BMW E60, 535d, 2005r., Goleniów WBANC91050B765156 Korekta

[PAVKO]

Zgadza się, tylko w ostatecznym rozrachunku po kieszeni dostanę ja niż taki cep w gumiakach , który kupi okazje ulepa , mało dołoży i sprzeda następnemu cepowi z małą stratą. jezdził e 60?- jezdził.

Druga sprawa to ta awaryjność- 2 auta w domu badziewne RAV4 żony i wymarzone e60 moje- wakacje np. w Chorwacji, jedziemy ale... może Ravka bo e60 nie wiadomo jak z turbo/wtryskami, dpfem itp. na razie tylko gdybam bo jeszcze e60 nie posiadam ale mam coraz wiecej obaw :(

[szymon-o]

Panowie, Panie nie można tak uogólniać że może odmówić posłuszeństwa to/tamto itd.

 

W każdym aucie jakiś podzespół może "klęknąć", sęk w tym aby to minimalizować tzn.:

 

- jeśli coś nie domaga to się wymienia ............... na sytuacje losowe nie mamy i tak wpływu.

 

 

Kup trupa to sam będziesz trup ............. jak zaliczysz jakąś przeszkodę .........

 

 

Zawsze można kupić rower, prawie bez awaryjny ............. (nie mogłem się powstrzymać).

 

 

Wracając do autka z tematu no szafa wskazuje pokaźną liczbę, coś na pewno będzie trzeba włożyć i cieszyć się jazdą.

Oczywiście co pewien czas będzie trzeba zastawić autko u mechanika albo robić samemu, bo jest to samochód używany (chociaż nowe też się psują ;) ).

[CICHY525]

Sorry,ale nie widzę żeby było napisane "auto z polskiego salonu" jest tylko "AUTO KUPIONE, SERWISOWANE(KS.SERWISOWA) I ZAREJESTROWANE W POLSCE"

Więc auto może być sprowadzone i kupione od handlarza w PL-cokolwiek znaczy ten wpis można go różnie rozumieć.

Kolega posiadał takie cóś jak 3.0d biturbo. i ma bardzo złe wspomnienia do dziś.

Ja też zastanawiałem się nad E61i uznałem,że te auta są niewarte ceny jakie trzeba zapłacić za nie.

Dlatego raczej nie będę pchał się już w nowsze BMW.

[s0nar]

Sprawdzałem to. Wygląda na to, że auto faktycznie zostało kupione w polskim salonie w Szczecinie a przebieg został natłuczony na trasach Szczecin - Dania. Pojazd nie był sprowadzany od nie wiadomo kogo.

[jakub]

Auto jest ładne...tzn podoba mi się ten shadow line. Wygląda nawet na serwisowane...dostaniesz dodatkowo namiary na firmę "Amortyzatory, sprężyny, resory"

Zapraszam także do Wloclawka gdzie mam fachowca od tlumików, ktory za 10 PLN zawiesi Ci prawidłowo ten tłumik.

[andrzej29]

Auto jest ładne...tzn podoba mi się ten shadow line.

Którego w vin nie zauważyłem ale komis już go podaje jako 760 BMW Individual high-gloss Shadow Line :)

Dam ci dobrą radę jeżeli jesteś zainteresowany tym autem i jesteś ze Szczecina.

Weż to auto i jeż do BMW center Będargowo, chłopaki sprawdzą ci go od A-Z za cenę niższą niż w serwisie. Jeśli po oględzinach nadal będziesz nim zainteresowany to je kupisz a jeśli nie no to szukaj dalej.

Pozdrawiam.

[stapoz]

Jeśli jest w dobrym stanie to bym tym przebiegiem się nie martwił, tym bardziej, że nie zamierzasz robić wielkich przebiegów. Możesz kupić z przebiegiem 80tys (realnym) i też utopić jeśli było źle traktowane lub felerny egzemplarz. A to, że "prawdziwe" BMW skończył się w jakimś tam roku pominę pobłażliwym uśmiechem :D

[s0nar]

No i mam problem z głowy...samochód został najprawdopodobniej sprzedany, bo zniknął z oferty :(

[adalbert]

Nie wiadomo. Może własciciel chwilowo dostał nadciśnienia w związku z "reklamą" na forum. Czasami wypływają za jakiś czas.

[stapoz]

Najprościej zadzwonić i spytać :D

[zent]

Trzeba zadzwonić i pytać, czy oferta aktualna.

[maciekE60]

Serwis serwisem ale moim zdaniem auto z przelotem ponad 300tyś km to loteria. Będzie jeździć dalej, ale może się w nim zepsuć, rozcieknąć itp itd. wszystko i w każdej chwili, a równie dobrze może nie dziać się nic. Na pewno trzeba to mocno brać pod uwagę przy decyzji.

 

Inna rzecz że 90% tych aut z podobnych lat ma w metryce tyle samo, tylko na liczniku cyferki zaczynają się od 1....

[maniek21112]

Więc zaprzeczasz samemu sobie..mnóstwo jeździ e60 z takim oryginalnym przebiegiem..dziwne rzeczy piszecie, auto poniżej 200 tyś może być trupem, bo nikt nic nie robił tylko lał a może mieć 500 i śmigać aż miło.

Telefon do właściciela czy aktualne, jak tak to jechać, sprawdzić i ewentualnie kupować, cała filozofia.

[chris_p]

Tak odświeżę temat.

W 2012 roku miała 309 tys km. mamy 2017 a auto ma 303 tys km :)

https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-5-535d-biturbo-bezwypadkowa-prywatna-ID6yvIdB.html#8cd43c4f9e

100tys mogła zrobić przez 5 lat, więc przebieg pewnie około 400tys już jest jeśli wcześniej nie była już cofana.

A ludzie żalą się, że kupują E60 z przebiegiem 200tys i wszystko powoli się sypie :)

[delaskvr]

w sumie co sie dziwic ze w tym kraju trzeba krecic przebiegi jak wiekszosc mysli,ze po 300 tys wszystko sie nagle rozpada haha

[miczek.mk]

Tak odświeżę temat.

W 2012 roku miała 309 tys km. mamy 2017 a auto ma 303 tys km :)

https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-5-535d-biturbo-bezwypadkowa-prywatna-ID6yvIdB.html#8cd43c4f9e

100tys mogła zrobić przez 5 lat, więc przebieg pewnie około 400tys już jest jeśli wcześniej nie była już cofana.

A ludzie żalą się, że kupują E60 z przebiegiem 200tys i wszystko powoli się sypie :)

 

No nic, zrzut ogłoszenia oto_pl z 2017-01-27

Pan Maciej, Nysa (Opolskie), telefon 667275979

BMW E60 535d 272KM 2005r VIN WBANC91050B765156

teraźniejszy nr rej. PL: ONYKH18

 

[s0nar]

To niesamowite :D

[Kruk]

W lutym 2015 miała przegląd przy 237tys.km,dziś 309tys.Nie wiadomo który właściciel ile cofnął ale wydaje się że może mieć i 500tys.

2012 -303tys.km

2015 237 tys.km

2016 309 tys.km...... :norty: :norty:

[spinacz2100]

A później jeden z drugim inteligentem piszą że przy 300 to już szrot a ona 300 już drugi raz niedługo dobija!

Taka 535d do 500 tys.km jeździ bez większych naprawa! A przy 300 praktycznie nie widać zużycia!

Ale tak to jest jak piszą ci co się gówno znają!

[s0nar]

Dokładnie. Miałem E60 i jak sprzedawałem ją w okolicach 200tys. oryginalnych kilometrów to wciąż wyglądała i jeździła jak nowa. Piszę zupełnie serio. Nie wymagała też żadnych inwestycji, bo wszystko chodziło jak w najlepszym szwajcarskim zegarku. Dlatego śmiać mi się chce jak czasem oglądam w ogłoszeniach BMW, które wg sprzedawcy mają 150-200tys. km przebiegu, a fotele są wypierdziane, wygniecione, a nawet poprzecierane jak w rumuńskim pekaesie, natomiast cała reszta wygląda jakby ten samochód przejechał milion kilometrów po Ugandzie. W tych samochodach przy przebiegach rzędu 300tys. km nie powinno być widać zużycia o ile ktoś nie woził nimi cementu albo nie zostawił otwartych drzwi podczas pustynnej burzy.