Chcę kupić. E46 porady,opinie pytania

[david]

hawu słuchaj znawców tematu z forum i pamiętaj że dobre e46 będą trzymać cenę na wieki wieków - no i rzecz jasna oferowane są tylko w DE :lol:

a ktoś Ciebie o cokolwiek pytał?.Nie.To wracaj do piaskownicy.

Tak samo pytał mnie jak i Ciebie "znaffco" :mrgreen: I pozwól , że nie będę się ośmieszał równie wzniosłym co Ty sam, tekstem o powrocie do piaskownicy... :duh:

[edek.by]

haqu słuchaj znawców tematu z forum i pamiętaj że dobre e46 będą trzymać cenę na wieki wieków - no i rzecz jasna oferowane są tylko w DE :lol:

Jedyny i nieomylny znaffca david, fan tuningu, zawsze prawdę Ci powie :mrgreen: Szkoda tylko, że nie głosi swoich jedynie słusznych racji w takich tematach, jak ten, albo ten, albo ten :mrgreen:

[Haqu]

Zapewniam Cię, że od 2012 kostrukcja silników w magiczny sposób się nie zmieniła, spalanie się nie zmniejszyło, a ceny w De na dobre samochody nie spadły. Więc kolego trochę własnego wysiłku i wszystkiego się dowiesz.

Spokojnie, chciałem się tylko zapytać o pewne rzeczy. Przeglądałem trochę ten temat (no, nie wszystkie 250 stron). Wiele postów to zwykłe kłótnie i przekomarzanie się, chęci kupna idealnego egzemplarza za 10-12 tys. O spalaniu się naczytałem trochę, potem jakieś posty o tym, że na otomoto i allegro same trupy, diesla nie brać, 318 jest za słabe a 316 to w ogóle śmiech na sali. W morzu spamu jest niewiele tak naprawdę przydatnych dla mnie postów. Mam określony budżet, nie wiem tylko gdzie szukać, na co patrzeć i czego mogę w tej kwocie oczekiwać.

Z niemiec powiadacie. Tata mojego przyjaciela prowadzi komis samochodowy, myślicie że ciężko byłoby znaleźć dobry egzemplarz za granicą? Tylko wtedy musiałbym się chyba ograniczyć do 318, bo wzwyż akcyza mocno rośnie. Chyba, że mój budżet pozwali mi na w miarę zadbane np 325 z no nie wiem... 2001 roku? Jak to jest?

Przypominam, że do wydania mam 20 tys. Temat cały czas przeglądam, ale mimo wszystko prosiłbym też o jakieś odpowiedzi.

 

Nie chcę wywoływać żadnych kłótni, szukam po prostu pierwszego samochodu, nie chce w nic wdepnąć a kto pyta nie błądzi :8)

[edek.by]

Szukałbym na Twoim miejscu 328i/ci, raczej w Pl, ale nie świeżo sprowadzoną igłę od dziadka z Niemiec, który płakał jak sprzedawał. Na poliftowe 325, 330i/ci masz za mały budżet moim zdaniem (ale ponoć da się wyrwać nówkę nieśmiganą, bo to już stare auta i kosztują grosze ;)). Poczytaj też o silnikach M54 jeśli jednak będziesz celował w polifta 320/325/330 lub przedlifta 330, żeby być świadomym, na co się decydujesz.

[Haqu]

Dzięki wielkie

W sumie to ze swoim budżetem gdybym brał coś więcej niż 318 to byłem nastawiony na przedliftowe wersje do 2001 roku. Możecie mi jeszcze powiedzieć czy długo trzeba polować na dobrą E46 w moim budżecie? :D

Tak z ciekawości jeszcze zapytam, ile dałeś za swoje cudo jeśli można spytać :D Chociaż przeglądając twój temat widze, że nie bardzo chcesz zdradzić ;)

[edek.by]

Czy długo czy nie - kwestia szczęścia i Twoich wymagań ;) nie kupuj tylko auta za całą kwotę, którą masz w kieszeni, zostaw 2-3 tys. na ewentualne niespodzianki i podstawowy serwis po zakupie. A co do ceny mojej - jest niemiarodajna dla polskiego rynku, bo jest z kategorii "gościu przepłacił, jest frajerem" :mrgreen: Także nie będę Ci mącił w głowie, żebyś też nie został zaliczony do tej kategorii ;)

[samael16]

Jak nie chcesz coupe to może Ci się uda kupić jakiegoś sedana 328 lub 330 w PL, byle nie świeżo sprowadzonego plus jakieś 3-4 tys na start. Samochody z Szwajcarii są przeważnie bogato wyposażone, ale musi sprzedawca mieć do nich prawdziwą tablicę rejestracyjną bo inaczej wiadomo w jakim był stanie :) Bierz 328 lub 330 to są już stare paście i trzeba będzie dokładać do nich więc jak dokładać kasę to do czegoś co daje frajdę :mrgreen:

Tak czy siak ja oglądałem e46 coupe w PL max 2002 330CI do 25tys i szczerze to była droga przez męke więc i tak się skończyło na 28 tysiącach i to nie jest samochód aż tak idealny jak bym chciał, więc pewnie w tym roku będzie mnie kosztował około 8 tysięcy doprowadzenie go do stanu jak chcę. Pierdoły jak przyciemnienie szyb, nawigacja, nowe żarniki ksenonowe itp zabawy, nowe porządne opony na tył itp, głupia odma z przewodami od aso i wymiana oleju przy okazji.

 

Jak będziesz szukać samochodu pamiętaj o 3 krokach:

- Wstępne obejrzenie, miernik, czy papiery się zgadzają

- Obejrzenie na stacji diagnostycznej

- Sprawdzenie w ASO z czym w aso na 90% i tak nie wykryją czy samochód jest poskładany z dwóch jeśli to zostało zrobione profesjonalnie.

 

Obstawiam, że może po miesiacu dwóch znajdziesz egzemplarz spełniający kryterium numer 3.

 

Spalanie w 330 trasa 8, miasto 10-11, latanie bokiem itp tyle ile wlejesz i ani kropli więcej.

 

Ile masz lat i czy miałeś jakiś zarejestrowany samochód na siebie? OC min tysiąc. Przy moim samochodzie miałem 2 opcje, ubezpiecznie OC, AC, full opcja bez lawety poza terenm polski 2700 na mnie lub 1500 na mamę. Ja mam 3 samochód wiek, 25, mama to już więcej. Zresztą aż łezka mi się w oku kręci jak w HDI zaproponowali mi OC na cinquecento za 1100zł zaraz po tym jak zrobiłem prawko a pzu jedynie 600.

[Haqu]

Czy długo czy nie - kwestia szczęścia i Twoich wymagań ;) nie kupuj tylko auta za całą kwotę, którą masz w kieszeni, zostaw 2-3 tys. na ewentualne niespodzianki i podstawowy serwis po zakupie. A co do ceny mojej - jest niemiarodajna dla polskiego rynku, bo jest z kategorii "gościu przepłacił, jest frajerem" :mrgreen: Także nie będę Ci mącił w głowie, żebyś też nie został zaliczony do tej kategorii ;)

Przepłacił czy nie, ma bardzo ładny samochód :D

Co do moich wymagań, to bajerów nie potrzebuję, radio cd, klimatyzacja i styknie. Średnio podobają mi się tylko te czteroramienne kierownice, te trójramienne są idealne :D Natomiast jeśli chodzi sam wygląd to jestem dosyć pedantyczny i najlepiej jakby wizualnie było bez skazy, co przy moim budżecie i tak jest raczej nieosiągalne, ale nawet gdyby miało być nie idealne, ale utrzymane w dobrym stanie technicznym to ja sobie zadbam o dopracowanie go do idealności.

To zdanie mnie troche zmartwiło:

Tak czy siak ja oglądałem e46 coupe w PL max 2002 330CI do 25tys i szczerze to była droga przez męke więc i tak się skończyło na 28 tysiącach

Bo to nie są moje kwoty :lol: Myślałem że z moimi pieniędzmi mogę coś zdziałać w tym temacie :(

 

Ile masz lat i czy miałeś jakiś zarejestrowany samochód na siebie? OC min tysiąc.

Jestem 3 miesiące po zdaniu prawka, mam zaledwie 18 lat i to będzie mój pierwszy samochód, ale wiem że OC mnie wyniesie sporo i nie wliczam tego w kwotę na samochód. Rejestracja i ubezpieczenie odkładam na bok.

[samael16]

Jak to ma być twój pierwszy samochód to może bym olał jednak tylnią oś i mocny silnik.

Za tą cenę zapoluj na Hondę civica, naucz się jeździć i dopiero potem atakuj mocny pojazd.

[slavers]

dobrze radzą jak pierwsze auto to kupuj z najlepiej z napędem na przód :norty: wiem po sobie jak miałem a4 sedana.. miałem raz sytuację taka,że cofałem na drodze mega wąskiej... i się przeliczyłem... bo w dół była przepaść.. no z 2m jakiś strumyk płynął... to gdyby nie napędem na przód to lepiej nie myśleć..tak to ręczny,1 bieg... jeden dym... ale auto wyrwało do góry.. a dodam stało tak przód do góry ...opierało się tylko na tym ze podwozie jeszcze trzymało sie ulicy

 

 

z tylnym napędem juz by nic nie wymodził..ale to były początki jazdy.. :norty:

[mateusz_k]

A czemu nie RWD? Niech bierze napęd RWD i się uczy, tylko nie R6 bo to prosta droga na najbliższe drzewo przy takim stażu bo fantazja ponosi a mówię to po własnym doświadczeniu. Z małym doświadczeniem to nawet 316 jest dobrym wyborem a 318 po FL będzie naprawdę czymś o sporych możliwościach jak dla kogoś początkującego. Pojeździ, wyczuje pojazd nabije kilometrów doświadczenia, sprzeda i kupi coś co daje frajdę. Ale R6 na dzień dobry po odebraniu prawka... To może być niebezpieczne.

Nie żebym wątpił w kogokolwiek umiejętności, ale po paru latach samemu się przyznaje, że to nie wszystko :)

[beltusss]

nie słuchaj tych specjalistów, bierz BMW najlepiej R6 tylko używaj głowy ale to oczywiste..... za 20 tys znajdziesz zadbany egzemplarz, nie napalaj się na byle co, i obowiązkowo sprawdzaj dokładnie najlepiej w ASO i nie żałuj na to pieniędzy... w dzisiejszych czasach E46 często bywają kombinowane.... powodzenia :wink:

 

koleś przychodzi tu po radę bo chce kupić BMW a Wy mu radzicie kupić Civica......... :duh:

[Haqu]

Panowie, ale to, że to będzie mój pierwszy samochód nie oznacza, że niczym nie jeździłem wcześniej. Obecnie na zmianę korzystam z dwóch samochodów. Nissan Almera N15 z 99 roku i Volvo V60 z 2013. Almera jest dostępna cały czas i nią jeżdżę na co dzień, a jak w danej chwili wolne jest volvo to przesiadam się do niego. Wiem, że ni jak mają się one do tylnego napędu i mocnych silników BMW, bo Almera to zaledwie 1.6. Świadomie wybieram BMW z napędem na tył, wiem, że to brzmi śmiesznie w słowach młodego kierowcy, ale naprawdę wydaje mi się, że jestem świadomym kierowcą. Jeżdżę codziennie, może nie mam nie wiadomo jakiego stażu, ale mogę zapewnić, że jestem w 100% zrównoważonym, pewnym na drodze kierowcą :D

Dziękuję za wszystkie rady co do odpuszczenia napędu na tył i mocnego silnika, ale zdecydowałem się na taki a nie inny samochód

 

Szukam pierwszego samochodu dla siebie, co nie oznacza że niczym nie jeździłem :) I tak, wiem że żadne z nich nie było takim BMW, ale wydaje mi się, że podołam :P

Myślę, że jak ktoś ma rozważną głowę to sobie poradzi

[samael16]

Echh tak szczerze masz chociaż te 70-80 tysięcy kilometrów nalatane.

Tu nie o to chodzi, czy jesteś zrównoważony czy nie to chodzi o to, że jeszcze nic nie widziałeś i przeżyłeś na drodzę.

 

Pojeździj tymi samochodami, szczególnie Almerą może uda Ci się ją jakoś ładnie obić, odłuż w między czasie trochę pieniędzy i atakuj E46 330 po lifta ewentualnie jeśli odłożysz nawet więcej to pomyśl o e90 może w napędzie 4x4 lub e46 :cool2:

 

Co do ASO opłaca się sprawdzić tylko egzemplarz przetrzepany na wszystkie sposoby, który jesteśmy pewni, że kupimy. Koszt sprawdzenia samochodu z geometrią w ASO to około 800-1200zł.

 

Zrobisz jak uważasz, ale jak masz tyle lat to bierz samochód na rodziców plus dodaj ochronę zniżek co by nie trafiła się im zwyżka jak uszkodzisz samochód.

 

No co ty chcesz od Civica to bardzo dobry samochód, jeździłem nim 3 lata z 97 1,4 i pomimo drążków, które sam wymieniłem i dokupionego gazu to nie było co przy nim robić xD

[david]

jak czytam te niektóre porady to nie wiem czy to na serio , czy sobie jaja ludzie robicie. Przecież chłopak pyta się o konkretną sprawę w dziale do tego przeznaczonym a dostaje porady życiowe typu "kup hondę" albo "pojeździj almerą" to czemu nie iść dalej może od razu "kup miesięczny na wszystkie linie a jak dorośniesz to szukaj zadbanego poliftowego e46 330" ...masakra jakaś ... :duh:

 

Przecież w takim budżecie jak sobie założył spokojnie znajdzie ładne auto z r6 pod maską. Oczywiście nie poliftowe 330 ale przedlift 323 , 328 lub nawet polift 320i sedan/touring można za taką kasę kupić w stanie bardzo dobrym.

tutaj jest dość ciekawa oferta z "innego" forum :

http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=15&t=147353

[dxtr71]

Ufff, dobrze, że jeszcze się trafi czasem ktoś trzeźwo myślący!

Słuchaj davida, za 20tys zł spokojnie kupisz zadbane E46. Jak ktoś mi pisze, żebym kupił civica, bo przedlifta za 20tys zł się nie dostanie, to mi ręce opadają.

(Niektórzy) Ludzie tu na forum zatrzymali się w momencie jak E90 dopiero wychodziło, a E46 było marzeniem każdego nastolatka.

[Haqu]

David właśnie oglądałem wcześniej tą ofertę, to jest normalna cena za 323? Bo niektorzy mowia ze potrzebowalbym z 25 tys a tutaj za 13 jest :P i sie zastanawiam juz czy to nie jest troche za tanio :mrgreen:

Narazie sobie przeglądam oferty i ceny się mocno wahają.

 

Co do Civica to nawet rozwazalem kilka miesiecy temu zakup, ale postanowilem udac sie w kierunku BMW i cos czuje ze dobrze robię. Doceniam to, że dbacie o mnie i moje zdrowie i doradzacie autobusy i spacery, ale jeszcze was zaskoczę jak będę wstawiał tu zdjęcia swojej pięknej E46 :mrgreen:

 

Jeszcze jedna sprawa - moge w swoim budzecie rozgladac sie za coupe czy raczej nie ma szans i lepiej trzymac sie sedana?

[samael16]

Sedan z podstawowym R6. Jak coupe to pożycz od taty 5-10tys :)

 

Nie dbamy o twoje zdrowie tylko większość tu osób doskonale pewnie pamięta swoje pierwsze samochody i sposoby w jaki je zniszczyło i na jakich pierdołach się na początku wyłożyło.

[Haqu]

Sedan z podstawowym R6. Jak coupe to pożycz od taty 5-10tys :)

No to problem z głowy, zostaje przy sedanie :)

 

Nie dbamy o twoje zdrowie tylko większość tu osób doskonale pewnie pamięta swoje pierwsze samochody i sposoby w jaki je zniszczyło i na jakich pierdołach się na początku wyłożyło.

Oj no żartowałem :P

[K3m0T1989]

przesadzacie z tym autem, demonizujecie a potem ludzie wypisują na forach innych bzdury że tylny napęd to trzeba mieć doktora z fizyki żeby tym jechać.

 

Nic nikomu nie bedzie od tylnego napędu, troche tylko oleju w głowie i pokory na początku (o która cieżko w młodym wieku) poza tym wystarczy jedna zima aby jako tako panować nad autem i wyczuwać kiedy się coś dzieje z tyłem.

 

Sam po sobie wiem że ani tylny napęd, ani ogromna moc nie powodują wypadków.

[mopsisko]

Coupe z R6 B20 kupisz.Tylny napęd?.Znany polskiej motoryzacji od dawna.Fiaty,Polonezy,małe fiaty.Nie demonizujcie.

[Lorn]

Na co 260 stron wywodów, całe forum pytań, skoro później jednego dnia pojawia się jeden materiał na "powszechnie poważanym" portalu i mówi żeby szukać auta już od 6,5k?

http://www.auto-swiat.pl/uzywane/poradnik-kupujacego-uzywana-klasa-srednia-radzimy-ktore-auto-warto-kupic/2l7kj

 

kogo oni tam trzymają...

[dxtr71]

Lorn, zacytuje ci "Budżet? od 5 do 15 tys. zł – dość szeroki, ale analizując ceny aut kilkunastoletnich w obrębie jednego modelu może ono kosztować, i 5000, i 10 000, i 15 000 zł"

Mysle, ze 318i z 1998r za 6500zl to nie jest rzecz calkiem nierealna.

 

Choc na pewno w tych pieniadzach szybciej znajdziesz ta 406, Lagune czy Mondeo.

[Lorn]

Zgadza się, ja nie stoję na straży opinii że za dobre 15-letnie auto trzeba dać 20-30 tysięcy, temat wałkowany milion razy i sprowadza się jak zwykle do rozsądku.

Tak jak piszesz, po długim poszukiwaniu i sporej dozie szczęścia można pewnie trafić golasa 316i za te 6,5k.

 

Dziwią mnie tylko takie "półprawdy" stworzone chyba tylko po to żeby wywołać sensację. Tylko po co w jednej wypowiedzi pisać, że można znaleźć auto już za 6,5k w polecanej wersji 2.5 R6/192 KM ? To tylko tworzy łowców okazji...

 

"Nie no, to za 10k to już muszę kupić, bo za więcej to byłbym frajerem" :P

[dxtr71]

Raczej wciąż będę odwoływał się do tego wytłuszczonego tekstu, że może kosztować 5 a może 15 tys zł :).

Więc i ty masz rację i oni mają.