E91, 328 xi, N52K co zalać?

[TomaszM]

Panowie doradźcie proszę ponieważ nie wiem jaka jest zalecana klasa lepkości dla tego motoru. Na tą chwilę wlany mam Castrol Magnatec 5w40 c3 oczywiście wszystko jest ok. Mam pytanie czy może tak już zostać, czy przy kolejnej wymianie jest jakieś "lepsze" rozwiązanie? Auto ma minimalny przebieg...

 

Podpowiedzcie proszę.

 

tomek

[guzior2]

Na twoim miejscu zalał bym coś lepszego do tego silnika niż Castrol, polecam przejść na 0W40 i np. ten http://zmienolej.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=72&category_id=4&vmcchk=1&option=com_virtuemart&Itemid=2

[TomaszM]

Rozważę ten olej, jak rozumiem z Twojej odpowiedzi ten Castrol jednak nie jest zły i lepkość również jest OK?

[guzior2]

Rozważę ten olej, jak rozumiem z Twojej odpowiedzi ten Castrol jednak nie jest zły i lepkość również jest OK?

 

Ogólnie Castrol przez ostatnie kilka lat pogorszył się, postawili na ilość a nie na jakość, poza tym ten kupiony w PL jest rozlewny w polskiej rafinerii czyli bazę ma tą samą co Lotos, dlatego ja polecam takie marki jak Motul, Millers, Valvoline, LM no i jeszcze mało znany u nas AMSOIL.

 

Ps. Tu możesz zobaczyć jak wygląda silnik wewnątrz po Castrolu.

[TomaszM]

Sprawdzałem ceny (prawie 100zł róznicy na korzyść Motula) i jeszcze poczytałem na ten temat i poważnie zastanawiam się jednak nad Motulem 5w30 X-clean+.

 

Powiedz proszę, bo widziałem we wcześniejszych postach, że to również dobry wybór do mojego motoru, jak on się ma do tego Millersa 0w40?

Z góry dziękuję.

 

Tomek.

[guzior2]

Sprawdzałem ceny (prawie 100zł róznicy na korzyść Motula) i jeszcze poczytałem na ten temat i poważnie zastanawiam się jednak nad Motulem 5w30 X-clean+.

 

Powiedz proszę, bo widziałem we wcześniejszych postach, że to również dobry wybór do mojego motoru, jak on się ma do tego Millersa 0w40?

Z góry dziękuję.

 

Tomek.

 

X-clean nie jest w 100 % syntetyczny dlatego jest sporo tańszy, natomiast ten Millers jest w 100 % wyprodukowany z bazy syntetycznej i dlatego taka cena, jeśli zależy Ci na cenie to oczywiście ten Motul również możesz zalać.

[TomaszM]

jasne.

 

...głowę bym jednak dał że na opakowaniu tego Motula jest napisane "100% syntetic"...:)

 

t.

[guzior2]

jasne.

 

...głowę bym jednak dał że na opakowaniu tego Motula jest napisane "100% syntetic"...:)

 

t.

 

Bo kiedyś Castrol z Mobilem sądzili się o nazewnictwo olejów i sąd wyraził zgodę aby oleje grupy 3 można było nazywać full syntetykami ale naprawdę to one nie są w pełni syntetyczne tylko hydrokrakowane na bazie mineralnej a firmy olejowe wykorzystują to pozwolenie i tak podają, tylko chyba firma Liqui Moly na swojej stronie pisze prawdę i rozdziela oleje HC i 100% Syntetyczne a to ze względu na to że w Niemczech jest zakaz nazywania olejów grupy 3 full syntetykami.

[TomaszM]

Chciałbym się podzielić wrażeniem po wymianie zdań z Guziorem2 na temat zmiany oleju i jego wyboru. Moja decyzja padła na Motul, który zastąpił Castrola. Powiem krótko - jest różnica:)!

Silnik chodzi zdecydowanie bardziej "aksamitnie". Dla wszystkich z podobnymi dylematami polecam ten wybór:)!

[NorbertS]

@TomaszM który olej ostatecznie wybrałeś?

Pytam, bo jestem w tej samej sytuacji teraz, co Ty wtedy :)

[TomaszM]

zalalem motula, na ktorym przejechalem juz troche.

 

nie mam zastrzezen. Bedziesz zadowolony. Tak jak pisalem to chyba najlepszy kompromis ceny do jakosci.

[Rivasi]

Jezeli kochacie wasz portfel, Vanosy, sondy lambda i katalizatory to rzdzil bym jednak do N52 uzywac BARDZO DOBREGO oleju LOW SAPS (lub wrecz NO SAPS ale tu juz jest ultra drogo). Silnik jako taki juz jest bardzo problematyczny przy wysokich przebiegach, lepiej mu pomoc...

[TomaszM]

A ja byłem przekonany że powinno być dokładnie odwrotnie..., tzn w przypadku silników benzynowych czy bez DPF, mając w mniejszym poważaniu ochronę środowiska i normy ekologiczne oleje, które zwierają więcej "brudnych" dodatków lepiej smarują i chronią silnik niż te LOW Saps lub NO...

 

Czytając ten temat i pytając o radę byłem (i jestem) przekonany że to mam sens. Troszkę mi wywróciłeś świat do góry nogami...:)

[Rivasi]

Podstawowo masz absolutna racje.

Tylko ze w nowoczesnych silnikach Oprocz filtra DPF dla diesli (mowimy o tym najwiecej bo to sa najpopularniejsze silniki) masz jeszcze (rownierz silnikach benzynowych :

 

- katalizatory... a Popiół siarczanowy, siarka i fosfor niszcza katalizatory tak samo jak DPF. Katalizatory to jeszcze drozsza impreza jak padaja niz dpf (w Aso to 12000 zl z robocizna dla twojego auta) a katalizatory moga wytrzymac bardzo dlugo i tym dluzej czym mniejsza zawartosc SAPSow w oleju. Miedzy Mid Saps o Low saps, ilosci jest dzielona przez 3 prawie... a na dystansie 200000 KM to duza roznica.

poza tym, z silnikiem N52 (przed 2009) sa problemy przy wysokich przebiegach rzedu 170K+ KM bo ma tendencje do palenia oleju w proporcjach astronomicznych co pogorsza sytuacje bo duze zuzycie oleju sprawia ze cynk i fosfor przedostaja sie do katalizatora.

 

- Poza tym fosfor ma negatywne dzialanie na sonde lambda, opoznia jej reakcje co prowokuje zwiekszenie emisji spalin i jednoczesnie skroca zywotnosc katalizatora. Najgorsze jest to ze komputer samochodu tego nie sygnalizuje, czyli niszczysz katalizator nie wiedzac o tym.

 

jest jeszcze kilka innych ale spraw ale nie bede nudzil.

 

Generalnie najlepiej miec wysokiej jakosci olej API SN, LL-04, NO SAPS z jak najwiekszym "spectrum" - idealnie 0W60 ale taki nie istnieje. Sa oleje OW50 NO SAPS ale bez normy LL-04. Olej 0W40 BMW jest low saps ale starszej generacji (API SM) a BMW nie podaje innych danych to troche kupowanie kota w worku. W niemczech jest kilka olejow 0W40 LL_04 SN LOW SAPS wysokiej jakosci ale w polsce ich brak.

 

Rezumujac :

Jezeli chcesz zostac przy oleju MID SAPS, rada guziora2 jest najlepsza ktora mozesz dostac, olej ktory wybrales jest gatunkowo gorszy od tego polecanego przez guziora. a na dodatek spalisz go wiecej (teoretycznie, nie znam spalania oleju twojego samochodu) czyli dolejesz go wiecej czyli zaplacisz wiecej.

 

Jak chodzi o debate o cene to jej w ogole nie biore pod uwage, kupujesz samochod za grube pieniadze i zastanawiasz sie czy wydac 100zl mniej lub wiecej na olej ktory jest krwia silnika to troche dla mnie dziwne. Nawet wchodzac w ekstremy (nie mowie ze jest to konieczne) i lejac najdrozszy olej ktory znam (73 zl/litr dla odbiorcy koncowego w internecie i nie dostaniesz go hurtowo) + najdrozsze dodatki do poprawienia wlasciwosci olejow czyli przy 6,5 litra oleju to wychodzi w sumie jakies 700 zl to dalej jest to do wziecia pod uwage.