Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam ponownie

 

po dlugiej przerwie i spokoju znowu wracaja problemy.

 

slysze dosc mocne bicie gdzies w przedniej czesci zawieszenia, co dziwne nie wystepuja one przy duzych nierownosciach ale na bardzo niewielkich np. zwir :shock: auto bylo na szarpakach dwa razy paru mechanikow sie probowalo ale nikt i nic ale kazdy to slyszy . jeden wylacznie doszedl do tego co jest bardzo istotne przy nacisnieciu hamulca to walenie ucicha. hamulce tez sa sprawdzone tzn czy nic tam nie sie nie poluzowalo itd. wszystko jest wporzadku.

 

osobiscie podejrzewam wachacz gorny (lewy jeszcze orginalny, prawy juz wymieniony), ale nie chce kupowac i naprawiac bez pewnosci (moze tak sie skonczy). dlatego prosba moze ktos cos pomoze!

dzieki

pozdrawiam

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Czy to jest ''bicie'' związane ze złym wyważeniem kół (takim słowem się to określa) czy masz stuki w przednim zawieszeniu?[*]Sprawdzałeś stan przednich amortyzatorów?[*]U mnie jeden był padnięty a zawiecha ok i mechanicy na szarpakach też nic nie steierdzili.
Opublikowano
... jeden wylacznie doszedl do tego co jest bardzo istotne przy nacisnieciu hamulca to walenie ucicha. hamulce tez sa sprawdzone tzn czy nic tam nie sie nie poluzowalo itd. wszystko jest wporzadku ...

 

Jesteś pewien co do tych hamulców? To może być kluczowa informacja, bo co prawda nie w bmw, ale miałem analogiczny problem.

Potrafiło głośno postukać na byle drobnej nierówności (gdzie nawet się nie czuło tak na prawdę, że jedzie się po nierówności), a i potrafiło być cicho na sporych i ostrych dziurach. Stuki ustępowały podczas hamowania (nawet delikatnego). To wszystko działo się po wymianie kompletu zawieszenia (pojawiło się ze 3 miesiące po tym), a razem z zawieszeniem wymienione były tarcze i klocki.

Co się okazało: połączenie trefnych klocków ze starymi, zużytymi ale wyczyszczonymi zaciskami spowodowało, że klocki były luźne i się po prostu obijały.

Straight six in the front, manual gearbox in the middle and drive goes to the back - that's the chapter one, page one of the petro-sexual handbook :D
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Tak sobie myślę, może to łożysko amortyzatora?

W innym samochodzie tak miałem że na małych nierównościach tłukło, a normalne dziury przejeżdżał cicho.

Szarpaki nie pokazały zużycia łożyska.

Opublikowano

no dokladnie tak jest jak piszesz z tym hamulcem. ale sprawdzalem hamulec i nic tam nie jest luzne. klocki siedza fest, a zaciski sa wporzadku. mialem ostatnio robiony przeglad i hamulce wyszly tez bardzo dobrze, auto hamuje bardzo poprawnie.

 

jestem bliski wymiany tego gornego wachacza, poniewaz z tego co mi sie przypomina to przy prawym byly podobne jaja ze nikt nie mogl tego zdiagnozowoac. wydaje mi sie, ze ta tulejka ktora jest z przodu po prostu sie wyrobila i jest tam luz, przy przycisnieciu hamulca ciezar auta przyciska ta tulejke i wtedy przestaje byc luzna. (to tylko moje rozumowanie)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Powiem tak, ja sprawdzałem tak trochę na głupa, mianowicie stawiasz auto na luźniejszym podłożu(asfalt podsypany piaskiem), jedna osoba wsiada do auta i kręci kierownicą (na zgaszonym silniku) a ty łapiesz za koło i poprostu masz wyczuć, czy skręca się "normalnie", czy czujesz na dłoniach jakby coś delikatnie przeskakiwało - zawsze możesz złapać za amortyzator przy samym łożysku.

Jeśli masz odczucie że przeskakuje, trze, etc, to pewnie kończą się łożyska.

Ogólnie one najpierw zaczynają zacierać z braku smarowania, a potem wycierają się w środku i powstaje luz.

Szczerze mówiąc lepszej metody na sprawdzenie tego nie znalazłem, chyba że ktoś bardziej fachowo udzieli info jak to sprawdzić.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

witam

napisze bo rozwiazalem zagadke. gumy od stabilzatora sa juz walniete wiec czeka mnie ich wymiana, mam nadzieje ze stabilizator nie bedzie bardzo przezarty.

 

pozdrawiam

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
He,ja u siebie wymieniłem kiedyś także gumy stabilizatora ale minimalne stukania pozostały-do wymiany łącznik stabilizatora.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
A jak się miewa magiel?
Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.