E39 523i głowica

[bonzo320i]

Witam koledzy sprawa wygląda tak że auto zaczęło kopcić i wciągać płyn z chłodnicy. Po zrzuceniu głowicy okazało Się że jest małe pęknięcie od kanału wodnego na cylinder. Teraz pytanie odnośnie naprawy czy spawać starą, oczywiście w profesjonalnym zakładzie który Się tym zajmuje i daje półroczną gwarancję na usługę, czy,też montować drugą z innej fury.

[alexandersalamin]

to taki ryzyk fizyk... jak kupisz uzywana to i tak musisz ja sprawdzic pod cisnieniem. A to z kolei kosztuje. Mi sie wydaje, ze regeneracja w profesjonalnym zakladzie jest madrzejszym wyborem. Kupisz uzywana, a mechanior zle dokreci srubke i skonczysz miedzy mechanikiem a sprzedawca, ktory napewniej cie po prostu oleje. Gwarancja rozruchowa... :roll:

[danielxc717]

Ja bym nic nie spawał.

 

Kup używkę sprawdź w profesjonalnym zakładzie na zimno i gorąco i zażądaj potwierdzenia tego na piśmie. Potem do mechanika z głowicą i tyle. Niech składa.

[krys32]

Hmm ja był oddał na regenerację. Pół roku masz gwarancję, a z używką to nie wiadomo. Może być dobra, a za nie długo będziesz miał koszta bo nie daj Boże coś się z nią stanie. Mi padła skrzynia i miałem wybór regeneracja, bądź kupno używki. Prawie cała mam nową po regeneracji, koszta, ale śmiga, aż miło. A nie wiadomo ile bym pojeździł na używce. Ale to moje skromne zdanie, a wybór należy do Ciebie. Zrób tak, żeby było dobrze :D Powodzenia :D

[danielxc717]

Tylko, że regenerowana skrzynia to wiadomo że wymienia się łożyska i masę innych elementów. A tu regeneracja polega na spawaniu. Nie wiem jak to ma się do aluminium i to pracującego w dość wysokich temperaturach. Szczególnie jeśli temperatura w R6 jest zróżnicowana między początkiem a końcem głowicy. Pękła gdzieś pewnie na końcu ta głowica?

 

EDIT:

czytałem dział sprzedam i znalazłem to viewtopic.php?f=31&t=198435

[bonzo320i]

czytałem dział sprzedam i znalazłem to viewtopic.php?f=31&t=198435

Też to widziałem wcześniej, ale drugą głowicę mam już załatwioną, na dodatek ta z linku jest od 2.0 więc odpada. Wracając do tematu na jaki wariant Się zdecydować to bardziej przemawia do mnie sprawdzenie tej używki i montaż. Ta co pękła teraz była juz kiedyś zgrzana(4 lata temu),więc może tu jest przyczyna jej pęknięcia i dlatego chyba lepiej było by już jej nie naprawiać. Jak pisałem wcześniej pęknięcie jest od kanału wodnego znajdującego Się najbliżej cylindra

[dyzio255]

Moje ogłoszenie przeglądacie?

 

Ja właśnie jestem po swapie i powiem tak.

Nie spawaj tylko szukaj dobrej głowicy.

Ja bym tak zrobił.

Ja wprawdzie zmieniłem cały silnik ale to tylko dlatego , że trafił mi się naprawdę solidny. I do tego 2,8.

Remontował bym tamten bo nic nie było popękanie ani wytarte bo jak by było to bez zastanowienia wywalił bym na złom.

 

Głowice jak dobrze poszukasz to znajdziesz za cene spawania. A na spaw nikt ci też żadnej gwarancji nie da.

Szukaj albo od 2,5 albo od 2,8 bo są identyczne.

[danielxc717]

Myślałem że 2.0-2,8 mają te same głowicę dlatego podesłałem link.

[alexandersalamin]

jak nie da gwarancji? To lipa a nie serwis... da da i to nie laska i nie jego dobra chec. Prawo polskie przewiduje (o wiele sie nie myle) 6 miesiecy gwarancji na takie uslugi. a normalnie to powinien na pismie dac min rok czasu...

[dyzio255]

Wiesz jak jest z gwarancją.

Oni bez gadania pospawają ponownie ale ty sie martw o resztę.

A wymiana nie jest juz w ramach gwarancji.

[gabe]

nie spawaj... na spoinie będą występować zbyt duże naprężenia żeby to mogło pochodzić

jeżeli nie na spoinie to w innym miejscu pęknie

co do tej gwarancji to mogą dać gwarancje że w miejscu spawu nie pęknie :D ta gwarancja to raczej chwyt marketingowy :P

[bonzo320i]

Odnośnie spawania jeden warsztat udziela pół rocznej gwarancji na robotę a wtedy znakują głowicę swoimi numerami. Drugi warsztat też pospawa, ale nie dają gwarancji ponieważ jak twierdzą że nie wiadomo jak głębokie jest to pęknięcie i nie biorą za to odpowiedzialności. Dlatego jutro mechanior wiezie na sprawdzenie tą używkę co mam i zobaczymy czy coś z tego wyjdzie

[danielxc717]

Na 90% używki są ok bo sprzedaje się bo np ktoś kupował dół silnika. Albo poszedł cały silnik na części.

U mnie w mieście jest porządny zakład co sprawdza głowicę i do tego wymienia uszczelniacze i dociera zawory. Całość kosztuje ok 250zł plus uszczelniacze.

[alexandersalamin]

eeej tam jakby to byl dieselek to bym sie martwil ale do benzyniaka czy kupisz uzywki (ale koniecznie trzeba ja sprawdzic, ladnie oczyscic... itd) czy oddasz do regeneracji dobrze wyjdzie... oblicz tylko dobrze koszty!

[bonzo320i]

Jak pisałem wkrótce wszystko Się wyjaśni, bo może po sprawdzeniu tej używki też będzie lipa :cry2: a wtedy jednak chyba spaw na starą pójdzie :wink:

[danielxc717]

Kupi się używkę bez problemu ale kolega już ją ma. Nic się nie martw test szczelności wyjdzie ok. Tylko się zastanów co do uszczelniaczy zaworowych. Nie znasz tej głowicy i nie wiadomo czy po założeniu nie będzie łykać oleju. Ja gdybym miał górę zdjętą to bym wymieniał. Jednak swoje lata i przebieg mają.

[bonzo320i]

No gdybym naprawiał swoją to uszczelniacze by odpadały,ale tak jak mówisz z tej drugiej głowicy nie wiadomo w jakim są stanie dlatego też warto będzie je wymienić dla spokojności :mrgreen: zwłaszcza że przy tych wydatkach 60 zł mnie nie zbawi http://moto.allegro.pl/24-uszczelniacze-zaworowe-reinz-bmw-audi-vw-volvo-i2680559026.html