Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 12,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Witam tak jak w temacie.

Przymierzam się już od bardzo długiego czasu na zakup bawarki e46 330ci.

Moje oczekiwania to na pewno.

-Skórzana tapicerka

-szyber dach

-kierownica multimedialna ? nie wiem jak to nazwać inaczej.

-tylko benz.

-wszystko w elektryce.

-czujniki parkowania mogą być ale nie muszą :P

 

i teraz tak na przeznaczenie mam 30 tys. jaka jest szansa że uda się kupić po lifcie w dobrym stanie za te kasę i czy w ogóle jest sens szukać ?

na pewno przed liftem znajdę za tą kasę z takim wyp to wiem. Ale powiedzcie czy oprócz wyglądu optycznego różni się moc silnika 330 w po lifcie i przed ?

do której budy bardziej byście przekonali i dla czego :)

dodam że z tych pieniążków musi mi zostać jeszcze na OC ewentualnie AC i gdyby była konieczna od razu wymiana podzespołów po zakupie ?

Proszę o sensowne i uzasadnione odpowiedzi :) Bo wasza pomoc w dużej mierze może zależeć od mojego wyboru :)

aha i lepiej szukać auta z polski czy sprowadzonej.

 

ile mikronów powinien mieć oryginalny lakier 150 ? w

Opublikowano
odejmij cene OC i AC i +/- 3 tysie na "drobne naprawy"(olej,filtry, opony nowe, świece + kable, może jakiś termostat) i wyjdzie Ci cena jaką możesz dać za auto, jeżeli auto będzie sprowadzone / nieopłacone musisz odjąć kolejne 3 kafle. i w ten sposób dochodzimy że masz ~ 20 klocków na 3.0i. = 5 000 Euro... oczywiście polift, ze skórami od dziadka rocznik '39 z przebiegiem maksymalnie 190 000....

lepiej żeby pchało niż ciągnęło.


http://www.motostat.pl/user_images/63351/icon1.png

Opublikowano

Co do grubości lakieru, zacytuję Ci oficjalną odpowiedź ASO na moje zapytanie:

w odpowiedzi na Pana zgłoszenie dotyczące grubości powłok lakierniczych w modelach BMW E46, E39, E60, E90, informuję iż maksymalna grubość fabrycznego lakieru powinna wynosić do 450 µm.

 

Odnośnie 330Ci: 30k na sam zakup ok, ale z roczników 2001-02, jednak może być naprawdę bardzo ciężko nawet z przedliftami. Nie licz na to, że się zmieścisz ze wszystkim, co napisałeś w 30k i będzie to idealna sztuka, do której na dzień dobry nie trzeba będzie dołożyć 5-6k.

 

Poza tym, moim zdaniem polift jest brzydszy ;)

 

@ matipl6600 :cool2:

Opublikowano

jeśli chodzi o lakier i może być zajechany (porysowany itp) ABY NIE MALOWANY, zajmuję się detailingiem więc to ogarnę tak samo tapicerkę skórzaną,najważniejsze żeby był w mechanicznie w dobrym stanie,z po liftowym wiem już że z 30 k nie mam co podchodzić, myślę ze za 27 k znajdę przed liftem 330 ci wmaire jakieś rozsądne i 3k zostanie na OC. swoją drogą chciałem po lifta bo chciałem jak najmłodsze rocznikowo,ale przed liftem też mi się podobają.Najważniejsze by nie był ulep i silnik nie zajechany, napewno minimum 2000.r i M-pakiet. jak się uda..

Po za tym panowie nie przesadzajmy przecież to jest już starsze auto a okazuje się że 30 koła na przed lifta może zabraknąć heloł ?! więc nie przesadzajmy uważam że możńa znaleść coś sensownego bo się okaże że zaraz 40 k by było za mało a trzeba sobie zdawać sprawę że to nie są nowe auta idealnego egzemplarza nigdy się nie trafi, to że padliny na allegro są sprzedawane po 18 tyś to wiem ale za ok 27 to już chyba coś da się wychaczyć mówię o 330ci.

Opublikowano
to że padliny na allegro są sprzedawane po 18 tyś to wiem ale za ok 27 to już chyba coś da się wychaczyć mówię o 330ci.

 

wychaczyc sie wszystko da, ale łatwo nie będzie... obejżyj kilka sztuk i wtedy rzeczywistość zweryfikuje wszystko...

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Opublikowano
Najważniejsze by nie był ulep i silnik nie zajechany, napewno minimum 2000.r i M-pakiet. jak się uda..

Po za tym panowie nie przesadzajmy przecież to jest już starsze auto a okazuje się że 30 koła na przed lifta może zabraknąć heloł ?! więc nie przesadzajmy uważam że możńa znaleść coś sensownego bo się okaże że zaraz 40 k by było za mało a trzeba sobie zdawać sprawę że to nie są nowe auta idealnego egzemplarza nigdy się nie trafi, to że padliny na allegro są sprzedawane po 18 tyś to wiem ale za ok 27 to już chyba coś da się wychaczyć mówię o 330ci.

 

Jak znajdziesz zdrową 330Ci w M-paku za 27k to będę z Tobą konsultował lotka :mrgreen: Wygraną się podzielę :mrgreen:

 

330Ci (mówię tu o zdrowych autach, a nie szrotach od kebabów) trzymają ceny wysoko, bo:

1. to 3-litrówka

2. to coupe

3. właściciele z Niemiec wiedzą, co mają i nie sprzedadzą Ci dobrego samochodu za pół ceny bo "stary, bo można znaleźć tańsze, bo jestem z Polski, itd."

 

Może uda Ci się coś ustrzelić od osoby prywatnej w PL, przedliftowego 2000-02.

Opublikowano

Własnie taki będę miał zamiar znaleźć, coś z Polski.

Na pewno poszukiwania będą trwały trochę ale jestem cierpliwy.

Jeśli nie to wezmę kredyt.

Jak trafi się bez M-pakietu też wezmę a M - pakiet dokupię z czasem :P

Powiedzcie jak jest z tym ile mikronów powinien mieć lakier.

Opublikowano

Z tego co się orientuję to w granicach 120-150 na karoserii zewnątrz, z reguły na dachu i na masce bywa więcej. Na kielichach pod maską, na blachach pod drzwiami bywa mniej 60-90. Piszę tak ogólnie, nie wiem dokładnie jak to jest w przypadku BMW, bo do tej pory nie zagłębiałem się w tą kwestię.

 

Szukałem jakiś czas temu dla siebie e46 330Ci w manualu i m-paku w granicach 25-30 tys. zł. ale po paru miesiącach odpuściłem :roll:

Opublikowano
Szukałem jakiś czas temu dla siebie e46 330Ci w manualu i m-paku w granicach 25-30 tys. zł. ale po paru miesiącach odpuściłem :roll:

 

to co mam od razu rozłożyć ręce i sobie darować tą budę bo silnik mniejszy mnie nie interesuje, co w sedanie szybciej coś znajdę jeśli chodzi o 330 benz ???

Opublikowano

U mnie też kwestia odpuszczenia tematu wiązała się z wydaniem większej kwoty niż początkowo zakładałem na wykończenie budowanego domu, w związku z czym budżet na auto mi się trochę zawęził :wink:

Jeżeli rozszerzysz poszukiwania o sedana, to na pewno znacznie zwiększysz szansę na znalezienie 330i. Chociaż gdybym miał do wyboru 330i w sedanie a np. 328 Ci, to chyba jednak zdecydowałbym się na coupe :D :D

Ta linia jest przepiękna i ponadczasowa :wink: :roll: :P

Opublikowano
Szukałem jakiś czas temu dla siebie e46 330Ci w manualu i m-paku w granicach 25-30 tys. zł. ale po paru miesiącach odpuściłem :roll:

 

to co mam od razu rozłożyć ręce i sobie darować tą budę bo silnik mniejszy mnie nie interesuje, co w sedanie szybciej coś znajdę jeśli chodzi o 330 benz ???

 

Kolego, rok szukałem 330Ci/i z bardzo fachową pomocą i w ostateczności udało się ustrzelić sedana. W ciągu roku żadnej ciekawej coupe się nie trafiło. Była przepiękna sztuka u kolegi z forum m@gika, ale swoje kosztowała, bo 40k. Więc wyciągaj wnioski.

Opublikowano
I podejrzewam, że ze swojej 330i po takich poszukiwaniach jesteś bardzo zadowolony? :wink: tak jak ja z mojej 520i e39, którą znalazłem po niecałym roku.
Opublikowano
Dlatego zawsze powtarzam, że cierpliwość powinna być na pierwszym miejscu w przypadku zakupu BMW :wink: :mrgreen:
Opublikowano
panowie w pewnym momencie odczułem jak byście dali mi do zrozumienia żebym sobie odpuścił he mówiąc że nic za tą kasę nie kupie,dobra jestem cierpliwy czekałem rok na załatwienie kasy to i poczekam aż coś się znajdzie bo z 330 nie zrezygnuję, a swoją droga taka ciekawostka ile bym musiał wydać by znaleść coś od ręki bez większych obaw o auto -35? 40? aaaa może 45? tyś
Opublikowano
Jak chcesz znać odpowiedź na swoje pytanie, to wejdź na mobile.de i tam poszukaj wymarzonego egzemplarza 330Ci :wink: :D
Opublikowano

Panowie, da się trafić (mówie o 330i/ci) ale:

 

1. Raczej nie w Polsce

2. Raczej nie za 20-25tys.

3. Potrzeba bardzo dużo cierpliwości

 

Prosta piłka:

W maju kupiłem 330i kombi, akurat chciałem kombi, mocną benzynę i rwd. Nie musiało być BMW, wchodził jeszcze lexus is200-is300 ew. audi s4 b6. Fuksem trafiło się BMW. W Rzymie. Mam tam rodzinę, więc oględziny nie kosztowały nic.

 

Za auto zapłaciłem 4100 Euro, co było praktycznie za darmo. Po podliczeniu wydatków (koszty sprowadzenia, wyrejestrowanie, akcyza, paliwo na powrót 1800Km itp.) wyszło 24000zł. Podliczyłem wszystko, nawet redbule które pił brat wracając(w końcu to koszt sprowadzenia). Jednocześnie wiedziałem, że za ten rok z tą wersją to jest cena za niska i czekałem, aż powód sprzedaży się ujawni. Po jakimś czasie wyszło, że jest przegrzana głowica i wygięte 3 zawory. Załatwiłem bdb głowicę w śmiesznej cenie (500zł, oczywiście nie z Pl bo cudów nie ma). Doprowadziłem auto do porządku, oleje, świece, termostat, pompa wody , płyny itp. Nic ekstrawaganckiego. Kupiłem 2 nowe opony (225/40/18 więc jakieś nie przesadnie drogie nie były) i firmowe używane felgi, które odnowiłem. W tej chwili w całkowita suma za auto to około 30k zł, a chcę wymienić dwumas i sprzęgło. Pewnie jeszcze jakieś końcówki drążków i tarcze na tył i klocki. Więc jeszcze 2-3tys odpadnie. Dlatego, gdyby ktoś chciał kupić to powiem 32tys. bo wiem co mam. I mam gdzieś, że ktoś powie że za tą cenę kupi e90 albo, że takiego "szwajcara" e46 na wypasie 10000% oryginał widzieli na allegro za 22tys zł (do opłat ;) ). Jasne droga wolna. Pokazywał mi mechanik takie e90 z przespawanymi dachami za 30k zł...te auta jeżdżą tylko od mechanika do mechanika...

 

Cudów nie ma. Popatrzcie sobie na ceny ładnych egzemplarzy. Polift 330ci z m-pakietem dochodzi do 10k euro. Brat jeździ co roku w okolice Freiburga na winobranie. Mówi mi tak: "...Paweł,tam e46 same w m-pakach, rodzynki, piękne e30 w cabrio w ori lakierze, duża wiekszość w mpaku, skóry itp". Podobnie jest z innym markami. Te auta nigdy nie trafią do Polski (przynajmniej nie szybko), bo są w za dobrym stanie. Widział golfa 4 (jakoś 2001 albo 2002), 1.6 ładnego na sprzedaż, wyposażenie bez szału. Cena: 6000 euro !!!

 

Obserwuję rynek w Uk(LHD), De i we Włoszech, sam rozglądam się za e46 m3 polift z manualem. Te auta nie tyle co nie są drogie - ich po prostu nie ma, a jak są, to po 18-20K euro w górę, o m3 CSL nie wspomnę. Najtaniej wydaje mi się we Włoszech, ale tam auta są zmęczone. Choć w Italii auta powyżej 2l pojemności mają drakoński podatek VAT, w każdym bądź razie te auta kupują ludzie majętni. Więc z reguły mają małe autko do miasta. Dość często widuje 740 e38 w dobrym wyposażeniu i cenach. W niemczech e46 polifty z dobrym wyposażeniem chodzą po 7-8k euro. Jak jest taniej, to sprzedaje turas, a od nich to mogę kebaba kupić i nie chodzi mi o e39 ;) W uk czasem można trafić LHD, ale to z reguły Litwa, Bułgaria i auta z Polski. W tej chwili jest fajna e36 325 do odratowania, oczywiście LHD. Cena na chwilę obecną jakieś 600f.

 

Jest jeszcze Szwajcaria - znajomy handlarz twierdzi, że można kupić tanio auto ale : albo po stłuczce(czytaj wypadek , większość audi S4, S6, S8 z allegro), albo z przelotem 300-400kkm. Albo bez VAT....:)

 

Zobaczcie USA. 330i w wersji ZHP (pełny m-pak w zasadzie i parę drobnych zmian typu inny dyfer, jakiś tam fabryczny chip i czerwone wskazówki na zegarach) kosztuje od $12k, za ładnego trzeba dać 16k-18k. Jak ktoś nie wierzy polecam zhpmafia.com i dział ogłoszenia

 

Więc nie jest różowo. Szukając takiego auta to albo : 30k na zakup i w kieszeni 5k zł na "drobiazgi", albo 20-25k zł i 10-15 na reanimację. Czarów nie ma.

 

Żeby nie było tak pesymistycznie. Czasami trafia się rodzynek po dobrej cenie. Trzeba tylko "nieszukać" czyli mieć kasę i się nie nastawiać. Czekać, czekać, czekać. W styczniu 2013r uciekła mi Alpina b3 e46 w coupe i w manualu za 2800euro. Była co prawda zaniedbana, ale to raczej brud i parę wgniotek. Znalazłem ogłoszenie za późno. Kilka miesięcy później, już zrobiona pojawiła się za 10k euro. Nie będę wspominał już lat 2002 -2003 gdzie wylicytowałem e30 m3 za 3500 funa i nie pojechałem, bo coś mi odbiło(było blacharsko do roboty i się scykałem). Albo piękne e36 m3 w wersji GT (3.0 ,kolor zielony racing green, alu maska, ogólnie limited edition, LHD). Była po kradzieży i miała delikatnie uszkodzony tylny bok, ale dosłownie zderzak liźnięty. Cena ? 5000 funtów i to kup teraz. Chwilę wisiała i nikt jakoś się nie o nią nie zabijał. Teraz ceny ładnych e36 m3 to też 10-11k euro.

 

Reasumując - szukając auta w PL nie należy przekreślać tych, którzy cenią wyżej niż "standard" allegro. Widocznie mają powód. Jeśli ktoś ma mniej kasy, to trzeba szukać i uzbroić się w cierpliwość. W końcu coś się fajnego trafi czego wszystkim życzę.

  • Członkowie klubu
Opublikowano
Dobrze gada ;) ja swoją kupiłem w pl za ok. 25k ale oczywiście tak jak kolega pisze jest pare drobiazgów do zrobienia które w sumie koło 2k wyjdą plus opony łyse wiec jak dziś miałbym wystawić na sprzedaż to 30k minimum
Opublikowano

Najlepiej znam cieszący się złą sławą rynek włoski,

 

więc z mojego (skromnego doświadczenia):

 

Mnóstwo 320d również w coupe, chyba najwięcej. Sam miałem 320d 2000r kombi z 2000r od policjanta z Rzymu. Farba spłowiała ale był bezawaryjny. Można trafić ładnego polifta teraz za 3000-4000E. Są i trupy, jak wszędzie. Ogólnie łatwiej trafić dobre wypasy. Miałem skóry, HK, kierę M itp. Co ciekawe zarówno wtedy jak i teraz nie miałem grzanych siedzeń. Za ciepło ...

 

Coupetami jeżdżą raczej młodzi i są bardziej dojechane.

 

Benzyna 320i nie istnieje właściwie. Nie jedzie a pali i włosi też to wiedzą...

 

Na północy są auta w lepszym stanie i lepsze wypasy, ale im niżej tym taniej... Co nie znaczy, że się tam jeździ ,trzeba strasznie uważać na bajkopisarzy. Przejechałem się kiedyś z Rzymu do Florencji po wyimaginowane 330xd z 2004 za 2800e.

Swój mam z Turynu. Brat przywiózł sobie dwie ładne E-klasy w211 z Mediolanu, ale też siedział 2 miechy u starszej w Rzymie.

 

Ogólnie o kupowaniu w Italii, to mógłbym książkę napisać.

 

By nie odbiegać od tematu - czas,jeżdżenie, oglądanie - jak w Polsce. Czy to 318,320 czy m3. Patrzysz po człowieku czy kituje, co robi. Byłem u handlarza oglądnąć w210 dla brata. Niby porządny autokomis. Wszystko tip-top. Potem podchodzi pracownik i okazuje się ze Polak. Na pytanie o liczniki odpowiedział, że to on tu cofa i wskazał na 2 (z 30) auta które nie miały cofanego licznika.

 

Często w ogłoszeniu rok pierwszej rejestracji jest podany jako rok produkcji i zdarzyło mi się oglądać e46 przedlifta, który miał być 320d kombi 6b poliftem. Jeszcze się koleś wkurwił, że zawróciłem na pięcie zanim podszedłem dobrze do auta.

 

PS.Inną opcją jest UK. Jak komuś nie przeszkadza przekładka to najłatwiej o wypasa tam. Dużo wypasów. Chyba najbardziej zadbane(zdanie opieram na 5,5 roku pobytu w całym Londynie, to co widywało się na ulicach, na aukcjach czy u "złomiarzy"). Tam znowu dużo jest "flashy cars" dla ciapatych. Cabrio w m-paku i skórach ale 318 na klapie (ze względu na ubezpieczenie). Ładne 330i też się trafi. Mając 2-3k funtów można się rozglądać za 2003. Można coś czasem wyhaczyć u brakersów...

Opublikowano
Do Włoch to się raczej nie wybiorę po auto, bo raz że sam nie znam tego języka, żeby tam jechać, a dwa to niemiałbym z kim. Szukałbym raczej w Polsce i to głównie sedan mnie interesuje. Nie szukam też jakiegoś full wypasu, ale kiera M by się przydała, klima oczywiście i nawet jak wpadnie półskóra to też spoko. No i zastanawiam się między dwólitrową benzyną a dieslem. I właśnie jakbym brał benzynę to myślałem o gazowaniu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.