Skocz do zawartości

e90 - drgania/bujanie nadwozia 60-80, 110-150 km/h


joshua

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Panowie przejrzałem forum, lecz niewiele znalazłem podobnych problemów.

 

auto: bmw e90 320d automat, przebieg 200 tys. km.

 

problem:

- między prędkościami wymienionymi w temacie odczuwam efekt bujania (jakbym jechał po pofalowanej drodze), im szybciej, tym częstotliwość "bujania" większa. między 90 - 110 w ogóle nie odczuwam tego efektu.

- problem występuje niezależnie od prędkości obrotowej silnika - próbowałem na różnych biegach przy tej samej prędkości - efekt cały czas ten sam

- droga gładka jak stół

 

wykonane:

- założyłem koła zimowe dla testu - efekt ten sam

- wyważyłem koła, problem dalej ten sam

 

Macie może pomysł co może być przyczyną? Szczerze mówiąc wydaje mi się, że bujanie/drgania przybierają na sile z tygodnia na tydzień i zaczynają mnie irytować.

z góry dzięki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Ze tak spytam niemądrze, ale robi to na każdej drosze czy tylko na jednym odcinku gdzie zawsze jeździsz???

 

PZDR>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego tak to sobie z fusów możemy wnioskować.

Test amortyzatorów i stanu zawieszenia na każdej stacji diagnostycznej zrobisz za kilkadziesiąt złotych i jeśli Ci nic nie wyjdzie to wtedy możemy myśleć co dalej. Dobrze,że sprawdziłeś koła.

 

Rozumiem ,ze to bujanie to przód tył a nie na boki.

 

Napisz jeszcze czy auto znasz czy może dla Ciebie nówka , bo może miała jakieś przejścia.

Tak na marginesie moje amorki mają 202 tys przebiegu i są w bdb stanie (sprawdzone) ale to zależy od tego gdzie kto jeździł i czy np ciągnął przyczepy itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

podobny problem mam z moją bunią buja na boki jakby chciala wjechac na przeciwlegly pas, czy to na autostradzie czy na polnej drodze , pojechalem na stacje diag i wyszlo przod 50 % nie nadaja sie jazdy Pan ze stacji potwierdzil , czekam na nowe zmienie i sie podziele wrazeniami :)) auto ma 140 tys km po niemieckich drogach :roll: jezdze nia miesiac i nie ogarniam tej Bmw sam ja przywiozlem z aukcji ebay wypatrzylem i mam od prywatnego goscia och co za czasy :cry2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o bujanie, to tak jak w temacie nie byłem pewien, nazwałbym to raczej drganiem lub odczuciem jechania po pofalowanej (mocno) drodze.to

Amortyzatory przód wymieniane jakieś 5 tys. km temu, tylne zostawiłem "stare", jednakże na teście amortyzatorów wszystko wypada ok.

Gdzieś czytałem, że może to uszkodzone/a piasty/a w kołach, sam nie wiem...

Może przynajmniej moglibyście podpowiedzieć jak ugryźć/zdiagnozować ten temat - nie bardzo chce mi się wydawać kasę na wymianę elementu po elemencie na ślepo?

 

P.S.

Tak sobie myślę, co by pojechać do ASO na samą diagnozę - pewnie za samo to ładnie mnie oskubią (nie pierwszy raz :D ), ale jakoś mimo wszystko mam do nich większe zaufanie, niż do "majstrów"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaczekaj tak mi przyszło do głowy co to może być.

 

a nie przewozili Ci kiedyś Bumy na lawecie?

 

bo jak żle ją zpieli pasami nie przez koło tzn opone od góry tylko przypięli za felgi lub mosty i drązki to wtedy powstają takie napiecia w transporcie ,że dostają w d... piasty i inne podzespoły i po jakimś czasie auta zaczynają tak się zachowywać.

Mi kiedys holowali auto jak turbo padło i właśnie w ten głupi sposób zabezpieczyli . Poobcierali mi całe felgi pasami , na szczeście nic innego nie ucierpiało ale jak to zobaczyłem to myślałem ,że ich pozabijam. Za malowanie felg oczywiście zapłacili.

 

Często tak się dzieje jak nie mają dobrych lawet . Tak powinny byc zamocowane koła auta http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSwSeyb-exCLrQDiBf64G-cEHmsp3hbIBdtgSxGrGEETEIoTYMgkQ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Rasta dzięki za podpowiedź. Powiem tak - za mojej kadencji (4 miesiące) auto nie było holowane/lawetowane. Czy było wcześniej? - nie wiem. W każdym razie zaraz po zakupie zaliczyłem niezłą dziurę (wręcz wyrwę) prawą stroną (opona do śmietnika, obie prawe felgi do prostowania, zbieżność). Jednakże wszystko zostało wymienione/naprostowane/naprawione i było ok, drganie zaczęło się jakieś 3 tygodnie temu. Jeśli chodzi o te piasty, to gdzieś na to trafiłem i jakoś intuicja mi podpowiada, że może coś właśnie z nimi być nie tak. Jest jakaś wiarygodna metoda na ich sprawdzenie? Z tego co wiem, to wymiana w ciemno to około 1000 PLN, a jak już wspominałem chciałbym tego uniknąć (jednocześnie mam też świadomość, że pewnie nie wszystko da się zdiagnozować ze 100% skutecznością) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.