Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szukam E30 Touringa. Jestem świeży w temacie, choć przyglądam się ofertom od ponad miesiąca. Wiem że to nie proste i staram się nie napalać że zrobię to szybko.

Chcę was zapytać o auto na tej aukcji:

http://otomoto.pl/bmw-316-C25830227.html

(niestety poczułem się jak idiota próbując zalogować się do bazy i rozkodować nr VIN. Poległem, pomóżcie)

http://imageshack.us/a/img836/8646/ogloszeniejc.jpg

 

 

Ale na dobrą sprawę to bardziej ogólne pytanie.

Mam niewielki budżet, w granicach 3-4 tys.

Potrzebuję auta do normalnej (tyle że liczę że w wydaniu E30 - przyjemnej:) jazdy.

Nie ścigam się, nie potrzebuję 170 KM, spalanie ma dla mnie znaczenie, choć najchętniej wsiadłbym w 318i.

Dużo się mówi o instalacjach LPG - trochę się boję kupować używanej sztuki z gazem.

Liczę się z tym że do auta kupionego za ta kwotę trzeba będzie dołożyć - wydech, el. zawieszenia, ect. - z czasem, powiedzmy na przestrzeni pół roku, dam radę, na teraz, żeby kupić droższe auto - nie dam rady odłożyć.

 

Czy zakup dobrej sztuki przy takim budżecie jest możliwy i ma sens?

Pozdrawiam!

Opublikowano (edytowane)

Chyba masz zły vin...

Poza tym co to za BMW??? :mad2:

1993r? Czyżby z Japonii? :D

Przebieg też śmieszny jakby taki był naprawdę to by koztował 20x tyle...

Edytowane przez DanielStarachowice


http://www.ermail.pl/images/linkbanners/eRmailBannerSmall2.jpg">

Opublikowano
nie ma co podchodzić do tego negatywnie. samochód jednak tani, trzeba go dobrze "przejrzeć" przed zakupem. głównie zwrócił bym uwage na stan karoserii, by od razu nie malować całej budy :lol: i stan sinika musi być dobry. reszte mozna z czasem naprawić, tj zrobić coś w zawieszeniu itp. samochód nie prezentuje się źle na zdjęciu. gaz bym ew. sam zamontował. stargować do 2500 i jeżeli samochód w miare dobrym stanie to myśle że warto.

Tylko BMW jest samochodem , inne auta to wyrób samochodo-podobny.


Reanimacja:


http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=134&t=228175

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Chyba masz zły vin...

Poza tym co to za BMW??? :mad2:

1993r? Czyżby z Japonii? :D

Przebieg też śmieszny jakby taki był naprawdę to by koztował 20x tyle...

A to niby dlaczego to auto Twoim zdaniem jest z Japonii ? Touring w e30 był produkowany do 02/1994 przykro mi to stwierdzić ale jesteś niedouczony i mącisz tylko wodę pytającemu. Auto za te pieniądze nie wygląda tragicznie, problemem będzie korozja i pewnie klepanie silnika M40, jeśli jeszcze czyszczenie górnej magistrali w silniku i nowy dobry olej pomogą to z korozją już nie będzie łatwo, a przedni lewy fartuch ( nie błotnik tylko fartuch) od wewnątrz już jest w katastroficznym stanie, auto dużego przebiegu nie ma bo uchowała się jeszcze osłona termiczna fajek świec a to odpada przy jakiś 250tys km... Przebieg podany w ogłoszeniu to oczywiście żart albo tylko tacho zostalo kupione z takim przebiegiem. Ogólnie tragedii nie ma ale to tylko zdjęcia, pamiętaj.

Opublikowano

Myślę że z przebiegiem to oczywiście literówka i auto ma ponad 250tyś.

Wiem że Touringi były produkowane do lutego 1994 - i takie z końca produkcji oczywiście interesują mnie najbardziej - są najmłodsze i były najlepiej wyposażone.

Dzięki za odzew, choć nie wiem co masz na myśli - 320SI - pisząc 'fartuch'.

 

Jeszcze jakby ktoś powalczył z tym VIN'em - sprzedawca podaje zły numer?

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Z VIN dziwna sprawa - w ETK mi nie pokazuje żadnych danych (jakby był niepoprawny). Z kolei wpisując go w google można znaleźć coś takiego: http://vin-decoder.pl/WBAAJ11878CL98516.

Spróbuj skontaktować się ze sprzedającym, może coś z VIN pokręcił.

Co do niskiej ceny - zauważmy że jest to "tylko" 316i do tego w kombi - raczej nie są to namiętnie poszukiwane auta. Stąd może wynikać niska cena.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Myślę że z przebiegiem to oczywiście literówka i auto ma ponad 250tyś.

Wiem że Touringi były produkowane do lutego 1994 - i takie z końca produkcji oczywiście interesują mnie najbardziej - są najmłodsze i były najlepiej wyposażone.

Dzięki za odzew, choć nie wiem co masz na myśli - 320SI - pisząc 'fartuch'.

 

Jeszcze jakby ktoś powalczył z tym VIN'em - sprzedawca podaje zły numer?

 

Pozdrawiam.

Przedni lewy błotnik przykręcony jest do panelu bocznego który łączy się z fartuchem czyli inaczej przedną częścią nadkola a ten z kolei u góry z przednim wzmocnieniem, w tym własnie miejscu jest masa rdzy, tak jak na całej długości błotnika od wewnątrz , przyjżyj się.

Opublikowano
Chyba masz zły vin...

Poza tym co to za BMW??? :mad2:

1993r? Czyżby z Japonii? :D

Przebieg też śmieszny jakby taki był naprawdę to by koztował 20x tyle...

A to niby dlaczego to auto Twoim zdaniem jest z Japonii ? Touring w e30 był produkowany do 02/1994 przykro mi to stwierdzić ale jesteś niedouczony i mącisz tylko wodę pytającemu. Auto za te pieniądze nie wygląda tragicznie, problemem będzie korozja i pewnie klepanie silnika M40, jeśli jeszcze czyszczenie górnej magistrali w silniku i nowy dobry olej pomogą to z korozją już nie będzie łatwo, a przedni lewy fartuch ( nie błotnik tylko fartuch) od wewnątrz już jest w katastroficznym stanie, auto dużego przebiegu nie ma bo uchowała się jeszcze osłona termiczna fajek świec a to odpada przy jakiś 250tys km... Przebieg podany w ogłoszeniu to oczywiście żart albo tylko tacho zostalo kupione z takim przebiegiem. Ogólnie tragedii nie ma ale to tylko zdjęcia, pamiętaj.

 

Rzeczywiście trochę pomąciłem

http://pl.wikipedia.org/wiki/BMW_E30


http://www.ermail.pl/images/linkbanners/eRmailBannerSmall2.jpg">

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.