Skocz do zawartości

BMW E39 525 td 116KM - być albo nie być ? Oto jest pytanie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Serdecznie :)

 

Drodzy forumowicze, borykam się z pewnym problemem odnośnie BMW E39 2000r 525 TD - 116KM

 

Otóż - mój tato chce sprzedać owy samochód, gdyż od dłuższego czasu auto więcej stoi w garażu niż jeździ (rocznie pokonuje max 2-3 tysiące km). Aktualnie jestem na etapie sprzedaży mojego auta Peugeot 206 1.1 60KM benzyna (szał :) ) i tata zaproponował, abym zainteresował się jego autem jako następne. Jak wiadomo najlepiej zakupić auto od rodziny - wiadomo co się z nim działo, co było wymienione, co trzeba akutalnie wymienić itd.

 

Niestety jest to silnik diesla (z tego co się orientuje to jeszcze z wersji e34 ten motor) a nie ukrywam, że w większości jeżdżę małe odcinki po Krakowie - 5-15km max, czasami wypad za miasto - od 100 do 300km. Nie ukrywam, że auto jest w świetnym stanie, tata dbał o nie jak o własne dzieci i wszystko było wymieniane wcześniej niż potrzeba. Auto jest doinwestowane. Tata chce sprzedać auto w granicy 13-15tys. Nie ukrywam, że wiem jak wygląda kupowanie auta w polsce, jakie szroty sprzedają ludzie a znalezienie dobrego egzemplarza jest bardzo cięzkie.

 

I tutaj pojawia się pytanie: Czy zostać przy BMW czy może szukać czegoś innego w silniku benzynowym ? (Honda Civic VI + LPG (troszke niższy pułap cenowy), VII, Seat Leon).

 

Pozdrawiam i czekam na posty :wink:

Opublikowano

Ja osobiście nawet nie rozglądałbym się za innymi wynalazkami. Przejedź się \Hondą, potem przejedź się jeszcze raz BMW, potem jeszcze raz wsiądź do Hondy.

Podobnie z Seatem.

Szkoda czasu - tak mi się wydaje.

 

Ja nie ukrywam, że dużo jeżdżę autami - robiąc czasem inspekcję - są to marki baaardzo różne. I nie ukrywam, że jednak jazda BMW daje sporo radości i jest wyczuwalna różnica.

Najbardziej jakoś tak mnie zdziwiło jak oceniałem Volvo S60 2.0T.

Fajna bryczka itd. Fajnie się zbierała, wygodna. Tak porównywałem "po cichu" podczas inspekcji do swojej e39 i podczas jazdy myślałem, że Volvo jest cichsze. Wszystko się zmieniło jak wsiadłem do mojej e39. Dopiero WTEDY była wyczuwalna różnica - SPORA różnica - na korzyść e39.

Może auto nie wygląda jakoś super już, ale jest naprawdę mega wygodne.

Trzeba też wziąć pod uwagę, że niestety silnik to trochę bieda. Ojciec chyba w innym świecie jest, skoro sądzi, że weźmie 13-15 tys zł :( Jak dostanie 10 tys zł to będzie naprawdę dużo, naprawdę.

Opublikowano

Jest to rocznik 2000. Jeśli naprawdę zadbane i fajne wyposażenie, a e39 mają praktycznie zawsze climatronic pełno przydatnych rzeczy co w innych markach nawet w pakiecie dodatkowym nie spotkamy. Niejednokrotnie jest skóra (osobiście nie jestem zwolennikiem). Auto duże wygodne ciche nawet tds. Silnik jeśli nie był katowany przeżyje blachę tego auta i spokojnie pojeździsz bardzo długo. Minusem może być spalanie które z klimą sięga ponad 10l w dużym mieście. Trzeba się liczyć średnio ze spalaniem 8l. Jest to ciężkie 6cio cylindrowe 2.5l autko.

 

Co to kupna 530d za 13tys to zostawiam to bez komentarza :) kupić rzeczywiście można. Ale nie w sensownym stanie,

Opublikowano

Co to kupna 530d za 13tys to zostawiam to bez komentarza kupić rzeczywiście można. Ale nie w sensownym stanie,

 

Właśnie chciałem to napisać :D kupisz za tyle i włożysz prawie tyle samo niestety.Ja bym na Twoim miejscu brał od ojca ale nie za te pieniądze,10 tyś max .Po pierwsze znasz historię tego auta i wiesz co jest ,było grane.

Opublikowano
Jeśłi spalanie CI odpowiada, a spalanie tego egzemplarza znasz doskonale i wiesz ile to auto pali to Twoich trasach na których będziesz się poruszać, koszty utrzymania Cię nie przerażają i nie przewyższają budżetu to śmiało bierz. Jeździłem autami które wymieniłeś wyżej i niestety wygodą i wyciszeniem przegrywają i to znacznie. Ale są dynamiczniejsze to trzeba przyznać. Tds jest starą konstrukcją ale bardzo wytrzymałą przy odpowiednim serwisie i dbaniu.
Opublikowano
Pamiętaj, że masz pewniaka. Wiesz o nim wszystko. Weź teraz pojeździj po handlarzach i kup ideał :duh: Ja całą Polskę przejeździłem zanim kupiłem swoją, a i tak musiałem trochę włożyć. Jak ja bym miał taką sytuację jak Ty, nie zastanawiałbym się :D
Opublikowano

Nie ukrywam, że jest młodym kierowcą (mam dopiero 2 lata prawo jazdy), aczkolwiek cenie sobię wygodę i komfort. Szczerze mówiąc mało widziałem aut, które posiadają tak ładne wykończenie kabiny jak BMW. Szukałem jakiś rok temu e36 compact, nic ciekawego nie było. Kilka tygodni temu, przed decyzją sprzedaży e39 szukałem e46 w compacie - ale ceny zaczynają się w granicy 12tys do 19tys, gdzie realna cena to 14-15. Przy zakupie e39 mam 4-5tys w kieszeni (albo i więcej, bo trzeba coś wymienić zawsze w aucie :) ).

 

Dodatkowym atutem jest to, że pracuję w sklepie z częściami więc nie ukrywam, że mam dobre ceny na części w razie czego (odpukać :P )

 

Chyba przetestuję przez miesiąc auto i zobaczę ile będzie palić przy moim stylu jazdy itd itd.

 

206 pali jakieś 8l w mieście, 5,7 w trasie pb95.

 

Dzięki wielkie za pomoc ! Jeśli macie jeszcze jakieś pytania lub pomocne wskazówki czekam na posty :)

Opublikowano
Przesiadasz się niby ze słabszego, ale i tak szybko zacznie Ci brakować mocy. Ten silnik to jedyny minus, poza tym minusów nie widzę, jeśli faktycznie stan jest bardzo dobry. Znalezienie czegoś takiego na wolnym rynku jest bardzo trudne, chociaż nie niemożliwe. Możesz popróbować i sam się przekonać, może akurat trafisz perełkę. Jeśli nie, to bierz, bo nie znajdziesz w tej cenie lepszego, wygodniejszego, ciekawszego samochodu niż e39.
  • Moderatorzy
Opublikowano

Ja tam swojego starego TDS-a nie zamienię na żadne 2,5 czy 3.0d chociaż niektórzy uważają to jako "przepaść".

W du**e mam taką przepaść.

Niedługo auto stanie się tylko przyjacielem do przejażdżek.

A do codziennej jazdy będzie prawie pięciolitrowe V8 i wtedy będzie "przepaść" w porównaniu z 3.0d ale na jej niekorzyść.

Jak można w ogóle porównywać dwa bardzo różne technicznie silniki?

Poza tym kolega nie pytał się o "d" tylko o "td"

ec2Wze6.jpg
Opublikowano
Ja tam swojego starego TDS-a nie zamienię na żadne 2,5 czy 3.0d chociaż niektórzy uważają to jako "przepaść".

W du**e mam taką przepaść.

Niedługo auto stanie się tylko przyjacielem do przejażdżek.

A do codziennej jazdy będzie prawie pięciolitrowe V8 i wtedy będzie "przepaść" w porównaniu z 3.0d ale na jej niekorzyść.

Jak można w ogóle porównywać dwa bardzo różne technicznie silniki?

Poza tym kolega nie pytał się o "d" tylko o "td"

 

Co kupujesz? :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.