Chcę kupić. E46 porady,opinie pytania

[dekadent]

Nie oszukujmy się, Twoje potrzeby idealnie spełni diesel 3.0 (duży moment, łatwość podniesienia mocy i odporność na takie zabiegi), a ze względu na 5 osób dodałbym, że w kombiaczku. Co więcej, jeśli robisz dużo tras, sprecyzowałbym poszukiwania do e39 lub e60 zamiast e46. To oczywiście tylko moje zdanie :wink:

[maniek21112]

Wiem że na to pytanie może być dużo odpowiedzi ale jak myślicie co oznacza zapocenie przy łączeniu silnika że skrzynia ?manualna 5 z 3.0 benz .Duze koszta ? Ewentualnie co może oznaczać dla.mnie jako przyszłego właściciela ? :?: :wink:

Jeżeli nie leci z góry, czyli spod pokrywy zaworów, to do wymiany tylny uszczelniacz wału, trzeba zrzucić skrzynię do jego wymiany, więc koszty jak przy demontażu sprzęgła.

[Jaro070]

Czy panel ogrzewania w E46 jest zamienny z klimatyzacją na pokrętła? Mam uszkodzony panel, a wersja bez klimatyzacji to jak widzę rarytas :)

[maniek21112]

Automatyczna i manualna klima nie są zamienne, ale manualna i brak klimy raczej tak.

[Kozenko]

Który motor najlepiej znosi instalację gazową?

Których silniki omijać?

Szukam E46 max do 12 tys zł.

Nie musi być igła ale przydałby się w miarę bezproblemowy silnik.

Dzięki za pomoc.

[Blade1984]

Kozenko jaki rocznik Cię interesuje?

Chcesz bezproblemowy silnik do LPG to tylko M54, a najlepiej M54b30 :norty:

E46 za 12 tyś zł to będzie dużo rzeczy do zrobienia (blacharka, zawias, wycieki itd.) i rocznik max 2002...

[maniek21112]

Tylko m54? M52TU i M43 w czym są gorsze pod względem lpg?

[Blade1984]

Roczniki z silnikami M52TU, M43 ( dodatkowo M43 jest czterocylindrowy). będą już jeżdżącymi zabytkami. A znalezienie czegoś w dobrym stanie graniczy z cudem...

[maniek21112]

To ciekawa teoria :roll: m54 nie jest mniejszym "zabytkiem" i dodatkowo mniej toleruje zaniedbania serwisowe przez znane wszystkim pierścienie olejowe. Jest wiele przypadków tych silników z przebiegiem około magicznych 200 tysięcy (potwierdzonego) i pobierają litr i więcej oleju na 1000 km, znasz taki przypadek w m52tu? Ja nie, nawet jak są to wyjątki potwierdzające regułę.

Kupując drugie e46 z r6 pb świadomie szukałem tylko i wyłącznie 2.8i, wiek auta to zdecydowanie nie wszystko a liczy się stan i to jak ktoś dbał o nie. Gwarantuję, że zdecydowana większość m52tu będzie w lepszym stanie niż m54, mimo nawet zauważalnie większego przebiegu, mowa o samym silniku, ponieważ reszta to sprawa nie do ogarnięcia, nawet sama cena nie jest wyznacznikiem.

[Blade1984]

maniek21112 wole M54 bo przejechałem się 328i i jednak czuć tę różnice mocy i momentu na korzyść 330ci, dodatkowo masz w polifcie 6 biegową skrzynie a dla mnie to ważne. Zaniedbany każdy silnik wciąga olej mniej lub więcej. Dla mnie dolanie litra oleju na 4 tyś km jest normalne przy benzynie mającej 250 tys km+ . Inna sprawa że fakt, statystycznie łatwiej trafić na m52 który bierze mniej oleju jak m54. Znalezienie 328i w dobrym stanie ogólnym to już nie lada sztuka :(

Dodatkowo o zabytek chodziło mi o całe auto wiadomo że łatwiej upolować dobry stan w roczniku 2004/5 jak w 2000/2001 ...

[Kozenko]

Kozenko jaki rocznik Cię interesuje?

Chcesz bezproblemowy silnik do LPG to tylko M54, a najlepiej M54b30 :norty:

E46 za 12 tyś zł to będzie dużo rzeczy do zrobienia (blacharka, zawias, wycieki itd.) i rocznik max 2002...

Dzięki za podpowiedzi. Widzę, że mała dyskusja się rozpętała. Fajnie.:wink:

Samochodu szukam na prośbę kolegi. Zależy mu na jak najmniejszej awaryjności i przyzwoitej ekonomii.

Jest to kierowca w stylu - leje paliwo i jeżdżę.

Jak coś się zepsuje to robię.

Bez żadnych fajerwerków.

Jeśli chodzi o rocznik, to w tej kwestii zależy mi na tym, żeby to był polift.

M54B30 zdecydowanie za duży.

Raczej nie szlibyśmy w R6.

Chyba, że między którąś jednostką 4 cylindrową a 6 cylindrową różnica w kosztach eksploatacji jest znikoma a wrażenia z jazdy wyraźnie lepsze.

Instalacja LPG raczej obligatoryjnie.

Jeśli kupimy z LPG to rewelacja, jeśli nie to będzie zakładana.

[maniek21112]

wole M54

Nikt Ci tego nie broni, tylko trzeba skupić się na faktach i tym co oczekuje kupujący.

dodatkowo masz w polifcie 6 biegową skrzynie a dla mnie to ważne

Dodatkowo o zabytek chodziło mi o całe auto wiadomo że łatwiej upolować dobry stan w roczniku 2004/5 jak w 2000/2001 ...

To wszysko w poliftowym 330ci w manualu za 12k..poliftowy sedan/touring do 03.2003 ma 5 biegów. Auto, o którym piszesz, w dobrym stanie, to 25k+ i nie mam tu na myśli coupe.

Jeśli chodzi o rocznik, to w tej kwestii zależy mi na tym, żeby to był polift.

M54B30 zdecydowanie za duży.

Raczej nie szlibyśmy w R6.

Chyba, że między którąś jednostką 4 cylindrową a 6 cylindrową różnica w kosztach eksploatacji jest znikoma a wrażenia z jazdy wyraźnie lepsze.

Instalacja LPG raczej obligatoryjnie.

Jeśli kupimy z LPG to rewelacja, jeśli nie to będzie zakładana.

To jedyne co wchodzi w grę to n42, na pewno nie jest to bezobsługowy i łatwy w naprawach silnik, więc założenia legły w gruzach.

[Blade1984]

Kozenko wymóg "przyzwoitej ekonomi" przekreśla BMW e46 jako dobry pomysł na zakup. Za 12k to raczej nie szukaj w markach premium.

Kupowanie e46 z silnikiem r4 jest bezsensu. Utrzymanie tanie nie będzie a przyjemności z jazdy bardzo mało. Poszukaj lepiej czegoś z 1,8 turbo pod maską.

Zgadzam się z Tobą maniek21112 trochę nie ta półka cenowa.

[Ponta]

Niech kolega się skłoni ku Oplu Astrze H, a nie BMW.

Im auto starsze tym więcej tam trzeba wkładać, niech zobaczy ile kosztuje zawieszenie w tym aucie, a gdzie reszta.

[artek88]

A mi się wydaje że za 12k e46 320 lub 328 sedan/turas w przyzwoitym stanie jest do znalezienia przez zepsuty w Polsce rynek aut używanych. Niech przez pierwszy rok użytkowania kosztuje w naprawach i doprowadzeniu do stanu naprawdę dobrego 10k to i tak wychodzi to w miarę rozsądne pieniądze za fajne auto. A w późniejszym czasie koszty eksploatacji maleją . W używanej astrze też będzie co robić na początku , jak w każdym aucie używanym. Może tylko trochę taniej , a za to jest nudna jak flaki z olejem. Bez obrazy dla właścicieli astr oczywiście . Pozdrawiam

[maniek21112]

Im auto starsze tym więcej tam trzeba wkładać

Często tak jest, tu bardziej chodzi o zaniedbanie, ale nie zawsze. Części użyte w e46 są bardzo wytrzymałe, dla przykładu przy jakichś 350 tysiącach wyciągałem fabryczne (produkcja 1999) tuleje progowe, które nie były oberwane, sparciałe ani przesadnie zużyte, nie podobał mi się ich wygląd, stąd wymiana, jedna lemfordera kosztowała z tego co pamiętam poniżej 40,-. Kolejne górne mocowania amortyzatorów przednich, to samo, fabryka, totalny brak luzu, sprawdzałem jak wymieniałem sprężyny, przy jakichś 340 tysiącach, kupiłem nowe i leżą, ponieważ totalnie nie ma sensu zmieniać. Vanos nigdy nie ruszany, auto jechało bardzo dobrze, pojawiło się falowanie na wyjściu z niebieskiego pola i dlatego go zrobiłem przy 360 tysiącach, rozrząd bez najmniejszego przestawienia. Na koniec hit, 360 tysięcy km i cewki zapłonowe w tym aucie są z pierwszego montażu, na każdej data 10.1999, stan? Bez uwag :lol:

artek88 kolega jest zainteresowany tylko poliftem z r4.

[Jaro070]

Na koniec hit, 360 tysięcy km i cewki zapłonowe w tym aucie są z pierwszego montażu, na każdej data 10.1999, stan? Bez uwag :lol:

artek88 kolega jest zainteresowany tylko poliftem z r4.

 

W E36 mam jeszcze cewki z datą 09.1990 :) Prędzej chyba blacha zgnije niż się zepsują

[maniek21112]

Ciekawe czy astra tak też potrafi :mrgreen: czyli nie mam czym się szczycić :( ciężko w coś takiego uwierzyć, szacunek.

[kkx5]

A ja w jednym z posiadanych bmw mam n42, w e46 oczywiście i od 8miu lat na lpg, nigdy sie nie zepsula. Wymieniłem rozrzad, uszczelniacze, jedna cewke i uszczelke miski. Tyle. Jezdzi i jezdzi.

[maniek21112]

Tylko Ty wiesz o co chodzi w tym silniku i sam to robisz, większość mechaników otwiera oczy ze zdziwienia, gdyż nie wie co to jest. Kolejna kwestia, że prawie nikt z takim autem nie pojedzie do kogoś kto zna się na bmw, bo przecież drożej niż u Zbycha, który robił poprzedniego golfa i koło się zamyka :D ja w tych silnikach najbardziej lubię zachowanie ekonomizera, jest podobne jak w moim kopciuchu..bo gdy wsiadam do 328i to sprawia wrażenie zepsutego :lol:

[Blade1984]

artek88 astre z r4 naprawi każdy i nie ma w niej nic skomplikowane (twinport też prosty w działaniu). A w BMW masz dużo technologi któa nie tylko jest droga ale i dla przeciętnego mechanika aut popularnych wręcz kosmiczna. Dodatkowo zawias w e46 jest dużo bardziej skomplikowany jak w astrze H itd. Naprawy Astry w benzynie to śrubki w porównaniu z e46... Teraz szukałem znajomemu astry H i dorwałem taką po wymianie rozrządu, nic tylko lać i jeździć.

[kkx5]

Tylko Ty wiesz o co chodzi w tym silniku i sam to robisz, większość mechaników otwiera oczy ze zdziwienia, gdyż nie wie co to jest. Kolejna kwestia, że prawie nikt z takim autem nie pojedzie do kogoś kto zna się na bmw, bo przecież drożej niż u Zbycha, który robił poprzedniego golfa i koło się zamyka :D ja w tych silnikach najbardziej lubię zachowanie ekonomizera, jest podobne jak w moim kopciuchu..bo gdy wsiadam do 328i to sprawia wrażenie zepsutego :lol:

No coz. Znów masz racje.

[artek88]

Maniek. Kolega pisał że r6 rozważyć może jak będą ku temu przesłanki, a takie przesłanki moim zdaniem są dla tego tylko to pisałem. Po prostu w e46 r6 są lepsze niż r4. Do tego nie mają problemów z dobrym lpg, a koszty eksploatacji w naprawach i lpg są porównywalne. I znaleźć takie nie zgnite 320ia np w turasie za te 12 tysi pewno by dało radę. Z racji skrzyni większa szansa że było by mniej wychetane i mocowania wózka były by nie ruszane. No ale cóż . Ja po prostu jestem tego zdania że km więcej cylindrów tym fajniej. A wiem że to nie każdemu robi różnicę .

Natomiast kolego Blade1984. Masz rację że koszty będą sporo mniejsze . Ale naprawiać jednak będzie trzeba. A jak się źle trafi to i wcale nie malo. Tak jest z kilkunastoletnimi autami. Przede wszystkim astra będzie dużo młodsza. Ale jakoś mnnie to nie przekonuje ;)

[maniek21112]

Jakoś mi umknął kawałek dopuszczający r6, w takim razie warto poszukać wspomnianego poliftowego 320i, faktycznie sedany/turasy z tym silnikiem nie szczególnie trzymają ceny, więc jest szansa na coś godnego uwagi.

[artek88]

M54B30 zdecydowanie za duży.

Raczej nie szlibyśmy w R6.

Chyba, że między którąś jednostką 4 cylindrową a 6 cylindrową różnica w kosztach eksploatacji jest znikoma a wrażenia z jazdy wyraźnie lepsze.

Instalacja LPG raczej obligatoryjnie.

Jeśli kupimy z LPG to rewelacja, jeśli nie to będzie zakładana.

Tą wypowiedź ja tak zrozumiałem.