Chcę kupić. E46 porady,opinie pytania

[nossy]

Witam, od razu na wstępie - jeżeli chodzi o BMW - jestem zielony. Zaczęły mnie jednak oststnio interesować pod kątem kupna, ale nie chce podjąć decyzji zbyt pochopnie. Jeżeli pytania wydają się głupie, wybaczcie :)

Na pewno kieruje się w stronę benzyny, najlepiej z gazem. Zakres pojemności od 2 do 2.5 litra. Czas na kilka pytań

Po pierwsze, najoczywistsze - awaryjność. Słyszałem opinie, że ludzie kupując e46 sprzedają je i wracają do starszych modeli.

Ja konkretnie rozważam jednostki 2 2.2 i 2.5 więc I o opinię o nich proszę w zakresie awaryjności, ekonomii. Czy faktycznie koszty eksploatacji są wysokie? Biorę pod uwagę oczywiście LPG, gdyż w ciągu tygodnia robię od 300 do 600km. Napotkałem również touringi z napędem na wszystkie koła. Warto? Wiem, że pytania dosyć ogólne, ale od nich może później przejdziemy do bardziej szczegółowych :) ciekaw jestem również waszej opinii co do cen. Nie chcę kupić taniego auta pułapki, ile zatem powinienem wydać? Czy przy 10 tysiącach już warto patrzeć, czy zaczynać od 12 a może i wiecej?

 

Dokładnie jak prawi "maniek". Szukaj 323 choć jak jakimś cudem trafi się 328 to się nie wahaj. Ja długo szukałem 330 lub 328, po jakimś czasie odpuściłem sobie m54 i skupiłem się na poszukiwaniach zadbanego egzemplarza 328 (miało być coupe, manual w dobrym stanie mechanicznym i blacharskim)...no i tak sobie szukałem. Kolega wspomniał, żebym obadał 323 bo to bardzo niedoceniany silnik, a jednocześnie jeden z najlepszych. Zaliczyłem parę egzemplarzy i tu szok. W mieście do ok. 50-70km/h różnica między 323 a 328 jest śmiem twierdzić prawie żadna, w trasie pow.120km/h wychodzi przewaga 328. Dlatego stałem się szczęśliwym posiadaczem 323ci. Auto pali w mieście przy dynamicznej jeździe ok.11-11,5 l, trasa spokojnie 6,5-7 bez jakiegoś ecodrivingu. Silnik bardzo zrywny, dynamiczny, ponoć dobrze znosi lpg (czego nie planuje), koszty utrzymania nie są wysokie ja na BMW, mechaniczne na pewno lepszy wybór niż m54. Mają swoje wady oczywiście- jak to bmw, ale jak trafisz na dobry egzemplarz to będziesz zadowolony. Polecałbym Tobie m52 323 i 328. Mi oczywiście mocy już trochę brakuje, ale żeby poczuć realną różnicę w osiągach to jak dla mnie e92 335i...i gotowość na znacznie większe wydatki. Minus jest taki, że m52 był montowany w przedliftach (pomijając design to był problem z mocowaniami tylnych sanek, antykorozja taka sama) więc jesteś skazany na starszy egzemplarz. 4x4 choć bezpieczniejszy sobie odpuść-kolega miał przez 2 lata 330xi-olej oczywiście wciągał ,z napędem nic się nie działo, jednak opinii 4x4 za dobrych nie ma. W ok.10-13 tysi może uda się znaleźć jakiś 323 w sedanie lub kombi...

[Blade1984]

nossy soryy ale różnica miedzy 323i 170km a 330i 231km to jest 50nm a to w benzynie jest sporo. To są silniki wolno ssące i R6 różnica w spalaniu prawie żadna a w przyspieszeniu do 100km/h to 2 sekundy...

[kermit_pl]

Kolega porównywał do 328i, nie 330i, czyli różnica 23 koni i 35Nm, fakt jest pod względem Nm, ale w praktyce często sprowadza się do kondycji silnika, przy dobrze utrzymanym 23i, a gorzej 28i różnice rzeczywiście mogą być mało odczuwalne. Niemniej jednak M52 jest trudną do zajechania konstrukcją i osobiście wolałbym zadbane 28i niż topowe 30i z M54 ;)

[nossy]

nossy soryy ale różnica miedzy 323i 170km a 330i 231km to jest 50nm a to w benzynie jest sporo. To są silniki wolno ssące i R6 różnica w spalaniu prawie żadna a w przyspieszeniu do 100km/h to 2 sekundy...

 

no sorry...ale czytajmy uważnie. Porównywałem 323 do 328 i tak jak napisałem różnica w przyśpieszeniu do 50-70km/h jest bardzo znikoma. I tak jak napisałem pow. 120km/h różnica w trasie jest już znaczna na korzyść 328. A tak żeby uściślić różnica między 323 a 330 to nie 2sek tylko 1,5sek pod warunkiem, że z tego 330 gdzieś nie uleciało trochę mocy przez lata. Ludzie często wspominają, że na hamowani różnice w stosunku do nowej serii to ponad 20km, gdzie m52 raczej moc trzymają-ponoć (jak się uporam z czujnikiem położenia wału to wsadzę na hamownie też swoją i zobaczymy czy to prawda ).

[Blade1984]

nossy jak ktoś ma przebieg kosmiczny to pewnie że nie trzymają mocy. Do meritum wolałbym 328 niż 323 .

[nossy]

...i to też koledze również napisałem :wink: .

Tak się zastanawiam, czy kolega który szuka nie chciałby również wziąć pod uwagę e39 528i (dużo lepszy komfort, większa szansa na znalezienie egzemplarza z lpg itp.).

[kat825]

A ja powiem tak, kwestia stanu. Wolał bym w lepszym stanie 323 niż takim sobie 328

[Blade1984]

A ja wolałbym 328 w średnim stanie i doprowadził bym go do stanu bardzo dobrego...

[nossy]

ta dyskusja zmierza donikąd...a wyszła z tego, że kolega zapytał głównie o 2,2 i 2,5 pod lpg w budżecie 10-12 tysi. Też bym wolał średnie 328, ale przez dłuuuugi czas nie znalazłem takiego, który wart byłby odbudowy ( w moim województwie bo za daleko latać mi sie nie chciało). Przy tak leciwych autach pomału trzeba zwracać uwagę na całokształt auta, stan karoserii, wyposażenie i jego kompletność i stan silnika. Często reanimacja nie ma już żadnego sensu.To nie piaskownica, czy pojedynek na siusiaki żeby zwracać uwagę tylko na papierkowe wartości. Zresztą umówmy się, e46 jest autem ciekawym, który pozwala czerpać radość z jazdy i tyle. Ale ani to dobrze bokiem nie lata, ani też nie zapewnia spektakularnych osiągów (poza Mką). Tak więc czy będzie to 323, 328, 330 to we współczesnych czasach dla mnie prawie jeden...

[Blade1984]

nossy i tu się mylisz, nawet dzisiaj 330ci robi robotę. Czas poniżej 7 sekund do setki, tylny napęd, skrzynia 6 biegów itd., nie ma żadne podobne wielkościowo auto w tej cenie (25 tyś zł). Pomijam takie wynalazki jak astra opc czy clio v6...

[dekadent]

nossy i tu się mylisz, nawet dzisiaj 330ci robi robotę. Czas poniżej 7 sekund do setki, tylny napęd, skrzynia 6 biegów itd., nie ma żadne podobne wielkościowo auto w tej cenie (25 tyś zł). Pomijam takie wynalazki jak astra opc czy clio v6...

 

Brakuje tylko fabrycznej szpery i byłoby auto kompletne. Fakt Faktem często nie trzymają mocy, ale w okolicach tych 7 sekund powinny się napędzać. Do tego 330 często są z bogatym wyposażeniem, którego nawet dziś nie trzeba się wstydzić. Jedyny minus to wyeksploatowanie tych aut. Mają swoje lata i kilometry na karku. Jeśli ktoś nie jest estetą i nie przeszkadza mu wnętrze bijące końcem lat 90', to ciągle jest jakaś alternatywa dla nowszych aut.

[maniek21112]

Zdecydowanie jest to alternatywa, porównaj materiały we wnętrzu e46 z f30, szczególnie tunel środkowy, który w tym "lepszym" jest zrobiony ze skamieliny, nie wspominając o trzeszczeniu. Mam okazję sprawdzać wiele współczesnych oraz starych bmw i to mocno odpycha.

[Blade1984]

maniek21112 popieram w 100% to właśnie jazda testowa f30 przekonała mnie ostatecznie że trzeba szukać 330ci :D

dekadent dokładnie a wnętrze nie licząc zegarów nie zestarzało się jakoś szczególnie (ergonomia, wygląd).

[1bizkit]

Witam,

ja należę już do osób które się najeździły różnymi samochodami i postanowiłem kupić 320ci 170KM w idealnym stanie. Dla mnie e46 coupe jest pomału youngtimerem i najważniejsze że pod maska jest R6. Czy ten słabszy czy ten mocniejszy nie ma dla mnie znaczenia - osiągi najmocniejszej wersji nie przyśpieszają bicia serca. W razie W zawsze można wymienić silniczek na większy ;)

[maniek21112]

Dokładnie, 170 km w e46 już wystarcza do bardzo przyjemnej jazdy :cool2:

[Blade1984]

1bizkit pytanie z czystej ciekawości jakie masz spalanie:

W mieście, na trasie przy 100km/h 140km/h i 180km/h ?

[1bizkit]

1bizkit pytanie z czystej ciekawości jakie masz spalanie:

W mieście, na trasie przy 100km/h 140km/h i 180km/h ?

Na razie zrobiłem z 800km na krótkich trasach <30km miasto i poza miasto. Średnie 8,9l przy dynamicznej jeździe.

[Numarks01]

Witam Panów

Mam zamiar zakupić e46 i tu mam pytanie do was czy lepiej 320d brać czy 330d ?

Jakie różnice w spalaniu , awaryjność , koszty utrzymania między 320d a 330d?

Mam do wydania 20 tysi , czy tyle wystaczyłoby na kupienie dobrego egzemplarza czy lepiej coś dorzucić ?

[maniek21112]

Wystarczy jak nie szukasz 330cd. Zależy jakie odcinki pokonujesz, jak bardziej miasto to ekonomiczniejszy będzie 2.0d a jak trasy w większości to różnica zaciera się i z reguły nie przekracza 1l, natomiast w mieście to będzie przynajmniej 2l. Awaryjność zależy od stanu egzemplarza a nie silnika, tu mam na myśli oczywiście m47n oraz m57n, ponieważ to bliźniacze konstrukcje, różnica się ilością cylindrów oraz pojemnością. Trzeba brać pod uwagę oczywiście, że czysta eksploatacja 3.0d będzie droższa od 2.0d, dobry przykład to chociażby serwis olejowy.

[Numarks01]

Większa część mojego przebiegu rocznego to trasa więc spalanie aż tak mocno nie boli

Do 330d wchodzi 7-8 litrów oleju i biorę tu pod uwagę takie koszty lecz co z kosztami np koła dwumasowego , tarcz czy też wtryskiwaczy względem 320d ?

Jeszcze pytanie odnośnie skrzyni biegów

Są wersje 5 biegowe i są wersje 6 biegowe

W jakich wersjach były montowane 6 biegowe?

[Blade1984]

Numarks01 zobacz ceny części na allegro...

[maniek21112]

Wtryskiwacze są te same (m47n i m57n oczywiście przy tej samej normie euro) tylko 3.0d ma o dwa więcej, dwumasa to podobny koszt, filtr powietrza jest droższy ale to drobnostka. Tarcze hamulcowe są droższe i do 3.0d minimalne felgi to 17, więc markowe zimówki nie są tanie do 320d 150KM założysz 16 calowe felgi. M57 (184KM) ma 5 biegów a M57N (204KM) ma 6 biegów, ten drugi występował od 03.2003.

[nossy]

wszystko zależy jakim autem jeździłeś wcześniej, na jakie osiągi liczysz i czego od auta oczekujesz. Ja wybrałbym 3.0d ponieważ jeździłem chwilę 330xd touring i to była czysta przyjemność , szczególnie po zmianie mapy. Celujesz w starszego diesla więc wydatki zależą generalnie od jego stanu a nie od pojemności. Na pewno będzie tam dość duży przebieg więc i auto musi być pewne. Na pewno 3.0 będzie lekko droższe w utrzymaniu jeśli chodzi o sprawy zawieszenia i hamulców, opon itd. Dla przykładu przyzwoita zimówka 16cali to ok.200-250zł, 17cali 300-400zł, letnie podobnie. Jeśli nie zależy Tobie na osiągach skupiłbym się raczej na stanie i auta i pewnym pochodzeniu, a wersję "x" raczej omijaj bo potrafi generować koszty (no chyba, że na takiej Tobie zależy)

[Numarks01]

Głównie nie chodzi o osiągi ,ale nie chce aby był to muł tylko przyjemna jazda z zapasem mocy na wyprzedzanie itp.

Moje obecne autko ma dużo lepszego kopa (również diesel) niż 320d mimo tej samej mocy i porówalnej masie dlatego wybór wypada na 330d

A jakieś opinie na temat skrzyni automatycznej ?

[maniek21112]

Tak, zły pomysł w kompiuchach e46, jest to gm, ewentualnie jak kupisz zaraz po remoncie to może pojeździ trochę bezproblemowo.