Skocz do zawartości

Swap silnika z 523i -> 528i. Problem z mocą i kopceniem


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich forumowiczów. Piszę ten post z nadzieją, iż mądre głowy i spece od bawarek podsuną mi jakieś pomysły jak uzdrowić swoją "bemkę", gdyż powoli zaczynam tracić nadzieję i jestem bliski zaciągnięcia jej na szrot... Problem polega na tym, że silnik 523i ucierpiał z powodu pęknięć na głowicy... uszczelka była cała(prawdopodobnie), blok nie sprawdzany, chłodnica nadmuchana jak balon... koszty naprawy wychodziły większe lub równe zakupowi nowego silnika(szwagier jest mechanikiem i ma swój szrot więc wszystkie części mam po super cenach). Stąd decyzja na swap! Wybór padł tak jak w tytule na 528i(z silnikiem została wymieniona także chłodnica). Po zamianie pojawił się problem z ładowaniem(czerwona kontrolka na kokpicie) jednak ręczne mierzenie wykazało, że ładowanie jest. Na moje oko ciężej odpala, trzeba jakby go dłużej kręcic. Spadek mocy... nie chce się wkręcać na obroty. Poprzedni silnik na 2 i 3 biegu wgniatał fotel, a ten zbiera sie niczym stary cadilac... Jednak przyczyny upatruje w visco i wentylatorze, które zostało ze starego silnika i zalacza sie nawet na zimnym silniku, czym wiecej dodaje gazy tym szybciej kręci się wentylator. Jednak największym problemem jest biało-niebieski dym z rury... strasznie kopci. Podsumowując

1.Spadek mocy

2.Kontrolka od ładowania

3. Kopcenie na biało niebiesko

Moje spostrzeżenia: Awaria silnika 523i miała miejsce w marcu, a swap tydzień temu. Czyli auto stało prawie pół roku jeżeli ma to jakieś znaczenie. Tak samo 528i... Drugą sprawą jest, że nie wiem na jakim oleju jeździło 528i i zalany został full syntetyk ;/ nie wiem czy to było mądre posunięcie... Wiem, że przyczyn może być tysiąc.. ale może ktoś miał podobny problem i potrafi pomóc? Z góry dziękuje za pomoc i poświęcony czas.

P.s autu jeżdzi na lpg

Opublikowano
A sterownik zmieniłes od silnika
Nie jeździj szybciej, niż lata twój anioł stróż
Opublikowano
Dokładnie @DRAY jak dymi na niebiesko to bierze olej i na twoim miejscu podpiałbym pod kompa i sprawdził kompresje i dodatkowo wrzucił tu screeny z livedaty... nie musi to być wina sterownika czy czujników. Mam nadzieje ze nie zamieniłeś siekierki na kijek, ;) i lanie pełnego syntetyka nie było najlepszym posunieciem bo obstawiam ze ten silnik ma 250/300 koła nalatane i mogłeś wypłukać conieco
Opublikowano
Sterownik i cały osprzęt do silnika jest ze starego silnika. Silnik był na chodzie auto sprowadzone na części z niemiec, od ubezpieczalni. Było mocno walnięte w tył. Silnik mam za darmo, miał najechane 220 tys. Tylko szkopuł taki, że stał ok 5 lat...Mam możliwość wymiany na kolejny, ale kto wyciągał silnik z bmw ten wie jaka to robota... wyciągnięcie i włożenie to pełne dwa dni... z trzech silników wybrałem ten bo miał najmniejszy przebieg, jeżdżony w niemczech, nigdy nie widział gazu, i auto było bardzo zadbane. Dzisiaj zalałem do baku pewien specyfik, który usuwa wszystkie zabrudzenia z silnika.Może problemem są zapieczone pierścienie, a środek ten pomógł w kilku podobnych przypadkach. Jeżeli chodzi o kompresję to tak jak wspomniałem mam instalację lpg, a gaz jest bardzo czuły na zmiany w kompresji nawet przy najmniejszych odchyłach zaczyna prychać i nierówno pracować, a silnik chodzi cudnie... nawet go nie słychać ;/ Zauważyłem też, że kopcenie zmniejsza się... ? Może faktycznie syntetyk wypłukuje resztki ? dzisiaj zmieniłem visco i niestety moc nie wróciła ;/ jutro podpinam ją pod kompa i na pewno wrzucę skany z tego co wyjdzie . Dzięki wszystkim za pomoc :)
Opublikowano

Silnik stał 5 lat? Kolego tam nie masz uszczelek a plastikowe twarde plastiki zamiast ich a pierścienie i uszczlniacze są tak twarde ze szkoda gadać. Taki silnik może mieć i najechane poniżej 100tys i tak będzie w gorszym stanie niż 400tys ale użytkowany odpalany jeżdzony itd.

 

Musisz zrobić próbę olejową i pomiar kompresji ale minimum uszczelniacze zaworowe do wymiany które pewnie są twarde jak kamień. Na kopcenie już raczej nic nie poradzisz albo rób kolejny swap z tym ze z jezdzącego niedawno samochodu a nie stojącego Bóg wie ile.

Opublikowano
Odważny człowiek z Ciebie :shock: i to co Ci napisał Daniel to musisz koniecznie zrobic. Przy swapie na wiekszy silnik nie zmieniłeś sterownika ?;x
Opublikowano
Sterownik pasuje, jest identyczny. Po podłączeniu pod komputer wyszedł tylko błąd pomiaru temp. wody. Tak więc czujnik temp. jest walnięty bo pokazuje -30C. Stąd zamulenie i problem wkręcania się na obroty. Uszczelniacze też odpadają, jedynym wyjściem wydają się pierścienie... Tak więc dzisiaj będę podejmował decyzję czy wkładać kolejny czy remontować ten.. . ;/ Wieczorem napisze co i jak. Pozdrawiam
Opublikowano
Jeżeli uszczelniacze są padnięte to np rano samochód po odpaleniu puszczał by chmurę z tyłu, a po zagrzaniu by przechodziło. Czegoś takiego u mnie nie ma. Kompresja sprawdzona i jest taka jak należy. Czyli pierścienie uszczelniające są dobre i leżą tylko olejowe. Dzisiaj będę robił ten myk z naftą :) Jako ostatni krok rozpaczy.... Jeżeli nie pomoże to wole wstawić swój stary motor i głowice z tego co teraz mam. Bo w starym motorze blok idealny a tuleje bez najmniejszych uszczerbków. Dzwoniłem dzisiaj do znajomego z serwisu bmw i powiedział że głowica jak i też sterowanie są takie same w 2.8 i 2.5 :)
Opublikowano (edytowane)

Jeśli tak mówisz to zwalaj głowicę i wstawiaj do starego bolku i znowu przekładka. Ale moim zdaniem jak będzie głowica na wierzchu to warto stare uszczelniacze zaworowe które podejrzewam, że jak teraz prawdopodobnie są ok to nie niedługo czas mogą skończyć żywota. Silnik stał 5 lat i nie był odpalany, jeżdżony a to jest najgorsze dla uszczelnień i innych uszczelek.

 

Ale zrobisz jak chcesz.

 

edit: Warto zmienić stare uszczelniacze na nowe a nie przekładać z poprzedniej głowicy no i dotrzeć zawory

Edytowane przez danielxc717
Opublikowano
Nie no to jasne, że wezmę stare bo wiem, że są w dobrym stanie :) ale dzięki za poradę :) Nie chcę wymieniać pierścieni bo wiecie co zaczyna się dziać jak zaczyna się mieszać w komorze silnika...
Opublikowano
Czytam i nie moge wyjsc z podziwu. Jaki z Ciebie pelen zaufania do BMW czlowiek. 5 lat motor stal ale i tak go wsadze bo bedzie sprawny. Przeciez to bawara. Szkoda kolego tylko Twojej roboty, jak twoje stare 2.5 nie bylo przegrzane to kombinuj glowice i jej remont. Zakladaj wyremontowana czapke i czerp radosc z jazdy jak to przystalo na bawarke
Opublikowano
Heheh :) już taki jestem:) Zwyczajny napaleniec :P Zawsze chciałem mieć pod maską 2.8 :)Nadarzyła się okazja więc zaryzykowałem. Straciłem tylko swój czas, ale teraz mam go sporo ( jestem studentem, a semestr zaczyna się w październiku) no i może z litr oleju, który poszedł w eter... . Nie szkodzi że stał 5 lat, motor nie był ruszany, wszystko szczelnie zamknięte. Powinno się odpalić i jechać :)Tak jak wspominałem wcześniej motoryzacja to rodzinny interes i nie raz widziałem takie przypadki, że auta stały parę lat, zalewało się płyny ewentualnie wymiana gumowych węży i autko pali od kopnięcia :) Dzisiaj silnik wyjechał na żurawiu :) po weekendzie zakładam moje stare 2.5 i głowice z tego 2.8.:) a pamiętam jak ściągnąłem czapę z mojego 2.5 i tak spojrzałem na tuleje i pomyślałem: może jak ten jest w tak wyśmienitym stanie to tylko głowice przełożyć ? ale z drugiej strony naszła mnie myśl, że zawsze lepiej włożyć cały nie ruszany silnik no i... upragnione 2.8 :) Po rozebraniu tego 2.8 stwierdzam, że silnik musiał być przegrzany... niestety. Dam znać jak ukończę tą batalie z tą naprawą :) Przy okazji wyszło kilka innych drobiazgów... wyciek płynu atf, ciężko chodząca kierownica, twardy pedał gazu - ale to już inna historia ... 4 lata jeździłem bez żadnej usterki, a tu nagle taka niespodzianka ;/ Jeszcze raz dzięki wszystkim za porady :) Czasami taka burza mózgów pomaga :) Pozdrawiam
Opublikowano
Jeżeli chodzi o moje oddanie do bmw, to całkowita prawda, że jestem wielkim fanem :) E39 to moja pierwsza bawarka:) Kiedyś do marki podchodziłem bardzo sceptycznie, byłem raczej zwolennikiem audi :) ale teraz tylko bmw:) Jazda e39 odmienia człowieka. :mrgreen:
Opublikowano

Stary napisz do bagora on z twojego 2.5 wykrzesa Ci +/- 190 kucy :) i marzenie co do 2.8 mysle ze minimum w 75% zostanie spełnione ;)

 

 

ps. jezeli nic sie nie zmieniło to w cenie pełnego baku :)

Opublikowano
Sterownik pasuje, jest identyczny.

Nie za bardzo rozumiem kto Ci powiedział, że sterownik pasuje i że jest identyczny. Sterownik nie będzie pasował, bo mapy tych silników są różne. Dla mnie jest to oczywiste porównując jeden i drugi soft.

 

Zacznij od użycia poprawnego softu dla tego silnika, bo tak to mogą wystąpić różnego rodzaju "fajerwerki".

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Silnik był podłączany pod 3 różne komputery i jeżeli sterowniki by nie pasowały to by wyszło... Problem zażegnany, włożony został kolejny 2.8 i wszystko gra. Jest moc i nie bierze grama oleju. Silnik działa na osprzęcie z 2.5 więc chyba jednak pasują ? w przyszłym tygodniu jadę go sprawdzić na hamownie :) Dzięki wszystkim za porady
Opublikowano
Silnik był podłączany pod 3 różne komputery i jeżeli sterowniki by nie pasowały to by wyszło... Silnik działa na osprzęcie z 2.5 więc chyba jednak pasują ?

To zależy co rozumiesz pod pojęciem "pasować".

 

Dla mnie "pasuje" jest wtedy, gdy wszystko jest idealnie. A w tym przypadku tak nie jest. Napisałem, że nie pasuje i tak też jest, bo sterowanie - mapy - są różne. A jak dla Ciebie "pasuje" znaczy tylko tyle że silnik odpala i się kula, to Twoja sprawa. Dla mnie nawet możesz zamontować sterownik z Poloneza jak będzie Ci "pasował".

Opublikowano
Przejechałem już ponad 300km i ani grama :)Tak samo z płynem:) Pracuje równo i cicho. Samo wsadzenie zajęło mi tak ...hmmm z 8h. Robiłem bez pośpiechu(właściwie to robiliśmy bo w dwie osoby). Wymieniałem też kilka innych rzeczy po drodze, np przyszedł nowy kolektor wydechowy bo mój był w nie najlepszym stanie... Od razu wyczyściłem cały silnik, wymieniłem kilka gumowych elementów, które budziły moje podejrzenie, nowe świece itp. Potem kasowanie błędów na kompie, sprawdzenie auta w dwóch różnych warsztatach diagnostycznych. Teraz mierze jej spalanie, ale na pierwszy rzut oka nie różni się w cale od poprzedniego motoru... Tego na razie staram się nie piłować, max 3,5k obrotów :)Wróciła przyjemność z jazdy :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.