E90 WBAVU310X0KY11462

[dar33k]

Witam, proszę o opinie, za wszystkie z góry dziękuję.

http://otomoto.pl/bmw-320-C26253240.html

 

Numer podwozia WBAVU310X0KY11462

Kod typu VU31

Typ 320D OL (EUR)

Typoszereg E E91 ()

Seria 3

Rodzaj konstrukcji TOUR

Układ kierowniczy LL

Drzwi 5

Silnik M47/T2

Pojemność skokowa 2.00

Moc 120

Napęd HECK

Skrzynia biegów MECH

Kolor ARKTIS METALLIC (A34)

Tapicerka LEDER DAKOTA/SCHWARZ (LCSW)

Data prod. 2005-12-29

 

S1CAA SELEKTION COP RELEVANTER FAHRZEUGE Selekcja COP ważnych pojazdów

S249A MULITFUNKTION FUER LENKRAD Wielofunkcyjność dla kierownicy

S255A SPORT-LEDERLENKRAD Kierownica sportowa ze skóry z poduszką

S2BHA LM RAEDER DOPPELSPEICHE 156 Obr. BMW, st. le. podw. spr. 156

S302A ALARMANLAGE Instalacja alarmowa

S321A EXTERIEURUMFAENGE IN WAGENFARBE Zakr. wyp. zewn. w kolorze pojazdu

S386A DACHRELING Reling dachowy

S431A INNENSPIEGEL,AUTOMATISCH ABBLENDEND Lusterko wewn. ściemniane automatycznie

S441A RAUCHERPAKET Pakiet dla palących

S4AEA ARMAUFLAGE VORNE VERSCHIEBBAR Podłokietnik przedni, przesuwany

S507A PARK DISTANCE CONTROL (PDC) Park Distance Control z tyłu (PDC)

S520A NEBELSCHEINWERFER Lampa przeciwmgłowa

S521A REGENSENSOR Czujnik deszczu

S534A KLIMAAUTOMATIK Klimatyzacja automatyczna

S540A GESCHWINDIGKEITSREGELUNG Tempomat

 

S609A NAVIGATIONSSYSTEM PROFESSIONAL System nawigacji Professional

P7RPA ADVANTAGE PAKET Pakiet Advantage

P7RSA COMFORT PAKET Pakiet Comfort

S843A MOTORAUSLEGUNG Redukcja mocy

S863A SERVICE KONTAKT-FLYER EUROPA Spis dealerów, Europa

S868A SPRACHVERSION NIEDERLAENDISCH Wersja językowa, niderlandzki

S877A UEBERKREUZBEDIENUNG ENTFALL Brak obsługi krzyżowej

S886A HOLLAENDISCH / BORDLITERATUR Literatura pokładowa, holenderski

S8S3A AUTOM. VERRIEGELUNG BEIM ANFAHREN Automatyczne ryglowanie prz ruszaniu

S8SPA COP STEUERUNG Sterowanie COP

S9AAA AUSSENHAUTSCHUTZ Zabezp. zewn. pokrycia z tworzywa szt.

 

S4AGA INTERIEURLEISTEN TITAN MATT Listwy wewnętrzne tytanowe matowe

S548A KILOMETERTACHO Licznik kilometrów

 

Zauważyłem, że rok produkcji nie zgadza się, no i wiadomo "użytkowane przez kobietę"...

Wydaje mi się, że przebieg może być realny.

Szukałem co wchodzi w skład pakietów advantage i comfort, ale zbyt wiele nie udało mi się wyszukać. Może zna ktoś to dokładnie?

[adalbert]

Nie wie z jakiego rocznika ma auto i znów jakaś nieszczęsna kobieta, została wplątana w historię :mrgreen:

[z3coupe]

Zdjęcia z d*** wzięte , nic na nich nie widać :duh: Równie dobrze prawe drzwi mogą być przeorane lub w innym kolorze :D Przebieg zapewne można zweryfikować choć wygląda na realny :wink:

[sfinks311]

Pewnie w dowodzie ma faktycznie 2006 bo auto z Holandii ale po vin to 2005 r.Foto chyba telefonem robione :D :D :D

[dar33k]

Pewnie w dowodzie ma faktycznie 2006 bo auto z Holandii ale po vin to 2005 r.Foto chyba telefonem robione :D :D :D

 

Może tak być, bo sam kiedyś jak miałem sprowadzone auto i pierwszy raz rejestrowałem w Polsce gość na przeglądzie zapytał wprost, czy ma wpisać jako rok produkcji rzeczywistą datę produkcji czy datę pierwszej rejestracji za granicą...

[s0nar]

Jak dla mnie "używane przez kobietę" oraz "tyś." zamiast poprawnie "tys." to dyskwalifikacja samochodu, bo widać, że sprzedaje je jakiś gamoń. Niech sierota dalej sobie je używa i nie zawraca głowy normalnym ludziom. "Używane przez kobietę" to z reguły otłuczone z każdej strony auto z milionem problemów, bo dla kobiety czerwona kontrolka informująca np. o problemie ze smarowaniem to wcale nie przeszkoda do dalszej jazdy. Już pomijając fakt, że to najczęściej zwykła zagrywka naiwnego handlarza, który myśli, że znajdzie się ktoś kto uwierzy, że samochodem faktycznie jeździła kobieta, więc auto nie było katowane. Nawet jeśli było używane przez kobietę to było katowane tylko w inny sposób. Nigdy świadomie nie kupiłbym samochodu po kobiecie. Do tego pojazd jest z Holandii gdzie są bardzo wysokie opłaty związane z posiadaniem diesla - z reguły nie opłaca się tam kupowanie diesla jeśli jeździ się mniej niż 40-50tys. km rocznie, więc auto pewnie ma nalatane ze 300tys. albo i więcej.

[sfinks311]

Myślę,ze kobiety z tego forum mogą się trochę zdenerwować na kolegę :D :D ale poważnie to tego auta handlarz nie sprzedaje .Widać po foto i opisie .Co do przebiegu to też raczej wątpię czy jest rzeczywisty i pewnie w ASO nie był nigdy :mad2:

[s0nar]

Oj tam :) Porządne panie się nie obrażą (włączając w to moją narzeczoną), bo wiedzą jak kobiety traktują samochody zanim poznają facetów, którzy dopiero je edukują w dziedzinie motoryzacji :) Wcześniej nie widzą nic zdrożnego we wjeżdżaniu na krawężnik z prędkością 60km/h :) Nie widzą też nic dziwnego w jeździe 40km/h na pierwszym biegu :) Wymiany eksploatacyjne odwlekają w czasie jak tylko mogą, bo "przecież jeździ to po co wydawać kasę". Tak samo zawieszenie może wydawać okropne dźwięki sugerujące, że zaraz coś się urwie, ale paniom to nie przeszkadza - wystarczy podkręcić głośność muzyki. Już nie wspomnę o parkingowych ocierkach i stłuczkach wynikających z braku czucia gabarytów samochodu. Itd. itp. Dlatego przepraszam normalne kobiety, ale niestety statystyka pokazuje, że przeciętna kobieta niewiele wie o samochodzie i potrafi go skutecznie zajeździć w bardzo krótkim czasie :)

[dar33k]

A więc tak. Dzwoniłem na podany nr tel. Odebrała kobieta, jeździ tym samochodem dwa i pół roku, na swojej umowie kupna-sprzedaży ma wpisany przebieg 166 tyś. km. Przed zakupem sprawdziła samochód w ASO, może udostępnić dokument. "Sprzedaje bo mąż wyjechał na dwa lata i niepotrzebny jest mi drugi samochód." Może tak jest, może tak nie jest, ciężko stwierdzić. Wspominała, że wszystkie płyny wymienia na bieżąco, do tego ostatnio zmieniła klocki/tarcze. Nikogo nie obrażając, ale jak na kobietę ma sporą wiedzę. :8) No i te zdjęcia to chyba fonem ta pani zrobiła. :D

[sfinks311]

Moze tak byc ale jak nie pojedziesz i nie sprawdzisz to pozostaje tylko gdybać.A z tym przebiegiem na fakturze czy umowie to moze być lipa :D Każdy handlarz ci moze to wpisać i nic z tego nie masz

 

Sprawdzenie auta w ASO albo z fachowcem da ci odpowiedź w jakim stanie jest to auto

[dar33k]

Moze tak byc ale jak nie pojedziesz i nie sprawdzisz to pozostaje tylko gdybać.A z tym przebiegiem na fakturze czy umowie to moze być lipa :D Każdy handlarz ci moze to wpisać i nic z tego nie masz

 

Sprawdzenie auta w ASO albo z fachowcem da ci odpowiedź w jakim stanie jest to auto

 

Zgadza się, ale kobieta dysponuje papierem z ASO, który podobno potwierdza przebiegi. No ale tak jak piszesz, jak nie pojadę i nie sprawdzę to pozostaje mi gdybanie...

[sfinks311]

Jest sporo kolegów w Krakowa i okolic wiec może ktoś podjedzie i zobaczy to auto :cool2:

[adalbert]

A dlaczego nie pojedziesz i nie sprawdzisz? Chyba, że z góry wiedziałeś że go nie kupisz i tylko chciałeś pogdybać.

[dar33k]

A dlaczego nie pojedziesz i nie sprawdzisz?

 

Dzisiaj po południu jadę zobaczyć ten samochód.

[sfinks311]

No i ok :cool2: Daj znać w temacie co i jak :D

[s0nar]

Jest sporo kolegów w Krakowa i okolic wiec może ktoś podjedzie i zobaczy to auto :cool2:

 

Kto taki na przykład? Pytam, bo miałbym do sprawdzenia jedno auto z Krakowa.

[dar33k]

Byłem i zobaczyłem. Samochód w niezłej kondycji, zawias nie wytłuczony, hamulce ok, na czwórce z niskich obrotów ładnie ciągnie, zastanawiam się tylko czy sprzęgło się nie sypie. Jedynkę kilka razy musiałem wrzucić używając trochę więcej siły, a poza tym dało się wyczuć na luzie lekkie drgania pedału sprzęgła. Środek w bardzo ładnym stanie, skóra na fotelach nie posiada żadnych przetarć, lewarek jest lekko wytarty. Wszystkie szczeliny między drzwiami/błotnikami itp. równe, zderzaki są tylko lekko porysowane. Kobieta zgadza się na wizytę w każdym warsztacie, bez różnicy czy to ASO czy stacja diagnostyczna, twierdzi że jest pewna samochodu. Najprawdopodobniej za tydzień pojadę ze znajomym mecherem żeby wszystko sprawdzić, no i trzeba się podłączyć pod komputer. Generalnie auto godne uwagi.

[Kecaj72]

na luzie lekkie drgania pedału sprzęgła.[/quote

 

W.g mnie dwumasa zaczyna dawać znać o sobie...

[mma]

Jak jeździła kobieta to raczej normalne ,że sprzęgło będzie na wykończeniu. Jeszcze nie spotkałem kobiety ,która wiedziałaby o tym, że nie trzyma się nogi na pedale sprzęgła bez potrzeby. O zasadach obchodzenia się z turbiną też zapewne nie wie więc ciekawe w jakim jest stanie. Ogólnie w 100% zgadzam się z sonarem. Jak facet nie dopilnuje to kobieta nawet oleju nie wymieni bo za 300zł może przecież kupić buty a jak samochód jeździ to znaczy ,że wszystko jest w porządku i nic nie trzeba robić Edytowane 6 Października 2012 przez mma

[sfinks311]

O to to tak :D :D :D Miałem okazję jechać ostatnio autem marki BMW ,przebieg 55.000 ,od nowości jeździ tylko ta kobieta i powiem tak: sprzęgło już było wymieniane i turbo regenerowane .Auto używane tylko i wyłącznie w mieście