F30/31 x-drive czy ktos juz posiada?

[chojny23]

Nie takie bastiony padaly... pozyjemy zobaczymy :8)

 

Z newsow wynika, ze nawet zbyt dlugo nie bedzie trzeba czekac. :wink:

[andrzejkac]

. BMW przód i tył max 100..

 

KOlego coś pomyliłeś. xDrive to płynnie spinany przód w zakresie 0-50%. tył 50-100%.

no i powyzej 140 kmh przod nie napedza wogole. tk samo jak wylaczysz auto to mozesz je sobie poholowoac i przod masz odlaczony. nie pytaj skad wiem - wiem bo naprawiam xdrajwy.

[conner001]

Wszystkie xDrive mają tak samo?

Pytam bo mam też quattro i tam jest różnica.

Rozumiem ze auto to to samo co comfort.

[anwod]

. BMW przód i tył max 100..

 

KOlego coś pomyliłeś. xDrive to płynnie spinany przód w zakresie 0-50%. tył 50-100%.

no i powyzej 140 kmh przod nie napedza wogole. tk samo jak wylaczysz auto to mozesz je sobie poholowoac i przod masz odlaczony. nie pytaj skad wiem - wiem bo naprawiam xdrajwy.

 

To zupelnie inaczej niz pisza w materialach prasowych. Wszedzie informuja ze sa w stanie do 100% przekazac na dowolna os. O tych 140 km tez nie slyszalem, slyszalem o 180:-)

No nic dobrze wiedziec.

[K8v8M]

Na własne oczy widziałem jak BMW z xdrive jest w stanie skierować 100 procent mocy na jedno koło i wyjechać w sytuacji gdy 3 koła kręcą sie swobodnie na rolkach. Po krótkiej chwili moc jest przekazywana na jedno z kół ktore ma przyczepność. Domyślam sie ze po prostu inne zostają przyhamowane.

 

A specjalnie dla kolegi conner dopisze, ze owszem napęd 4x4 w BMW przekłada sie na bezpieczeństwo, ale w stopniu negatywnym. Tzn realnie je pogarsza. Być może pogorszenie właściwości jezdnych w zakresie zdolności do pokonywania zakrętów pogarsza sie w sposób minimalny, ale jak widać taki napęd robi spustoszenie w głowie kierowcy dając mu fałszywe poczucie bezpieczeństwa. W życiu bym nie dał takiego auta żonie bo kompletnie nie miała by z napędu informacji jak bardzo jeśt ślisko na drodze i jechała by zbyt szybko w stosunku do warunków.

[andrzejkac]

Wszystkie xDrive mają tak samo?

Pytam bo mam też quattro i tam jest różnica.

Rozumiem ze auto to to samo co comfort.

 

nie wiem o co Ci chodzi z tym comfort ?

kazdy xdrive ma tak samo poza e46/e53 przed liftingami bo wtedy bylo kompletnie mechanicznie

[andrzejkac]

Na własne oczy widziałem jak BMW z xdrive jest w stanie skierować 100 procent mocy na jedno koło i wyjechać w sytuacji gdy 3 koła kręcą sie swobodnie na rolkach. Po krótkiej chwili moc jest przekazywana na jedno z kół ktore ma przyczepność. Domyślam sie ze po prostu inne zostają przyhamowane.

w.

 

100% momentu na przednią oś nigdy nie będzie bo tył jest mechanicznie spięty wałem... i tego panie nie ominiesz.owszem reszta na rolkach bdzie przyhamowana hamulcem

[K8v8M]

Fakt, ze to co widziałem to było akurat koło tylne.

[mmcv]

A specjalnie dla kolegi conner dopisze, ze owszem napęd 4x4 w BMW przekłada sie na bezpieczeństwo, ale w stopniu negatywnym. Tzn realnie je pogarsza. Być może pogorszenie właściwości jezdnych w zakresie zdolności do pokonywania zakrętów pogarsza sie w sposób minimalny, ale jak widać taki napęd robi spustoszenie w głowie kierowcy dając mu fałszywe poczucie bezpieczeństwa. W życiu bym nie dał takiego auta żonie bo kompletnie nie miała by z napędu informacji jak bardzo jeśt ślisko na drodze i jechała by zbyt szybko w stosunku do warunków.

 

mam podobna opinie do kolegi @K8v8M , po pierwsze 4x4 jest bardziej podsterowne... i dodanie gazu w zakrecie (zeby zaciesnic zakret) tu sie nie koniecznie musi sprawdzic, bo "program" chcac nas ratowac moze nam zapiac przod i polecimy jeszcze szybciej :D , generalnie robi odwrotnie (zawsze mam wrazenie ze tyl wtedy ma wiecej powera) , choc ten przod nie jest wtedy taki pokorny jak przy RWD. Po drugie ma wieksza mase wiec sila rzeczy nie bedzei taki bezpieczny na zakretach jak oska, ale wrazenie bedzie takie ze jest bezpieczniejszy... Po 3cie przy napedzie 4x4 jesli auto nie jest budowane od podstaw jako 4x4 traci sie rozlozenie mas pojazdu i np w Xdrive czuc ze ten przod to juz nie jest ten wywazony RWD. po 4te ... rwie czasem kierownice w rekach ...uczucie znane z FWD.

 

to tylko moja opinia nie kazdy musi sie znia zgadzac . 4x4 jest fajne , lubie ten naped ale nie postawilbym znaku 4x4> RWD ... czy 4x4 bezpieczniejsze od RWD. o wszytkm decyduje glowa kierowcy ,jego mozliwosci i swiadomosc tego jaki samochod sie uzytkuje i gdzie jest granica. Tez kiedys wydawalo mi sie ze 4x4 to idealny naped... :mrgreen:

 

pomijam warunki gdzie ktos wpadl w poslizg bo dal zaduzo gazu w nieodpowiednim momencie w zakrecie i go obrocilo, albo ktos nie moze wyjechac z osniezonej drogi lub , przy ruszaniu mieli kolami ...

[anwod]

Akurat z tego co czytalem to modele bmw, ktore w przyszlosci maja miec xdriva od poczatku sa projektowane biorac pod uwage xdrive. Rozklad mas jest nawet nieznacznie korzystniejszy. No i ta dodatkowa super masa nie jest na dachu :-) tylko obniza bardziej srodek ciezkosci.

[kosmiczny1989]

Ale to jest oczywiste ze bmw nie robi takiej lipy ze buduje rwd i potem stwierdza ze dołoży awd . Jeździłem każdym rodzajem napędu o fwd nie bede pisał ale rwd i awd owszem . Prawda jest ze awd jest cięższe i prawdą jest tez ze ma niżej środek ciężkości co zwiększa stabilność . Prawdą jest tez ze rwd w przepisowym ruchu gdzie przyczepność jest wystarczająca jest lepszym napędem (spalanie, ew. Osiągi pow 100km/h , bzdura jest ze jest cichszy to tylko silnik i opony wpływają na to) . Rwd jest tez lepszy gdy chcemy pojechać naprawdę sportowo pod warunkiem ze umiemy to robić. Wszystko sie zmienia gdy przyczepność maleje x łapie przewagę trakcji a i w zakretach przód pomaga szybciej wyjechać z zakretu tylko kto z tego korzysta na granicy możliwości tym bardziej gdy jest slisko ? Mi x jest potrzebny aby w Warszawie bardzo sprawnie ruszać lapiąc przewagę na pierwszych metrach pomaga to sprawnie unikać niektórych koreczków :-) jak bym latał same trasy zdecydowanie wolał bym rwd. Zimą nie ma co mówić x wymiata gdy drogowcy nie ogarniaja . Co do spalania moja na trasie przy 180km/h-200km/h pali 8,5-9,5l ile palą wasze rwd ? Mam 330xd bez programu. Moim zdaniem napędy x sa coraz doskonalsze przy czym w rwd już nie ma co sie zmieniać , może kiedyś to rwd bedzie dodatkiem a x standardem . Pozdr i szczęśliwego nowego

[K8v8M]

Kosmiczny. Masz racje. Każdy napęd ma swoje zalety. Każdy ma tez swoje wady. Najważniejsze to nie mieć klapek na oczach i dobrać napęd do swoich potrzeb.

 

Ja tez raczej głownie jeżdżę w warunkach podmiejskich i miejskich. Gdybym miał mieć pod maska pow 300 KM to bym rozwazył kupno 4x4 by moc wykorzystać moc nie tylko na suchym. Przy 300 i wiecej KM w lekkim aucie spadek osiagow w trasie już nie będzie tak zauważalny, a wystarczy deszcz by dzięki 4x4 zachować trakcję. W tej sytuacji ma to jakis sens. Ale xdrive po to by kilka razy na śniegu nieco lepiej przyspieszyć, a potem cały rok mieć gorsze osiągi i wyższe spalanie jest imho bez sensu.

 

Jeździłem F30 xdrive oraz RWD i uważam ze przy 328i powoli 4x4 zaczyna mieć sens o ile tak jak zauważasz nie jezdzi sie głownie w trasie.

[Spidi]

Oburącz podpisuję się pod tym co napisali K8v8M i mmcv...

Przykład z przed kilu ostatnich tygodni - mam kumpla który w tej chwili śmiga już drugą M-ką e46, ma też wydmuszkę e30 V8. Koleś zdecdowanie radzi sobie z tylnym napędem... Jesienią kupił 330d z xdrivem jako bezpieczne rodzinne autko na zimę. Jednego z pierwszych dni kiedy nastąpił u nas atak zimy roztrzaskał wspomnianego kombiaczka w tak głupiej sytuacji, że aż szkoda gadać. :duh: Zwyczajnie wiara w skuteczność napędu spowodowała, że przedobrzył tam gdzie powinien być ciut ostrożniejszy. :evil: Nie mając nic innego do jazdy zaczął znowu śmigać Mką na letnich 19tkach :shock: - atak zimy za nami, Mka cała.

[kosmiczny1989]

To już wina kierowcy nie napędu . Nie mozna winić napędu za to ze ludzie nie potrafią z niego korzystać . Miał najlepszy na takie warunki napęd i jeszcze sie rozwalil .

[conner001]

to tylko moja opinia nie kazdy musi sie znia zgadzac . 4x4 jest fajne , lubie ten naped ale nie postawilbym znaku 4x4> RWD ... czy 4x4 bezpieczniejsze od RWD. o wszytkm decyduje glowa kierowcy ,jego mozliwosci i swiadomosc tego jaki samochod sie uzytkuje i gdzie jest granica. Tez kiedys wydawalo mi sie ze 4x4 to idealny naped... :mrgreen:

 

Popieram

[mmcv]

Kosmiczny... powyzej 180 napewno jedziesz na spietym tylko tyle... przod juz nie napedza , pojawia sie lekkie myszkowanie znane tylko z RWD. :D

 

Akurat z tego co czytalem to modele bmw, ktore w przyszlosci maja miec xdriva od poczatku sa projektowane biorac pod uwage xdrive. Rozklad mas jest nawet nieznacznie korzystniejszy. No i ta dodatkowa super masa nie jest na dachu :-) tylko obniza bardziej srodek ciezkosci.

tego akurat nie wiedzialem i cenna uwaga - jesli ktos to moze potwierdzic ? albo jakis link do lektury ? , bo nie widze zeby rozklad sprzetu pod "maska" 530xd roznil sie od tych z 530d... no ale moze czegos nie wiem . Mozliwe ze nizej srodek ciezkosci idzie na plus, Uwage nalezy zwrocic jednak na to ze X stoi wyzej ... :mrgreen: (o czym nikt z Was tu nie wspomnial... ) , wiec sila rzeczy znow ten srodek ciezkosci sie przenosi , wychylenia na zakretach sa wieksze niz w przypadku wersji z Mtechnikiem , czy tez z active dynamic. Tych opcji w X nie dostaniemy (chyba ze cos sie zmienilo w F10/F30 ? ) . W X natomiast podoba mi sie bardzo trwalosc zawieszenia :cool2:

Edytowane 30 Grudnia 2012 przez mmcv

[K8v8M]

To jest wina napędu. Daje fałszywą informacje kierowcy o warunkach na drodze. A nie dają poprawy przyczepnosci.

[mmcv]

ok nie doczytalem jednego posta :oops: Edytowane 30 Grudnia 2012 przez mmcv

[kosmiczny1989]

Zgodził bym sie z tobą gdyby auta nie miały hamulców którymi mozna łatwo sprawdzić co z nawierzchnia , x nie daje nic fałszywego daje realnie większa trakcje przy przyspieszeniu ale w łuku siła odsrodkowa jest taka sama nie ma cudów x pomoże wyjść z zakretu ale nie przyciska mocniej do nawierzchni jeżeli ktoś tego nie wie to w ogóle nie powinien jeździć. Więc nie mów ze to wina napędu bo śmieszne to trochę wina tylko i wyłącznie po jego stronie.

[K8v8M]

K8v8M co miales na mysli ?

To o czym już pisałem. Auto przyspiesza super, masz wrażenie, że sie równie łatwo zatrzyma, czy skręci. Rzeczywistosć niestety rozczarowuje i czasem kończy sie w rowie... Przy rwd masz natychmiast informacje o przyczepnosci bez hamowania i nie szrazujesz jak jest ślisko. Raz sprawdziłem przyczepność hamujac i skończyłem w rowie.

Edytowane 30 Grudnia 2012 przez K8v8M

[conner001]

W życiu bym nie dał takiego auta żonie bo kompletnie nie miała by z napędu informacji jak bardzo jeśt ślisko na drodze i jechała by zbyt szybko w stosunku do warunków.

No na to, to już Ci nie jestem w stanie nic odpowiedziec.

Poddaję się.

 

A korzystając z okazji życze wszystkim forumowiczom Szczęśliwego Nowego Roku. Oby autka śmigały bezpiecznie i zarazem przynosiły dużo frajdy z jazdy.

[kosmiczny1989]

Kolego bzdury zaczynasz pisać . Jak bardzo nie umiejętnie trzeba użyć hamulca żeby w rowie wylądować ? Przy 120 testowales? Czy bajki opowiadała bo zmęczony już jesteś ?

[K8v8M]

Kolego wyjechałem na odcinek gdzie był lód. Zwolniłem do ok 80. Byłem początkującym kierowca, jechałem polonezem.

[kosmiczny1989]

W to jeszcze uwierze :-) ale bmw to nie polonez , abs to nie zablokowane koła , 80km/h to nie 30, i świerzak to nie kierowca. Więc uważam ze hamulec wystarczy a x nie ponosi żadnej winy .

[K8v8M]

Tak czy inaczej oduczylem sie sprawdzać przyczepność hamulcami. I bardzo cenie sobie w rwd natychmiastowa reakcje napędu w przypadku śliskiej nawierzchni.

 

Wcześniej jechałem 100-110. Przyczepność była dobra. Wjechałem do lasu, gdzie pas przeciwny był biały. Zwolnilem płynnie i trochę zaniepokojony tym białym na lewym pasie chciałem sprawdzic przyczepność na swojej części jezdni która była czarna. Okazało sie ze jechałem po lodzie. Wpadłem w poślizg i nie opanowalem auta. Na szczęście nic sie nie stało, nawet auto dało sie odratować.

 

Potem dowiedziałem sie ze ten kawałek drogi przez las leży na granicy miedzy gminami. Jedna i druga sie nie poczuwala do odsnieżania...