arnold BMW E91 LCI 320d xdrive

[arnold]

E60 jest o wiele większym, bardziej przestronnym samochodem niż wspomniana e90, to taki złoty środek pomiędzy serią 7 która w zasadzie zbudowana jest dla pasażerów a serią 3 z założenia stworzoną dla kierowcy.

W e60 jest o wiele ciszej i jazda przebiega o wiele bardziej komfortowo, autem wygodnie mogą podróżować na długich dystansach 4 osoby... do tego ma naprawdę duży kufer.

 

e90 ze względu na gabaryty, właściwości jezdne, prowokuje do szybkiej jazdy... e60 raczej skłania do średnio szybkiego przemieszczania się, choć właściwości jezdnych - względem klasowej konkurencji jej nie brakuje.

W kategorii wrażenia z jazdy wygrywa zdecydowanie e90 - w tym aucie czujemy się "sklejeni" z samochodem - nie pamiętam auta które dawało by mi podobne odczucie...

kategoria przestronność, wygoda e60

Uważam że w tych silnikach skrzynia manualna jest nieporozumieniem (e90 miałem w manualu)...

Jednostka napędowa jest żwawa nie odczuwam różnic w stosunku do e90...

 

Za krótko jeźdżę tym autem abym mógł wypowiedzieć się szerzej ale na dzień dzisiejszy jestem z wyboru bardzo zadowolony, podoba mi się ilość miejsca we wnętrzu oraz wyposażenie. Także na razie jestem ze zmiany zadowolony. Zawsze to coś innego... w poprzedniej e91 2.0d irytował mnie słaby głośny silnik pracujący jak w VW 2.0tdi oraz jasna skóra na której widać było dosłownie każdy ślad...

Każdy w zależności od potrzeb decyzję musi podjąć sam, dla mnie jako auto rodzinne e90/91 było lekko przyciasne e60 spełnia się w tej roli znakomicie, natomiast w kategorii FUN zdecydowanie wygrywa e9x - lecz osoby przesiadające się z większych modeli mogą narzekać na twardość zawieszenia - odgłosy jego pracy itp...

Tak sobie myślę że BMW doskonale pozycjonuje swoje samochody względem wieku i potrzeb ich użytkowników ;) aktualnie jestem na poziomie serii 5 i będę miał dylemat zmieniając auto pod koniec roku...

[perconti]

dla mnie jako auto rodzinne e90/91 było lekko przyciasne e60 spełnia się w tej roli znakomicie

W innym wątku: viewtopic.php?f=70&t=205369

koledzy z forum mają odmienne zdanie. Miło słyszeć, że jednak nie zwariowałem :lol:

[arnold]

Nie zwariowałeś... :cool2: raczej co niektórych uwielbienie dla serii e9x poniosło ;)

w cyferki z tamtego wątku się nie zagłębiałem ale nie ma tu wogule czego porównywać...

[arnold]

coś tam dziś cyknąłem... zapraszam

 

viewtopic.php?f=155&t=206864

[kdus]

ladne bylo e91 i nowe e60 tez sliczne (ten sam silnik i napęd co u mnie, dla mnie najwazniejsza rzecz:)

 

ciekawa sprawa ze skorami - bo moim wyznacznikiem przed zakupem bylo jasne wnetrze... zazdroscilem tego co mialeś w e91,

a widze jako plus w e60, ze jest czarne

 

szukalem jezdzilem, same igielki z allegro... :mad2:

i tez kupilem samochod od znajomego:) wiem co i jak bylo z autem... niestety skory czarne - teraz juz przywyklem i mi sie podobaja:)

samochod bezwypadkowy, przebieg pewny...

 

pozdrawiam

[arnold]

Musisz spróbować... mi również na początku te jasne skóry się podobały.

Ale szlag cie trafia gdy 2 dni doprowadzasz je do porządku po poprzednim właścicielu a po kilku tygodniach musisz to robić ponownie.

Uważałem na nie a i tak się brudziły... Teraz gdy oglądam ogłoszenia to zwracam uwagę na jasne wnętrza, prawie każde jest brudne.

[ada137]

wiec tak w e60 mam siedzienia komfort jasna skóra i rzeczywiście się brudzą i wycierają, zaś w e90 mam m-pakietowe czarna skóra i powiem szczerze, że też się nieźle brudzą kurz itp. W e 60 fotele dużo wygodniejsze wg. mnie oczywiście. W e90 mam problem gdyż w starych siedzieniach (nie m-pak) miałem przetarcie na lewym boczku siedliska nie wiem czy się przeciera od guzików w spodniach czy co i w nowych widzę, że robi sie to samo chyba za malo nawilżam skórę i poprostu peka w tym miejscu