Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

318 z przebiegiem 300kkm i taką ilością usterek to nieporozumienie.

Uszczelniacze zaworowe wymienione, czy też do roboty?

  • Odpowiedzi 12,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Tak? A czemu? Tzn - przebieg duży, ale czy to duży problem przy zdrowym silniku? A usterki - no nie będę na siłę bronić jeszcze nie swojego samochodu, ale chyba w takiej furze z takim stażem się zdarza. Ale nie powiem - trochę skradła serca (ma ładną skore i jest z elementami orzechowego forniru!).

Nie - wszystko inne powinno być w porządku, tę listę sporządził mechanik na podstawie przeglądu, więc mam nadzieję, że więcej już - przynajmniej teraz - nie zaskoczy.

Opublikowano

Po liście tematów do ogarnięcia wnoszę, iż chcesz kupić całkiem konkretny szrot. Wycieki wyciekami, ale jeśli w oświetleniu jest woda a hamulce oraz przewody hamulcowe nadają się do wymiany, to w takiego szrota będziesz wkładał przez 3 lata a potem się poddasz. Wpakujesz kilkanaście tysięcy złotych w auto, które ma z 11 sekund do setki?

Progi też pewnie są pognite, jak odchylisz plastik pod drzwiami dowiesz się prawdy.


Moje sugestie:

- znajdź inny egzemplarz, nawet jeśli będzie 2x droższy

- pomyśl nad wersją silnikową: nie po to płaci się kwoty premium za części oraz walczy z rudą, by jeździć mułem

- auta są zwykle spójne: jeśli to co widać niedomaga, cała reszta też jest dojechana na maxa

- za 16k możesz trafić 2,5 lub 3,0

- nieważne ilu było właścicieli, liczy się to czy auto jest gruzem czy nie


Nie napalaj się, bo nie ma na co. Znajdź inne auto, co najmniej z motorem 170 kucy, żebyś nie bał się wyprzedzić ciężarówki.

Opublikowano
Tak? A czemu?

Bo taka ilość usterek w jednym czasie świadczy o tym, że ten konkretny egzemplarz jest zaniedbany.

Tzn - przebieg duży, ale czy to duży problem przy zdrowym silniku?

300kkm to nie jest mały przebieg Przy takim przebiegu zawsze coś może wyskoczyć, a biorąc pod uwagę stan reszty to raczej pewne.

A usterki - no nie będę na siłę bronić jeszcze nie swojego samochodu, ale chyba w takiej furze z takim stażem się zdarza.

Oczywiście te usterki przy takim wieku auta mogą wystąpić, ale nie w jednej chwili. Problemy narastały i to miesiącami o ile nie latami.

Ale nie powiem - trochę skradła serca (ma ładną skore i jest z elementami orzechowego forniru!).

Ok, serce nie sługa. Przytulisz taką, a potem latami będziesz sponsorował.

Nie - wszystko inne powinno być w porządku, tę listę sporządził mechanik na podstawie przeglądu, więc mam nadzieję, że więcej już - przynajmniej teraz - nie zaskoczy.

Szacunek dla mechanika, że się nie poddał w połowie tej listy, a może jednak to dopiero połowa listy i jednak się poddał.


Twój wybór, ale to auto jest zwyczajnie za drogie jak na jego stan techniczny.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Tak? A czemu? Tzn - przebieg duży, ale czy to duży problem przy zdrowym silniku?

Zdrowe n42? To biały kruk :roll: za zrobienie tego co napisałeś zgodnie ze sztuką zostawisz 10k w warsztacie.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano

Witam! Planuje zakup E46 320d 150km 2003 (BMW seria 3 e46 z roku 2003 polift w oryginalnym M pakiecie w ładnym kolorze Topasblau. Silnik 2.0 150km połączony z 6 biegową manualna skrzynią biegów.), potrzebuje pomocy na co najbardziej zwrócić uwagę jak na razie sprzedawca napisał mi to:

"Na pierwsze pytanie nie jestem w stanie odpowiedzieć (Jak wyglądają klapy w kolektorze dolotowym?) dwumasa byla robiona przez poprzedniego właściciela ale najwyraźniej nie zmienił łożyska oporowego i słychać zgrzyt przy wciskaniu sprzęgła, zrobione tak 20tyskm i nic sie nie dzieje, turbina i silnik chodzi tak jak powinna ma moc nie grzeje się, progi i podłoga całe. Klapa z tylu jest pordzewiała i klar schodzi nad prawymi przednimi i tylnymi drzwiami poza tym wszystko ok"

oraz czy cena 9900zł jest dobra.

z góry dziękuje!

Opublikowano

Silnik 2.0D nie ma najlepszej opinii i powinieneś o tym wiedzieć, zanim wejdziesz w temat.

Szedłbym raczej w 3.0D polift 204 kuce EURO4. Różnica w mocy, momencie, brzmieniu oraz kulturze pracy jest kolosalna. To samo tyczy się bezawaryjności. Poza tym E46 to dosyć ciężkie auto i owe 150 kucy nie urwie Ci tyłka.


Auto sprawdziłbym tak:

- przejechanie całości elektronicznym miernikiem lakieru: słupki, dach, progi, profile wokół drzwi... nie chodzi o kupno super ideału a o to by wiedzieć co się kupuje i ile betonu jest na aucie

- odpiąłbym obie plastikowe nakładki na progach i sprawdził co tam kwitnie, czy są dziury: wymiana progów i ogarnięcie rudej kosztuje 3000-5000zł, zależnie od firmy i jakości usługi... odpina się te plastiki dosyć prosto, począwszy od tyłu... gorzej jeśli nie będzie potem do czego ich zapiąć (dziury)

- sprawdziłbym podłogę, podłużnice, mocowania tylnego wózka, skrzynkę akumulatora i ewentualne wycieki na podnośniku

- podpięcie kompa i sprawdzenie błędów po jeździe, korekt wtrysków, ciśnienia doładowania

- sprawdzenie wzajemnego położenia kół (czy np. któreś nie miało spotkania z krawężnikiem)

- sprawdzenie silnika/turbo na hamowni: będziesz wiedział ile zostało mocy i czy ktoś grzebał w sofcie

- trzeba przejechać się autem z prędkością rzędu 120/h, zobaczyć jak jedzie, co hałasuje, czy nie znosi przy jeździe/hamowaniu


Tematy typu sprzęgło/łożysko/dwumas wnoszą pakiet startowy rzędu 1500-4000. Nikt nie będzie zwalał i zakładał skrzyni biegów za 300zł.

Nowa klapa + malowanie + wosk do wewnątrz + wymiana = spokojnie 1200zł.


Cena auta nie jest kluczowa. Kluczowe jest natomiast to żeby auto sprawdzić i nie kupić gruza. W pierwszym roku możesz wsadzić 5000 lub 15000 w doprowadzenie bolidu do przyzwoitego stanu. Bierzesz to pod uwagę?


Można też podejść do tego tak, że kupujesz cokolwiek i dojeżdżasz do końca. Ludzie tak robią, o ile jeżdżą tylko wokół komina. Potem przypucują (woskowanie, mycie silnika, plak na plastiki) i sprzedają dalej, po taniości. Trafia się naiwny, kupi tanio i narzeka że BMW to szajs podczas gdy auto nie widziało nowego oleju czy płynu hamulcowego od 2 lat.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Silnik 2.0D nie ma najlepszej opinii i powinieneś o tym wiedzieć, zanim wejdziesz w temat.

Szedłbym raczej w 3.0D polift 204 kuce EURO4

Szkoda tylko, że to bliźniacza konstrukcja, te same wady i te same zalety, więc dziwna rada, pomijam oczywiście różnicę w kosztach eksploatacji (na korzyść m47n) oraz w osiągach (na korzyść m57n). Ja bym polecił r6 w benzynie a nie kopciucha.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Juz widzę jak sprzedajacy pozwala rozebrać pół auta, żeby poszukać rdży i leci na hamownie :lol:
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
@maniek21112


Może i te opinie o 2.0D są wyolbrzymione. Nie będę się o to spierał, napisałem tylko to co wyczytałem o tym motorze.

99% osób wypowiadających się o 320d nie rozróżnia silnika m47 na pompie vp44 od m47n na cr, które jest tym samym silnikiem co m57n tylko skróconym o 2 gary, czego nie można powiedzieć o m47 i m57 (całkowicie inne silniki).

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano

@maniek21112


Dzięki za info, dobrze wiedzieć.



@Jack79


Jeśli odchylenie plastiku i odczepienie paru górnych zatrzasków trwające 10 minut uważasz za rozebranie połowy auta, to trudno mi to skomentować.

Idąc dalej - jeśli ktoś twierdzi że auto było serwisowane i chce je sprzedać za 2,5-krotność ceny gruza, czasem idzie na kompromis. Kto pyta, nie błądzi.


Wypowiedzi takie jak Twoja nie wnoszą niczego do tego wątku...

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Przeczytaj to co ty napisaleś. Rady pierwsza klasa.

Jakbyś mi zaplacil przy oglądaniu auta za te zatrzaski i listwę, ktora możesz połamać to se rozbieraj. Jedynie bardzo wyrozumiały i zdesperowany sprzedajacy poleci na takie coś

No i hamownia. Z choinki sie urwałeś? :duh:

Kończe temat bo bez sensu będzie eskalować.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano



@Jack79


Jeśli odchylenie plastiku i odczepienie paru górnych zatrzasków trwające 10 minut uważasz za rozebranie połowy auta, to trudno mi to skomentować.

Idąc dalej - jeśli ktoś twierdzi że auto było serwisowane i chce je sprzedać za 2,5-krotność ceny gruza, czasem idzie na kompromis. Kto pyta, nie błądzi.


Wypowiedzi takie jak Twoja nie wnoszą niczego do tego wątku...

Kolego kontrolę jaką proponujesz w drugim poście to nie wiem czy by nowe auto u ciebie przeszło :mad2:

Jakbyś mi przyjechał chciał listwy odpinać to owszem, ale najpierw tysiak dla mnie bo jak połamiesz a nie kupisz to trudno pieniążki zostają u mnie. To samo do starych majstrów którzy chcą udowodnić że śrubokrętem zrobi dziurę w progu bo napewno zgnity, po zrobieniu dziury odrazu telefon na policję i protokół piszemy że zniszczenia mienia ;) E46 warte średnio 10tyś a ty przegląd proponujesz za za kilka tyś. Z całym szacunkiem ale trochę cię poniosło :cool2:

Nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę pokazuje właściwą godzinę ;)
Opublikowano

Podeślij kilka zdjęć tego auta :cool2:

Niestety trzeba zejść na ziemię. Mamy rok 2022, blisko 20letni diesel za 2 średnie pensje nie będzie spełnieniem marzeń :roll:

Bebeszenie auta czy wizyty na hamownii odbieram jako żart :wink:

Opublikowano

Każdemu wedle potrzeb... odsyłam do ostatniego akapitu postu nr 2.


Kiedyś też kupowałem auta na luzie, szukając jedynie betonu na błotnikach, słupkach i pasie tylnym. Do czasu...


Hamownia to 150zł, podniesienie auta to 50-100zł a zaczepy listw bocznych to łącznie kilkanaście złotych, ale niektórzy wiedzą lepiej... To na tyle.

Opublikowano
...taka kolej rzeczy. Jak forum jeździło E36, a bogatsi mieli E46, to E30 też przerabialiśmy na wydmuszki do upalania.

Oczywiście E46 nigdy nie osiągnie wartości obecnych E30, ale generalizować też nie warto.


330Ci jest mega fajne, ale nie ma się co na siłę zaklinać. Olej żłopały od nowości, nie tylko zatyrane egzemplarze. Wyliczać można było tylko te, które nie wciągały oleju. Na forum kojarzę tylko 3 sztuki, które nie miały tego "problemu" ;) Reszta mniej lub więcej dolewała. Nowe wtedy E46 też.

 

A wiesz chociaż dlaczego żłopały ten olej? Czy udajesz tylko, że się znasz. Dlaczego żłopały olej? Pomijam upalanie do granic, gdzie każdy silnik żre olej.


Słucham?

Opublikowano
I do tego one sie nadaja, do garazu ale w fajnej wersji jako przyszly klasyk, w dzisiejszych czasach takie m54 to mocy to nie ma, momentu to nie ma wcale, do tego pali jak smok.

 

Podaj tańsze w eksploatacji z takim momentem? W przeliczeniu konia na kilogram w budzie. I spójrz przez pryzmat portfela przez chwilę w obsłudze tego. (e36 M52B28 nieosiągalne)


Słucham?

Opublikowano

Już uprzedzę kolegę GR i jego odpowiedź.


Miały prawo pobierać olej, bo inżynierowie BMW celowo zastosowali pierścienie, które zmniejszały tarcie na tłokach. Chcąc w ten sposób wycisnąć z jednostki ile się da i gdzie się da.

Po latach upalania z setki na jaką przymknęli oko zrobił się litr oleju. I wybuchła wielka afera pierścieniowa, jakie to one nie są wadliwe.


Pierścienie takie mają być. To tak jak klocek np. w rowerze mięciutki będzie zatrzymywał koło w miejscu, ale będzie się szybko zużywał. Twardy będzie długo służył, ale nie będzie tak efektywny. To tak łopatolgicznie dla tych wszystkich wielkich znawców marki BMW co to wszem i wobec rozprawiają o pierścieniach w M54.


Bo olej jedzą olej jedzą, ale nikt sobie nie zadał trudu aby zgłębić temat i zadać pytanie dlaczego ten olej jedzą. Bo pierścienie pierścienie, pierścienie wadliwe. Wadliwe pierścienie? A dlaczego BMW zastosowało takie pierścienie? Pomylili się pomylili się przy składaniu przy składaniu jak składali to się pomylili.


Tam są powierzchnie BADANE pod mikroskopem. TAK MA BYĆ!


Ręce opadają.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Co to obchodzi użytkownika który w auto za 15k włoży 12k w remont? Bo dla niektórych tak ma być (żłopać olej) jest chore i niedopuszczalne.

Ręce opadają.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano
Co to obchodzi użytkownika który w auto za 15k włoży 12k w remont? Bo dla niektórych tak ma być (żłopać olej) jest chore i niedopuszczalne.

Ręce opadają.

 

A kto tu pisze o jakimś remoncie? Kupisz szrota to będziesz remontował.


Tak, tak ma być. Taki był zamysł inżynierów. Np. 0,7 litra oleju na 1000km to maksymalne wychylenie. Liczy się moto godzina pracy silnika, suw, a nie kilometry. Co innego jest przejechać 1000km na pierwszym biegu mając na obrotościomierzu 5000tyś. A co innego na 5 biegu mając 2tyś. obrotów.

Inżynierowie zakładali maksymalną ilość suwu tłoka przez te 1000km. Dlatego pobór oleju 0,7-1L jest normą.


"Bo dla niektórych tak ma być (żłopać olej) jest chore i niedopuszczalne." - Ja piszę o nowej jednostce, a Ty chyba o takiej która ma 0,5mln kilometrów o suwach pracy nie wspominając.


Nowe M54 nie pobiera oleju, to bzdura. Bierze go o tyle więcej żeby zmniejszyć tarcie, to wszystko. Jest inna konstrukcja pierścieni. Niestety po latach upalania i motogodzin nic nie jest wieczne i pierścienie szybciej się zużywają gdyż są "miękkie". Coś za coś.


Chcesz moc bierz M54, chcesz mniejszy pobór oleju B28. Chociaż to i tak loteria.


Uświadamiam tylko nowych użytkowników jak i starych pseudoznawców, że zwiększony pobór oleju w M54 to przemyślany zabieg inżynierów. Doskonale wiedzieli co robią.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ty tak na serio czy ktos czytal ci te bajki na dobranoc? Inzynierowie bmw w starym kapciu celowo zrobili miekkie pierscienie.... aby byla, co, moc? 230 koni z 3L nazywasz moca? To takie n42/n46 ma tyle samo "mocy" (z 1L) i nie ma problemu z poborem oleju, spowodowanym ZLA konstrukcja silnika M54.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Co to obchodzi użytkownika który w auto za 15k włoży 12k w remont? Bo dla niektórych tak ma być (żłopać olej) jest chore i niedopuszczalne.

Ręce opadają.

 

A kto tu pisze o jakimś remoncie? Kupisz szrota to będziesz remontował.


Tak, tak ma być. Taki był zamysł inżynierów. Np. 0,7 litra oleju na 1000km to maksymalne wychylenie. Liczy się moto godzina pracy silnika, suw, a nie kilometry. Co innego jest przejechać 1000km na pierwszym biegu mając na obrotościomierzu 5000tyś. A co innego na 5 biegu mając 2tyś. obrotów.

Inżynierowie zakładali maksymalną ilość suwu tłoka przez te 1000km. Dlatego pobór oleju 0,7-1L jest normą.


"Bo dla niektórych tak ma być (żłopać olej) jest chore i niedopuszczalne." - Ja piszę o nowej jednostce, a Ty chyba o takiej która ma 0,5mln kilometrów o suwach pracy nie wspominając.


Nowe M54 nie pobiera oleju, to bzdura. Bierze go o tyle więcej żeby zmniejszyć tarcie, to wszystko. Jest inna konstrukcja pierścieni. Niestety po latach upalania i motogodzin nic nie jest wieczne i pierścienie szybciej się zużywają gdyż są "miękkie". Coś za coś.


Chcesz moc bierz M54, chcesz mniejszy pobór oleju B28. Chociaż to i tak loteria.


Uświadamiam tylko nowych użytkowników jak i starych pseudoznawców, że zwiększony pobór oleju w M54 to przemyślany zabieg inżynierów. Doskonale wiedzieli co robią.

Takie cuda trzeba cytować żeby nie zniknęły. Myślę, że ktoś tu ogląda wiadomości na tvp, bo zaślepienie identyczne. Inżynierowie to zaplanowali :cool2:

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

  • Członkowie klubu
Opublikowano


A wiesz chociaż dlaczego żłopały ten olej? Czy udajesz tylko, że się znasz. Dlaczego żłopały olej? Pomijam upalanie do granic, gdzie każdy silnik żre olej.


Słucham?

Nie znam się. Udaję. Dzięki, że mnie wybawiłeś od wstydu niewiedzy w ciągu 14 lat użytkowania E46 330Ci.

Ale rozumiem, że miałeś lub znałeś historie nowych ówcześnie E46 330tek jeżdżących na serwisy? ;)

Pozdrawiam,
Grzegorz

330Ci
276218_2.png

335d xDrive
1089970_2.png

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.