Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 12,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Piszesz

To raczej pewne te km bo tyle do szkoły

Hmm... pewne to śmierć i podatki ale jakaś laska Ci w głowie zawróci i będziesz na jej usługach a dziewczyna jak to dziewczyna chcąc się pochwalić że ma chłopaka z BMW to cie będzie ciągać tu i tam ;-)

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Wyszukiwarka nie gryzie. Nphttp://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=72&t=165087
Opublikowano
Piszesz
To raczej pewne te km bo tyle do szkoły

Hmm... pewne to śmierć i podatki ale jakaś laska Ci w głowie zawróci i będziesz na jej usługach a dziewczyna jak to dziewczyna chcąc się pochwalić że ma chłopaka z BMW to cie będzie ciągać tu i tam ;-)

 

Dlatego wybór Dobrej/odpowiedniej kobiety to podstawa sukcesu w życiu :cool2:

Opublikowano
rozmieszył mnie tekst o kultowych silnikach i profanacji w stosunku do zwykłego dupowozu. Jak by to było e28, e21, mustang czy inny już klasyk to rozumiem ze kult, klasyk, profanacja, ale w stosunku do e46 hmmm Gaz w nim nie jest żadną profanacją, kultowym modelem może być co najwyżej wersja M CLS, a dla kogoś kto nie ma 15 własnych aut jest to dobry i pewny sposób na obniżenie kosztów, bez stary dla silnika. Silniki m52 i m54 przy dobrze dobranej instalacji dają radę bez żadnych problemów i innych historyjek wyssanych z palca.

 

PZDR>

 

gdybyscie przeczytali dokladnie wypowiedz kolegi, to byscie zrozumieli, ze pisal o kultowym SILNIKU, a nie modelu. rzedowe szostki w BMW byly kultowe, sa i beda. i jeszcze za nimi zatesknicie, jak Wam przyjdzie kupie jakies tam e150 za kilkanascie lat, ktore bedzie mialo 3 cylindry i turbo. ja tez jestem zdania jak kolega, a nawet wiekszy ortodoks ze mnie - moim zdaniem wstawianie gazu do samochodu to wiocha. i takie zdanie moge miec. a Wy nie komentujcie tego, jakie ktos ma zdanie, tylko wypowiedzcie sie czysto praktycznie - ze mozna sobie obnizyc koszty jazdy.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Hmmm, nie wiem gdzie silnik którego wyprodukowano z grubsza w ilości 2 milionów może być kultowy... rozumiem silniki serii S....o tak. Zresztą nie ważne. W temacie chodzi o to że 150-170 KM w e46 starcza do normalnej jazdy, a i m52 jak i m54 spokojnie da się gazować, bez utraty trwałości. O to założycielowi tego tematu chodziło. Reszta to taki mały OT. A jak OT to podaj kolega jeden sensowny powód dlaczego jazda na LPG jest wiochą. Podaj jakiś jeden jedyny powód dlaczego tak uważasz??

 

PZDR>

Opublikowano

dlatego, ze wiekszosc ludzi zakladajacych gaz nie stac na samochody, ktore kupuje. nie mowie wszystkich, ale wiekszosc. na zasadzie 'kupie auto za wszystkie pieniadze, ale na benzyne juz nie bede miec'. to kupie tansze auto o 3-4 tysiace i zagazuje. dlatego. jak sie nie ma na benzyne, to sie kupuje mniejsze auto. proste.

 

a jesli chodzi o e46, to moim skromnym zdaniem nawet do normalnej jazdy 150 KM nie wystarcza. do toczenia sie tak. 170 KM juz da sie jezdzic.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

To swoją drogą, że tak kupują, ale to nie tylko co robią na gaz. Bardzo często tak robią co kupują nie myśląc o gazie, a potem spalanie ich przeraża. Bo miała 328 palić 10 w mieście a pali 13-14. i potem jak jadą w trasie to 100 nie przekraczają, bo auto wtedy pali przyzwoicie. Wiochą jest kupowanie na pokaz!!! a nie zakładanie gazu. Gaz to bardzo często o wiele tańsza alternatywa diesla, który niesie o wiele większe ryzyko awarii niż dobrej benzynie dobrze zgazowane. Kwestia mocy..hmmm, mam znajomka, co na 18 dostał EVO 8. Ma teraz 25, pracuje jako kierownik u swojego taty w firmie. Ma kasę po uszy. Dla niego 300km, śmiech. Evo ma 800 i to do codziennej jazdy. Wiec wszystko zależy o punktu siedzenia. Dla Ciebie 150 KM to podłoga, dla innych sufit.

 

PZDR>

Opublikowano

wiec jesli ktos ma kase, to jezdzi EVO, a jak nie ma, to jezdzi Cinquecento.

 

dla mnie to taka sama oczywistosc jak BMW to R6, a jak Audi, to Quattro.

Opublikowano
wiec jesli ktos ma kase, to jezdzi EVO, a jak nie

ma, to jezdzi Cinquecento.

dla mnie to taka sama oczywistosc jak BMW to

R6, a jak Audi, to Quattro

 

słuchaj jak cię stać to tankuj nawet i 98PB a tych co na auto składali parę lat i w końcu go kupili lecz na jazdę na benzynie ich niestać to nie wyjeżdżaj mi tu z wiochą teraz to nówki wychodzą z instalacją gazową.

Opublikowano
wiec jesli ktos ma kase, to jezdzi EVO, a jak nie

ma, to jezdzi Cinquecento.

dla mnie to taka sama oczywistosc jak BMW to

R6, a jak Audi, to Quattro

 

słuchaj jak cię stać to tankuj nawet i 98PB a tych co na auto składali parę lat i w końcu go kupili lecz na jazdę na benzynie ich niestać to nie wyjeżdżaj mi tu z wiochą teraz to nówki wychodzą z instalacją gazową.

 

ale o co Ci chodzi? dla mnie to wiocha i juz. nie twierdze, ze Ty tez tak musisz myslec.

Opublikowano

Powiem wam koledzy ze temat dotyczy czego innego ... przeksztalcil sie na temat na calkiem z dupy - sorry ze tak mowie ale tak jest.

Sa dwie strony jadni za gazem jedni przeciw kazdy ma swoje racje ... ale po co to w nieskonczonosc ciagnac???? JA mialem kiedys gaz w aucie i wiem jakie sa tego zalety napewno przy obecnych instalacjach auto nic nie traci a zyskuje tylko ekonomike jak ktos duzo korzysta z aut nie widze problemu ( dobrze zamontowany gaz mozna bardzo sprytnie schowac w aucie i z zewnatrz nikt nie bedzie wiedzial ze auto jest zagazowane). Obecnie nie mam gazu i dlatego ze nie musze patrzeciec na cene benzyny bo duzo kilometrow nie jezdze prywatnym a na tyle co jezdze nie potrzebuje gazu.

Ale jak slysze argumenty ze ludzie kupuja auta i wkladaja gaz bo ich nie stac to jakas masakra ... wrecz smiesznosc mnie dopada. A moze to ci co maja gaz powinni powiedziec ze ich stac na to by doinwestowac auto o 3-4 klocki ??? i smieja sie z tych co gazu nie maja ze przeplacaja za poruzanie sie autem???

Panowie sznaujmy sie ... jest to klub osob ktorzy maja zamilowanie do marki jaka jest BMW a nie gazownikow beznyniarzy czy moze ropniakow :D .. wiekszym moim zdaaniem problemem sa ci co kupuja auta a nie umieja z nich korzystac ... tzn nie maja umiejetnosci ... e46 jest teraz cenowo w zasiegu osob ze tak powiem mlodych a wiadomo jakimi mocami dysponuja wieksze silniki... to jest dopiero niebezpieczne i dzilajace na szkode BMW tyle moim zdaniem w tym temacie

BUNIA :)
Opublikowano
wiec jesli ktos ma kase, to jezdzi EVO, a jak nie ma, to jezdzi Cinquecento.

 

dla mnie to taka sama oczywistosc jak BMW to R6, a jak Audi, to Quattro.

 

tyle ze R6 dotyczy silnika a Quattro napedu ... trzeba miec pojecie o czym sie pisze. Jak dajesz przyklady to chociaz zeby mialy jakis sens

BUNIA :)
Opublikowano

Dzięki za wstępne odpowiedzi więc teraz czas na następne pytanie z serii ;)

Zastanawiam się jeszcze nad wyborem silnika i z góry piszę że nie potrzebuję zrywać asfaltu z drogi bo i tak już są wystarczająco dziurawe :twisted:

Teraz poruszam się Carismą 1,6 z jakimiś 90 KM i zasadniczo w mieście wystarcza na trasie przy spokojnej jeździe choć czasami trochę brakuje pod maską do sprawnego wyprzedzenia przed wzniesieniem.

Z opisów wpadł mi w oko silnik 2.0 143 KM ale oczywiście jestem przed zakupem więc sprawa jest otwarta, chodzi mi o w miarę ekonomiczną jednostkę podatną na podtlenek LPG :) max do 2 litrów słyszałem że niektóre jednostki są wyposażone w dwumas lub inne niespodzianki o których wolał bym wiedzieć przed zakupem.

Opublikowano

Nie ukrywam, że pobieżnie przewertowałem wypowiedzi, bardzo pobieżnie.

Chyba rozumiem, o co chodziło koledze abc coś tam - zgodzę się, że jak bmw to r6, a jak audi to tylko quattro a nie przód, jak amerykanin to porządne v8 itd.

Bardziej tego to dotyczyło.

Również za gazem nie przepadam, nikt nie chłoszcze ludzi piszących, że diesel do ciągnika, woła roboczego itd.

A jak już za gaz się ruszy to litania ...

Mam klekota, chce zmienić, bo mniej już jeżdżę, w e46 320 mało, 328 jest przedlift a 330 ciężko i ma swoje za uszami, o 330d mimo że mało jeżdżę, ale dla mocy itd jak by było takie jak chce to bym wziął.

Uważam, że gaz tak, ok do jakiegoś amerykana cheerokie 5,9 albo nawet niech będzie 4,0. Od biedy stare x5 4.4 bo zabije spalaniem, nawet do e39 i e60 4,4. Ale do r6 niee moim zdaniem. Nie stać cię, kup 1.8, albo coś innego, robisz 30 tyś rocznie, kup diesla, takie mam zdanie.

Inaczej może ... zróbcie % podział osób jeżdżących na gazie w bmw na forum 3er w dziale e36, e46 i e90. Procentowo.

Wykręcenie, że nowe nie lubią gazu to nie do końca ... zależnie od silnika, instalacji 90% daje radę. Może wynik coś zasugeruje.

Są samochodu fabryczne z gazem, ok , ale jakie ? Lexus? Bmw ? Audi ?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
audi i szmelcwagen nie silniki tfsi

1.VIII.1944 - 3.X.1944 Pamiętamy 63 Dni Chwały

Opublikowano
Weź wersję w benzynie bo i tak to zagazujesz a będzie mniej kosztownych niespodzianek.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano
wiec jesli ktos ma kase, to jezdzi EVO, a jak nie ma, to jezdzi Cinquecento.

 

dla mnie to taka sama oczywistosc jak BMW to R6, a jak Audi, to Quattro.

 

tyle ze R6 dotyczy silnika a Quattro napedu ... trzeba miec pojecie o czym sie pisze. Jak dajesz przyklady to chociaz zeby mialy jakis sens

 

jak bys troche myslal, to bys nie pisal bzdur. dla mnie jest sprawa naturalna, ze ludzie wiedza, co to Quattro. i uwazam, ze prawdziwe BMW to takie, ktore ma R6. a prawdziwe Audi to takie, ktore ma staly naped na 4 kola. Torsen a nie Haldex - gdybys dalej nie rozumial.

Opublikowano
wiec jesli ktos ma kase, to jezdzi EVO, a jak nie ma, to jezdzi Cinquecento.

 

dla mnie to taka sama oczywistosc jak BMW to R6, a jak Audi, to Quattro.

 

tyle ze R6 dotyczy silnika a Quattro napedu ... trzeba miec pojecie o czym sie pisze. Jak dajesz przyklady to chociaz zeby mialy jakis sens

 

jak bys troche myslal, to bys nie pisal bzdur. dla mnie jest sprawa naturalna, ze ludzie wiedza, co to Quattro. i uwazam, ze prawdziwe BMW to takie, ktore ma R6. a prawdziwe Audi to takie, ktore ma staly naped na 4 kola. Torsen a nie Haldex - gdybys dalej nie rozumial.

 

nie bede sie z twoimi myslami spierał ... zobacz czego doyczty temat i zastanow sie czy piszesz na temat :duh: czytaj za zrozumieniem.

BUNIA :)
Opublikowano
audi i szmelcwagen nie silniki tfsi

 

To wiadomo, ale rs6 po czymś podobnym do mtm II bym z garażu nie wywalił ...

Opublikowano
Nie ukrywam, że pobieżnie przewertowałem wypowiedzi, bardzo pobieżnie.

Chyba rozumiem, o co chodziło koledze abc coś tam - zgodzę się, że jak bmw to r6, a jak audi to tylko quattro a nie przód, jak amerykanin to porządne v8 itd.

Bardziej tego to dotyczyło.

 

Jak ma być BMW to tylko benzyna r6..

BMW w dieslu to nie BMW...

Opublikowano

No ale zawsze lepsze niż r4 benzyna czy moim zdaniem jakikolwiek bmw r6 w gazie.

Poza tym dalej w wypowiedzi uzasadniłem swój wybór jak i dalszy wybór na 330d 204 ( 320 nie jedzie, 328 przedlift a 330 ma dużo bolączek znanych powszechnie )

Opublikowano
Nie ukrywam, że pobieżnie przewertowałem wypowiedzi, bardzo pobieżnie.

Chyba rozumiem, o co chodziło koledze abc coś tam - zgodzę się, że jak bmw to r6, a jak audi to tylko quattro a nie przód, jak amerykanin to porządne v8 itd.

Bardziej tego to dotyczyło.

 

dokladnie tylko o to mi chodzilo:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.