Skocz do zawartości

Chcę kupić. E46 porady,opinie pytania


barti801

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie!

 

Jako kierowca świeżo po prawku przymierzam się do spełnienia mojego marzenia od przyslowiowego "zawsze" czyli jak się idzie domyślić zakupu BMW. Do wydania mam na sam zakup auta ( zarejestrowanego w Polsce!) 18 tysięcy. Interesuje mnie tylko wersja coupe, najbardziej odpowiadałby mi silnik diesla ( na auto nazbierane, gorzej o pieniądze na utrzymanie autka bo jestem uczniem, nie mam stałego źródła dochodu, jedynie prae sezonowe za granicą) z tym, że w takim aucie bez tych 150 km nie ma co podchodzić a opinie o tej jednostce sa jednoznaczne. Jaką moglibyście mi polecić inną alternatywe? Samochód będzie służyć, że tak to nazwe do niedzielnej jazdy bo w gre wchodze generalnie 3/4 wyjazdy po 30 km tygodniowo co daje nam w porwyach 500 km miesięcznie. I najważniejsze pytanie czy z takim budżetem warto się w ogóle pakować w e46? W marce jestem całkowicie zakochany i od zawsze myśle tylko o tym aucie ale jeśli kupie szrot który na każdym kroku będzie musiał być naprawiany to się mija z celem.

 

P.S. Prosiłbym, bez komentarzy, że BMW na pierwsze auto to nie to itp itd. Mam troche budżetu i w Tico się nie pakuje.

 

P.S. 2 18 tys na auto bez podstawowych napraw, ubezpieczenia itp, łącznie około 22-23 : )

 

Pozdrowionka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

W twoim przypadku nie rozumiem zasadnosci diesla :/

 

Diesla mam za 4.20 ( nie pytać skąd, ważne, że czysty : D) a ceny beznzyny każdy zna, różnica jest taka, że przy mojej jeździe zapłacić tygodniowo 35 zl a 60 to oznacza praktycznie jazde przez kolejne 7 dni. No ale jak mam na naprawy wydać 2 tysiące rocznie więcej to ja wymiękam bo przy takiej ilości km tygodniowo to chyba z pół roku jazdy jest. Dlatego pytam się was forumowicze co byście polecili dla mnie i czy w ogóle jest sens bawic się w to auto w takiej kwocie czy dostane jakiś szmelc z 400 tysiącami na karku, dojechanym silnikiem i pukniętą maską... Troche już aut przeglądąłem ale dla laika wszystko wydaje się pięknie a rzeczywistośc zazwyczaj jest całkiem inna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ograniczaj się tylko do coupe to coś może kupisz w miare. Ale przebiegi i tak po 300/400tys mimo że na liczniku 180 :D

 

Niestety w moim wypadku w gre wchodzi tylko coupe, zdecydowanie bardziej mi się podoba + nie potrzeba mi większego auta bo w końcu młody jestem i rodziny wozić nie będe. Jaki silnik byście polecali w takiej opcji jeśli nie ten nieszczęsny diesel 150 KM?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

150 km to nie jest wcale nieszczęsny diesel ................... trochę uwagi i będzie służył.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

nieszczęsny to sam jesteś bo masz 18 klocków na kupeje i nasłuchałeś się farmazonów o tym silniku od innych nieszczęśników co kupili z jedynką na przedzie za 3-4 koła euro :wink:

w tym budżecie na szczęście nieszczęsny diesel Ci nie grozi :mrgreen:

Edytowane przez pete_wwa

1.VIII.1944 - 3.X.1944 Pamiętamy 63 Dni Chwały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ja też się wypowiem, co prawda prawo jazdy zdałem rok temu, do lipca miałem peugeota 206 (75 KM :O) a teraz przesiadłem się do BMW E46 318d 116KM. Nie jestem dresem któremu tatuś kupił BMW żeby powozić się po mieście i z każdych świateł ruszał tzn 'pizd..a ogień' nie nie, to nie w moim stylu :) Co do przebiegu to mówisz że nie chcesz szrotu z 300/400 tkm albo bitym. Kupisz z przebiegiem 170tys jak kolega wcześniej mówił a okaże się że był cofany i nawet się nie zorientujesz i potem będzie kolejna osoba mówiąca ; " BMW- będziesz miał wydatki, do dupy marka, ciągle się psują itd.' Decyzja oczywiście należy do Cb. Pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ja też się wypowiem, co prawda prawo jazdy zdałem rok temu, do lipca miałem peugeota 206 (75 KM :O) a teraz przesiadłem się do BMW E46 318d 116KM. Nie jestem dresem któremu tatuś kupił BMW żeby powozić się po mieście i z każdych świateł ruszał tzn 'pizd..a ogień' nie nie, to nie w moim stylu :) Co do przebiegu to mówisz że nie chcesz szrotu z 300/400 tkm albo bitym. Kupisz z przebiegiem 170tys jak kolega wcześniej mówił a okaże się że był cofany i nawet się nie zorientujesz i potem będzie kolejna osoba mówiąca ; " BMW- będziesz miał wydatki, do dupy marka, ciągle się psują itd.' Decyzja oczywiście należy do Cb. Pozdro

 

Niestety prawda jest taka, że Polacy nie kupują aut z przebiegiem powyżej 250 tys więc wszystkie licziki są cofane, w komisach podrabiają już nawet książki serwisowe więc z tej strony ciężko coś zdziałać. Wiadomo jednak, że za 30 tysi dostaniemy dużo lepiej zadbany egzemplarz niż za moje 18. Dlatego pytam się czy z taką kwotą warto się pakować w e46, czy ewentualny egzemplarz będzie po prostu trupem który ładnie wygląda : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jestem zdania żeby lepiej kupić tańszy model , oczywiście nie po dzwonie z jakimiś niedociągnieciami i zainwestować trochę w niego ...

kupując auto 2 razy droższe nikt nie zagwarantuje że za chwilę coś się nie posypie , bo nigdy się przecież nic nie działo ...

SPECIAL REMAPPING SERVICE - SOFTWARE ENGINEERING - IDA PRO


Chiptuning Łódź


ŁÓDŹ BYDGOSZCZ BIRMINGHAM LONDON


https://www.tc-performance.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do przebiegu każdy kto widział oryginalne książki serwisowe od samochodów z silnikiem diesla wie jedno NIEMIEC nie kupuje diesla po to by robić nim 10tys km rocznie , przebieg rzędu 35tys km rocznie jest dla NIEMCA czymś "normalnym" oni wiedzą po co kupują diesla ! Który jest droższy i w zakupie i utrzymaniu w szczególności na zachodzie .

 

Dlatego w aucie 10 letnim które ma przebieg poniżej 200tys km w 90% liczniki są kręcone .

 

Bywało się na zachodzie i widywało się auta 5 letnie które miały już po 300tys km i były jeżdżone przez osobę prywatną a nie firme ! To , że te auto przyjedzie do polski ze stanem 100tys to nie ważne ..

 

Sam kupując beemkę trafiłem średnio , chociaż też nie najgorzej bo raczej same usterki dotyczą elementów eksploatacyjnych więc tego zawsze trzeba się spodziewać ... przy zakupie nie kierowałem się przebiegiem bo to nie ma sensu ;] gdy się kupuje auto 12letnie , trzeba też trochę szcześcia przy zakupie jednak mieć;] w szczególności kupując bmw , bo nigdy nie wiadomo jak jezdzili poprzednicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

są dwie szkoły.

albo pakujesz dużo w mały przebieg albo po jakichś 300tkm gdy prawie wszystko wymienione oprócz słupka.

oczywiście wszystko nie bite i na zachodzie udokumentowane, byle nie u nas.

u nas loteria.

możesz taki tani kupić tylko utrzymany ale mechanicznie zaniedbany i inwestować, chociaż to się jedno z drugim w sumie wyklucza.

po swoim przykładzie mówię że poliftowy diesel nie jest awaryjny.

kupiłem udokumentowane 2004r. 140tkm i teraz po ponad dwustu nic oprócz rury od turbo, świecy żarowej i tulei wahacza nie wymieniane.

żadne zawieszenia, dwumas, turbo czy wtryski.

nawet tarcze jeszcze z serwisu po 3 latach.

jedynie to przeglądy i opony.

na pewno coś jeszcze poleci ale jak na taki okres jestem zarobiony zdrowo.

1.VIII.1944 - 3.X.1944 Pamiętamy 63 Dni Chwały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

są dwie szkoły.

albo pakujesz dużo w mały przebieg albo po jakichś 300tkm gdy prawie wszystko wymienione oprócz słupka.

oczywiście wszystko nie bite i na zachodzie udokumentowane, byle nie u nas.

u nas loteria.

możesz taki tani kupić tylko utrzymany ale mechanicznie zaniedbany i inwestować, chociaż to się jedno z drugim w sumie wyklucza.

po swoim przykładzie mówię że poliftowy diesel nie jest awaryjny.

kupiłem udokumentowane 2004r. 140tkm i teraz po ponad dwustu nic oprócz rury od turbo, świecy żarowej i tulei wahacza nie wymieniane.

żadne zawieszenia, dwumas, turbo czy wtryski.

nawet tarcze jeszcze z serwisu po 3 latach.

jedynie to przeglądy i opony.

na pewno coś jeszcze poleci ale jak na taki okres jestem zarobiony zdrowo.

 

Teraz ładnie udokumentowaną dostaniesz za 100 zł...

 

Jak ktoś wyżej pisał chyba lepiej kupić tańsze auto i zostawić sobie kasę na naprawy , niż wydać wszystko i nie spać po nocach w obawach przed awariami ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

są dwie szkoły.

albo pakujesz dużo w mały przebieg albo po jakichś 300tkm gdy prawie wszystko wymienione oprócz słupka.

oczywiście wszystko nie bite i na zachodzie udokumentowane, byle nie u nas.

u nas loteria.

możesz taki tani kupić tylko utrzymany ale mechanicznie zaniedbany i inwestować, chociaż to się jedno z drugim w sumie wyklucza.

po swoim przykładzie mówię że poliftowy diesel nie jest awaryjny.

kupiłem udokumentowane 2004r. 140tkm i teraz po ponad dwustu nic oprócz rury od turbo, świecy żarowej i tulei wahacza nie wymieniane.

żadne zawieszenia, dwumas, turbo czy wtryski.

nawet tarcze jeszcze z serwisu po 3 latach.

jedynie to przeglądy i opony.

na pewno coś jeszcze poleci ale jak na taki okres jestem zarobiony zdrowo.

 

Teraz ładnie udokumentowaną dostaniesz za 100 zł...

 

Jak ktoś wyżej pisał chyba lepiej kupić tańsze auto i zostawić sobie kasę na naprawy , niż wydać wszystko i nie spać po nocach w obawach przed awariami ...

 

Dokładnie za 300 zł robią oryginalną książke niemiecką bo osobiście dzwoniłem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

 

Teraz ładnie udokumentowaną dostaniesz za 100 zł...

zanim napiszesz to pomyśl czasem.

udokumentowaną tzn. serwis aso do końca a nie 5 lat wstecz, ew. faktury na dany samochód plus sprawdzenie organoleptyczne.

takiej raczej za 12 tysięcy nikt nie sprzeda.

chyba nie powiesz że to też da się obejść :mrgreen:

1.VIII.1944 - 3.X.1944 Pamiętamy 63 Dni Chwały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Dokładnie za 300 zł robią oryginalną książke niemiecką bo osobiście dzwoniłem...

wszystko da się druknąć tylko kwestia $.

a co potrzebujesz dla siebie takiej?

wpisy w aso też robią? :mrgreen:

tak jak pisałem wcześniej ten temat to bazar dla filozofów :D

1.VIII.1944 - 3.X.1944 Pamiętamy 63 Dni Chwały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego nikt Ci nie powie ale prawda jest taka że ludzie kupują za 12 tys i jeżdżą

Idealnego na pewno nie znajdziesz nawet za 30tys

 

Ja bardzo dobrą sztukę sprzedałem za trochę ponad 13 tysiecy. Co nie znaczy, że kazda w tej cenie jest dobra. :) Mysle ze 90% to szroty.

Najlepszy przykłąd - moja sie sprzedała w 2 godziny od powstania ogłoszenia a niektóre wiszą po pół roku czy rok w necie i gniją w komisach.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że kupno niemieckiej klasy premium a zwłaszcza BMW to jeden z najtrudniejszych zakupów motoryzacyjnych w naszym kraju. Co innego gdybym mieszkał w Niemczech czy Austrii. Przy tamtych zarobkach za 7.000 euro mam fajne i 100 razy pewniejsze BMW niż u nas w kraju.
_______________________________________________________________
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh nie zapominajcie ze na zachodzie zakup auta to nie problem ... problem jest utrzymac auto klasy wyzszej ze wzgledu na oplaty itp

SPECIAL REMAPPING SERVICE - SOFTWARE ENGINEERING - IDA PRO


Chiptuning Łódź


ŁÓDŹ BYDGOSZCZ BIRMINGHAM LONDON


https://www.tc-performance.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że jest to mój pierwszy post, witam serdecznie wszystkich użytkowników forum. Do niedawna byłem zagorzałym fanem tylko i wyłącznie japońskich aut. Wcześniej miałem Galanta 2,5 V6, który to zaspokajał wszelkie moje potrzeby wizualne jak i wrażeń z jazdy. Niestety ceny benzyny, jak i spalanie tego smoka skłoniły mnie do poszukiwań ekonomiczniejszej maszyny. Rozważałem zakup Volvo V70, lub S80, ale z racji braku ciekawych, niedobitych jednostek, zainteresowałem się E46. Jest z czego wybierać, mam nadzieję, że znajdę niedobite auto w swojej okolicy.

Pytanie do forumowiczów, czy w rejonie województwa pomorskiego (kuj-pom i war-maz również wchodzą w grę) znacie nieuczciwych sprzedawców, kogo się wystrzegać itd.

 

Drugie pytanie, czy są chętni do pomocy w oględzinach auta na tym obszarze - mam już kilka sztuk na oku, a pomimo swoich wcześniejszych doświadczeń, nie znam jeszcze za dobrze BMW. Skupiam się na 320D E46 z silnikiem 150km po lifcie. Może ktoś z forumowiczów miałby czas i ochotę rzucić fachowym okiem, jak będę w pobliżu chciał sprawdzić auto? :-)

 

Może macie jakieś sugestie - na co najbardziej zwracać uwagę, jakie są najczęstsze usterki/wadliwe elementy tej konstrukcji?

 

Za wszelką pomoc z góry dziękuję, liczę na to że po udanym zakupie będę mógł podzielić się wrażeniami na okolicznych spotach :-)

 

Pozdr, D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.