Chcę kupić. E46 porady,opinie pytania

[marcin78uk]

Chlopaki dobrze ci radza zastanow sie gleboko i za te kwote wogole nie wchodz w bmw kup sobie cos innego,a jezeli dysponujesz dodatkowymi funduszami w kwocie do 10 tys to mozesz zaryzykowac tylko szukaj uwaznie i nie napalaj sie,wiekszosc kupuje oczami no i potem tyle postow jest. Jak pojezdzisz bmw i pokochasz to auto to juz tylko bedziesz wkladal w nie wiecej i coraz wiecej ale jezeli myslisz ze kwota w rezerwie np 2 tys pokryje wszystkie bolaczki tego modelu przed liftem czy po to sie grubo mylisz.Pamietaj nikt ci zadbanego auta nie sprzeda a jesli tak to z konkretna kase,takze zastanow sie dwa razy czy cie stac na utrzymanie tego auta.Pozdrawiam

[marcin78uk]

Nie można generalizować..są posiadacze 320d, którzy wymieniają tylko części eksploatacyjne :8) najważniejsze kupić dobry egzemplarz :mrgreen: a tym bywa ciężko :|

Chcialbym zobaczyc twoje bmw tylko po wymianie czesci eksploatacyjnych...... :duh:

[maniek21112]

Myślisz, że każdy włożył w swoje 320d tyle co Ty? :? przez niecałe dwa lata: olej + wszystkie filtry, odma, sprężyny tył, drążki kierownicze, tuleje tylne przednich wahaczy i tyle..wczoraj byłem na szarpakach i nic..nie wiem czy wydałem 1500 pln :roll:

[marcin78uk]

Kolego ja wlozylem bo chcialem,wnetrze mam jak nowe ,lakier bajka zadnych obtarc rys a u ciebie :wink: pochwal sie w galerii ale w sumie 1500zl a 10tys samo mowi za siebie i nie chodzi mi o wyglad zewnetrzny tylko stan :cool2:

[maniek21112]

Chyba się skuszę i podpicuje ją za jakieś 10 tysi :roll: tak dla sportu :cool2: bo czuje się gorszy..

[marcin78uk]

:lol: zrob to dla pasji do tej marki i dla oka nic nie cieszy rano jak zadbane auto.Pozdrawiam :cool2:

[mikan]

generalizować nie ma co myślę ... ja przez półtora roku turbo, wtrysk, 2x tuleje wahacza, termostat i poduchy silnika- tyle że turbo kupiłem nowe nowe a to podbija cenę, wtrysk używka a reszta lemforder

nie licze oleju ani filtrów - to z racji robionych km

gałka, kiera, remus, fmic, chip, szyby itd - to kaprys a nie konieczność ( chociaż cierpię na notoryczny brak mocy to w moim przekonaniu chip był koniecznością )

teraz biorę się za zaciski od 330, oplot, ebc green-y i turbo groove - też nie konieczność bo mógłbym na trw, juridzie czy tam ate wymienić na tych zaciskach co są

 

a co innego jak na dzień dobry - turbo, wtryski, sprzęgło, dwumas, pasowe, poduchy, wahacze, tuleje, termostaty, czujniki i Bóg wie co jeszcze

[zielo]

Turbo, wtryski, dwumas... pół biedy, wszystko kosztowne i niechciane, ale zdziwienia nie ma, jak nadejdzie.

Ale jak sobie wytłumaczyć, jak pęknie wał lub wpadnie klapka?

[mikan]

co do klapek to niedopatrzenie właściciela ( kupującego ) bo trąbili o tym wszędzie i jest powszechnie znane przez mechaników - przypadłość, feler, bmw dało D..

chyba że ktoś kupuje i sam wszystko robi, mechaników omija a do "forum" nie ma zaufania i założenia nie wchodzi, motoru ani auto świata nie czyta ... abstrahuje

a co do wału to chyba w przedliftach tak ?

 

miałem vw aaz gdzie się zrywa klin na wale - i mi się akurat zerwał, ale wiedziałem o tej przypadłości ( że albo się komuś zerwał i już jest zrobiony albo zerwie się mi), tyle że zrobiłem to za 800zł

w przypadku klapek i wału to trochę inne koszta

 

ford tdci ma coś, renault dci ma wielkie coś, toyota d4d nie mniejsze coś, vw 1.9 pompowtryski, 2.0 to cała gama, 2.5 v6 masakra przed liftem, mercedes cdi w większości narzekają ... itd

 

co do benzyn nie wiem, nie zamierzałem kupić to nie interesowałem się

i druga sprawa pech i szczęście, i kupienie drogo i dobrego albo okazja i ryzyko

[cannibal2000]

przez pete_wwa » 10 Sie 2012 13:31

 

cannibal2000 napisał(a):Po dłuższym użytkowaniu poradzę: nie kupuj BMW bo naprawdę będziesz miał wydatki, po drugie jak kupisz to może kiedyś sprzedasz za marną cenę.

Teraz po 2,5 roku użytkowania wziąłbym tak jak kolega Audi A4 w 1.9 Tdi - 100 razy lepsze, mniej awaryjne, ekonomiczne, każdy je chce i dobrze się ceni nawet po tych paru latach. W Y B Ó R jak zawsze należy do kupującego - ja nie narzekam ale uważam, że źle kiedyś wybrałem. :mad2:

 

 

 

proste.

każdy wieśniak z naszej wsi jeździ sprzętem TDI :mrgreen:

 

jak kupiłeś starego polepionego na sznurki strucla za grosze i miałeś nadzieję że się dowartościujesz to przykro mi.

części do szmelcwagonów są tanie i ogólnodostępne bo po po kwartał dwa produkowane więc nie ma to jak być tego oto ambarasu właścicielem.

a w środku właściciel jak malowany, co kiedyś śpiewał Kazik: krótko z przodu, długo z tyłu i wąsy na przedzie :D

 

Pieprzenie jajecznicy!!!

Następny zadowolony fanatyk - wyznawca religii BMW.

Tak jak napisałem AUDI to Audi, przynajmniej jak się znudzi można w dobrej cenie i łatwo sprzedać.

A BMW nawet w komisach nie chcą - nikt tego szrotu nie kupuje, chyba, że za połowę wartości.

Mam BMW, jeżdżę też służbowo wieloma innymi markami - BMW już niczym nie zaskakuje- poraża tylko ponadprzeciętną awaryjnością (porównam do Citroena) i niektórymi "internetowymi fachowcami" (zainteresowani wiedzą o co chodzi)

[zielo]

Mój sąsiad próbuje od kilku miesięcy (nie chcę dorabiać ideologii, nie pamiętam dokładnie, od ilu) sprzedać Audi A4 TDI 2.0 rocznik 2010. Obecna cena 42 tysiące z kawałkiem, wystawione na alleszrotto, jak ktoś nie wierzy, a czuje w sobie żyłkę poszukiwacza-odkrywcy. Jeśli AUDI to Audi, przynajmniej jak się znudzi można w dobrej cenie i łatwo sprzedać, to ile powinno kosztować, skoro 43k za 2-letnie auto to za dużo, bo nie może sprzedać?

 

A może ma jakiś feler i nikt go przez to nie chce? Nie dlatego że to Audi, BMW, czy inny Citroen? Jak kupisz igłę za pół ceny, to zawsze będziesz na forum psioczył. Bez względu, czy to będzie forum Audi, BMW, czy innego Citroena. Ja jakoś nie kupuję nigdy oczami i nie mam problemów. W tej chwili mamy w domu mojego starocia, jeszcze większego starocia w postaci A-klasy '99 oraz trochę nowszą zeszłoroczną Kię Sportage. I na forum żadnej z tych marek nie wylewam żali, bo nie mam na co. I tego wszystkim życzę.

[mikan]

cannibal2000 ty i te twoje dyrdymały ... bzdury wypisujesz w każdym poście gdzie możesz dać upust swojej nienawiści do BMW

rozumiem że marka bmw cię strasznie skrzywdziła, ale jakbyś nie zauważył to jest forum bmw a nie audi czy innej marki za którą byś sobie dał rękę uciąć i jak masz problemy emocjonalne to znajdź może jakiegoś specjalistę

zakładam że jak widzisz bmw na ulicy to spluwasz albo dostajesz palpitacji serca bo każde bmw byś na żyletki od razu po wyjechaniu z fabryki oddał

to tym bardziej dziwi mnie twoja obecność tutaj

no i jesteś chyba wyjątkowym typem masochisty - skoro jesteś zmuszony czasem wsiąść do swojego bmw, i co gorsza mięć tą wyjątkową nieprzyjemność nim kierować

[fornal]

Ja juz tak bardzo ostanio nie narzekam a tez przechodziłem przez problemy z mocą, koło pasowe, drgania wału itd. Zle nie jest bo jeszcze pompa śmiga i turbo nie gwizdze. Kolega z pracy ma 354 tyś. w 320d 136ps a jak jedzie do Polski to srednia predkość jego 170-190 km/h.

 

1.9 tdi vs 320d. VW bedzie tanszy, mniej zawodny (nawet kolo pasowe jest na 4 srubach a nie 1!!), pali mniej, czesci duzo, kazdy to naprawi.

 

PS: Jak sie ktoś mnie pyta co sadzę o BMW to mówie że nie najlepiej im szło ale posłałem brata do Monachium jako Design Engineera i co nieco poprawi :)

[pete_wwa]

co do klapek to niedopatrzenie właściciela ( kupującego ) bo trąbili o tym wszędzie i jest powszechnie znane przez mechaników - przypadłość, feler, bmw dało D..

chyba że ktoś kupuje i sam wszystko robi, mechaników omija a do "forum" nie ma zaufania i założenia nie wchodzi, motoru ani auto świata nie czyta ... abstrahuje

ja robię wszystko inne ale z klapkami abstrahuję bo nie jeździłem nigdy samochodem bez nich a są nie bez celu :mrgreen:

oglądałem rok temu. są w super stanie.

jedynka z przodu co i tak chyba nie ma znaczenia bo różnie się lubią urywać.

nic inne się nie sypie jak na razie.

[mikan]

no i gitara, ja znając swoje szczęście wywaliłem je od razu - miałem 162 tyś zgodnie z książką, i przeglądami w aso itd

kumpel ma ponad 200 ,nie wywalił i jeździ, ale niektórym już w drodze do domu potrafiły namieszać w silniku

mała loteria :)

ja wkręcam swoją dość często to liczę się że coś się zużyje, jak się biegnie a nie idzie to muszą być tego jakieś skutki

pomijając że mam parę koni więcej od seri

[zielo]

No ja już opisywałem (chociaż chyba to było na PW z yoshi'm). Nie dalej, jak dwa miesiące temu wujaszkowi w compakcie 320td na drodze małe puk i auto dostało drgawek. Na krzyżówce, więc nie musiał zwalniać jeszcze z 500 metrów do zatrzymania. Jak zgasił, tak już nie odpalił. Klapka w cylindrze. Jako, że działo się to w Niemcowni, to zaprowadził do serwisu tamże i dla żartu krzyknęli mu za naprawę 11.500 Eur. Czyli więcej, niż auto warte.

Nie będę ściemniał z przebiegiem, bo w tej chwili nie wiem. Auto w każdym razie używane w Niemczech dookoła komina i raz w roku wyprawa do Polski.

[lele1122]

http://autokult.pl/images/2010/02/audi-21.jpghttp://c.wrzuta.pl/wi7328/46014aa00021d7cb50263749/harrysbmw30

 

 

Po dłuższym użytkowaniu poradzę: nie kupuj BMW bo naprawdę będziesz miał wydatki, po drugie jak kupisz to może kiedyś sprzedasz za marną cenę.

Teraz po 2,5 roku użytkowania wziąłbym tak jak kolega Audi A4 w 1.9 Tdi - 100 razy lepsze, mniej awaryjne, ekonomiczne, każdy je chce i dobrze się ceni nawet po tych paru latach. W Y B Ó R jak zawsze należy do kupującego - ja nie narzekam ale uważam, że źle kiedyś wybrałem. :mad2:

 

MOIM ZDANIEM to kwestia trafienia dobrej betki jak i każdego samochodu bo kolega kupil a4 1,9 i trafil kiepsko dał za nie 14000 i co chwile naprawia a ja myślę ze trafiłem dobrze dałem 25000 przez półtora roku z poważniejszych rzeczy to wymieniłem tylko tylne tuleje wahaczy przednich ok 500zl ( z wymianą) koło pasowe ok 500zl( z wymianą) i teraz czeka mnie wymiana jeszcze raz koła pasowego bo wcześniej wymieniłem na jakieś gwniane za 350zl teraz żałuje bo muszę jeszcze raz wymieniać, teraz pewnie kupie koło pasowe Corteco za ok 600zl poza tym wymieniałem regularnie oleje filtry klocki -części eksploatacyjne i nic sie nie dzieje.tylko mi tylna szyba nie grzeje, i mi śmierdzi z nawiewu jak właczam klime :mrgreen: :cry2:

Edytowane 11 Sierpnia 2012 przez lele1122

[maniek21112]

Jak wywalałem swoje to wyglądały idealnie, żadnych luzów, ale nie mógłbym jeździć wiedząc, że jutro mogę stracić jakieś 5000 pln :roll: gratuluję wytrwałości :cool2: odnośnie przebiegu było wiele przypadków urwania poniżej 100 tyś. km..nie ma reguły :cry2:

[pete_wwa]

w moim jak widać klapek żadnych nie ma :mrgreen:

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/e/e6/100_4122.jpg/1024px-100_4122.jpg

[cannibal2000]

przez mikan » 11 Sie 2012 07:28

cannibal2000 ty i te twoje dyrdymały ... bzdury wypisujesz w każdym poście gdzie możesz dać upust swojej nienawiści do BMW

rozumiem że marka bmw cię strasznie skrzywdziła, ale jakbyś nie zauważył to jest forum bmw a nie audi czy innej marki za którą byś sobie dał rękę uciąć i jak masz problemy emocjonalne to znajdź może jakiegoś specjalistę

zakładam że jak widzisz bmw na ulicy to spluwasz albo dostajesz palpitacji serca bo każde bmw byś na żyletki od razu po wyjechaniu z fabryki oddał

to tym bardziej dziwi mnie twoja obecność tutaj

no i jesteś chyba wyjątkowym typem masochisty - skoro jesteś zmuszony czasem wsiąść do swojego bmw, i co gorsza mięć tą wyjątkową nieprzyjemność nim kierować

 

Dyrdymały to ty wypisujesz (jw.) - ja w odróżnieniu od ciebie potrafię przyznać (i na pewno nie z nienawiści), że te samochody już niczym nie zaskakują, a awaryjnością dorównują francuzom. A, że niektórych fanatyków boli - ich sprawa. Zresztą jak byś miał okazję pojeździć tyloma różnymi pojazdami i zrobił służbowo tyle kilometrów co ja - to mógłbyś może wtedy merytorycznie podyskutować m.in. o jakości niemieckiej motoryzacji. :cool2:

W odróżnieniu od ciebie - znam kilku właścicieli komisów, którzy potwierdzają, że nikt tego nie chce i nie szuka (chyba, że gówniarze piszący posty jak w cytacie :norty: ).

Po prostu dla Polaków podchodzi w szczególności VW i Audi :mad2:. I jeszcze długo nic tego nie zmieni (chyba, że zrobią powtórkę z 2.0 TDI PD 140 i 2.5 V6 TDI 150). :shock:

[mikan]

dobrze królu szos i znawco motoryzacji ... moim zdaniem i tak pierdoły wypisujesz

tak jak jakiś czas temu że niemożliwe żeby mi dali z firmy która ma podpisaną umowę z moim TU - na czas robienia mojego bmw nową półroczną toyotę avensis

tamten idiotyczny post, poniekąd zarzucający mi kłamstwo przemilczałem bo uznałem że masz problem z sobą i nie ma co klawiatury na ciebie zużywać

ale widząc że dalej takie głupoty wypisujesz nie mogłem się powstrzymać

nie wiesz ile ja km i czym zrobiłem, nie wiesz kogo ja znam w kwestii motoryzacji i jak długo w niej siedzę - twoje twierdzenia że na pewno wiesz więcej, jeździłeś więcej świadczą o twojej ignorancji wobec innych ... z góry oceniać to możesz swoich przydupasów z fyrtla gdzie zaszczycasz ich swoją obecnością... wchodzisz na forum i mącisz

znajomość k...w z komisów to nie wiem czy jest powód do chwalenia ale ok, dla ciebie jest

ze mnie taki fanatyk marki bmw jak z ciebie kozak i znawca ...

[kameleon3000]

http://moto.onet.pl/1665218,1,bezawaryjny-niemiec-to-juz-chyba-tylko-mit,artykul.html?node=13

"Jednak to nie niedostatki programowe spędzają sen z oczu właścicieli BMW. Winowajcą jest jedna z jednostek wysokoprężnych. W środowisku mechaników nierzadko można spotkać się z opinią, że 2-litrowy diesel to najbardziej zawodny silnik w historii marki. Konstrukcja co prawda jest nowoczesna i zapewnia dynamikę jazdy. Niestety zaraz po przekroczeniu granicy stu tysięcy kilometrów zaczyna być nękana przez poważne awarie. Już po 2 - 3 latach użytkowania pojawia się chociażby usterka turbosprężarki. Za nowy element w ASO należy zapłacić prawie 6300 złotych. Kolejnym problemem jest szybko padające koło pasowe. Konstrukcja tłumika drgań jest ewidentnie nieprzystosowana do wysokiego momentu obrotowego, przez co właściciel naraża się na wysokie koszty naprawy (nawet 1000 złotych za część). Mocną stroną bawarskiego diesla nie jest również wytrzymałość koła dwumasowego, koła zębatego wałka rozrządu, zawieszenia silnika, czy układu wtryskowego."

mozna tez mieć na względzie, że 2-3 lata to mało jak na awarie turbiny, ale w niemczech dieselek przez te 2-3 lata robi często 200tys.

 

główny problem to taki, ze polacy wciąż naiwni i dają się dymać handlarzom i komisom, i kupują te wyeksploatowane diesle z zagranicy, z nadzieją taniej eksploatacji. alee to w głównej mierze handlarze oszuści są problemem, bo nikt świadomie by diesla z ogromnym przebiegiem nie kupił, a ściągne jest tylko to co bite i duzy przebieg, bo tylko takie auta są w niemczech tanie. ( i nie bez powodu)

[marcin78uk]

Chlopaki troche luzu bo ta dyskusja niczego ciekawego nie wniesie kazdy ma swoje zdanie i trzeba je uszanowac,fakt ze ludzie w kraju biore golfy i audi ale biore je z silnikami 1.9 tdi 105km itp ale czemu nie wspomnisz o nie udanej wersji 2l, te auta tez zalegaja w komisach i nikt ich nie chce i pamietaj o tym pan bog mial gust i stworzyl Bmw a inne auta hmm...mial tez poczucie humoru :cool2:

[pete_wwa]

akurat moto onet to taki pudelek.pl dla w motoryzacji.

powtarzają frazesy i jakieś ogólniki plus dokładają same pierdoły od siebie.

szkoda oczu na czytanie.

e46 mają już po tyle lat że każdy prawie model wszystkie z tych awaryjnych rzeczy ma już powymieniane.

[Karol OOOO]

Canibal2000 Nawet jakbys nie miał ujawnionego swego miejsca zamieszkania i tak wiedziałbym, ze pochodzisz z Białegostoku :D W stolicy disco polo TDI robi mega szał :) Ale radzilbym zebys wygłaszal swoje mądrosci gdzies na zabawie w remizie a NIE NA FORUMM GDZIE SA NORMALNI CYWILIZOWANI LUDZIE.