Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam mam problem z układem chłodzenia w moim bmw e39 2,3i mianowicie gdy auto się rozgrzeje poziom płynu podnosi się dosyć znacznie tzn o jakieś 2 przedziałki dodatkowo przewody robią się twarde można je ścisnąć ale trzeba użyć trochę siły auto nie łapie temperatury tylko dziwne są te skoki płynu gdy auto jest zimnie poziom jest ok komputer nie pokazuje błędu ale jak się rozgrzeje poziom rośnie tak ze wyskakuje komunikat sprawdź płyn wie ktoś co to może być miał ktoś tak proszę o pomoc
Opublikowano

przy rozgrzanym silniku zawsze jest większy poziom płynu.pokombinuj z odpowietrzeniem układu to zwykle jest przyczyną niespodzianek,możesz mieć zapowietrzony układ i coś tam nie gra.lub wymień płyn chłodzący całkowicie ale niech to robi ktoś kto wie co robi.podłączałeś pod kompa?

tak nawiasem mówąc to w tym modelu układ chłodzenia może być zabójczy tzn chwila przegrzania i papa.sprawdz term,pompe(łopatki najczęstsza przyczyna) obudowe term.ale u ciebie sie nie przegrzewa to nie ma problemu...

noga w chłodnicy
Opublikowano
poziom ma się podnosić. Po to jest na zbiorniczku kreska z napisem "cold" by sprawdzać poziom na zimnym silniku i trzymać się okolic tej kreski. 2 podziałki to jakieś 5cm więc nic dziwnego nie ma. Jak wymieniłeś termostat to tylko wystarczy porządnie odpowietrzyć układ i tyle. Temp masz w porządku? Strumień przelewowy jest> ogrzewanie działa? Jeśli tak to nie ma czym się przejmować. Chyba że poziom będzie się podnosił znacznie aż będzie wywalało wodę.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
to jak tak naprawdę dobrze odpowietrzyć układ ?

 

Odkęć korek na chłodnicy, wykręć wszystkie odpowietrzniki (powinny być dwa, jeden przy korku, drugi na rurze obok) i powoli dolewaj płyn, aż każdą dziurą zacznie się wylewać, jak już będzie leciał czysty płyn bez żadnego bąbelka powietrza, to poskręcaj wszystko i w drogę. Oczywiście całą operację rób na odpalonym silniku. Proste

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

Opublikowano

Jak jest mocno zapowietrzony to lepiej najpierw na włączonym zapłonie i temp na max dolać płynu na max potem uciskać węże. Lub przy odkręconym najwyższym odpowietrzniku przy termostacie dmuchnąć powietrzem np ustami by wyleciał płyn i przepchało bańki powietrza. Nie rób jak kolega wyżej przy odpalonym silniku bo grozi miejscowym przegrzaniem.

 

Później dopiero odpalasz silnik na zakręconych odpowietrznikach i sprawdzasz czy jest strumień przelewowy w zbiorniczku. Jeśli jest zakręcasz poczekaj aż układ wytworzy ciśnienie i odkręć odpowietrzniki i niech wyleci trochę płynu i może zdarzyć się powietrze.

Opublikowano

Odpowietrza sie na zimnym silniku !!! - najwazniejsze jest to, by nie bylo powietrza w wezu gornym od chlodnicy do kolnieza glowicy. Mozna to sprawdzic przez ten odpowietrznik. Odkrecasz wszystkie odpowietrzniki ( sa 2) i lejesz plyn do chlodnicy wolno - podczas nalewania starasz sie utrzymac jego stan przy samym korku -wchodzi chyba 10-11l - Gdy zacznie wyciekac plyn z odpowietrznika przy teromostacie to zakrecasz wszystkie korki , nastepnie ogrzewanie na 32 stopnie ustawiasz i predkosc dmuchawy na min. no i zaczynasz nagrzewac silnik i sprawdzasz czy wszystkie waze. tj od gazu, od przepustnicy i od nagrzewnicy robia sie cieple. Jezeli zacznie plynac cieple powietrze, weze sie zaczna grzac to dobry znak. Od czasu do czasu przegazuj do 2-3 tys i potrzymaj na obrotach przez chwile. Jak juz sie nagrzeje do momentu gdy dolny waz zrobi sie cieply ( termostat pusci) to jeszcze chwile mozesz go przegazowac i potem czekasz az ostygnie i sprawdzasz stan plynu po 5-6 godzinach. Na kolejny dzien dolewasz plyn do stanu bo napewno sporo ubedzie i kontrolujesz przez 2-3 kolejne dni co sie dzieje - napewno bedzie ubywac po trochu tego plynu. Pomocne podniesienie lewego przedniego kola max do gory...

danielxc717

"Lub przy odkręconym najwyższym odpowietrzniku przy termostacie dmuchnąć powietrzem np ustami by wyleciał płyn i przepchało bańki powietrza.." Tez pomocne !

Opublikowano
właśnie tak robił ten mechanik co mi zmieniał termostat i płyn i potem dwa razy dolałem do poziomu tak jak mówił... i puki co jest dobrze już przez tydzień :)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jak jest mocno zapowietrzony to lepiej najpierw na włączonym zapłonie i temp na max dolać płynu na max potem uciskać węże. Lub przy odkręconym najwyższym odpowietrzniku przy termostacie dmuchnąć powietrzem np ustami by wyleciał płyn i przepchało bańki powietrza. Nie rób jak kolega wyżej przy odpalonym silniku bo grozi miejscowym przegrzaniem.

 

Później dopiero odpalasz silnik na zakręconych odpowietrznikach i sprawdzasz czy jest strumień przelewowy w zbiorniczku. Jeśli jest zakręcasz poczekaj aż układ wytworzy ciśnienie i odkręć odpowietrzniki i niech wyleci trochę płynu i może zdarzyć się powietrze.

 

No muszę się z tym nie zgodzić, to znaczy pewnie tak też pewnie odpowietrzysz, ale nie rozumiem czemu przy zgaszonym silniku i temperaturze na maxa, no i uciskanie węży, przecież przy zgaszonym silniku jak wlejesz płyn, to napełnisz tylko okoliczne węże i chłodnicę(zbiorniczek przy chłodnicy), płyn nie dojdzie do termostatu, więc po co ta maxymalna temperatura??

Robiłem to już w wielu bmkach i zawsze tym sposobem.

Napełniałem układ przy zgaszonym i oczywiście zimnym silniku płynem, odkęcone odpowietrzniki, odpalałem silnik i nastawiałem temp. na max, nawiew na 1/3. powoli lałem płyn, pompa wody wtłaczała płyn do całego układu, aż wylewało sie odpowietrznikiem, podczas tego czasu silnik się rozgrzewał i jak już było pełno otwierał się termostat, czyli otwierała się droga do chłodnicy dla krążącego płunu, znowu dolewałem płynu aż z odpowietrzników lał się już tylko płyn bez bombelków powietrza, oczywiście na koniec pościskałem kontrolnie wszystkie węże sprawdzając czy wszędzie jest płyn i ruszyć ewentualne bombelki powietrza, na drugi dzień przy zimnym silniku dolewka płynu (0,5-1l) i jazda. Wszystko zajmuje pół godziny.

Takie uciskanie węży na zgaszonym silniku nie rozprowadzą płynu i jakim sposobem ma to grozić miejscowym przegrzaniem, skoro odpalamy silnik zapowietrzony, czyli zimny. Wlewanie płyny i nastawianie ogrzewanie na maxa bez płynu?? PO CO??

To pompa rozprowadza płyn, a pompa działa jak odpalisz silnik.

Przygazówka, o której wspomina tommyarbi, pomaga szybciej rozgrzać się silnikowi i otworzyć termostat, ale jak robisz to wszystko jak napisałem, silnik i tak się rozgrzeje.

Czy się ze mną zgodzicie czy nie, to ten sposób działa, jest prosty i zajmuje mało czasu..

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

Opublikowano

po to na zgaszonym by nie przegrzać układu. czasami ciężko usunąć powietrze z układu i może to się źle skończyć. JAk to po co temp na max? A w jaki sposób chcesz odpowietrzyć nagrzewnicę? Nawet w instrukcji jest napisane by robić na zimnym i zgaszonym silniku. ALe widocznie wiesz lepiej :)

 

Po to się uciska węże by nie było przy odpaleniu auta dużych różnic temp w głowicy. Głowica od razu będzie miałą w kanałach płyn chłodniczy. Ja dodatkowo ustami dmuchnąłem w zbiorniczek przy odkręconym odpowietrzniku kilka razy i dolałem kilka litrów płynu po tym zabiegu. A więc powietrza było naprawdę dużo. A wymieniałęm tylko termostat czyli całego układu nie opróżniłem. Jak będziesz miał pecha i będziesz tak odpowietrzać możesz doprowadzić do wykrzywienia głowicy. JAk nie ustawisz temp na max to w jaki sposób chciał byś odpoweitrzyć nagrzewnicę? I nie zapominaj, że prócz pompy wody na pasku jest też elektroniczna pompka która też pomaga w odpowietrzeniu

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
po to na zgaszonym by nie przegrzać układu. czasami ciężko usunąć powietrze z układu i może to się źle skończyć. JAk to po co temp na max? A w jaki sposób chcesz odpowietrzyć nagrzewnicę? Nawet w instrukcji jest napisane by robić na zimnym i zgaszonym silniku. ALe widocznie wiesz lepiej :)

 

Po to się uciska węże by nie było przy odpaleniu auta dużych różnic temp w głowicy. Głowica od razu będzie miałą w kanałach płyn chłodniczy. Ja dodatkowo ustami dmuchnąłem w zbiorniczek przy odkręconym odpowietrzniku kilka razy i dolałem kilka litrów płynu po tym zabiegu. A więc powietrza było naprawdę dużo. A wymieniałęm tylko termostat czyli całego układu nie opróżniłem. Jak będziesz miał pecha i będziesz tak odpowietrzać możesz doprowadzić do wykrzywienia głowicy. JAk nie ustawisz temp na max to w jaki sposób chciał byś odpoweitrzyć nagrzewnicę? I nie zapominaj, że prócz pompy wody na pasku jest też elektroniczna pompka która też pomaga w odpowietrzeniu

 

To oczywiste, że odpowietrza się na maxymalnie nastawionej temperaturze, ale po co, jak napisałeś, nastawiać tą temperaturę skoro masz zgaszony silnik??

Płyn i tak nie dostanie się do nagrzewnicy jeśli nie odpalisz silnika.

Nie przegrzejesz silnika, jeśli zrobisz jak ja mówię, czyli najpierw zalewasz zimny silnik płynem, tyle ile wejdzie, następnie odpalasz silnik i powoli lejesz płyn, oczywiście tak jak wcześniej napisałem z temp. nastawioną na maxa i wentylatorem na jakieś 1/3. Wszystko się ładnie odpowietrzy.

Napisałeś, że uciskasz węże, żeby przy odpaleniu nie było dużych różnic temperatury, pytam jakich różnic? Przecież silnik jest zimny gdy zaczynasz operację i płyn też ma taką samą temperaturę, no chyba, że ktoś przed odpowietrzaniem zapala silnik żeby wlewać płyn na rozgrzany silnik :mad2:

 

Póki silnik się rozgrzeje, to pompa już wtłoczy płyn w każdą szczelinę głowicy, więc nie ma co się martwić.

Ty później dolewasz jeszcze kilka litrów płynu, ja najwyżej litr na drugi dzień, zazwyczaj 0,5l.

 

Pewnie Twoją techniką da rady odpowietrzyć ukłąd, ale widzę, że moim sposobem jest szybciej i łatwiej.

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

Opublikowano
elektro zawór otwiera się nawet jeśli silnik jest zgaszony. Nie mówiłem o różnicy temp płynu a różnicy między płynem w głowicy a bańką powietrza. Ciesz się, że nie miałeś problemu z cieżko odpoweitrzającym się układem chłodniczym, a wiele osób miało. Gdyby robili to Twoją metodą to by mogli uszkodzić silnik. Jak wyłączysz silnik i masz włączony zapłon i dasz ogrzewanie to skąd się bierze ciepło z kratek jeśli nagrzewnica była by zamknięta? i Po co elektroniczna pompka do układu jeśli i tak nagrzewnica jest zamknięta przy wyłączonym silniku. A temp max a nawiew na pierwszy stopień wg instrukcji z tego co pamiętam
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
To co piszesz ma sens i pewnie masz dużo racji, ale ja tym sposobem odpowietrzyłem już dziesiątki silników, nie tylko BMW i problemu nie było, może Ci którzy mają problem niech spróbują moją metodę, nigdy mnie nie zawiodło i nie miałem problemu z bańką o której piszesz, na szczęście :wink:

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

Opublikowano
Też nie wiem czy udało by mi się odpowietrzyć Twoją metodą czy nie ,ale wolałem od razu zrobić to jak trzeba by nie mieć problemu. Miałem auto od niedawna kiedy zaciął mi się termostat w pozycji otwartej (nie dogrzewał się silnik) i musiałem wymienić. Mechanicy mówili, że sama się odpowietrzy. Dlatego szukałem jak zrobić to dobrze. I Instrukcje BMW i ludzie z tego i bmw sport tak właśnie radzili.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.