[e91] 2.0d 177km urwana klapka!

[bossmir]

Do dziś czytałem i słuchałem o padających rozrządach w silnikach 2.0d jako ciekawostka... jak yeti o którym wielu mówi a nikt nie widział.

Niestety dziś zasieję grozę ;)

Stało się i to niespodziewanie bo bez wcześniejszych objawów (rozrząd pracował w miarę cicho).

Silnik jedynie trapiła czasami choroba pt. "zamulanie" ale to inny temat.

Rozrząd umarł bardzo spokojnie bo po wyłączeniu się silnika (start-stop w korku) już nie odpalił.

 

DEMENTUJĘ

wstępna diagnoza okazała się mylna-rozrząd żyje.

urwała się klapka kolektora ssącego

Edytowane 21 Sierpnia 2012 przez bossmir

[marcin0405]

Przy jakim przebiegu?

[dziqsek]

Znajomemu w e60 520d też dzisiaj padł, wyłączył auto u mnie pod garażem i już się nie dał odpalić, laweta serwis no i diagnoza ze lanuch sie poszedl kochać. 211 tys przelotu w serwisie powiedzieli ze teraz podczas upalow juz chyba 6 auto w ciagu tygodnia sie pojawilo z tym samym, w sumie ciekawa sprawa....

[chris99]

Panowie, to pewne że to rozrząd? Diagnoza potwierdzona?

Silnik uszkodzony, czy skończy się tylko na rozrządzie?

 

N47 143km i 177km to ciekawe i ekonomiczne silniki, ale ten nieszczęsny rozrząd :duh:

Wychodzi na to, że do 200 tyś km przebiegu wymiana rozrządu raczej obowiązkowa. Szkoda że taka skomplikowana i pewnie kosztowna.

[wyspiarz.wolin]

hehe w serwisie na tyle kosztowna że raczej taniej kupić sam słupek na allegro, niż się w to bawić. gdzieś czytałem ze w serwisie to naście K zł :)

choć ta informacja wydaje mi się ciut naciągana, bo co tam ma tak naprawdę kosztować naście tysięcy zł.

 

 

pzdr. Łukasz

[Rufio]

A wersje biturbo 204KM i 218KM chyba jakies odporniejsze. Nic się ni urywa, czy może ktoś słyszał o urwanym łańcuchu.

[mmcv]

przykra sprawa , widac ze to nie jest YETI bo takie przypadki zdarzaja sie coraz czesciej ...

Troche BMW strzelilo sobie samoboja ztym rozrzadem ... Z tego co pamietam rozrzad jest od strony skrzyni/ sciany grodziowej w N47 a wiec i jego wymiana pochlonie wiecej pracy = wiecej kasy... i Co wymieniac go jak na pasku mimo ze jest na lancuchu :duh: :duh:

[dziqsek]

Pza ASO koszt to 3-4k z robocizna wiec nie jest AZ tak strasznie po 200.000 km , a ceny w ASO przemilcze bo nie ma o czym mowic :mad2:

[hcszwejk73]

ja mam przebieg 91tkm chyba nie musze sie obawiac (N47 ) :roll:

[mmcv]

3-4 k niby nie duzo , ale wychodzi 4 razy drozej niz wymiana rozrzadu w 2.0TDI CR ...a tam przynajmniej wymieniasz bo wiesz ze musisz(pasek) . Moim zdaniem wtopa i to konkretna... to nie jest lejacy wtryskiwacz/pompa wody/kolo pasowe ...

[dziqsek]

ja mam przebieg 91tkm chyba nie musze sie obawiac (N47 ) :roll:

 

Midzisiaj stuknelo 100k i mimo ze rozrzad halasuje od 4 lat i 70 tys km ( tyle mam auto) to nic sie nie dzieje :)

[PabloM]

Dla mnie to zaczyna byc troche nienormalne. :duh: :duh:

Ktos kupuje samochod np 3-4 letni. Placi za niego niemale pieniadze jak na dzisiejsza ogolna drozyzne w kraju. I praktycznie nie moze spokojnie jezdzic bo nie dzis a za dwa tygodnie moze przyjsc koszt 4tys :mad2: :mad2: :mad2:

To nie sa samochody 15 letnie klejone u pana Kazia w szopie .

 

Co sie stalo z taka marka. ???

Wczesniej mialem inne bmw i nie mialem obawy jezdzic. Teraz zastanawiam sie czy dzisiaj wroce na lawecie czy nie.

 

Dobra generacja BMW moim zdaniem skonczyla sie na E46 , E39

 

szkoda

[bossmir]

Dziś odebrałem auto od mechaniora, który wydał tak przykrą diagnozę i przewiozłem do swojego speca aby oszacować zniszczenia motoru.

Wstępna diagnoza okazała się jednak mylna - niepotrzebnie zasiałem grozę.

Okazało się, że rozrząd jest cały i zdrowy !

Stało się jednak to o co drży prawie każdy użytkownik nowoczesnego silnika ZS - URWAŁA SIĘ KLAPKA KOLEKTORA SSĄCEGO!

Teraz grozę zasiałem z innej strony.

 

Pytanie do tych, których spotkało to samo:

Czy wystarczy wymiana kolektora ssącego (+pokrzywionego zaworu na cylindrze do którego dostała się klapka) i po problemie?

Jak to u Was wyglądało ?

Gdzie polecacie zakup kolektora (korzystnie cenowo i na fakturę) ?

 

Swoją drogą nie spodziewałbym się że urwana klapka potrafi "zablokować" silnik (wyobrażałem sobie, że zostanie "zmielona").

[dziqsek]

Wywal klapki i tyle...

[teflon]

Mam taki kolektor nowiutki po 5tysiach przelotu !!!!!! Nie wywalaj klapek !!! Odezwij się na PW

[wyspiarz.wolin]

No właśnie trochę powęszyłem temat, to te klapki jednak są potrzebne, może nie tyle do jazdy co do gaszenia auta, trochę się śmiałem z tego ale jednak ma to sporo, nawet mój mechanik mówi, że te klapki służą też do gaszenia, choć jego zdaniem 10x lepsza była by jedna duża klapa na przepustnicy ( której brak w większości starszych modeli ) na wlocie do kolektora ssącego. Fakt faktem można je wywalić bez większej jak nie żadnej szkody dla silnika i reszty rzeczy, choć nie będzie to tak płynne zatrzymanie jak klapkami.

 

Mimo iż to dziadostwo proponuję zacząć od inspekcji swoich klapek i cenie ich stanu ewentualnie okresowego czyszczenia i sprawdzania, i wtedy jak któraś będzie podejrzana to albo zmienić kolektor albo je wywalić w piździec.

 

 

pzdr. Łukasz

[Natek]

wyczuwam nieznaczną różnicę w gaszeniu auta, gaśnie czasem jakby pół sekundy dłużej. Ale czy to jest argument, żeby nie wywalać klapek? Wole jeżdzić i spać spokojnie niż mieć wszystko tak jak sobie BMW zaplanowało i kitrać kase na większą naprawę.

 

Za możliwosć urwania się klapki w kolektorze w dość świeżym silniku konstruktorzy w BMW powinni być postawieni pod murem z plutonem egzekucyjnym, zwłąszcza, ze problem jest im znany ze starszych M47N i M57N

[wyspiarz.wolin]

no tak co fakt to fakt, pytanie jak na dłuższą metę ma to znaczenie dla silnika, ja moje skontrolowałem i są w bdb stanie wyczyściłem chodzą płynnie i równo postanowiłem je zostawić, będę zmieniał świecę niedługo to znowu zobaczę w jakim są stanie, mój kolega ma zrobione kolo 240-250k po chipie i dalej ma klapki. Z tego co się orientowałem to głownie ten problem w starszych 3.0D występował.

 

 

 

pzdr. Łukasz

[guzior2]

No właśnie trochę powęszyłem temat, to te klapki jednak są potrzebne, może nie tyle do jazdy co do gaszenia auta, trochę się śmiałem z tego ale jednak ma to sporo, nawet mój mechanik mówi, że te klapki służą też do gaszenia, choć jego zdaniem 10x lepsza była by jedna duża klapa na przepustnicy ( której brak w większości starszych modeli ) na wlocie do kolektora ssącego.

 

Klapki w kolektorze ssącym nie służą do delikatnego wygaszenia silnika tylko do wprawienia powietrza w zawirowania przy wolnych obrotach silnika co ma się przełożyć na lepsze spalenie mieszanki i razem z tym poprawa emisji spalin, za delikatne wygaszanie silnika służy przepustnica która jest przed zaworem EGR i posiadają ją modele z DPF-em, ja pozbyłem się klapek z kolektora i nie ma żadnej różnicy w gaszeniu silnika.

 

Tu mozna zobaczyć jak kolega z forum zamontował taką klapę gaszącą do E46 320d i jaka jest poprawa w wygaszaniu silnika:

[wyspiarz.wolin]

niestety nie każda bmka ma, klape w przepustnicy, :) moja np nie ma przepustnicy co za tym idzie klapy :), i te klapki po gaszeniu i braku podcisnienia się zamykają i gaszą silnik takie 2w1, bo te zawirowania powietrza to tam tyle daje co nic tak naprawdę. I jak bym miał przepustnice z klapą to pewnie że bym to wywalił w piździec, tak to wole je kontrolować myślę raz na 2-3 wymiany oleju. A swoją drogą ciekawe jak wygląda dołożenie takiej klapy do mojej E90 ona fabrycznie bez dpfa. W sumie tam wisi kabel z taką zabudowaną wtyczką widać ze powinna pasować tylko musiał bym chyba CAŁY egr zmienić z przepustnicą, będzie to tak banglać ?? robił ktoś taki myk ?

 

 

pzdr. Łukasz

[guzior2]

niestety nie każda bmka ma, klape w przepustnicy, :) moja np nie ma przepustnicy co za tym idzie klapy :), i te klapki po gaszeniu i braku podcisnienia się zamykają i gaszą silnik takie 2w1, bo te zawirowania powietrza to tam tyle daje co nic tak naprawdę.

 

Dlatego napisałem że nie mają wpływu na gaszenie silnika ponieważ kolektor w 2.0d ma 8 kanałów dolotowych a klapki przy wolnych obrotach są zamknięte tylko przy 4 i dlatego ich brak nie ma wpływu na gaszenie.

 

 

 

A swoją drogą ciekawe jak wygląda dołożenie takiej klapy do mojej E90 ona fabrycznie bez dpfa. W sumie tam wisi kabel z taką zabudowaną wtyczką widać ze powinna pasować tylko musiał bym chyba CAŁY egr zmienić z przepustnicą, będzie to tak banglać ?? robił ktoś taki myk ?

 

Skoro w E46 136KM i 150 KM dało się ją dołożyć to u ciebie tym bardziej się da, zagadaj do kolegi ROGER-NYSA bo on się tym zajmuje.

[wyspiarz.wolin]

z racji że raczej na 100% mam tam wtyczkę z prądem do tego to myślę, że montaż tego http://allegro.pl/bmw-3-320d-e90-przepustnica-163-km-i2520442624.html , http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=przepustnica+E90  i wpięcie wtyczki załatwia sprawę. Jak się mylę niech mnie ktoś poprawi.

 

 

pzdr. Łukasz

[guzior2]

z racji że raczej na 100% mam tam wtyczkę z prądem do tego to myślę, że montaż tego http://allegro.pl/bmw-3-320d-e90-przepustnica-163-km-i2520442624.html , http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=przepustnica+E90  i wpięcie wtyczki załatwia sprawę. Jak się mylę niech mnie ktoś poprawi.

 

Może to być jedynie kwestia kodowania.

[wyspiarz.wolin]

To pytanko za 100ptk czy inapą to zakoduję sobie sam ?? na zwykłym interfejsie czy to grubsza sprawa ??

 

http://allegro.pl/przepustnica-bmw-3-iii-e90-e92-e93-3-0d-i2519640997.html tu akurat od 3.0D ale gośc tu hamsko upierdzielił wtyczkę i właśnie taka wtyczke mam przyczepioną w okolicy egru u siebie.

 

 

pzdr. Łukasz

[guzior2]

To pytanko za 100ptk czy inapą to zakoduję sobie sam ?? na zwykłym interfejsie czy to grubsza sprawa ??

 

Inpą na pewno nie ale może DIS-em lub NCS-em, napisz do Rogera na PW a dowiesz się więcej.