Skocz do zawartości

528i xdrive opinie


bukal

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 155
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Spalanie 9 l jest super, większość trasa i wysokie prędkości rzędu 160 - 200 km/h ? Sprawdzales ile pali w mieście ?

 

No, z tymi prędkościami to przesadziłeś: 160-200 to na ekspresówkach / autostradach (czyli jakieś 25% mojego przebiegu), zwykłe drogi do 160 (chwilami i tylko tam, gdzie to bezpieczne). Podam przykład typowego zużycia na drodze krajowej 9 Rzeszów-Radom (200 km): dzień, zwykły ruch, agresywne wyprzedzanie - ale najwyżej 140 kmh - 7.4 l/100km.

 

W moim średnim zużyciu za 5000 km jest miasta pewnie z 10-15%; wyłącznie miejskiego zużycia nie mierzyłem (pracuję w domu, więc moja jazda to w zasadzie trasa).

Edytowane przez MoldCAD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jest nieźle :)

 

Często jeżdżę trasą Rzeszów-Radom-Grójec, potem przebijam się do A2 i do Poznania; ostatnia taka podróż dała mi średnią 8.8 l/100km (sumarycznie w obie strony). Czas przejazdu w jedną stronę - niecałe 6 godzin.

 

Mój 330i palił w podobnych warunkach 9.5 - a był o 350 kg lżejszy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zapytam - nikt nie kupuje 528 bez x drive? Ma duzo lepsze parametry

 

Jeszcze 5-6 lat temu (przed operacją kręgosłupa) nie wyobrażałem sobie BMW w automacie, i z napędem innym niż RWD. Ale postarzałem się, i mam osłabioną prawą rękę - wajchowanie mnie nadal bawi, ale na krótszych trasach. Podobnie z odkopywaniem się ze śniegu, i z delikatnymi "boczkami" na drogach publicznych :)

 

Powiem więc tak: dla młodego entuzjasty BMW, 528i ma za mały silnik (świadomie piszę "za mały", nie za słaby). Dla takiego ramola jak ja natomiast potrzebne jest już wspomaganie (AWD, automat). Czyli - odpowiadając na Twoje zasadne skądinąd pytanie: 528i (bez xDrive) ma ograniczony "target"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zapytam - nikt nie kupuje 528 bez x drive? Ma duzo lepsze parametry

 

W imieniu mojego staruszka napisze, że ktoś kupuje:) Jest zamówiony, będzie na przełomie kwiecień/maj. Co prawda pochodzimy z Beskidów, ale xDrive o wiele droższy, a kierowca samochodu preferuje spokojną jazdę tzn. nawet mając teraz SUVa z napędem na obie osie w zimie baaaardzo uważnie jeździ:) Więc raczej nie będzie problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam,

 

przeczytałem uważnie co piszecie i myślę, że każdy z Was kupuje co mu pasuje.

Ja kupiłem 528xi i jestem bardzo zadowolony. Poprzednio miałem kilka 530d e60/61 i uważam, że te 2.0 to bardzo dobry wybór. Spalanie, trudny temat, czasami 12, czasami 16 ale diesel palił w mieście bardzo podobnie.

Ważne jest to, że wspaniale się prowadzi i jest bardzo cicho czego przez ostatnie kilka lat w dieslu mi brakowało.

 

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Ważne jest to, że wspaniale się prowadzi i jest bardzo cicho czego przez ostatnie kilka lat w dieslu mi brakowało.

 

pozdrowienia

 

 

Spokojnie nie ma potrzeby popadania nadmierną euforię raczej trafniej pasowało by tu określenie "prowadzi się wspaniale w stosunku do konkurencji"

 

Bo już w stosunku do swoich poprzedników E60 i E39 prowadzi się tylko dobrze.

 

Zresztą jak znajde trochę czasu to rozwinemoją myśl w nowym wątku .

 

Ja również gratuluje zakupu 528i to napewno lepsza opcja niż 520d.

Jak w Trzech prostych krokach zniszczyć wspaniałą marke jaką jest BMW ?


Krok Pierwszy : Zastąp napęd na tył napędem na koła przednie w 2015r

Krok Drugi: Wpakuj silnik 3 cylindrowy z MINI do limuzyny BMW 3 w 2016r

Krok Trzeci: Wpakuj silnik 4 cylindrowy do limuzyny BMW 7 w 2016r

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do prowadzenia się F10 (a w szczególności - 528xi), to powiem tak:

 

Na początku byłem trochę zawiedziony, bo oczekiwałem tego samego typu zwinności i posłuszeństwa jakie przez poprzednie 10 lat oferowało mi moje E46 (330i ze skrzynią SMG, i na sportowym zawieszeniu M - obniżonym i twardym). W obecnym aucie mam zwykłe sprężyny i adaptacyjne amortyzatory, więc jest zupełnie inaczej (nawet w trybie Sport, kiedy to amortyzatory są wyraźnie sztywniejsze niż w Comfort+).

 

Ale najważniejsza różnica - i jak sądzę, dotycząca wszystkich F10 - wynika z większej masy i wielkości nadwozia (nawet w stosunku do poprzedniej 5-tki, 3-ki już nie wspominając). Jak się weźmie na ten fakt poprawkę, to - po pewnym okresie przyzwyczajania się - można stwierdzić, że F10 to w istocie 2 różne auta:

 

- komfortowy cruiser w trybie Comfort/Comfort+

- całkiem żwawy sedan w trybie Sport/Sport+

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Ważne jest to, że wspaniale się prowadzi i jest bardzo cicho czego przez ostatnie kilka lat w dieslu mi brakowało.

 

pozdrowienia

 

Spokojnie nie ma potrzeby popadania nadmierną euforię raczej trafniej pasowało by tu określenie "prowadzi się wspaniale w stosunku do konkurencji"

 

Bo już w stosunku do swoich poprzedników E60 i E39 prowadzi się tylko dobrze.

 

Sorry za OT, ale potwierdzam. Wspomaganie elektryczne to największy mankament F10, przynajmniej w mojej opinii. To już nie to BMW co kiedyś, na hydraulice, inna responsywność układu kierowniczego, czuje się trochę jakbym prowadził gokart. Dla mnie również to efekt na minus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Dokładnie tak. Te małe dwulitrówki dają obecnie naprawdę rewelacyjne osiągi, przy całkiem sensownym spalaniu. Do tego najnowsze 8 biegowe automaty dokładają swoje pozytywne trzy grosze. Mocniejsze silniki pozostają dla prawdziwych fanatyków mocy, którzy te osiągi wykorzystują jeżdżąc głównie na szybkich trasach (tak przynajmniej powinno być w teorii, bo wielu kupuje mocniejsze silniki dla zasady a w rzeczywistości w ogóle z tych osiągów nie korzystają, włócząc się głównie po mieście w korkach).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Raport cen paliwa i spalania.

Tankowanie w sloweni po 6,24 pln za L, w austrii za 6,64 pln. Na autostradzie licznikowa 140-150 bardziej 150.

Podane zuzycie jest rzeczywiste nie z komputera !

Trasa do sloweni lubljana zuzycie 7,58 L/100km

Trasa do morza na sloweni, lokalne jazdy i z powrotem do tankowania w austrii 9,15L/100km

Od tankowania w austrii zaraz za granica slowenska do Polski zuzycie 7,99L/100km. Szybsza jazda, licznikowa w czechach byla i 170

Przejechalem 2199,6 spalilem 180,39 zuzycie rzeczywiste z calej trasy 8,20L/100km

Moze byc ? :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.