320d Stukot

[Artur12345]

Problem wygląda następująco podczas jazdy po nierównościach słychać stukanie tak jakby blachy w prawym tylnym kole, odkręciłem koło i co zauważyłem dosłownie nic. Osłona od hamulca dokręcona bardzo dobrze bo nie odczuwam żadnego ruchu ruszając rękami. Co może być tego przyczyną?? nie mam pojęcia co jeszcze sprawdzić. Jest to odgłos stuku blachy

[maniek21112]

Ja miałem tak przy ułamanej sprężynie, która tłukła się na wahaczu. Ktoś miał problem i dalej chyba ma ze stukającymi klockami/szczękami z tyłu (nie pamiętam dokładnie).

[Artur12345]

sprężyny mam nowe i patrzyłem są całe, możliwe że to klocki albo szczęki. ale to one robiły by hałas taki jak stukot blachy

[jakub]

Klocki hamulcowe się telepią.

[Artur12345]

a więc co z tym zrobić??

[silbergrau]

np. sprawdzić czy nie są połamane te sprężynki na klockach...

[gajlo]

Moze poszla Ci poduszka amortyzatora tylnego i Ci tak puka. Ale mowisz metaliczny dzwiek.. hmm warto by to sprawdzic

[dxtr71]

Podjechać na kanał i wszystkie gumy nie gumy, podpory nie podpory oblukać.

To niestety może być wszystko.

 

U mnie, jeszcze w 206, metaliczne dźwięki występowały przy uwalonej gumie wahacza.

[marcin1780]

Witam podpinam się do tematu niestety mam ten sam problem z tym, ze stukot słychać przy prędkości około 40 50 km później zanika czasem słyszę stukot jak pokonuje zakręt walczę z tym już 5 miesięcy wymieniłem praktycznie cale zawieszenie (wahacze zostały stare ale tuleje wymieniłem na nowe )i stukot nadal jest już sil mi brakuje na ta bete :)aha dodam ze ja mam E46 320

[dxtr71]

A zobacz końcówki drążków kierowniczych i gumy na stabilizatorze przednim. Oba mogą dawać objawy jak wymienione. Przynajmniej moim zdaniem.

 

Raczej wycie a nie stukot będzie Ci dawać łożysko koła - ten hałas będzie się zmieniał przy skręcie ze względu na inny rozkład sił i z prędkością także.

[slawko80rr]

jak zwykle może stukać wiele rzeczy, mi w zeszłą środę w trasie też zaczęło się tłuc w prawym tylnym kole, jako że miałem sporo w bagażniku 2 razy żoną przeglądaliśmy co może stukać, na nierównościach było coraz gorzej, po trasie okazało się że amortyzator wylał się zupełnie i stukał bo był suchy, jakoś nie zwróciłem początkowo uwagi, że mi tył pływa ale droga była równa a nierówności takie sobie, po wymianie kompletu amorki, osłony, poduszki (460zł z robocizną) twardo i cicho.