Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
tak szczerze czytając Twoją wypowiedz zacząłem się zastanawiać , na temat tego że nic się nie psuję tylko lać paliwo i zmieniać opony....

i tu zacząłbym się zastanawiać czy te ewentualne naprawy nie przypadną na Ciebie .... nieraz lepiej się wychodzi kupując autko od kogoś kto wymienił dużo rzeczy i będziesz miał pewność że te wymienione akurat już Ciebie nie dopadną ..... a zawsze na kogoś przypadnie wymiana jakiejś części .... zobacz ile masz wtrysków , świec żarowych , termostaty , pompa wody .... to nie jest wieczne niby to nic poważnego a jednak .... jak ja swoją kupowałem nic poważnego nie było oprócz tego że gość ją sprzedał bo jechała tylko do 130 km/h , wymieniłem zaworek i jeździ jak nowa , ale.... na same pierdoły typu termostaty , wiatrak klimy , nabicie ze sprawdzeniem i wymiana uszczelniaczy kompresora i parę innych pierdół wyniosła mnie ok. 3 tyś..... sama kosmetyka

 

Może Cie zdziwię ale zgadzam się z Tobą, że czasem kupić auto po wymianach, bo wtedy ma się pewność, że ta sama rzecz nie padnie. Ja pisząc o benzynie(dieslu) i oponach przedstawiłem fakt, który dotyczy pewnego auta. Siora nie jeździ dużo, kupiła ponad 4 lata temu e46 z 2001r 184PS z salonu BMW w Niemczech (siora tam mieszka) z przebiegiem 73k km. Aktualnie po 4 latach auto ma przebieg ok 115k km i nic poza tym co wspomniałem nie robiła w tym aucie. Zaznaczam, że szwagier dba strasznie o auto więc o jakimś katowaniu nie ma mowy. Uważam, że od takich osób opłaca sie kupić auto ale takich osób jest tyle co wcale więc graniczy to z cudem. nawet jak znajdziesz to musisz dobrze zapłacić za taki egzemplarz bo nikt dobrego auta nie odda Ci za bezcen.

  • Odpowiedzi 12,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Witam. Jestem tu nowy więc prosze o wyrozumiałość nie jestem jeszcze tu zaaklimatyzowany

mam kilka pytanek do posiadaczy e46 poniewaz sam przymierzam się do kupna jakiejś bawarki ładnej,

niestety jak wiadomo kupienie autka w dobrym stanie technicznym jak i wizualnym nie jest takie proste, a że wy już tutaj przerabiialiście sporo takich tematów jak "na co patrzec" "ktore wybrac" "gdzie szukac" itp.. mam nadzieje ze troche mną pokierujecie i pomozecie cobym nie trafil na jakiś bardzo ładny egzemplarz, ale do wielu poprawek.. przymierzam sie do zakupu sedana i tu nie wiem czy diesla czy benzyny.. początkowo miałem nadzieje, że uda mi się trafić na coś ok w granicach 16tys 98' ale kolega w dziale "samochody" mnie od razu spoliczkował i słusznie bo już to przerabiałem na forum mercedesa kiedy byłem napalony na w124 coupe za 8tys ale do rzeczy.. posiedzialem kilka mies na forum, zniechecily mnie ceny i stany aut w rzeczywistosci nawet za te 12 tys.. wiec zbieram pieniążki dalej i przerzuciłem się na marke bmw która fascynowała mnie od dziecka.. szczególnie e36 coupe, którą też rozważam w wypadku rozmyślenia finansowego ojca.. niektórzy wiedzą o co be ale do rzeczy e46 interesuje mnie w przedziale 98'-99' stan dobry techniczny szczególnie, klimatronic jest wazny.. skorka mile widziana (bezowe są ok ) reszta to juz standardy jakie daje bmw czyli poduszki kontrola tr itd (dlatego bmw ) ganica cenowa to gora 20 tys (liczylem na 14-16 -.-) i tutaj najwazniejsze jaki silnik diesla czy benzyny zeby byl w miare eko miasto wachania 10l nawet ciut ciut mniej.. jakas dynamika wazna na trasie przy wyprzedzaniu głównie noi żwawosc od 100km\h, w dieslu wiadomo ze wiecej jest wymian co roku ale jaki benzyniak dorownal by dieslowi pod wzgledem spalania? i teraz takie pytanko gdybym wpakowal sie w bmw za 16 tys 98' powiedzmy 2.0d 136km to powiedzcie mi koledzy co mnie czeka w wypadku ze jest to jedna z tych "bomb" jakie naprawy i wymiany mnie czekają w najczęstszych przypadkach ?? i jakie to koszta poszczegolnych elementow?

za uwagi, opinie i wyrozumialosc dla świeżaka z góry dzięki

Opublikowano
16 tysięcy za 320d ? A wogóle są takie? Przecież to cena niezłego benzynowego e36, i to wcale nie mocnej wersji.
spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
Tak, kup diesla z dolnej pólki cenowej z przebiegiem po dziadku /198kkm na liczniku/, a potem idź i psiocz jakie to BMW jest szajs. Edytowane przez BaX
Opublikowano
i tutaj najwazniejsze jaki silnik diesla czy benzyny zeby byl w miare eko miasto wachania 10l nawet ciut ciut mniej..

 

Jesli chcesz ekonomicznie, mniej niż 10l/100 to na pewno nie 320i. Bo 320i w miescie spali minimum 12-12,5 litra na 100km.

Ewentualnie przemysl 318i - on wg instrukcji spala w meiscie 10,7 litra/100 km. Nie wiem jak w realu, powinni sie wypowiedziec własciciele takich aut. Mysle ze na duzo mniej jak 10 litrów przy spokojnej jezdzie to nie ma co liczyc. To jest w koncu 1900 centymetrów szesciennych przy dosc cieżkiej budzie.

 

Piszesz ze podoba Ci sie tez e36 coupe - to najlepiej przemysl tez takie auto. Jak chcesz dynamicznie i w miare oszczednie to pomysl o modelu e36 318is. On bedzie szybszy i oszczedniejszy od 320i e46.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Opublikowano
i teraz takie pytanko gdybym wpakowal sie w bmw za 16 tys 98' powiedzmy 2.0d 136km to powiedzcie mi koledzy co mnie czeka w wypadku ze jest to jedna z tych "bomb"

 

Co Cie czeka REALNIE ? Włożenie przez kilka miesiecy kilku tysiecy złotych (i to raczej 5-7 tysiecy niz 2-3 ), masa staconego czasu i nerwów. A potem odprzedaż ze sporą stratą i modlitwa zeby znalazł się wogóle jakis naiwny który zechce takie auto kupić. Takie są realne scenariusze, obserwowałem sporo takich osob.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Opublikowano
hmm.. rozumiem.. w sumie jest bardzo dużo w tym przedziale cenowym beatek na nie tylko allegro ale i tez mobile.de itd.. liczylem ze uda sie jednak cos ustrzelic.. wiec jednak czeka mnie opcja e36 wlasnie liczylem od zawsze na wersje silnikową 1.8 is slyszac wiele dobrego o tej jednostce napedowej raczej nie jest jakaś kłopotliwa.. e36 coupe jednak ciężko znaleźć "niezajechane" chyba ze na forum od rozsadnego wlasciciela ale to juz nie te ceny.. liczylem na 1.8is za ok 9tys.. ale nie zbaczajmy z tematu e36 rowniez rozwazam ale wrocmy do e46.. sadzac po ilosci aut w tej kategorii cenowej 14-16 tys to raczej ładne rupiecie więc troche mnie dziwi ze takie ładne autka są tak poniewierane przez wlascicieli.. ;/ myslalem ze moda na katowanie aut konczy sie na e36 coupe a e46 to juz raczej autko dla mądrego ale widze snilem o białym jednorożcu.. a więc panowie ile sugerujecie powinienem przeznaczyc na e46 powiedzmy 2.0d 150konnego i dajmy 1.8 benzyne 118konną z klimatronikiem i resztą w stanie dobrym ale powiedzmy tolerancyjną granicą cenową? z tego co orientuje 2.0d 150km to dopiero po lifcie byl.. wiec chyba odpada? bo pewno 25 tys? :/ noi jeszcze powiedzcie za 18 tys w co mógłbym mierzyć w stanie powiedzmy "ok"
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
ale wrocmy do e46.. sadzac po ilosci aut w tej kategorii cenowej 14-16 tys to raczej ładne rupiecie więc troche mnie dziwi ze takie ładne autka są tak poniewierane przez wlascicieli.. ;/

 

Sprowadzacze byle czego, byle taniej kształtują przekrój cenowy w ogłoszeniach. 9/10 ogłoszeń to handel autozłomem bo większość aut może kiedyś nimi była. To są samochody dla większości ludzi napalonych na okazje, nie dla ludzi z forum.

Opublikowano
noi jeszcze powiedzcie za 18 tys w co mógłbym mierzyć w stanie powiedzmy "ok"

 

tylko i wyłacznie 318i , jesli chodzi o model e46

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Opublikowano
myslalem ze moda na katowanie aut konczy sie na e36 coupe a e46 to juz raczej autko dla mądrego ale widze snilem o białym jednorożcu..

 

Nie ma czegos takiego jak "autko dla madrego". Zniszczone, niezadbane i skatowane są nawet często e60, auta za 50-80 tys zł. Rozum nie zawsze idzie w parze z zasobnością portfela.

 

Wielu prawdziwych fanów marki bardziej dba o swoje e36 niż inni o e46 czy e60.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Opublikowano
myślę że za ok 20 tyś możesz kupić 2.0 d przed liftem no i na pierdoły będziesz musiał z 5 tyś przeznaczyć ... ale nie żeby Cię przestraszyć tylko wtedy będziesz wiedział co masz ... bo podejrzewam że za 25 tyś też możesz kupić niby zadbane ale nie będziesz do końca wiedział czy ktoś rzeczywiście coś wymienił.....

SPECIAL REMAPPING SERVICE - SOFTWARE ENGINEERING - IDA PRO


Chiptuning Łódź


ŁÓDŹ BYDGOSZCZ BIRMINGHAM LONDON


https://www.tc-performance.com/

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Nie zawsze jednak co tanie to nie zadbane. Ja wystawilem swoja 320d z 98 r za 17800 zl do negocjacji i o autko bardzo dbałem przez ponad 3 lata, wszystkie czesci eksploatacyjne wymienialem na bieżąco, o silnik i turbine dbałem tak jak jest zalecane, olej wymieniam max co 15 tys Mobil1 0W40 turbo diesel i powiem ze przez ten okres uzytkowania nie mialem zadnych wiekszych problemow, a cena dlatego taka bo wyposazenie dosc ubogie i na moje oko byla stuknieta w tył i po latach pojawil sie pechezyk pod lakierem z tyłu.
Opublikowano

No to jak masz siostre w Niemczech to nad czym Ty się zastanawiasz?!

 

Jeżeli chodzi o akcyze to nawet jak ktoś Ci wystawi fakturę na 2000E to i tak Ci oblicza według eurotaxu. Jedyną opcją której UC nie podważa jest opinia rzeczoznawcy, który może znaleźc różne wady obniżające wartość Twojego auta.... :)

 

Jeżeli chodzi o części to uważam, że warto kupować oryginalne, bo są lepsze i mniej się psują. Polecam kupić w ASO a zamontować w zwykłym seriwisie który naprawia BMW.

Opublikowano
No to jak masz siostre w Niemczech to nad czym Ty się zastanawiasz?!

 

Jeżeli chodzi o akcyze to nawet jak ktoś Ci wystawi fakturę na 2000E to i tak Ci oblicza według eurotaxu. Jedyną opcją której UC nie podważa jest opinia rzeczoznawcy, który może znaleźc różne wady obniżające wartość Twojego auta.... :)

 

Jeżeli chodzi o części to uważam, że warto kupować oryginalne, bo są lepsze i mniej się psują. Polecam kupić w ASO a zamontować w zwykłym seriwisie który naprawia BMW.

 

Jeśli mam do dyspozycji 50k zł to żeby z opłatami się zmieścić w Niemczech mogę dać za auto 10k Euro a za tą kwotę raczej będzie ciężko znaleźć coś ciekawego. U nas w Polsce to za 50k zł ma raczej już wypasioną 330d w sedanie. ... i to w tym wszystkim mnie zastanawia, na co się zdecydować.

Kolego a jakbym zrobił w ten sposób, że na papierach sprowadzonego auta wpiszę, iż auto jest pokradzieżowe i określę wartość na np 5k Euro to czy jak w Polsce 'dogadam' się z rzeczoznawcą i potwierdzi mi tę wartość to podważą mi to ? Kombinuje bo z pewnością za dużo niższą kwotę dogadam się z rzeczoznawcą niż różnica w złodziejskiej akcyzie ... tylko czy to przejdzie ? Z pewnością nie jestem pierwszy co kombinuje :D

Opublikowano

Ale jeśli masz tam siostre, która tam mieszka, to niech ona zarejestruje na siebie. Będziesz miał niemiecką rejestrację, niemieckie ubezpieczenie, i żadnej akcyzy i podatku. O to mi chodziło.

 

Nie mam pojęcia jak jest z tym pokradzieżowym. Wiem, że jak moje auto było lekko stuknięte, nie działała navi która nowa kosztuje 10 tysięcy złotych i powiedzmy, że urwałyby sie lusterka o przecież dużej wartości, no i powiedzmy że fotele elektryczne które są baaardzo drogie nie działają to w tym momencie masz zjazd z ceny niesamowity. Rzeczoznawca dolicza z tego co ja wiem ile musisz włożyć żeby auto osiągnęło wartość rynkową, w moim przypadku 12,500 :) czyli miałbym akcyze od powiedzmy 8000 :)

 

ale do tego doszedlby podatek itp wiec nie chcialem sie bawic. Wole placic w Niemczech 500E rocznie podatku drogowego niż temu polskiemu ciemiężcy akcyze 18,6 plus vat 22!!

Opublikowano
Ale jeśli masz tam siostre, która tam mieszka, to niech ona zarejestruje na siebie. Będziesz miał niemiecką rejestrację, niemieckie ubezpieczenie, i żadnej akcyzy i podatku. O to mi chodziło.

 

Nie mam pojęcia jak jest z tym pokradzieżowym. Wiem, że jak moje auto było lekko stuknięte, nie działała navi która nowa kosztuje 10 tysięcy złotych i powiedzmy, że urwałyby sie lusterka o przecież dużej wartości, no i powiedzmy że fotele elektryczne które są baaardzo drogie nie działają to w tym momencie masz zjazd z ceny niesamowity. Rzeczoznawca dolicza z tego co ja wiem ile musisz włożyć żeby auto osiągnęło wartość rynkową, w moim przypadku 12,500 :) czyli miałbym akcyze od powiedzmy 8000 :)

 

ale do tego doszedlby podatek itp wiec nie chcialem sie bawic. Wole placic w Niemczech 500E rocznie podatku drogowego niż temu polskiemu ciemiężcy akcyze 18,6 plus vat 22!!

 

U mnie to odpada. Ja znów nie chce mieć rodzinnych interesów. Żyje z siostrą zajebiście i nie chce tego zmieniać. A tak zdarzy się jakiś wypadek (choć ponad 10 lat mam prawo jazdy i czyste konto) i potem będzie kombinowanie i zawracanie głowy siostrze. Dzieli nas ponad 1000km i ona ma swoje życie więc takie rozwiązanie dla mnie odpada. Nie wiedziałem, że do tych 18,6% akcyzy dochodzi jeszcze jakiś podatek ? Czyli jak kupie auto za 10k euro i zapłace 1860 euro podatku to do tego jeszcze 22% z 1860 Euro ? Jeśli tak będzie to sprowadzenie auta w moim przypadku będzie graniczyć z cudem bo chyba bym musiał kupić auto za 7k euro żeby wyjść na zero w porównaniu z polskimi cenami.

Opublikowano

Tzn tutaj dokładnie się nie orientuje jak się załatwia te sprawy... ale chyba (piszę gdy nie jestem pewien na 100%) da się odliczyć 19% niemieckiego vatu od ceny. Potem od wartości która wyjdzie płacisz akcyze i potem od całosci polski 22% vat.

 

Tzn. jeżeli siostra i Ty macie powyżej 23 lat to możesz śmiało ubezpieczać na siostre. W tamtym ubezpieczeniu jest tak, że liczy się wiek. Nie ma ogólnie z tym żadnych problemów. Moje auto zarejestrował na siebie znajomy. Zajeło mu to 2 godziny a potem kilka maili :)

Opublikowano
Za tą kasę to tylko e 36 widziałem na allegro ostatnio e 46 tyle że benzynę nawet za niecałe 14tyś.i powiem szczerze ze za ładnie wyglądało i nikt tego nie kupił z góry wiadomo że to przypał,a e 36 myślę że już fajne kupisz tylko nie łakom się na okazje typu sprzedam e 36 super stan zero wkładu finansowego,nic nie puka nic nie stuka cena 8-9tyś. :mad2:
Opublikowano

Rzeczywistosc jest taka, ze nikt!! nie sprzedaje autka dobrego, dopieszczonego za 60% wartosci rynkowej. Chcesz kupic dobre BMW i nie miec problemow to sledz sobie ogloszenia w dziale gielda, czy ktos z klubowiczow nie sprzedaje swojej e46. Kupno auta od pasjonata, gdzie bylo serwisowane, wymieniane elementy gdy cos piszczalo czy skrzypialo bedzie dobra inwestycja. Tylko nie porownuj sobie do cen z allegro. Zlapiesz sie za glowe ze ktos za zadbane e46 2,0d z 2000r chce 25-18k, gdzie na allegro pelno autek po lifcie, wszystkie z przebiegiem <200k km, bezwypadkowe perelki, od starszych obywateli zachodniej europy za 20k PLN.

 

Nie ma okazji, nie ma darmowych obiadow....

Opublikowano

Z 320d tyle dobrze ze duzo jest na forum juz o tym modelu.

Na co bym zwrocil uwage to:

- czy moc jest ok (136km /150 km), da sie to jakos wyczuc jak sie jezdzilo wczesniej samochodem

- czy nie ma drgan na wolnych obrotach, przy jedzie i gaszeniu

- jak utrzymany jest samochod

- moze warto jechac z inpa lub diesem i sprawdzic czy nie ma bledow jakis

 

Z czy sie raczej spotkasz w tym modelu:

- pekniete zlacze elastyczne tlumika (naprawa 2x zlacze po 50zl)

- spadek mocy (rozne rozwiazania, nie zawsze latwa diagnoza)

- lewarek od biegow nie wracajacy do pozycji "srodek" (czesci 20 zl ale wyciaganie skrzyni chyba ze nie przeszkadza ci to)

- trzeszczace uszczelki drzwi (wazelina techniczna)

- przy wlaczonym ogrzewaniu skoki obrotow silnika (podgrzewacz wody - zimne luty, wymiana lub naprawa, 50 - 200zl)

- niedogrzanie na trasie silnika (termostaty - 280 zl za oba)

- drgania przy gaszeniu (poduszki silnika plus napinacz [chyba] cena poduszek 300 zl plus napinacz z 150)

- radio gubi fale jak wlaczysz podgrzewanie szyby

 

Co moze cie spotkac jak kupisz nieudana sztuke:

- padnie pompa (vp44 BOSH - padaja szukaj na googlu) Cena naprawy to 2500-3000zl

- turbo padnie (mamy zmienna geometrie wiec nie wiem jak z regeneracja) cena nie wiem ale powyzej 1000 (tyle regeneracja)

- dwumas (wymiana plus sprzeglo) 2000 zl za nowe (800 zl uzywka)

- ukreci ci sie wal (niektorzy niby to mieli) silnik do wymiany - cena szukaj na allegro

 

ps.

Jak nie bedziesz mial tempomatu to kupisz kierownice za 200 zl i sam podlaczysz.

Interfejs kupisz od nerwusa i zainstalujesz INPE plus DIS i bedziesz wiedzial co siedzi w furze

Jak nie bedzie radia cd to mozesz kupic sobie kasete i do niej mp3 (lepiej nie psuc orginalnego wygladu kokpitu zamieniac radia)

Opublikowano

Rozumiem nie mniej jednak ja unikam takiego rozwiązania, zawsze jest wszystko dobrze dopóki nic się nie stanie więc zarejestrowanie auta na niemieckich blachach odpada. Tym bardziej, że niemieckie blachy chyba nieco bardziej jeszcze kuszą złodziei. Tak więc ja musze mieć autko na polskich blachach więc jeśli auto z Niemiec to po opłatach, stąd mój dylemat o nazwie opłaty sprowadzonego auta z silnikiem ponad 2 litry.

 

Łudzę się tym, że w Polsce znajdę coś ciekawego.

Aktualnie znajdują się trzy oferty, które są dla mnie ciekawe. Z niektórych opisów wynika nawet, że auto jest w 1000% bezwypadkowe.. Auta są sprowadzone i opłacone więc akcyzę miałbym za sobą. Proszę wszystkich znawców by zerknęli na poniżej podane linki i wypowiedzieli się na temat tych ofert.

Będę wdzięczny za pomoc:

 

1.

http://moto.allegro.pl/item932070059_bmw_e46_330d_204_km_6_biegow_absolutna_full_opcja.html

 

2.

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11142243

 

3.

http://moto.allegro.pl/item944803966_sliczne_bmw_e46_3_0d_204km_89tys_km_ideal_okazja.html

Opublikowano

Z tą akcyzą, to chyba najpewniejszym rozwiązaniem jest - jak kupujesz "lekko uszkodzony" samochód. Idziesz z umową kupna np. ok 25-30k zł (po przeliczeniu) do UC i od tej kwoty liczysz 18,6% akcyzy. UC powie że różnica między średnią ceną rynkową a kwotą z Twojej umowy jest rażąca i musisz to wyjaśnić. Ty bierzesz rzeczoznawcę, który w swojej opinii potwierdza że pojazd jest uszkodzony np.: skrzynia biegów, wtryski z modułem sterującym i jakieś pierdoły i wycenia go na nowo podając cenę zbliżoną do tej z umowy. Podobno lepiej nie zaniżać wartości pojazdu więcej niż 40-50%, bo UC może uznać że sprowadziłeś szrot który się nie nadaje do rejestracji. Ogólnie jak wartość z umowy odbiega znacząco od ceny rynkowej, to UC bierze średnią cenę rynkową (mają na to książki i programy), odejmują 22% Vatu i jeszcze jakieś % wedle uznania konkretnego UC i dopiero od reszty liczą 18,6% akcyzy. Czytając różne posty, zaobserwowałem że są duże rozbieżności między UC. Podobno niektóre odejmują łącznie nawet 50% bez niczego, same z siebie.

Jak obniżysz wartość pojazdu o 10k to akcyza spada o ok 1k (orientacyjnie w tym konkretnym przypadku).

Jest tylko jeden minus - jak się odwołujesz od decyzji UC i składasz opinie rzeczoznawcy to musisz się liczyć z tym że procedura może trwać nawet kilka miesięcy. Ja się męczyłem 3 m-ce :mad2:

Opublikowano
dzięki i jeszcze raz dzięki panowie o to mi chodzilo uogólnienie tego wszystkiego co mnie czeka gdyby.. i mniej więcej jakie koszta.. szczerze to choc juz wiedzialem ze mnie to czeka przed zakupem bawarki to teraz mam pewność że troche tutaj posiedze na forum zanim sie zabiore ponownie do oględzin.. a tak serio to po ostatnim poscie to juz odpuscilem sobie przegladanie z opcją "od 14 do 16" :D poczekam bez pospiechu poczytam i popytam a jak cos znajde godnego to licze na waszą pomoc.. ;) hmm powiedzmy ze mi autko bedzie sluzylo raczej na trasy po miescie wole tramwaj np do pracy chyba ze galeria handlowa czy jakies zakupy albo mroz/skwar to juz autkiem.. ogolnie chcialbym zeby e46 bylo moja małą "pasją" :) wiadomo o co be ;) ale zadnego wiejskiego tuningu, tylko ładne felgi sportowe oponki moze lekko szybki x4 plus tyl ale tak delikatnie (jak czarna będzie ;) ) ale wszystko z umiarem zeby nie oszpecic.. mysle raczej o tych dieslach ponoc 150konny jest dosc zwawy ale to juz koszta pewnie wieksze i cena bo 150 wychodzilo po 01'? wiec mysle ze 136 konny bedzie ok mysle ze bede sie miescil 7l przy spokojniejszej jezdzie po miescie i tak 5-6 po trasie z lekkim przytupem od czasu do czasu.. ale gdyby sie napalic na gaz do 2.0 benzyniaka? bede chyba wtedy niepowazny gazujac silniczek ;/ a i koszta dobrej sekwencji nie najnizsze na pewno będą.. ogólnie załóżmy, że rocznie będę robił powiedzmy góra 15 tys? to raczej jesli trafie na cos udanego nie będą mnie nękać częste wizyty w serwisie.. tak poza standardowmi oczywiscie procedurami jak filtry itd..
Opublikowano
co do wyczucia koniuszy to mysle ze z tym nie bedzie problemow zbytnio wszakze jezdzilem wieloma dieslami w tym 2.0 hdi 136 konny bodajze od 407 mki.. co do kasety to wlasnie pomysl nie glupi nie powiem.. oryginalne radio bmw a kasetka kabelek do i poda i tez bedzie gralo.. tylko jakosc moze byc nieco :/ .. ale nie to najwazniejsze.. nad tym mozna w miedzyczasie popłakać.. tylko mnie tą pompą fornal postraszyles :D a tak z ciekawosci Ty przez to wszystko co wymieniles przechodziles? i widze ze sam masz 136 konną jednostke to podpowiesz jak sie sprawuje na trasie, jak trzeba depnac na kolumnie daje rade? bo po miescie przynajmniej u mnie jest tylko kilka prostych nie dziurawych odcinkow na ktorych mozna sobie pozwolic na przekroczenie predkoscie hehe reszta to nawet jakbym byl szalony to szkoda zawieszenia :D
Opublikowano
jeszcze jedno pytanko mi wpadlo jak na tą godzine ;) przy ogledzinach i testowaniu autka jak sie bawic z obrotami i ogolnie? pokatowac chwile autko? i czy slynne stacje diagnostyczne duzo mi pomoga czy to juz lepiej kogos z forum z okolicy poprosic rozeznanego?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.