czy Beeme można zostawić na parkingu niestrzeżonym ?

[afreitag]

Witam, ciekaw jestem doświadczeń posiadaczy BMW co do ich bezpiecznego zostawienia na parkingu, pod blokiem , pod sklepem, itd. Panuje opinia, że jak się ma Beeme to zaraz łobuzy jakieś ją zniszczą albo wywiozą do ruskich... jak jest naprawdę?

[Misiu]

To jest jak z totolotkiem, albo cały czas nie będzie nic, albo raz wyślesz i odrazu ustrzelisz.

[cube]

ja stawiam moja pod blokiem na noc, zakladam dodatkowa blokade na kierownice i mam immo

 

ale dla chcacego nic trudnego

z tym ze popyt na e36 chyba nie jest za wysoki - tanie to auta i czesci do nich sa tanie - mysle ze wiekszy problem maja posiadacze np e46

[MacArthur]

Sprzedać e46 kupić e36.

[NIKI]

W moim mieście nie mam żadnych oporów zostawienia samochodu pod sklepem, marketem itp. Mieszkam w domu więc mam garaż jak wybieram się do innego większego miasta to staram się zostawiać na parkingach strzeżonych choć nie zawsze ;) Przyznam się do czegoś że nawet nie mam alarmu :D I jak dotąd nigdy nie miałem jakiegoś niemiłego zdarzenia ...

[PZ]

To jak w starym dowcipie:

- Czy można nadepnąć spiącego rottweilera ?

- Można, ale czy to się opłaca ?...

Gdy jeszcze mieszkalem w mieście, moja E32 stała przez 8 lat na ulicy. Po pierwszej nocy (auto wtedy miało ledwie parę lat i dość mocno rzucało się w oczy) straciłem kilka listew i znaczki. Potem jeszcze kilka części, zabawa skończyła się po przerejestrowaniu auta na miejscowe numery. Od tego czasu jedynie jakieś zarysowania i w miarę regularna strata znaczków. Jedna próba kradzieży, na szczęście skończyło się na zniszczonym zamku.

[Loocas]

W takim razie Paweł masz dużo więcej szczęścia, albo lepszą okolicę. Ja od kupna auta 1,5 roku temu straciłem komplet kołpaków, po 3 tygodniach od założenia, nakrętki na wentylki - 4 komplety (lakierowane na czerwono), dopiero teraz jak założyłem zwykłe czarne plastiki to mam spokój. A ostatnio komplet wkładów do lusterek. Prawe się nie chciało poddać to je połamali. :mad2:

Taki oto elefekt parkowania na ulicy. :cry2:

[pionow]

około miesąc temu wychodze z domu (bloku) i widze z daleka ze podjezdza policja i obskakują moją bemmke (zagladaja do srodka, macają :D itp.). podchodze do nich i pytam czy coś sie stało, a oni czy jestem włascicielem itp sprawdzili dokumenty i mowią ze przed chwila taka zgineła.

Ale posprawdzali i pojechali

[PZ]

A ostatnio komplet wkładów do lusterek. Prawe się nie chciało poddać to je połamali. :mad2:

Tak, lusterka dokładnie tak samo straciłem na parkingu pod biurem. A dekielki z fabrycznych alusów kiedyś na parkingu pod makro. Niedawno Asia zaparkowała pod blokiem koleżanki na Biskupinie na 1/2 godziny i straciła kratkę ze zderzaka.

A kiedyś dawno temu z 520ki wykręcili mi jedno koło. Normalnie zaniemówiłem na kwadrtans, gdy zobaczyłem samochód przechylony wsparty na bębnie hamulca tylnego :duh:

[DARECKI]

Mieszkam w dosc ciekawej okolicy :norty: i to czy ktos ma beemke czy malucha nie ma zadnego znaczenia...

Jesli jest "popyt" to niestety jest i "podaż ".

Osobiscie kiedys sugerowalem sie tym ze jak kupie auto malo "chodliwe" to bedzie ono raczej bezpieczne.Jakze sie pomylilem....

Po trzech miesiacach cieszenia sie volvem 340(taki brzydal :lol: )zdziwilem sie pewnego pieknego poranka gdy wychodzac do pracy nie zastalem auta w miejscu gdzie je zostawilem...

Co do beemki to poprostu dobrze ja zabezpieczylem i niech sie dzieje co chce z tym ze na obcych rejonach staram sie stawiac ja na parkingach strzezonych lub przynajmniej w dobrze widocznych miejscach.

Pozdrawiam

[DAREX]

Ja jak jade do Sklepu to zawsze siedze w aucie,każdy złodziej moze skusic sie na zadbana beeme, własnie tak ja Niki ja tez w swojej nie mam alarmu, oby było wiecej sklepów z parkingami strzezonymi

[Hans1685044092]

Ja jak jade do Sklepu to zawsze siedze w aucie

 

jak w takim razie robisz zakupy :idea:

[rafala6]

Ja tam stawiam auta wszędzie gdzie popadnie,czy to jest wawa czy trójmiasto może dlatego,że mam AC :lol:

[De BMW]

Witam, ciekaw jestem doświadczeń posiadaczy BMW co do ich bezpiecznego zostawienia na parkingu, pod blokiem , pod sklepem, itd. Panuje opinia, że jak się ma Beeme to zaraz łobuzy jakieś ją zniszczą albo wywiozą do ruskich... jak jest naprawdę?

JA mieszkam w domku jednorodzinnym więc mam spokój.Ale jak gdzieś jadę i zostawiam samochód pod blokiem to profilaktycznie co godzinkę podchodze do okna i patrzę czy nie w pobliżu amatorów cudzej własności.Niestety ale nie mozna być pewnym w 100% że nic się nie stanie.Ktoś chciał ukraść kierunkowskazy przednie z mojej Beci :mad2: Nie udało mu się to ale szkód narobił.Teraz kierunkowskazy się nie trzymają reflektorów bo zostału wyłamane te "prowadnice".Musiałbym teraz kupić nowe reflektory albo samemu dorobić takie "prowadniczki"-brak czasu powoduje że póki co kierunkowskazy trzymają się na "słowo honoru". :duh: :mad2:

[Kyokushin]

Kupiłem sobie kołpaki... dziś byłem na myjce. Wszystko sie błyszczy. Teraz przez Was będę bał się parkować na mieście....

[Kyokushin]

Ja jak jade do Sklepu to zawsze siedze w aucie,każdy złodziej moze skusic sie na zadbana beeme, własnie tak ja Niki ja tez w swojej nie mam alarmu, oby było wiecej sklepów z parkingami strzezonymi

 

Widać kto u Ciebie w związku rządzi a kto jest szoferem :dance: .... Oczywiście żart :8)

[DARECKI]

Andrzej

Zabieraj na miescie kolpaki do plecaka :roll2:

[DAREX]

Ja jak jade do Sklepu to zawsze siedze w aucie

 

jak w takim razie robisz zakupy :idea:

 

Po prostu zona i idzie a ja pilnuje

[Kyokushin]

Andrzej

Zabieraj na miescie kolpaki do plecaka :roll2:

 

I będę jak żółw ninja wyglądał :roll2:

[Marcin978]

ja juz nie jezdze do hipermarketow bmw, bo raz pojechalem, postawilem na chwile i buchneli mi halogeny

i do hipermarketow jezdze teraz tylko starym jeepem

 

a uzywam bmw tylko wtedy jak wiem ze moge zostawic na strzezonym

albo gdzies na posesji

 

 

raz w olsztynie postawilem auto kolo jeziora w centrum, poszedlem na godzine na kajak wracam i nie ma niklowanych nakretek na wentyle :shock:

 

od tamtego czasu jezdzilem na czarnych, ale znow zakupilem nowe niklowane, tym razem w 2 kompletach i wlasnie zalozylem :)

[e60530i]

AC i nie martwisz sie o auto !

[De BMW]

AC i nie martwisz sie o auto !

No nie do końca..ojciec miał AC i niestety skradziono mu kluczyki do auta wraz z dokumentami.Hestia nie poczuła się do (przynajmniej w jakimś stopniu) żeby "dołożyć kapuchy" za wymianę zamków.Kluczyki (podobno według Hestii) nie należą do części samochodu (co innego znalazłem w necie- NALEŻĄ).

 

Tak więc fakt posiadania AC nie jest jeszcze pewnikiem że coś zwrócą za auto.Sorki za OT.

[Kyokushin]

Druga sprawa jest taka że nie zawsze i nie wszędzie auto starsze niż 10 lat można ubezpieczyć na AC.

[e60530i]

jak zlodzieja spodoba sie twoje auto to nie ma sily na to !

predzej czy pozniej ci je ukradna !

ale wiadomo nie mozna kusic losu !

trezeba jednak brac pod uwage miejsce w ktorym zostawia sie swoje zabawki czy jest w miare bezpieczne !

[NIKI]

Druga sprawa jest taka że nie zawsze i nie wszędzie auto starsze niż 10 lat można ubezpieczyć na AC.

 

 

Moje auto ma 15 lat i nie mam żadnych problemów z AC :)