Skocz do zawartości

530dAT luz na przekładni kierowniczej, raz jest, raz nie ma


Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Witam, jestem zaniepokojony dziwnym luzem występującym na przekładni kierowniczej, co ciekawe, luz ten występuje tylko na zgaszonym silniku, po odpaleniu (pompa wspomagania pracuje) znika całkowicie.

Zjawisko występuje na lewej stronie, i jest to luz pionowy (góra-dół), diagnosta na stacji kontroli wkręca mi że to coś poważnego, i żeby jak najszybciej się za to zabierać.

Auto prowadzi się wyśmienicie, żadnych drgań, stuków nic, zawieszenie sprawdzone, tarcze proste.

Wycieków z przekładni brak.

Czy to faktycznie coś poważnego, czy po prostu olać sprawę i jeździć dalej?

Opublikowano
Jak nic złego się nie dzieje to jeździ i kontroluj częściej czy nie ma wycieku.Jak będzie coś złego to na pewno poczujesz na kierownicy.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Też mnie to kiedyś zaniepokoiło u mnie, ale to podobno norma w każdym samochodzie ze wspomaganiem, tak już usłyszałem od wielu mechaników i czytałem o tym na jakimś forum. Też mam taki mały luz na zgaszonym silniku, a jak odpalę, to luz znika, Śmigaj dalej :8)

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

  • 3 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Panowie, odgrzewam, problem się nasila :roll:

Dzisiaj jak śmigałem powolutku przez przejazd kolejowy usłyszałem lekkie stukanie z przodu.

Więc standardowo podjechałem na szarpaki, i wyszło, luz zaczyna sie pojawiać nawet na odpalonym silniku. :cry2:

Całość jest sucha, nie ma najmniejszych śladów po wyciekach.

Co teraz?

Czeka mnie wymiana/regeneracja przekładni?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Hej Shadow,

To co teraz opisałeś miałem w e46, wejdź pod autko i poruszaj mocno drążkami wychodzącymi z przekładni, zobaczysz, czy wyczujesz luz, z tego co wiem, to czasami wyrabia się drążek od strony kierowcy, standarowo jest tam zakończenie kulowe w gnieździe, coś takiego:

 

http://moto.allegro.pl/drazek-kierowniczy-bmw-5-e39-i2545480265.html

 

Zdejmij też gumę łączącą przekładnie z drążkiem, skręć koła na maxa w lewo i będziesz widział, czy luz jest na drążku jak z aukcji powyżej, czy na listwie wychodzącej z przekładni, jak poleci olej, to i tak czeka Cie wymiana przekładni..Możesz kupić regenerowaną, bo i tak wyrabiają się plastikowe i gumowe elementy wewnątrz, nie metalowe, więc nic strasznego. ale pare PLNów to kosztuje :(

 

Sucho masz, bo są właśnie te gumu, takie harmonijki mocno spięte do drążka i przekładni opaskami, tak było u mnie.

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Krzysiek, ale u mnie ten luz jest na listwie, zdejmowałem prochownik, i cała listwa chodzi góra-dół, może nie jest to strasznie dużo, ale mimo wszystko odczuwalne. :cry:

Drążki mam oba nowe. Ale olej nie wycieka, to najciekawsze, tak jakby uszczelnienie w środku jeszcze trzymało.

Zastanawiam sie czy przekładnia z servotronikiem będzie droższa w naprawie, czy raczej to samo co zwykła?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

U mnie listwa latała jak żyd po pustym sklepie :D

Wszystko pogorszyło się jak zdjąłem gume i wyciekł olej, ale skoro u Ciebie olej nie wycieka, to albo już go nie ma, albo jeszcze uszczelniacz trzyma...

Musisz jednak odwiedzić jakiś dobry warsztat, mi na szarpakach nic nie pokazywało, są też warsztaty naprawcze, które biorą Twoją starą przekłądnię i dają Ci taką samą po "rehabilitacji".. Z tego co widzę po allegro, to koszt około 500-600zł...

Chyba po jakiś strasznych dziurach jeździsz, bo widze po innych tematach, że tylna zawiecha też Ci szwankuje....

 

a może zrobił Ci się jakiś luz na drążku, który odchodzi od kierownicy i wchodzi do przekładni, nie wiem czy to jest możliwe, ale może warto sprawdzić...

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Jeżdżę głównie po rzeszowie, a tu drogi mamy naprawdę dobre, więc to nie to.

Z tylną zawiechą fakt, trochę się pomęczyłem, ale już powoli dochodzę do ładu.

Ogólnie do tej pory praktycznie nikt nie grzebał w zawieszeniu, a auto praktycznie jeździło w większości u szwabów, więc część elementów wymaga już wymiany.

Olej jest w porządku, odkąd wymieniłem pompę wspomagania (uszczelnienia poszły) nie dolewałem nawet kropli.

Kolumna kierownicza jest okej, ewidentnie listwa lata góra-dół.

Też patrzyłem na allegro za regenerowanymi, ale ciężko się dopatrzyć czy mają wersję z servotronikiem, a taką potrzebuję.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

No właśnie, zawieszenie po szwabskiej drodze prawie nie pracuje, gumy parcieją, a jak dostaną naszych dróg, to się zaczyna :mad2:

Czasem jest lepiej kupić taką, która odjeździła już dwa lata u nas, z reguły już wszystko wymienione na nowe..

Łap za tel i dzwoń, pytaj jakie mają, jak znajdziesz coś w stolicy, to bez problemu mogę podjechać i zobaczyć co oferują, ale pewnie znajdziesz też coś u siebie.

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Jutro jestem ugadany na oględziny w warsztacie zajmującym się regeneracją, więc zobaczę co powiedzą.

Tylko pytanie, czy listwa będzie tylko szlifowana, czy wymieniana.

Jak coś się dowiem, to będę pisał w temacie :wink:

Opublikowano
U mnie tez jest taki luz i to po obu stronach,ale nic sie nie dzieje.Prowadzi sie dobrze,wycieku oleju brak.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Moja bunia też się dobrze prowadzi, ale jednak mam ten luz, i dość mocno mnie to martwi.
  • 6 miesięcy temu...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Odgrzewam kotleta :)

Ostatnio miałem niemiły incydent na drodze i musiałem dość mocno przybrać pobocza.

Skutki do przewidzenia, uszkodzona felga, opona, zbieżność poszła się..... no wiadomo co.

Jakiś czas potem dorwałem autostrady i jestem niemiło zaskoczony prowadzeniem auta, każdy podmuch wiatru powoduje że auto chodzi całą drogą, i tak dzieje się już przy 140. :shock:

Stukanie przekładni dość mocno się nasiliło, więc muszę się zdecydować co robię, czy wymieniam na używkę, czy regeneruję swoją.

 

Facet z okolicy który zajmuje się regeneracją woła sobie 480pln, pod warunkiem że listwa nie jest bardzo wyrobiona.

Jeśli natomiast okaże się że listwa jest tak zużyta, że regeneracja na niej nie ma sensu, proponuje mi za 1300 zrobienie mojej przekładni, ale z nową listwą. :shock:

Gość jest ogólnie polecany i chwalony, kilku znajomych u niego robiło i jeżdżą parę lat bez problemu, ale pierwsze słyszę żeby do naszych e39 dało się dostać nowe listwy :roll:

Jest to możliwe, czy gość kręci jakąś machloje? Bo jednak za 1300pln to będzie praktycznie jak nowa, do tego rok gwarancji, i było by to warte uwagi.

Co o tym myślicie? :)

Opublikowano

Z tego co wiem to nie jest to możliwe. Wszyscy szlifują listwy jak już trzeba, tylko jest jeden problem, że bardzo ciężko później zahartować taką listwę, żeby się znowu nie wyrobiła. Przy czym to jest opinia nie moja, tylko gdzieś tam usłyszana.

 

Druga opcja, to że listwy zaczęli robić gdzieś na świecie i można je dostać. Skoro w chinach można dostać kompletne wkłady do pomp wspomagania ZFa, to wcale bym się nie zdziwił jakby robili i listwy.

 

Ja mam identyczny problem z przekładnią, tylko u mnie nie stuka, ale już na przykład jak wieje to zaczyna to być odczuwalne.

 

Na allegro są nowe przekładnie po 1100 czy 1200zł. Pochodzenia można się domyśleć. Ale są nowe..

 

Ja bym spróbował na twoim miejscu dokręcić regulację na przekładni i zobaczyć co to da. Tylko trzeba mieć najlepiej zeszlifowaną 17, bo śruba jest bardzo krótka i łatwo ją obkręcić.

 

 

EDIT: Tu jest link do nówki: http://allegro.pl/nowa-przekladnia-kierownicza-bmw-e-39-e39-e-39-i3066488937.html

 

1100 - 200 za starą = 900zł za nową przekładnię. Chyba sam kupię.

 

EDIT2: Ale są bez servotronica.. więc też źle.

 

EDIT3: No i się nie myliłem: http://www.made-in-china.com/showroom/amybj2008/product-detailWevEBSQGHfUs/China-Steering-Rack-for-BMW-E39-7852955272-.html :shock: :8)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

No ja mam właśnie z servotronikiem, i taką też chciał bym dostać.

Tej chińskiej trochę się boję :roll:

U mnie regulacja nic już nie da, delikatny nawet obrót powoduje że kierownica przestaje odbijać, a pompa wspomagania jęczy jakby ją zarzynali. :cry2:

Opublikowano

z nową listwą, ale pewnie nie wspomniał, czy oryginalna, bo na pewno taka nie jest.

Może sam takowe odlewa, lub ma kogos, kto to robi i sprzedaje. Jak daje rok gwarancji to ok, ale sam wiesz jak to jest z egzekwowaniem gwarancji,

poza tym, zadaj sobie pytanie jak długo chcesz swoim autem jeszcze śmigać, dopiero wtedy trzebaby przekalkulować odpowiednio.

Opublikowano

A ja się boję szlifowanych i to nie bez powodu. Z tymi przekładniami to jest jakieś przegięcie... Jak nawali, to kombinuj, a tak praktycznie patrząc, to są nienaprawialne. Jak jest luz na listwie, to w zasadzie trochę rzeźba..

 

Daj znać co wykombinujesz, bo i ja muszę się zastanowić. Mam pewien pomysł, ale muszę przetestować.

Opublikowano
Aha, no i ja mam luz i też jest czuła na boczny wiatr, nawet czuje to, gdy wyprzedzam szybciej tira na dwupasmówce/autostradzie, mam wrazenie ze mnie chce znieść na barierkę, ale nie zmienia toru jazdy, a mam praktycznie nowe zawieszenie i została tylko przekładnia
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

To masz tak samo jak u mnie, zawieszenie nówka, na lemforderze, wyszarpany, brak luzów poza nieszczęsną przekładnią. :roll:

Zdecydowałem się że jednak dam temu gościowi do zrobienia, po oględzinach mówi że jest spora szansa że listwę da się uratować, wiec może w tych 500pln się zamknę :mrgreen:

W czwartek zabieram się za demontaż, w piątek rano mam mu odstawić przekładnie, i na sobotę ma być gotowa.

Zastanawiam się tylko czy będę miał problemy przy demontażu, bo podobno muszę dość sporo podnieść silnik, inaczej jej nie wyciągnę, a w bok nie ma szans żeby wyszła :roll:

W M52 wystarczyło lekko podnieść silnik i było sporo miejsca, ale w M57 z tego co słyszałem jest gorzej :?

Opublikowano

W kwestii wyciągnięcia magla Ci nie pomogę, ale weź jeszcze pod uwagę naszego forumowego kolegę, który się reklamuje w nagłówku.

On ma te przekładnie za ~800zł regenerowane, ale daje bodaj 2 lata gwarancji i oddajesz swoją, bez przejmowania się w jakim stanie ją oddajesz.

To jedna z opcji w tym temacie, nie twierdze ze najlepsza, ale warto wciąć pod uwage.

 

Hej

Opublikowano

Zastanawiam się tylko czy będę miał problemy przy demontażu, bo podobno muszę dość sporo podnieść silnik, inaczej jej nie wyciągnę, a w bok nie ma szans żeby wyszła :roll:

W M52 wystarczyło lekko podnieść silnik i było sporo miejsca, ale w M57 z tego co słyszałem jest gorzej :?

 

Trochę roboty bedzie. Podnosisz silnik ale drążki musisz mieć odkrecone od przekladni bo inaczej nie wyjdzie. Po odkreceniu wszystkiego musisz obrócić magel o jakieś 90 stopni w dół i ciągnąć w lewo od strony kierowcy. W pewnym momencie wyjdzie :)

BTW. Też mam luz ale jak pomyśle o wyciąganiu po raz drugi to mi się nie chce tego robić :)

http://www.auto-scanners.com/PIC/bmw-icom-a2-b-c-792L_1.jpg
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
obrócić magel o jakieś 90 stopni w dół i ciągnąć w lewo od strony kierowcy. W pewnym momencie wyjdzie :)

 

W sensie że nie w stronę zderzaka mam ja wysunąć tylko w bok?

Opublikowano
Tak. Obracasz tak, żeby sworzeń co mocuje krzyżak był na dole i wyciągasz bokiem nad "sankami". W sumie to musisz pokombinować i w którymś momencie wyjdzie :)
http://www.auto-scanners.com/PIC/bmw-icom-a2-b-c-792L_1.jpg
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Okej, dzięki za wskazówki :wink:

Z racji wolnego idę właśnie wylać wodę z kanału, auto w garaż i jazda z wykręcaniem :mrgreen:

 

EDIT:

Chwilowo poległem :roll:

Przekładnia odkręcona, drążki, przewody od pompy, drążek od kierownicy, ogólnie wszystko, ale i tak nie ma jej jak wyciągnąć.

Ta część co idzie do kierownica strasznie przeszkadza.

Chyba nie obejdzie się bez podnoszenia silnika :roll:

I teraz pytanie, jak go złapać, podnosić na jedną stronę, czy całością?

Nie mam go czym złapać za uchwyt, bezpiecznie będzie przez jakiś kawałek deski podnieść go podnośnikiem za miskę?

Poduszkę od kierowcy mam już zluzowaną.

Opublikowano
W kwestii wyciągnięcia magla Ci nie pomogę, ale weź jeszcze pod uwagę naszego forumowego kolegę, który się reklamuje w nagłówku.

On ma te przekładnie za ~800zł regenerowane, ale daje bodaj 2 lata gwarancji i oddajesz swoją, bez przejmowania się w jakim stanie ją oddajesz.

To jedna z opcji w tym temacie, nie twierdze ze najlepsza, ale warto wciąć pod uwage.

 

Hej

Hej. Pierwsze słyszę, żeby mieli regenerowane przekładnie w ofercie. Wiesz może czy ktoś już brał od nich?

 

EDIT: Shadow: odkręć najlepiej po obu stronach poduszki i podnieś najlepiej przez grubą deskę za miskę. Im większa powierzchnia deski i końcówki podnośnika tym lepiej. Tak nie powinno się robić i trzeba uważać, ale skoro nie masz innej możliwości, to musisz tak kombinować.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.