Chcę kupić. E46 porady,opinie pytania

[kkx5]

O czym ty piszesz? Jakie regulacje gazu? Wtrysk to wtrysk, niczego nie regulowalem w swoich autach...Odsprzedaz...wiele osob szuka z juz zalozonym lpg wiec to nie jest argument. Najbardziej mnie smiesza wypowiedzi przeciwnikow lpg co w sekcji moje bmw maja... 320d...520d...To po cholere kupowales dwu litrowy silnik a nie 3.0d badz v8? Dla oszczednosci? To ja tez dla oszczednosci montuje gaz. Proste. Bynajmniej nie bede nasluchiwal czy mi rozrzad w 2.0d nie klekota...

[patrykbmw97]

Witam,nie wiem czy tu można wklejać linki ale mam pytanie czy te bmw bedzie godne zakupu, https://www.mobile.de/pl/Samochod/BMW-318i-Edition-Exclusive/vhc:car,loc:26897+bockhorst%252C%252C+niemcy,rng:200,pgn:8,pgs:10,srt:price,sro:asc,ms1:3500_9_,frn:2000,prn:2000,pwn:96/pg:vipcar/254102268.html

jakbym pojechal go obejrzeć to co sprawdzić?

[Gość]

thestructor, chyba nikogo nie oszukasz tą galerią 650i, tak wszyscy już wiemy, że to zassane z sieci zdjęcia, a jeździsz 520d :D

 

Ja policzyłem właśnie, że założenie gazu do mojego 650ix dało by mi ok 5% oszczędności w całym cyklu od odbioru z salonu do sprzedaży :D Nie, nie warto. Diesel tyle samo niewartej oszczędności by dał. Ciekawy jestem, kto z was liczy, ile ten gaz mu da, patrząc na całkowity koszt samochodu.

[kkx5]

5% oszczednosci? Czekam na info jak ty to policzyles bo w mojej x5 gaz sie zwrocil w rok...

[kkx5]

5% oszczednosci? Czekam na info jak ty to policzyles bo w mojej x5 gaz sie zwrocil w rok a w e46 w 8 miesiecy....

[Gość]

W ciągu 2.5 roku 650ix kosztowało mnie 550tys + 70tys paliwo (100tys km). Auto pewnie zejdzie w okolicach 220tys. Czyli koszt posiadania auta wyszedł 400tys. Gdybym miał gaz wyszło by ze 375tys. Wychodzi dokładnie 6.25% niższe koszty przy ~40% mniejszym koszcie paliwa. Jakbym doliczył koszty opon i ubezpieczenia to by doszło do 5%.

[kkx5]

Co to za bzdurne wyliczenia. Oszczednosci to mialbys prawie 50% bo to jest koszt paliwa, jak mozesz utrate wartosci wliczac w wydatki na auto? Kup nowe, postaw do stodoly i masz 100% oszczednosci bo nic na nie wydajesz a to ze straciles 100% na wartosci to nie oszczednosc tylko strata....

[thestructor]

Ja nikogo nie zamierzam przekonywać, ani tym bardziej oszukiwać czym jeżdżę, aczkolwiek aktualnie mam dwie v8 w garazu :mrgreen:

 

Co do wyliczeń Slawka - chłop ma racje, ale widzę ze w Polsce jeszcze długo się nic nie zmieni jeśli w szkole będzie więcej lekcji religii zamiast matematyki.

 

Liczysz całkowity koszt auta w firmie, łącznie z wartością rezydualna, oponami, ubezpieczeniem wymienionymi wycieraczkami czy myjnie samochodową :wink: wyjdzie ci w granicach 5% oszczędność na paliwie w całym cyklu życia auta. Czy warto? Dla mnie też nie, tym bardziej jakbym musiał na stacje podjeżdżać w środku nocy z kapturem na głowie żeby mnie nikt noe zauważył jak tankuje :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[K3m0T1989]

A bierzesz pod uwagę że nie wszyscy mają auto za pół miliona które traci tysiące złotych codziennie na utracie wartości?

Dasz wiarę że auta są co nie tracą już nic z wartości lub minimalnie i koszty paliwa 50% mniejsze robią kosmiczna różnice?

Jeśli auto kosztuje mnie 10 tys rocznie z oponami i paliwem a z gazem koszt spada do 5tys to robi różnicę?

[kkx5]

Ja nikogo nie zamierzam przekonywać, ani tym bardziej oszukiwać czym jeżdżę, aczkolwiek aktualnie mam dwie v8 w garazu :mrgreen:

 

Co do wyliczeń Slawka - chłop ma racje, ale widzę ze w Polsce jeszcze długo się nic nie zmieni jeśli w szkole będzie więcej lekcji religii zamiast matematyki.

 

Liczysz całkowity koszt auta w firmie, łącznie z wartością rezydualna, oponami, ubezpieczeniem wymienionymi wycieraczkami czy myjnie samochodową :wink: wyjdzie ci w granicach 5% oszczędność na paliwie w całym cyklu życia auta. Czy warto? Dla mnie też nie, tym bardziej jakbym musiał na stacje podjeżdżać w środku nocy z kapturem na głowie żeby mnie nikt noe zauważył jak tankuje :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Wez chlopie nie wyskakuj mi tutaj z religia czy matma...To idiotyczne na otwartym forum.

Wikipedia: Oszczędzanie – proces, który prowadzi do powstawania oszczędności.

Jesli, omawaiany Slawek, jezdzilby na Lpg zaoszczedzilby 40-50% z tego co wydal, a to ze mial ochote/kase kupic nowe auto i na nim stracil kupe kasy to jego sprawa ale nie wliczasz tego w oszczednosci... Idzcie panowie do dzialu gdzie seria F badz G i tam sie chwalcie furami za pol banki. Tutaj jest e46, jesli ktos kupuje auto za 1/3 ceny tego co Slawek wydal na paliwo, to jesli ZAOSZCZEDZI jezdzac na LPG 50% to jest kupa kasy...

[Gość]

@kkx5

Widzę jednak, że z matematyką to się nie polubiłeś :D

 

A bierzesz pod uwagę że nie wszyscy mają auto za pół miliona które traci tysiące złotych codziennie na utracie wartości?

Dasz wiarę że auta są co nie tracą już nic z wartości lub minimalnie i koszty paliwa 50% mniejsze robią kosmiczna różnice?

Jeśli auto kosztuje mnie 10 tys rocznie z oponami i paliwem a z gazem koszt spada do 5tys to robi różnicę?

Jeśli zamontujesz LPG tracisz 2 razy:

1. Wpierw wydajesz kilka tysięcy na instalacje.

2. Tracisz przy sprzedaży, bo auto z LPG traci na wartości zawsze, jako auto czysto użytkowe z zerową wartością kolekcjonerską.

Sama oszczędność na gazie to 40%, dlatego biorąc pod uwagę stratę wartości auta, ubezpieczenia, koszty napraw i części eksploatacyjnych, nawet w przypadku E46 wątpię, żeby oszczędność wyniosła więcej niż 20% w przypadku gdy kupujemy auto już z gazem, bo jak sami montujemy pewnie 10% oszczędności na REALNYCH kosztach posiadania auta.

[kkx5]

1. Jesli ktos wydaje max 2tys na instalacje to nie bedzie go trzymal przez 2.5roku

2.Jak wczesniej wspominalem, wiele ludzi szuka aut z LPG wiec nie koniecznie traci na wartosci a jesli nawet to przy rupciach typu e46, jest to znikome. Nie pisz o kosztach eksploatacji bo przeciez wachacz, opona, olej nie ma nic wspolnego z LPG..

Mam e46 na LPG i instalacja zwrocila sie po 8miesiacach a auto mam 6ty rok wiec przez 5 lat i 2 dwa miesiace mialem same oszczednosci a to, ze auto mi traci na wartosci, az tak uposledzony nie jestem aby o tym nie wiedziec, poniewaz sie starzeje, to moja STRATA a nie OSZCZEDNOSC. Ty piszesz o koszcie posiadania auta i jesli mialbys gaz to KOSZT zmniejszylby sie tobie o 5% ale w tym samym czasie OSZCZEDNOSC na utrzymaniu auta bylaby nizsza o 40-50%. Koncze ten temat, nie bede pisal abyscie udali sie do szkoly, nie nawidze, po angielsku BULLING...

[lord_Simon]

Załóżcie sobie temat: "Benzyna czy gaz - merytorycznie" i tam sobie kręćcie dalej te goownoburze, bo ani to potrzebne w tym temacie, ani interesujące. :roll:

[Gość]

Myślę, że znacznie bardziej by się przydało "Nie lubiłem w szkole matematyki, czy będę musiał całe życie za to płacić?" :D

[Faliszewice]

Widzę że co niektórzy nie mają E46 ale tu piszą chyba tylko po to aby się pokazać i wykazać pogardę dla tych co chcą zaoszczędzić kilka tyś rocznie na paliwie.

[maniek21112]

Nie da się tego ukryć :roll: jeżeli chodzi o matematykę to widzę, że w zależności od regionu jest inna. Niektórzy tankując gaz tańszy o ponad 50% oszczędzają na tym 50% kosztów paliwa a inni widzą tylko 5% oszczędności, tyle na ten temat..a prawie zapomniałem - diesel do traktorów :cool2:

[K3m0T1989]

Przyszedł, napisał jaki to kozak jest, wyliczył że do nowego i drogiego auta LPG to lipa, szczególnie że my to wiemy bez obliczeń bo jak ktoś ma tyle na auto to nie robi różnicy spalanie.

Gratulujemy zamożności. Żegnamy.

[kkx5]

Dzięki chlopaki za wsparcie :cool2: Juz wyciągalem książki do matmy :D

[thestructor]

Sławek wam podał wyliczenia n cyfrach, z którymi dalej się spieracie. Bierzesz pod uwagę zawsze ogólny koszt auta w cyklu twojego użytkowania, nie ma znaczenia czy to będzie nowe auto czy używane.

 

Widzę ze co niektórych zabolało, najlepszy jest kontrargument - idź być bogaty gdzie indziej, my tu przecież zlotofffki oszczędzamy.

 

Założę się ze jak jedziecie do hotelu tymi waszymi oszczędnymi lpg to bierzecie toster żeby kanapeczki robić, przecież to oszczędność

[K3m0T1989]

Jak kolega zrozumie że stare auta nie tracą 300tys na wartości za 3 lata to pogadamy. Nie dociera argument że koszty obsługi auta z gazem są kilka procent wyższe z racji świec i droższego przeglądu i filtrów gazu. Może 200zl rocznie więcej bo LPG a nie benzyna. A paliwo to główny koszt auta gdzie utrata wartości jest już bardzo niska albo stoi w miejscu.

 

Do tego argument o tym że LPG obniża wartość to już śmiech. Może w klasycznym Mustangu z lat 70 tych a nie w 15 letnim E46.

 

Nie wiem jak prościej to napisać. Auto z obsługą i paliwem 10tys, utrata wartości czy jest gaz czy nie jest taka sama więc pominąłem, obsługa filtry świece regulacje bo podobno trzeba jeździć chociaż ja ani razu nic nie regulowalem i normalnie jeździ. Liczmy +500zl. Z 10 tys 7 tys to paliwo. Skoro 7 można zamienić na 3.5tys +500zl to wychodzi koszt utrzymania auta nie 10tys czysta benzyna tylko 7 tys. Czyli po roku zwrot gazu. Potem już tylko do przodu. Przy jeździe na gazie ponad rok już się opłaca założyć

 

Matematyka ciężka jest jak się nie bierze pod uwagę wszystkich zmiennych

 

A co do oszczędzania to właśnie po to jest LPG. My tu oszczędzamy na paliwie. Setki tysięcy Polaków oszczędza tylko matematyk nie oszczędza. Dalej teorie dziwne czy może praktyka jednak ma rację?

Edytowane 1 Grudnia 2017 przez K3m0T1989

[thestructor]

Jeżeli serio uwazasz ze świece, filtry materiały eksploatacyjne do bmw wyjdą rocznie 200 pln to faktycznie chyba nie ma o czym rozmawiać - pasują ci części od skory do bmw? Idąc tym tokiem rozumowania możemy kupować bieżnikowane.opony po 50 pln sztuka

[K3m0T1989]

Jeżeli serio uwazasz ze świece, filtry materiały eksploatacyjne do bmw wyjdą rocznie 200 pln to faktycznie chyba nie ma o czym rozmawiać - pasują ci części od skory do bmw? Idąc tym tokiem rozumowania możemy kupować bieżnikowane.opony po 50 pln sztuka

 

Przegląd 60zl więcej, raz w roku świece 6x25zl, do tego filtry gazu 30zl komplet. Policzyłem to jako +500. Czego nie rozumiesz

 

+500 do normalnej obsługi auta ze względu na LPG. Kumasz

 

I czytaj wolniej a dokładniej

[Czin7]

Cześć,

czy ktoś na pierwszy rzut oka widzi coś złego w poniższych egzemplarzach?

1) https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-bmw-e46-328ci-193km-bezowa-skora-navi-telefon-17-swietny-stan-ID6z9NnD.html

2) https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-bmw-330ci-m-pakiet-indywidualcentrum-e46-katowice-ID6yDYbd.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8

Ile liczyć na pakiet startowy w 328i, 330i 5-10 tyś?

[K3m0T1989]

Zależy jak zadbany jest twój przyszły zakup. 5 tys starczy na opony, hamulce coś w zawieszeniu, jakieś płyny i oleje

[kowal123]

miałem e46 330Ci przedlift. Uwaga z LPG na gwarancji(chyba pół roku miała jeszcze gwarancji). To co wiedziałem kupując i co wyszło w czasie eksploatacji:

-sprzęgło - bez dwumasy ponieważ była w bdb stanie(sprzęgło się ślizgało - wiedziałem o tym kupując auto)

-filtry, olej, płyny(chłodzący, hamulcowy, wspomagania)

-jeż nawiewu

-poprawka podłogi tył (wada w E46)+konserwacja tylnej części auta

-klapa tył(wychodziła korozja koło listwy - kupiłem 2 od anglika w kolor)

-świece

-serwis LPG

-tarcze przód i klocki, tył klocki

-szczęki ręcznego - kupiłem na zapas i ich nie założyłem(chyba brak chęci)

-amory przód

-wahacze, drażki, końcówki

chyba tyle, w planach miałem jeszcze wymienić uszczelkę podstawy filtra oleju ale sprzedałem prędzej auto

-uszczelki drzwi

-wymiana dyfra - na pewnym zakręcie strzelił koszyk od "satelitek" :)

-opony zimowe - letnie które dostałem były ok

-łączniki+gumy stabilizatora

 

teraz kupiłem kilka dni temu E46 330d (2005) i w niej:

-sterownik świec

-naprawa wzmacniacza

-filtry, olej

-termostaty już mam kupione(jutro wymiana?)

-odma - j/w

co chce zrobić:

klapki w kolektorze out chociaż ładnie wyglądają

przy okazji klapek czyszczenie kolektora, może IC i pewnie mały ++

i pewnie jeszcze coś wyjdzie a to aku a to coś - typowa eksploatacja

opon zimowych nie liczę bo zostały mi od coupe

 

tak mniej więcej wyglądają koszty utrzymania E46 330i/d ale mogą też być niespodzianki np wtryski, turbo, dwumasa wszystko zależy jak się trafi i czy ktoś robił te najdroższe elementy czy pozostało zrobić to nam