Ekonomiczne/bezawaryjne silniki w E39

[bogi124]

Znajomy mechanik spec od bmw kiedyś przy mnie do klienta wychwalał diesle.

jak klient poszedł to się go pytam czemu taką miłością do diesli zapałał skoro sam ma kilka beemek i żadnej w dieslu.

On do mnie mówi:

Popatrz na plac przed warsztatem. Tu stoją same diesle. Gdyby nie one to bym nie miał co robić.

 

he-he-he-dobre.Wystarczy poczytać tematy pod w tym dziale i widać które silniki sprawiają najwięcej problemów.

Miałem w życiu sporo diesli i trochę mniej benzyniaków z gazem i nie zauważyłem żebym miał więcej kłopotów z dieslami.

[CICHY525]

Nie przysparzają najwięcej kłopotów. Tylko tematów jest sporo bo tych aut jest najwięcej.

No i mają największy przebieg.

Dlaczego o V-kach jest mało bo mało osób je posiada.

[krys32]

No chyba nie tylko BMW jest najwięcej dieslach, ale wszystkich marek. Choć nie wiem czy diesel to dobry pomysł przy tych cenach paliwa :roll: Żeby litr diesla kosztował więcej niż benzyna :duh:

[danielxc717]

Ciut więcej problemów jest z dieslami, ale to zależy kiedy (mówię o forum)

W benzyniakach najczęściej są problemy z układem zapłonowym bo nie każdy wydaje po ponad 10latach ponad tys zł na cewki które często już nie domagają. Na drugim miejscu są czujniki wałka i wału oraz sonda. Więcej problemów nie ma to są te najbardziej typowe w benzynkach.

[krys32]

No ja kupiłem cewki nie dawno. 1600zl za komplet oryginalnych :duh:

[danielxc717]

Trzeba było mieć o 2 cylindry mniej to by było kilka stówek na wódeczkę :mrgreen:

[krys32]

No wiem, jednak 4.4 było jednym z marzeń na liście i w końcu zostało wykreślone z tej listy :P A, że koszty... Hmm byłem świadomy mniej więcej hehe :mrgreen:

[bogi124]

No chyba nie tylko BMW jest najwięcej dieslach, ale wszystkich marek. Choć nie wiem czy diesel to dobry pomysł przy tych cenach paliwa :roll: Żeby litr diesla kosztował więcej niż benzyna :duh:

 

Ja mam dobrze bo ropę u Ruskich mam po 3zł. i o gazie ani benzynie w BMW na razie nie myślę :8) Dodatkowo ropa Ruska jest lepsza jak nasza,szczególnie da się to odczuć zimą.

[krys32]

Ba no po takiej cenie to się nie dziwie. Ale jak ja bym miał po to jeździć do siebie to raczej mi by się nie opłacało. Chyba, że kilkanaście beczek miałbym ze sobą :mrgreen:

[danielxc717]

Tylko nie można przewozić więcej niż 1bak przez granicę i plus chyba karnisterek 20l więc opłacalne tylko dla ludzi mieszkających blisko granicy. Do tego nie można sobie od tak sobie przekraczać kilka razy na dobę granicę.

[krys32]

To wiedziałem, ale myślałem, że mogę zalać, przejechać granicę i zaraz znów przejechać.

[danielxc717]

Gdyby było to takie łatwe to sam bym się wybrał busem z kimś i jeden po naszej stronie czeka z beczkami a drugi robi kursy :) i zrobić sobie zapasik kilka set litrów. Gaz nie był by potrzebny w aucie. Tylko nie wiem jak u sąsiadów z oktanami jest czy nie jest mniej

[krys32]

No właśnie oni chyba mają 92 oktany

[danielxc717]

Jak to się przekłada na żywotność silnika wtrysków to nie wiem. Chociaż u nas jest 95 a tak naprawdę to najstarsi górale nie wiedzą ile jest cukru w cukrze :)

[krys32]

Różne są opinie. Ja słyszałem, że u nas 98 to 95 tak na prawdę.

[bogi124]

Trzeba mieć wizę 1350zł. na rok. :duh: albo mieszkać blisko granicy.

Jakość paliwa jest lepsza jak w Polsce,zarówno benzyna jak olej napędowy.Przecież tam jeżdżą lepsze fury jak u nas :lol: ,nie tylko Iże i łady :) Nie wolno tylko tankować na byle jakiej stacji.Handlarze często tankują najtańsze badziewie,zdarza się że zmieszane z jakimś syfem typu rozpuszczalnik, nawet wychodzi im po 1zł. za litr.Dlatego jest mylna opinia ze ruskie paliwo jest złe.

[danielxc717]

1350zł ale i tak dobrze się na tym wychodzi. Zawsze też można "oddać" znajomym sąsiadom itd i każdy jest zadowolony. Sam bym kupił kilka set l paliwa od kogoś zaufanego co sprowadza z rosji

[bogi124]

1350zł ale i tak dobrze się na tym wychodzi. Zawsze też można "oddać" znajomym sąsiadom itd i każdy jest zadowolony. Sam bym kupił kilka set l paliwa od kogoś zaufanego co sprowadza z rosji

 

Z kupnem nie ma problemu ,tylko z przewiezieniem.Co powiesz w razie kontroli drogowej,że wujek z mazur ma refinerję i podarował Ci 2 beczki 200litrowe ropy w prezencie :mrgreen: Znam przypadek że chłopakowi muminki nie uwierzyli :cry2:

[CICHY525]

No właśnie oni chyba mają 92 oktany

Moje V8 pojedzie na każdej benzynie :D -oczywiście nie na syfie.

Nawet hamerykany nie zalecają beny co ma więcej jak 95 okt.

A trochę lubi wypić i tylko słychać gul gul gul gul :mrgreen:

Jak wczoraj pojechałem zatankować to na widok ceny korek się nie chciał odkręcić :mrgreen:

Zamarzła wkładka kluczyka w korku i jeszcze dołożyłem 4,50 za odmrażacz :evil: .

[krys32]

Do Twojego potworka lej 98. Zobaczysz jaka jest różnica. Wiem po swoim :D Lepiej się wychodzi.

[theded]

V8 Cichego to TDS, wiec faktycznie pojedzie na wszystkim. Jak mialem TDSa to rozne kolory tankowalem i problemow nie bylo. Tyle, ze jak ja kupilem diesla, to czerwona kosztowala 2,5zl a teraz widze ze 4zl... Szkoda, ze moje zarobki sie tak nie zmieniaja.

 

Krys, jaka jest roznica miedzy 95 a 98? Kiedys czytalem na forum orlenowcy.pl, ze to jest to samo paliwo, tylko 98 ma wlany jakis dodatek. Gosc pisal, ze raz jak na stacje przywiezli, to do obydwu zbiornikow poszlo 95, a do jednego wiadro dodatku, zeby zrobic 98 :P Ja tam leje benzyne tylko na rozruch, wiec kupuje tego male ilosci, ale mam opcje kupic ruska benzyne i mocno sie nad tym zastanawiam. W BMW co prawa nigdy nie czulem roznicy a tankowalem zawsze gdzie popadnie. W motocyklu r4 chlodzone powietrzem juz pyskowalo na gorsza benzynke, ciec cos w tym musi byc.

[krys32]

Słuchaj a autach do pojemności 2.2 (największy mój silnik przed tym bmw e46 coupe) różnicy nie ma. Lecz na tym co mam teraz jest i to spora. Na 98 robię więcej km niż na 95. Sprawdzone, przeliczone. W moim przypadku lepiej i taniej wychodzę.

[CICHY525]

V8 Cichego to TDS

moje V8 to 4,7 Power Tech,a TDS to R6.

TDS chodzi na ON z Orlenu -żadnych wynalazków.

Do Twojego potworka lej 98. Zobaczysz jaka jest różnica.

Nie do każdego silnika jest zalecane 98.

Wraz ze wzrostem oktanów w silnikach nie przystosowanych do tego paliwa może nastąpić spadek mocy.

Dlatego nie koniecznie te lepsze jest lepsze.Przynajmniej nie do wszystkiego.

Link do artykułu o paliwach-bardzo ciekawy.

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&frm=1&source=web&cd=1&cad=rja&ved=0CCoQFjAA&url=http%3A%2F%2Fautokult.pl%2F2011%2F06%2F02%2Fliczba-oktanowa-a-moc-silnika&ei=y47IUNKLH8Xj4QTtpYGgCQ&usg=AFQjCNGmTY1qJwYD5NmdBrc02porXlMa1w

[poul41]

To częśto musisz olej zmieniać jak tyle jeździsz. Chyba że dobijasz go i kręcisz na jednym po 20-30 tys

 

Kupiłem e39 i w niemcach miała przęglądy robione co 15000 a olej wymieniany był co 30000.