Chcę kupić. E46 porady,opinie pytania

[peter.a]

Panowie, mam kilka szybkich pytań dot. ogłoszenia. Wiem że nie do końca ten dział, ale nie pytam o pełną ocenę.

Interesuje mnie samochód z poniższego ogłoszenia:

 

http://olx.pl/oferta/bmw-e46-niebieska-perelka-CID5-ID6wmRZ.html#8145a99e78

 

Jestem na dzisiaj umówiony na sprawdzenie samochodu. Pan zarzeka się że auto było serwisowane w salonie do roku 2013 tam też zostało oddane w rozliczeniu przy zakupie nowego samochodu. Właściciel który teraz sprzedaje odkupił to auto od salonu. Pan deklaruje nienaganna przeszłość i twierdzi że auto jest w idealnym stanie. Zakładając że tak będzie (chociaż jestem sceptykiem) czy ten przebieg nie jest już zbyt duży? Czy auto nie będzie się sypać? Interesuje mnie zamontowanie LPG, czy ten przebieg nie będzie dyskwalifikował instalacji?

 

Dodatkowo czy macie jakieś porady na co ewentualnie zwrócić uwagę przy oglądaniu tego egzemplarza?

 

Pozdrawiam

[fruit]

Strasznie duży przebieg, takie auto to już tylko na złom się kwalifikuje :D :D

[peter.a]

Hmm, nawet w przypadku autentycznego przebiegu? Wydaje mi się że większość aut z tego rocznika ma takie przebiegi. Czekam na pozostałe opinie.

[edek.by]

Obstawiam, że to był sarkazm ze strony kolegi fruita. Normalny przebieg dla takiego auta i rocznika. Chcesz mieć 150k km na budziku - jedź do DE, tylko niestety z większą kwotą w kieszeni.

[peter.a]

Pytanie tylko czy ten "normalny przebieg dla tego rocznika" oznacza normalną eksploatacje samochodu? :)

[edek.by]

Kolego, to nie jest forum wróżbitów i nikt Ci tu nie powie, jak to auto było użytkowane i czy nie trzeba będzie czegoś wymienić dzień/tydzień/miesiąc po zakupie - chyba zdajesz sobie z tego sprawę? Jedź na serwis lub do ASO, sprawdź historię, potwierdź przebieg, niech samochód zostanie przetrzepany pod względem stanu technicznego. Będziesz wtedy wiedział co i jak i ile musisz jeszcze w niego zainwestować.

[maniek21112]

Piszesz niby oczywiste rzeczy, ale i tak za chwilę będzie podobne pytanie :mrgreen: uważam, że jak ktoś nie jest w stanie co miesiąc odłożyć 500,- na "serwisowanie" auta to niech nie kupuje 10-16-letniej e46 tylko niech kupi 5-letnią kię cee'd, żeby była jasność nie mam nic do kii, teraz to są dobre samochody, jedynie jak wsiadam do 2-letniego sportage'a znajomego, który niedawno kosztował 100k, to czuję się jak w pojemniku na odpady z tworzyw sztucznych :norty:

[puzonn]

odnosnie kii a dokladnie ceed bo taka zrobilem sporo km w róznych warunkach to podziękuje...

jedyne do czego nie moge sie przyczepić to silnik diesla który potrafi znieść naprawdę dużo ;) a nikt go nie oszczędza, jest oszczędny i cichy

cała reszta mimo ze konstrukcja roczna czy max 3 letnia jest poziom niżej niz e46, jakość materiałów, spasowanie, pozycja za kierownicą, wygoda, układ kierowniczy itp taka prawda....

[maniek21112]

To wiadomo..ja już nie przesiadłbym się do takiego "przemieszczacza", ale jak kolega nie jest jeszcze zainfekowany BMW i jak się boi przebiegu koło 300k oraz kosztów eksploatacji to lepiej jak kupi zdroworozsądkowego cee'da lub coś podobnego. Z drugiej strony jak historia tego 323i jest prawdziwa to może być ciekawy egzemplarz :cool2:

[peter.a]

Historii samochodu niestety nie dane było mi sprawdzić, Pan zapomniał faktur... Auto z przodu prawdopodobnie bite, silnik cieknie, zawieszenie do zrobienia, dziwne wibracje na gałce zmiany biegów. Na plus bardzo zadbane wnętrze, cała elektronika sprawna.

 

Ogólnie nazywanie tego samochodu perełką jest grubym nadużyciem.

 

Mimo wszystko jestem pozytywnie zaskoczony modelem. Jest to pierwsze auto które oglądałem i pomimo stanu najlepsze jakie miałem okazje prowadzić. Dodatkowo sama pozycja za kierownicą - bajka. Szukam dalej.

 

Dzięki za pomoc.

Pozdrawiam

[maniek21112]

Kolego musisz pamiętać ile ma lat, więc na pewne niedociągnięcia będziesz musiał przystać, oczywiście ewentualnie korygując cenę :wink: jeśli chodzi o przeszłość wypadkową to jak najbardziej rozumiem.

[peter.a]

Wiesz, jeśli auto jest opisywane jako perełka bez wkładu finansowego po czym w aucie idzie naliczyć się kilka od razu zauważalnych usterek (zawieszenie było już słychać z daleka podczas przyjazdu sprzedającego) to co będzie na stacji diagnostycznej. Nie jestem w stanie pojąć jak prywatna osoba może dopuścić auto do takiego stanu. Druga sprawa to sprzedający. Na moje auto było katowane. Dodatkowo nie rozumiem jak można sprzedawać samochód i przyjechać dosłownie ubłoconym samochodem.... myślę że to świadczy też o właścicielu... szkoda pieniędzy na dalsze diagnozy.

 

Edit:

 

Dodatkowo, czy ten silnik nie powinien być bardziej zrywny? Co prawda w aucie siedziały 4 osoby, ale myślałem że po przesiadce z seicenta 170km będzie większym szokiem. Na 2 biegu po wciśnięciu gazu do oporu auto potrzebowało chwili na zastanowienie się. Dopiero później zaczynało przyspieszać. Czuć było że fajnie szło ale w fotel niestety ta moc nie wgniatała. :)

[maniek21112]

Masz tu odpowiedź (ekstra 3 osoby to lekko 200kg :P ):

[CICHY525]

Żyd się świeci :mrgreen:

[maniek21112]

To niepoprawnie politycznie tak mówić :mrgreen: ale dzięki temu jest jeszcze lżejszy :cool2:

[edek.by]

Co do zrywności - to jest benzyna bez suszarki czy kompresora, może ciekawsze wrażenia byłyby w kopciuchu. Miałem okazję niedawno przewieźć się jakimś nowym peżotem, 1,6 w dieslu. Przyśpieszenie było czuć całkiem nieźle od niskich obrotów, nawet byłem zaskoczony, że ta puszka tak potrafi. Niestety po 3tys. było już wielkie rozczarowanie :mrgreen:

[dxtr71]

Cóż co do tego peugeota 1.6HDi to one maja od 72 do 110KM bodajże. W każdym z nich, w żadnym wypadku przyśpieszenie tyłka nie urywa.

Po prostu załączenie turbiny sprawiło, że miałeś pozytywne odczucia :).

 

Chcecie poczuć jak powinien się kopciuch odpychać? - M57N musi być pod maska.

https://www.youtube.com/watch?v=erUlFfQmYXw

[peter.a]

Wczoraj oglądałem kolejny egzemplarz. Link poniżej:

http://olx.pl/oferta/piekna-bmka-320i-6cyl-170km-2003r-lift-idealna-navi-moz-zamiana-CID5-ID6craF.html#9f64b5e4af

 

Tym razem wrażenia idą w całkiem innym kierunku. BMW prezentuje się na prawdę bardzo dobrze, no może ma lekko wytarte fotele i zabrudzone dywaniki. Niepokoi mnie kilka rzeczy.

 

Po pierwsze przebieg, ostatni wpis w książce serwisowej to rok 2010 przy przebiegu 95 tys. Ile auto może mieć na prawdę, ciężko stwierdzić :/

Po drugie skrzynia. Działała perfekcyjnie, przełożenia niewyczuwalne, ale jaka jest jej żywotność? Czy warto się w nią pchać przy aucie z niepewnym przebiegiem? Ile kosztuje ewentualny serwis takiej skrzyni?

Po trzecie opłaty. Domyślam się że będę musiał zapłacić 18% wartości rynkowej. Jaka może być przybliżona wartość tego modelu?

 

Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Co w przypadku założenia gazu do tego samochodu? Czy inna mieszanka nie będzie zaburzała pracy tej skrzyni?

 

Pozdrawiam

[dxtr71]

Panowie, apeluje, nie karmic trolla!

[bingo]

Twórczość artystyczna w tym ogłoszeniu to jest :) Auto kupione dla żony i pewnie kolor nie pasował.Samochód jest bez opłat czyli pewnie umowa na niemca ,ważność tablic się skończyła co eliminuje możliwość legalnego poruszania się po drogach publicznych. Coś takiego powinno być karalne.Osobiście omijam takie "okazje" szerokim łukiem. Przebieg pewnie oryginalny ale 4 lata temu :mad2:

[jarq7]

spalanie 10l po mieście...jeżeli przy głupim spalaniu ściemnia to co dopiero przy poważniejszych rzeczach, kupił dla żony i już sprzedaje nawet nie zdążył zarejestrować LOL...przyjmie samochód na zamiane, który może byc do poprawek blacharskich, czyli że gość pewnie takie rzeczy sobie zrobi bez problemu ( tak jak w tej "idealnej" bmce) pozatym pisał że musi zasilić konto, a zachwile że przyjmie inne auto... sam opis śmierdzi na kilometr, takie ogłoszenia tak samo omijam bo można się na niezłą minę wpakować a ten typ ściemnia i na 99% jest handlarzem a ta bmka to kupa złomu.

[peter.a]

Dzięki za rady, ten egzemplarz odrzucam.

 

Dzisiaj oglądałem kolejny model. Niestety nic nie może być idealne :/

 

http://olx.pl/oferta/bmw-318i-2003-2004-r-CID5-ID6AP4L.html#d9422c9a9c;promoted

 

Sprzedający zrobił bardzo pozytywne wrażenie. Bardzo spodobała mi się jazda testowa. Miałem okazje sam pojeździć samochodem, ale Pan chciał także pokazać możliwości auta. Dalej nie mogę wyjść z podziwu że to auto potrafi robić takie manewry przy uwaga 200km/h ;) Nic nie stuka, nie nie puka, po prostu wsiadać i jeździć. Ale...

 

Książka serwisowa... Pan sam sobie wpisał daty przeglądów razem z przebiegami. Równie dobrze może jej nie być. Faktur za serwisowanie brak. Na plus to że samochód jest w posiadaniu jednego właściciela od roku 2006 w którym został sprowadzony przy przebiegu 40 tys.

 

Malowane było lewe przednie i tylne nadkole, Pan za przyczynę podaje korozje. Na moje tył był bity. Co prawda Pan przyznawał się do stłuczki (lekkiej!) z własną bramą wjazdową, ale moim zdaniem przyczyna może być inna. Razi źle spasowany zderzak z lewej strony z tyłu. Dodatkiem do tego jest zaparowana tylna lewa lampa. Coś zbyt dużo zbiegów okoliczności z tej lewej strony :/

 

Po zapaleniu auta zaniepokoiło mnie kilka rzeczy. Dźwięk silnika wydawał się trochę zbyt metaliczny, ale niestety nie mam porównania z jednostkami z innych egzemplarzy. Samochód po odpaleniu i ruszeniu zaczął wyraźnie kopcić na szaro. Po chwili (5-10s) przestał, czy to normalne? Nie podobał mi się również dźwięk słyszalny z prawej strony auta. Coś jak szum/świst, ciężko to opisać. Pan twierdzi że to pompa paliwa i że to normalne.

 

Nie wiem co myśleć o tym samochodzie. Auto prezentuje się wprost fenomenalnie, stan techniczny wydaje się być bez zarzutu (siedząc w środku nie jestem w stanie odczuć żadnych uchybień), jednak nie jestem pewny jego przeszłości. Chyba zaryzykuje i sprawdzę auto w serwisie. :)

 

Pozdrawiam

 

Edit:

 

Dodatkowo brakowało również nr VIN na podszybiu, była tylko pusta ramka na nr. Poczytałem już i chyba okazuje się że to nic nadzwyczajnego.

Kierownica i gałka zmiany biegów jest już niestety trochę wytarta. Szczególnie kierownica z lewej strony.

Edytowane 5 Sierpnia 2014 przez peter.a

[jarq7]

Ładna ta bmka, z tym uderzeniem nawet jak było a jedzie prosto i pewnie sie prowadzi nawet przy 200 km/h to widocznie nic takiego, co do silnika to słyszałem że są problematyczne, mimo wszystko sprawdził był go w aso myślę że warto .

[edek.by]

Kolego peter, do oceny konkretnych ogłoszeń jest specjalny dział na forum. Wrzucanie tutaj samochodu bez VINu nie ma sensu - po jakimś czasie ogłoszenie wygaśnie i ktoś później będzie czytał dywagacje o aucie, na które nawet nie może spojrzeć.

[peter.a]

W zasadzie nie prosiłem o ocenę tego egzemplarza. Zadałem kilka konkretnych pytań które moim zdaniem powinny dostać odpowiedź w tym temacie. Pytania są zbyt proste do tworzenia nowego wątku (przy czym nie są to podstawowe dane techniczne), a o super szczegółową ocenę auta z ogłoszenia nie proszę. Zaniepokoiło mnie po prostu kilka rzeczy typu dymienie przy odpaleniu auta, lub szum/świst który według sprzedającego jest działaniem pompy paliwa. Jeśli to nie odpowiedni dział do takich pytań - przepraszam. Stworzę osobny temat razem z nr VIN.

 

Pozdrawiam