Jakie Felgi...?

[patryk4544]

Witam, wczoraj stałem się szczęsliwym posiadaczem 320D E90.

 

Niestety autko jest na pięknych 19 calowych felgach. Jeździć się da, nawet nie jest tak źle,

jednak wolałbym móc mniej martwić się o dziury i zyskać na komforcie.

 

Jaki rozmiar polecacie? szukać 17 czy na 18 będzie dużo lepiej ?

[PabloM]

uzyj wyszukiwarki. Byly juz tematy felg do e90 :search:

[karp1u]

ja tylko dodam, ze przesiadlem sie z 19" ROF na 18" ROF i roznica jest duza, mniej stuka na nierownosciach i mniej rzuca na boki gdy w zakrecie pojawiaja sie jakies lby na drodze

[patryk4544]

No ja muszę przyznać że da się jeździć, nie ma tragedii. Jednak boje się że szybko zawieszenie dostanie

w kość ( czy w E90 jest ono trwałe ? ) dodam że mam jeszcze pakiet usztywnionego zawieszenia :P

[gustav e90]

ja załozyłem teraz 18'' i niestety całkiem inna jazda niz na 17'' słychac głosniej zawieszenie(tylko ze mieszkam w Wałbrzychu a to najgorsze miasto co do drog w Polsce hee), moim zdaniem nie na nasze drogi najczesciej wytłuczone wahacze... a tanie niestety nie sa

[radaz]

ja tylko dodam, ze przesiadlem sie z 19" ROF na 18" ROF i roznica jest duza, mniej stuka na nierownosciach i mniej rzuca na boki gdy w zakrecie pojawiaja sie jakies lby na drodze

 

Niektórzy użytkownicy z forum porównują komfort jazdy na 17" z ROF jak 19" na zwykłej oponie. Myśle ,że 18" na zwykłej oponie dadzą radę - wg mnie idelany kompromis - samochód będzie się ładnie prezentować i komfort będzie akceptowalny.

[KOval81]

Prawdę powiedziawszy, to na naszych drogach jest ciężko na 18", jeśli to ma być daily-driver :| Komfort jest super na prostych, równych odcinkach dróg, ale jeśli zasuwać będziesz po koleinach, tym bardziej po nierównościach poprzecznych, to jest masakra.

Podziwiam ludzi, którzy na 19" mają cierpliwość codziennie latać slalomem i omijać dziury, wyrwy i inne dziadostwa, chociaż sam w A4 jeździłem na 18" i glebie >40mm przez prawie 3 lata :roll:

Żeby nie kląć pod nosem, tym bardziej, jak wiozłem dziecko i żonę, to na niektóre ulice w ogóle nie wjeżdżałem :mrgreen:

[ppatryk]

Prawdę powiedziawszy, to na naszych drogach jest ciężko na 18", jeśli to ma być daily-driver :| Komfort jest super na prostych, równych odcinkach dróg, ale jeśli zasuwać będziesz po koleinach, tym bardziej po nierównościach poprzecznych, to jest masakra.

Podziwiam ludzi, którzy na 19" mają cierpliwość codziennie latać slalomem i omijać dziury, wyrwy i inne dziadostwa, chociaż sam w A4 jeździłem na 18" i glebie >40mm przez prawie 3 lata :roll:

Żeby nie kląć pod nosem, tym bardziej, jak wiozłem dziecko i żonę, to na niektóre ulice w ogóle nie wjeżdżałem :mrgreen:

 

 

nie zgadzam się

ja mam 18" na zwykłych oponach + obniżenie 40/20

jeżdżę samochodem w ten sposób 4-8 tys km miesięcznie po Polsce i nie narzekam

 

poprzednie bmw to e46 na obniżeniu 50/30 oraz też felgi 18"

tam zrobiłem bez problemowo 90 tys w dwa lata

 

ale uważam na dziury, jednak nie każdą ominę :norty:

[radaz]

Dokładnie , przy czym felgi powinny być jakiegoś w miarę uznanego producenta - nie najtańsza chińszczyzna. Wszystko zależy czego się oczekuje od samochodu, BMW z założenia jest dość twardo zawieszone. Jeśli szuka się kanapy to albo jakiś wyższy model na pneumatyce, albo inna marka...

[arnold]

Prawdę powiedziawszy, to na naszych drogach jest ciężko na 18", jeśli to ma być daily-driver :| Komfort jest super na prostych, równych odcinkach dróg, ale jeśli zasuwać będziesz po koleinach, tym bardziej po nierównościach poprzecznych, to jest masakra.

Podziwiam ludzi, którzy na 19" mają cierpliwość codziennie latać slalomem i omijać dziury, wyrwy i inne dziadostwa, chociaż sam w A4 jeździłem na 18" i glebie >40mm przez prawie 3 lata :roll:

Żeby nie kląć pod nosem, tym bardziej, jak wiozłem dziecko i żonę, to na niektóre ulice w ogóle nie wjeżdżałem :mrgreen:

 

 

Ja nie podziwiam a raczej uśmiecham się wiedząc ile wyrzeczeń znoszą dla ładnego wyglądu ;) Zaraz odezwą się głosy... a mi jest komfortowo itp.. zresztą takie już były ;) Sądzę że to kwestia wieku... Generalnie lubię duże koła ale w mocnych autach... W małych silniczkach wyglądają one śmiesznie. :mrgreen:

[ppatryk]

ja się zgodzę z tym, że to kwestia wieku :)

[arnold]

Żebyś wiedział ;) Punkt widzenia się często w życiu zmienia :)

[ppatryk]

tak, podejrzewam, ze kiedyś też będę wolał np serię 5, na wygodnych kołach :)

[radaz]

Każdy zakłada co mu się podoba, wg mnie śmieszne to może być zakładanie przesadnie szerokich opon, które zamulają samochód... natomiast czy 17 czy 19 to kwestia gustu i oczekiwań względem komfortu - jednak seria 3 nigdy nie uchodziła za komfortową limuzynę gdzie byłoby to priorytetem.

[ppatryk]

oponki powinny być takie jak zaleca producent i pisze to na słupku

[arnold]

:cool2: zgadzam się, mądrzy ludzie nad tym myśleli...

[kacpercio]

duże koła ale w mocnych autach... W małych silniczkach wyglądają one śmiesznie. :mrgreen:

 

chciałeś powiedzieć, że zakładanie dużych i szerokich kół do niezbyt mocnego auta to tak jak zakładanie dużej gumy na małego ptaka :mrgreen:

 

Taki mały żarcik ;)

[KOval81]

Prawdę powiedziawszy, to na naszych drogach jest ciężko na 18", jeśli to ma być daily-driver :| Komfort jest super na prostych, równych odcinkach dróg, ale jeśli zasuwać będziesz po koleinach, tym bardziej po nierównościach poprzecznych, to jest masakra.

Podziwiam ludzi, którzy na 19" mają cierpliwość codziennie latać slalomem i omijać dziury, wyrwy i inne dziadostwa, chociaż sam w A4 jeździłem na 18" i glebie >40mm przez prawie 3 lata :roll:

Żeby nie kląć pod nosem, tym bardziej, jak wiozłem dziecko i żonę, to na niektóre ulice w ogóle nie wjeżdżałem :mrgreen:

 

 

nie zgadzam się

ja mam 18" na zwykłych oponach + obniżenie 40/20

jeżdżę samochodem w ten sposób 4-8 tys km miesięcznie po Polsce i nie narzekam

 

poprzednie bmw to e46 na obniżeniu 50/30 oraz też felgi 18"

tam zrobiłem bez problemowo 90 tys w dwa lata

 

ale uważam na dziury, jednak nie każdą ominę :norty:

 

Hehehe - właśnie to jest jeszcze ta młodzieńcza fantazja :mrgreen: bo ja już chyba stary jestem. Zacznij jeździć okolice 15-20tyś./rok -baaardzo szybko zacznie Cię męczyć to, że auto zaczyta trzeszczeć, skrzypieć i dupsko Cię boli jak wysiadasz po dłuższych jazdach w mieście :mrgreen:

Inna sprawa to ja się pozbyłem wątpliwości - jak daily-driver to taki, którym mogę wjechać gdzie chcę, lub muszę, a nie taki, żebym pół miasta objeżdżał w celu znalezienia prostego kawałka drogi :D

[radaz]

Stanę w obronie kolegi, sam nie jestem już najmłodszy (chociaż ciągle młody duchem :))

Troszkę tutaj przejaskrawiacie Panowie, 18 cali to jeszcze żadne ekstremum w mojej ocenie i nie trzeba objeżdżać połowy miasta żeby gdzieś dojechać...

Zależy jeszcze o jakim to mieście mowa.... ;) Naturalnie na 16 calach będzie bardziej miękko , ale 18" to jeszcze nie jest jakaś totalna przesada :!:

Sam planuję zakupić jakieś ori 18" na lato, a komfort na pewno będzie nie gorszy niż na obecnych seryjnych 17" z oponami ROF.

[arnold]

duże koła ale w mocnych autach... W małych silniczkach wyglądają one śmiesznie. :mrgreen:

 

chciałeś powiedzieć, że zakładanie dużych i szerokich kół do niezbyt mocnego auta to tak jak zakładanie dużej gumy na małego ptaka :mrgreen:

 

Taki mały żarcik ;)

 

ha ha :lol:

 

 

o tuż to;) nie ujął bym tego lepiej... :cool2:

[ppatryk]

Prawdę powiedziawszy, to na naszych drogach jest ciężko na 18", jeśli to ma być daily-driver :| Komfort jest super na prostych, równych odcinkach dróg, ale jeśli zasuwać będziesz po koleinach, tym bardziej po nierównościach poprzecznych, to jest masakra.

Podziwiam ludzi, którzy na 19" mają cierpliwość codziennie latać slalomem i omijać dziury, wyrwy i inne dziadostwa, chociaż sam w A4 jeździłem na 18" i glebie >40mm przez prawie 3 lata :roll:

Żeby nie kląć pod nosem, tym bardziej, jak wiozłem dziecko i żonę, to na niektóre ulice w ogóle nie wjeżdżałem :mrgreen:

 

 

nie zgadzam się

ja mam 18" na zwykłych oponach + obniżenie 40/20

jeżdżę samochodem w ten sposób 4-8 tys km miesięcznie po Polsce i nie narzekam

 

poprzednie bmw to e46 na obniżeniu 50/30 oraz też felgi 18"

tam zrobiłem bez problemowo 90 tys w dwa lata

 

ale uważam na dziury, jednak nie każdą ominę :norty:

 

Hehehe - właśnie to jest jeszcze ta młodzieńcza fantazja :mrgreen: bo ja już chyba stary jestem. Zacznij jeździć okolice 15-20tyś./rok -baaardzo szybko zacznie Cię męczyć to, że auto zaczyta trzeszczeć, skrzypieć i dupsko Cię boli jak wysiadasz po dłuższych jazdach w mieście :mrgreen:

Inna sprawa to ja się pozbyłem wątpliwości - jak daily-driver to taki, którym mogę wjechać gdzie chcę, lub muszę, a nie taki, żebym pół miasta objeżdżał w celu znalezienia prostego kawałka drogi :D

 

ja na moim setupie zrobiłem prawie 90.000km w ciągu roku i naprawdę nikt mi nie powie, że nie wygodnie :)

[KOval81]

To ja już stary muszę rzeczywiście być, ale męczy mnie omijanie każdej, nawet niewielkiej dziury w drodze, wypatrywanie drogowców i ich wspaniałych pomysłów na utrudnienie życia kierowcy i jazda ze specjalną ostrożnością :mrgreen:

Teraz doczytałem dopiero, że Ty ppatryk 8tyś. miesięcznie, a nie rocznie robisz :whistle:

Fakt faktem, że do wszystkiego można się przyzwyczaić i wszystko jest kwestią indywidualnych odczuć - trzeba samemu spróbować i wtedy najlepiej się wie co jest dobre :wink:

[radaz]

To na jakich kołach jeździcie ? wszyscy 16" ?

[KOval81]

Wiadomo, że na 18" tragedii nie ma - niestety, aby wszystko ładnie wyglądało, wypada jeszcze zawieszenie obniżyć :cool2: a to się wiąże niestety z utwardzeniem, aby brzuchem nie ciągnąć po progach, krawężnikach i na koleinach. Jak się weźmie pod uwagę całość, to niestety okazuje się, że nasze drogi i ich stan słabo się do tego nadają.

Ja teraz mam 16", bo na takich kupiłem auto i zmieniał przed zimą nie będę (opony dojadę) - na wiosnę będą siadać 17" 225/45, ale pewnie bez ROF'ów. Gdyby nie to, że mam 4x4, to pewnie też bym nieco auto posadził troszkę :twisted:

Zresztą zapraszam do wypowiedzenia się TUTAJ:

viewtopic.php?f=70&t=198505

[pablo294]

A propo felg to nurtują mnie takie pytania. Szukam kompletu stalówek na zime i znalazłem coś takiego http://allegro.pl/kola-zima-bmw-3-e90-runflat-7-8mm-i2693052700.html Tylko, że tutaj jest ET31 , a widziałem, że większość ma 34.. Jak to będzie w E91 po lifcie, będą pasować ? A jak jest z czujnikiem ciśnienia ?