Skocz do zawartości

[E90] wątpliwa sprawa grubości lakieru


BeMisz

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 70
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Duzo w tym prawdy. Niestety wiekszosc naszych aut to pojazdy z zagranicy i czesto ich stan techniczny i bezwypadkowosc to watpliwe kwestie. Oczywiscie nie chce generalizowac.

Szkoda, ze nie chcesz generalizowac. Taka prawda smutna.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam,

Napiszę od siebie jak oceniam przydatność mierników.

Dziś byłem oglądać 3 BMW E90. Od znajomego zabrałem jakiś miernik lakieru za 200 zł. I przyznam się, że się przydał... może nie dlatego że idealnie wskazywał grubość lakieru bo zakładam że najdokładniejszy to on nie jest. Ale sprawdziłem go na moim już 16 letniej Renault megane i paru samochodach sąsiadów (salonowych) jednomyślnie stwierdzał lakier na poziomie 200-210 um (rozdzielczość to 10um więc zakładam że pokazuje 200 +/- 10 um). Jeden z oglądanych E90 praktycznie na całym samochodzie miał rzeczone 200-210 tak więc albo był cały malowany albo mój miernik tak już pokazuje fabrykę. Natomiast kolejny samochód jaki spotkałem, z góry podejrzanie wyglądał, klapa tylna jak na moje oko trochę krzywo wyglądała i miernik potwierdził, że warstwa lakieru tam jest na poziomie 360um gdzie dach, drzwi i spora część samochodu miała 200-210, a maska 170um... Tak więc zrezygnowałem z drugiej opcji. Miernika chyba nie powinno się brać za wyrocznię, ale może pomóc przy dalszej obdukcji żeby np. zainteresować się głębszą kontrolą takiego bagażnika. Już nie wspomnę że przy tym samochodzie sprzedawca nie pozwolił mi się przejechać, mogłem jedynie posłuchać wcześniej rozgrzanego silnika...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak - dokładnie mmw - jak dla mnie prawy tylny błotnik robiony + tylna klapa. Prawe tylne drzwi cieniowane, podobnie lewy tylny słupek i prawdopodobnie lewe tylne drzwi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to już się przeobraża w paranoję.. obtarli mnie na parkingu.. o nieeeeee ! muszę z tym jeździć, nie mogę pomalować bo nie będę miał oryginalnego lakieru !! Mam odpryski na masce.. muszę z tym jeździć bo jak pomaluje to będzie powypadkowy.. Ludzie, proszę Was !
Sprzedam:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to już się przeobraża w paranoję.. obtarli mnie na parkingu.. o nieeeeee ! muszę z tym jeździć, nie mogę pomalować bo nie będę miał oryginalnego lakieru !! Mam odpryski na masce.. muszę z tym jeździć bo jak pomaluje to będzie powypadkowy.. Ludzie, proszę Was !

 

Ale co to ma kolego do rzeczy ? Obtarcie parkingowe to jeden element a nie cała [BAD]

 

 

Pzdr

Sprzedam Graty po Aucie :


- Wybierak ( Joystik ) Zmiany biegów zwykły do F10-tki - cena 200zł ! ( stan idealny )

- Licznik Europejski F10 ( stan BDB ) - cena 200zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to już się przeobraża w paranoję.. obtarli mnie na parkingu.. o nieeeeee ! muszę z tym jeździć, nie mogę pomalować bo nie będę miał oryginalnego lakieru !! Mam odpryski na masce.. muszę z tym jeździć bo jak pomaluje to będzie powypadkowy.. Ludzie, proszę Was !

pablo294 :cool2: Albo powiedzą j.w. że był strzał w prawy tył ;) , a np. auto miało lakierowane elementy, które mogły być tylko porysowane gwoździem przez młodego gniewnego.

Element cieniowany może mieć grubość nawet 300 mikronów!!

Śmieszą mnie historie "władców miernika", którzy dyskwalifikują auto z grubszą powłoką lakieru, nie mierząc elementów takich jak słupki, progi itp, a swoją niewiedzą i nieudolnością potrafią zachwalać np. auto po dużym dzwonie z wymienionymi pod kolor elementami. :mad2:

Namieszałeś w mojej głowie

Jednym gestem, jednym słowem

Nie musisz przynosić mi fiołków i bzów,

Wystarczy mi, ŻE JEŹDZISZ BMW ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to już się przeobraża w paranoję.. obtarli mnie na parkingu.. o nieeeeee ! muszę z tym jeździć, nie mogę pomalować bo nie będę miał oryginalnego lakieru !! Mam odpryski na masce.. muszę z tym jeździć bo jak pomaluje to będzie powypadkowy.. Ludzie, proszę Was !

 

Ale co to ma kolego do rzeczy ? Obtarcie parkingowe to jeden element a nie cała [bAD]

 

 

Pzdr

 

Obcierka parkingowa może być również o takiej powierzchni, że bezpieczniej będzie pomalować np. ww. cały tylni błotnik.

Sprzedam:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to już się przeobraża w paranoję.. obtarli mnie na parkingu.. o nieeeeee ! muszę z tym jeździć, nie mogę pomalować bo nie będę miał oryginalnego lakieru !! Mam odpryski na masce.. muszę z tym jeździć bo jak pomaluje to będzie powypadkowy.. Ludzie, proszę Was !

 

No ale o co konkretnie nas prosisz?

Czy ja gdzieś powiedziałeś, że auto nie nadaje się do niczego?

Nie - napisałem co widać z raportu rzeczoznawcy.

Weź sam nie poopadaj w paranoje. Było pytanie co widać to odpisaliśmy.

Tragedii nie ma - jak to napisał Dorth.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracam do sedna tematu. Z tego co kojarzę to Loona Thic pisał kiedyś, że lakier powyżej 140 (coś koło tego) musiał być po przejściach (Loona potwierdź proszę) co od razu zwróciło moją uwagę, bo widziałem kilka nie malowanych BMW powyżej 160um.

 

Popatrzcie na to,

nowe M3 prosto z salonu.

Cały temat: http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=6411&sid=44a2a1fdead2d4f56df7c85a912d023d

 

http://i1084.photobucket.com/albums/j413/Swissvax-Detailing/Projekty/BMW%20M3%20E92/IS_IMGP6159.jpg

http://i1084.photobucket.com/albums/j413/Swissvax-Detailing/Projekty/BMW%20M3%20E92/IS_IMGP6160.jpg

http://i1084.photobucket.com/albums/j413/Swissvax-Detailing/Projekty/BMW%20M3%20E92/IS_IMGP6161.jpg

http://i1084.photobucket.com/albums/j413/Swissvax-Detailing/Projekty/BMW%20M3%20E92/IS_IMGP6162.jpg

http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I czego to dowodzi kolego bbrys?

Że po auto nowe trzeba iść z miernikiem, niestety.

To świadczy o tym, że te nowe BMW musiało być już przelakierowane albo w fabryce albo dealer coś kombinował - być może spadło mu z lawet albo się otarło o coś.

No niestety :(

Zwłaszcza, że masz rozbieżności ponad 50 um na różnych elementach (40-60 um - to warstwa drugiego lakieru).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Loona Thic, niczego to nie dowodzi (ani tego że był przelakierowany po spadnięciu z lawety ani tego, że wyszedł tak z fabryki). Ja się nie znam, wklejam tylko zdjęcia z pomiaru nowego M3 - każdy niech wyciągnie wnioski sam.

Ja mam na całym samochodzie 150-160, sprawdzałem go przed kupnem w 3 miejscach: ASO, Stacja kontroli pojazdów, Dekra. Wszyscy powiedzieli, że malowany przedni zderzak co widać ewidentnie i koniec, dekra dodatkowo stwierdziła że malowana tylna klapa bo tam jest 175um :). Wycenę z Dekry mam cały czas w pdf.

Dzisiaj byłem umówić się na korektę lakieru i gość po oglądnięciu samochodu powiedział że lakier w pewnych miejscach czyli kawałek na masce i kawałek na tylnym prawym błotniku ma (nie pamiętam jak on to nazywał) takie fale na bezbarwnym i według niego to było malowane bo bezbarwny krzywo leży (odbicie otoczenia w tym miejscu lakieru jest delikatnie pofalowane).

 

Więc co o takim czymś sądzić?

1. Cały malowany (według Ciebie tak bo ma 160)

2. Nie malowany prócz zderzaka przedniego (według ASO, SKP oraz Dekry)

3. Nie malowany prócz zderzaka, maski i prawego tylu (według gościa od korekty lakieru)

 

 

Według mnie trzeba patrzeć na całość samochodu, porównywać do innych elementów. To, że cały jest 160um według mnie nie świadczy o powtórnym malowaniu (jednak ufam ASO, którego zeznania zostaja poparte SKP oraz Dekrą oprócz tej klapy).

http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem cały temat i co niektórym chyba mózg wyparował. Ludzie przecież jak się auto użytkuje, to różne historie się zdarzają. To że auto miało malowany element, to nic nie znaczy. A te mierniki po 200zł to można sobie włożyć.... Kupiłem taki zrobił z 10 pomiarów, a później wychodziło, że każde auto było malowane, albo wskazywał np. 10 mikronów. Ale oczywiście teraz każdy przyjeżdża z miernikiem kupować auto i jest nie fabryczna grubość lakieru to odpuszczam, przecież nie liczy się to że auto zadbane, serwisowane itp, ma lakier 200 mikronów na błotniku i to go dyskwalifikuje.

Co niektórym kolegom z forum jak ktoś zarysuje na parkingu auto, proponuję je zezłomować, bo jak będą sprzedawać może przyjechać taki sam onanista z miernikiem i będzie kupa.

 

Temat do niczego dobrego nie sprowadzi, najwyżej do tego, że miernik powinien być w każdym aucie, jak apteczka czy trójkąt. :D

http://img638.imageshack.us/img638/9205/panoramaaut.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.

Parę postów wyżej pisałem o moich przygodach z miernikiem (miernik za ok.200 zł). Pięknie pokazywał prawie wszędzie 210um na całym samochodzie, nie zraziłem się i zabrałem samochód do ASO na pełen przegląd przed kupnem. No i wyszło, że samochód wcale nie był cały malowany tylko ten miernik jest o kant dupy rozbić. nadaje się jedynie jako straszak przed sprzedawcami co mają coś na sumieniu. Z profesjonalnych pomiarów wyszedł przedział 140-170 i jedynie na masce było w okolicach 220 co było wiadomo, że malowane z okazji odprysków od kamieni.

Podsumowująć, wierząc w zbawienną moc i nieomylność wszelkiego rodzaju mierników można ominąć dobry samochód :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale dla niektórych kolegów z tego forum 200 - 240um to norma, wystarczy przeczytać początek tematu.

 

W odnośnie tego, że element malowany nie dyskwalifikuje konkretnego auta przy kupnie to się zgadzam pod warunkiem, że jest to 1 element, albo są to elementy w od siebie oddalone. Bo ja np nie uwierze, że ktoś sobie cały przód pomalował bo miał odprysk od kamienia czy bóg wie co jeszcze.

 

A rzadko który sprzedawca wie jaka była przeszłość auta, a nawet jeśli wie to i tak nie powie, dlatego jestem za tym aby szukać aut nie malowanych.

 

Ja np. kupiłem z zarysowanymi dzwiami i zderzakiem do malowania, porobiłem zdjęcia przed i po naprawie i teraz jak ktoś mi powie, że malowany to mu pokaże na czym rzecz polega.

 

Pzdr

Sprzedam Graty po Aucie :


- Wybierak ( Joystik ) Zmiany biegów zwykły do F10-tki - cena 200zł ! ( stan idealny )

- Licznik Europejski F10 ( stan BDB ) - cena 200zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, ja akurat mam ten komfort, że sprzedawca nie jest handlarzem i miał właśnie zdjęcia przed i po malowaniu. Co sobie cenię gdyż zawsze gdy robię coś w celu kosmetycznym, a nie szpachlowaniu resztek blachy to dokumentuje to właśnie w ten sposób :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale dla niektórych kolegów z tego forum 200 - 240um to norma, wystarczy przeczytać początek tematu.

 

No i właśnie dlatego to norma, ponieważ połowa pewnie używa tak profesjonalnych mierników jak się zdarzyło koledze wyżej, a druga połowa ma rzeczywiście malowane auta :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.