Chcę kupić. E46 porady,opinie pytania

[lord_Simon]

Komfort i dynamika przy małym spalaniu to 320d 150KM. Mam od 2,5r. W trasie 5,5l przy spokojnej jeździe bez większej udręki się zrobi. Przy normalnej jeździe autostradowej 6,5l. Nie wiem o czym piszesz, że to problematyczny silnik. Bardziej osprzęt typu turbina, koło pasowe czy sprzęgło z dwumasą trochę pociagną złotówek ale jak wymieniasz raz (jak masz pecha i trafi na Ciebie) to spokój na bardzo długo.

[K3m0T1989]

jak jeszcze zaaplikujesz mu kurację wzmacniającą na 180-190 koni to wyprzedzasz 80% innych aut ;)

 

auto ciche, dość zrywne. Jak stary diesel to te 1.5tys ci braknie :) nawet na małą benzynę Ci braknie. Raczej okolice 3tys szykuj po kupnie :)

[BdN96]

Lepiej kupić tego diesla o mocy 150km czy tego słabszego ? W moim przypadku gdy rocznie robię około 20tyś km bardziej pasował będzie ten diesel czy jednak pokusić się o tego 2.2 z lpg którą z opcji lepiej wybrać

[Letold]

Jeśli chodzi o lpg w moim przypadku, a mam 2.0 150km, na pełnej butli 50l przejadę ok 300km, co wybrać to nie wiem jak wolisz, jakbyś nie kupił będzie to auto używane, jak piszą wyżej pakiet startowy minimum 3000zł na dopieszczenie musi być.

[BdN96]

Z wielką chęcią zdecydowałbym się na benzynę z gazem czyli to 2.2 170 ale skoro kolega napisał że na butli 50l robi około 300km to nie jest to za wiele mówiąc szczerze, z tym że w benzynie eksploatacja podzespołów jest raczej tańsza i nie ma się co tak na prawdę zepsuć bo to prosty wolnossący motor. W dieslu natomiast jest przyzwoite spalanie i moc jednak te koszty mnie martwią. Doradzi ktoś co wybrać ?

[K3m0T1989]

to Ci sporo pali no ale automat. Dlatego się kupuje wieksze silniki, koszty te same co 2.8 czy 3.0, pali tyle samo, a jeździ sporo słabiej.

 

mimo że sam jeżdze dieslem to polecam w tak starych autach jednak benzyne z lpg. Mniejsze ryzyko wysokich kosztów. Nie masz niczego co kosztuje 2tys jak się zepsuje. W dieslu sprzegło z dwumasem to 2.5 nie twoje, turbinka to tak tysiaczek lekko regeneracja a jeszcze robota. Wtryski jak ci się trafią do regeneracji to jakieś 200zł sztuka to już 800 plus robota i wychodzi tysiaczek :)

 

przy starszych autach jakimi są nawet najmłodsze e46 bezpieczniej będzie na gazie.

[lord_Simon]

Nikt za Ciebie nie wybierze. Jak kupisz niezajeżdżone 320d to będziesz zadowolony. Ja na baku zrobię jakieś 700-750km, w trasie 1000km da się zrobić, a tankowanie co 300km to dla mnie masakra :duh: Chociaż rozumiem po co gaz w 320i i wcale tego nie potępiam. Weź pod uwagę, że 320i będzie pił więcej lub mniej oleju, a przy Twoich przebiegach dolewanie go co tydzień może Ci się szybko znudzić. Jechałem touringiem z tym 2,2 pod maską i osiągi bardzo zbliżone do moich fabrycznych 150KM, bo olej pije i jakieś konie pod maską już też pewnie zdechły, a jak jeszcze bym zrobił wirusa, nad czym się zastanawiam, na 180-190KM to 320i nie ma startu. Za to 320i R6 brzmi pięknie i kultura silnika lepsza :cool2:

Ja bym na Twoim miejscu szukał i 320i i 320d i brał ten, który się trafi w lepszym stanie.

[Letold]

Pali jak smok, nie jestem ekonomistą, jak już się lpg załączy to lubię pokręcić na obrotach, być może w manualnej skrzyni i ekonomicznej jeździe da się jakoś zmniejszyć spalanie.

[maniek21112]

Przeanalizuj na moim przykładzie:

viewtopic.php?f=69&t=145827&start=60

[BdN96]

Ten diesel 2.0 o mocy 150km by był idealny wprost dla mnie i na moje potrzeby, jednak gdy czytam np taki artykuł http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/diesel-od-bmw-drogi-zawodny-i-skomplikowany/2bs29 mówiąc szczerze trochę mi się to nie uśmiecha :D. Do tej pory jeździłem pancernymi jednostkami 1.9 TDI którą są można powiedzieć że bezawaryjne i do tego nie zbyt drogie w utrzymaniu oparte na zwykłej pompie paliwa i zwykłym sprzęgle. Niestety opisywane w tym artykule najczęstsze usterki to właśnie koło dwumasowe, wtryskiwacze i turbosprężarka czyli najdroższe podzespoły. Trafić takie bmw w którym było to już wymienione bądź z małym przebiegiem to jak szukać dziewicy w liceum ...

[maniek21112]

Jak czytasz to co pisze auto-świat to proponuję zostać przy 1.9tdi..po części w temacie to wczoraj widziałem compacta 320d za 4900,- zł żeby nie było :duh:

[Faliszewice]

Maniek, z tego wynika że przejechałeś około 60 tys. i w jakim czasie ?

Przeanalizuj na moim przykładzie:

Widać że nie żałowałeś grosza, wszystko na czas a i może przed czasem, tylko jest jeden mankament : fury nam się starzeją i po mimo wszystkiego trzeba kiedyś wymienić.

[Letold]

Wychodzi na to, że e46 to bardziej auto dla konesera który zdecyduje się dbać i inwestować w odrestaurowanie, niż tanie wozidełko do pracy, także chyba lepiej passerati 1.9 tdi

[maniek21112]

Zaraz będzie 6 lat i 70kkm (dwa auta w domu dlatego tak mało). Tak jak zauważyłeś zdecydowana większość przed czasem; takie dupowozy nie są lokatą kapitału, więc nie myślę o tym nawet.

 

Zdecydowanie nie jest to tanie w eksploatacji wozidło.

[lord_Simon]

BMW to auto dla ludzi, którzy lubią motoryzację i nienawidzą jak im jakieś stuki, puki czy drgania psują radość z jazdy. Jak szukasz taniego wozidła z punktu A do punktu B to lepsze paseraTDI... Tam na bank koła dwumasowe, turbiny i wtryskiwacze się nigdy nie psują :cool2: A auto-świat to taki motoryzacyjny brukowiec.

[maniek21112]

Nie ująłbym tego lepiej :cool2:

[K3m0T1989]

ja również popieram, że obsługa jest droższa. I dlatego każdego młodego zapaleńca stopuje nawet jak chce na pakiet startowy wydać tysiaka czy półtora ;D ani się obejrzy jak wrzuci 3 :D

[SelectoSK]

ja również popieram, że obsługa jest droższa. I dlatego każdego młodego zapaleńca stopuje nawet jak chce na pakiet startowy wydać tysiaka czy półtora ;D ani się obejrzy jak wrzuci 3 :D

 

Zgadza się. 330CI po zakupie na start 2,5k w częściach a jeszcze nie wiem ile wyjdzie robocizna :)

[K3m0T1989]

w ciągu roku wrzucisz kolejne 2.5 :) hamulce, opony, amory, coś przy zawiasie itp. Dorzucisz jakiegoś gadżeta i zobaczysz, że nie jest tanio :) ważne żeby akceptować koszty i się na nie przygotować. Wtedy można mieć radość z jazdy.

[SelectoSK]

w ciągu roku wrzucisz kolejne 2.5 :) hamulce, opony, amory, coś przy zawiasie itp. Dorzucisz jakiegoś gadżeta i zobaczysz, że nie jest tanio :) ważne żeby akceptować koszty i się na nie przygotować. Wtedy można mieć radość z jazdy.

 

Bez takiego podejścia to nawet nie ma co rozważać zakupu zwłaszcza jak ktoś lubi zakręcić często do końca te trzy litry :)

[K3m0T1989]

głupie opony conajmniej 17 to już po około 300 za sztukę, a jak lubisz zakrecić to wiecej jak 2 sezony nie zrobisz na tylnych :)

 

ja z 330d po zimie jak obejrzałem zimówki to się za glowe złapałem, może jeszcze jedną objadę i koniec tylnych :P

[maniek21112]

Tanio coś te 17..moje dunlopy sportbluresponse 205/50/17 prawie 500,- a zimowe 205/55/16 continentale ts850 -350,- :roll:

[SelectoSK]

Tanio coś te 17..moje dunlopy sportbluresponse 205/50/17 prawie 500,- a zimowe 205/55/16 continentale ts850 -350,- :roll:

 

Michelin Pilot Sport 2 (225/45/17).- 473zł szt. Dobre opony to najważniejsza rzecz!

[lord_Simon]

Trochę taka licytacja się zrobiła kto ma większego siurka :lol: Maniek ma największego, bo w mało standardowym rozmiarze. :wink:

Czemu nie chciałeś 225/45/17? Ja właśnie takie kupiłem za 375zł DUNLOP SPORT MAXX RT2. Mam nadzieję, że nie będzie za twardo.

[maniek21112]

Mam 7 calowe felgi i takie opony są do nich dedykowane, celowo takie wybrałem, węższa opona to mniejsze spalanie (mniejsze opory) i mniejsza skłonność do noszenia w koleinach, których ciągle na drogach nie brakuje. Wiem, że 225/45/17 są tańsze, ale opony kupuję się na ok 50kkm, więc nie odczuje za bardzo różnicy w cenie a w spalaniu i w "spokoju" na koleinach już tak.