumieniu, włóż palce w szprychy koła cały czas napędzanego "ostrożnie", jak umiesz tak zrobić bez żądnych urazów jesteś moim mistrzem. To o czym piszesz w 90% się uda z tego względu że sprzęgło będzie rozłączone ,natomiast jak będzie zapięte to ostrożnie... co najwyżej można palce stracić :mad2: po za tym sam sobie zaprzeczasz .Pisałeś wcześniej że energia kinetyczna rozpędzonego wentylatora potrafi narobić niezłej boruty ,więc ta energia nawet przy 700obr.też potrafi... Jeżeli chodzi o metodę sprawdzenia to nie znam żadnej ,ale wydaje mi się że można spróbować manualnie wcisnąć zaworek(oczywiście przy zgaszonym silniku) co przy dobrze działającym sprzęgle powinno skutkować zwiększeniem oporu (teoretycznie)

 

p.s Mój wentylator działa odpowiednio i niczego nie wciąga :mrgreen:

 

 

Mnie w to nie mieszajcie :P . To nie moje słowa :wink:

[danielxc717]

Moje słowa :) Źle kolega zacytował.

 

Całe szczęście, że mam palce i mogę pisać bo po moich próbach nie powinienem ich mieć :D

[iZzI]

Sorry Boston mój błąd ...dziwne że cytat Daniela został podciągnięty pod twój nick

[cichy77]

kurde , przeciez widac po obrotach i ich zwiększaniu czy visco jest zapięte...

[danielxc717]

Widać, widać ale dla kogoś kto nigdy nie obserwował tego i nie sprawdzał może nie mieć pewności czy aby na pewno jest zapięte

[jarek922]

No i niestety mam już pewność, że visco jest zapięte :( Widać, że po dodaniu gazu przepustnicą visco przyspiesza. Nie odważyłem się sprawdzić palcami bo pracuje bardzo szybko, próbowałem pustą butelką (ktoś kiedyś na forum tak radził) i nawet odrobinę się na zatrzymało.. To by się nawet zgadzało, bo przy mniejszych temperaturach nagrzewa się bardzo powoli no i też mi się wydawało, że mimo że to 2 litrówka to powinna pracować lepiej. Jakiej firmy polecacie nowe?

[danielxc717]

Ja mam u siebie beru. Działa bez zarzutu w zimę- czyli nigdy się nie włącza i w lato gdzie ładnie dmucha kiedy trzeba.

[jarek922]

A macie może jakiś sposób na odkręcenie wisko? Wiem, że lewy gwint i próbowałem według wskazówek na forum tzn puknąć mocno młotkiem, próbować ścisnąć pasek aby zablokować pompę, ale nie daję rady, 2 godziny się męczyłem i nic ;/ wygląda na to, że dawno nikt tego nie ruszał.

[lukka]

mi sie udało wyjąć visko razem z pompą wody i kołem pasowym, cięzko było ale jakoś wyszło, po wyjęciu dopiero udało mi sie rozłączyć visko od pompy, tak samo na silniku za nic nie chciało puścic, ale dodam że miałem pompe i tak do wymiany więć sie nie cyckałem i ją mocno pocharatałem, było mi wszystko jedno bo i tak miałem nówke do włożenia.

[jarek922]

Co prawda nadal nie odkręciłem ale poruszałem tą metalową blaszką i teraz o dziwo na w miarę rozgrzanym silniku na wolnych obrotach wisko pracowało powoli i dałem radę zatrzymać swobodnie ręką. To w końcu będzie zapięte czy sprawne?