Skocz do zawartości

BMW E60/61 nie działa dmuchawa wewnątrz auta??


bolo1231

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Chciałem spytać czy ktoś może miał podobny problem.

Wiem jak wymienić silnik dmuchawy lub tzw jeża(rezystor) ,

ale nie wiem jaka będzie róźnica .

Tzn jaka jest różnica jak nawalił silniczek a jakie są objawy jak padł rezystor.

Chcę się zabrać do demontażu ale nie wiem co kupić.

Jeśli ktoś miał podobny problem lub wie jak sprawdzić co padło proszę o odpowiedź :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Serwis, w ktorym naprawiam swoje BMW e61 z 2004 twierdzi, ze w tych rocznikach nie padaja jeze tylko cale dmuchawy. Ale od poczatku. U mnie wygladalo to tak, ze wentylator mial nierowne obroty, popiskiwal, a nastepnie przestal dzialac. Raz na kilka dni przewaznie jak wpadlem w dziure cos sie zalaczalo. Po wymianie calego wentylatora wszystko jest ok. Stary byl zajechany. Koszt - 460 wentylator + robocizna 200.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za odpowiedz. Tez mam e61 z 2004 .

Przestał działać wentylator . Potem raz działał raz nie . Od wczoraj nie działa już wcale.

Rozumiem ze przelozyli jeza do nowej .

I rozumiem ze kupiles oryginał bo są tez zamienniki na Allegro za 270 zł.

Odemnie chcą za robotę 800 więc chyba zrobię to sam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dmuchawa znowu działa.

Zauważhyłem jedynie , że nie równo dmucha .

Wiem gdzie ona jest i jak ją wymienić ale czy to dmuchawa czy jeż.

Może skoro raz działa a raz nie i to nierówno to silniczek się zacina .

Jakie byłyby objawy jakby jeż był walnięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Wydaje mi się że gdyby to był silniczek to wcześniej słyszał byś jakieś odgłosy i po zatrzymaniu się już by nie zadziałał więcej a takie zachowanie bardziej pasuje do szwankującego jeża.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

serwisant, u ktorego naprawiam auto twierdzi, ze w tym roczniku czesciej sie psuja dmuchawy niz jeze, poniewaz jez po 2004 jest juz lepszej jakosci. Nie mam powodow zeby mu nie wierzyc, bo zjezdzilem troche serwisow i ten jak narazie zna sie na rzeczy. U mnie zreszta ewidentnie byla padnieta dmuchawa, bo po wyciagnieciu i podlaczeniu na krotka nawet nie drgnela
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc rozebrałem wszystko i wywaliłem dmuchawe na zewnatrz .

Dałem dmuchawe na krótko pod 12 V i co ... chodzi idealnie(ale przez jeża podłaczona chodzi nierówno)

Czas demontażu po podglądzie zdjęć i opisie guziola2(za co dzięki wielkie) godzinka.

Co dalej ...

Kupiłem nowy silnik i nowego jeża żeby w przyszłości nie robić tego raz jeszcze.

Ale wcześniej sprawdziłem nowy silnik ze starym jeżem (chodzi idealnie)

i stary z nowym jeżem ( nie równo) , wiec dmuchawa zepsuta , jeż dobry.

Złożenie zajeło mi około 2 godzin .

 

Lata idealnie (i mam na spzdaż jeża :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

Witam Wszystkich,

 

Odgrzebię trochę kotleta, bo nie chcę zakładać nowego tematu, a i mnie spotkał podobny problem. Przyszły trochę chłodniejsze/wilgotniejsze dni, to dmuchawa odmówiła posłuszeństwa, mianowicie dzisiaj rano przestała działać w ogóle, nie zaskakiwała na żadnym biegu. Zacząłem od sprawdzenia bezpieczników, wypiąłem ten od nawiewu, wpiąłem z powrotem i dmuchawa znowu zaskoczyła. Działała przez jakieś kilka godzin, po czym niedawno znowu przestała chodzić.

 

Stąd moje pytanie - czy odpowiedzialny może być za to bardziej rezystor/jeż, czy sama dmuchawa? Bo jeżeli skończyłby żywot silnik, to chyba raczej nie ruszyłaby ponownie, nie? Dopowiem też, że gdy dmuchawa na chwile "wróciła do życia" to działała na wszystkich biegach, choć miałem wrażenie, że niezbyt równo - tak, jakby delikatnie przerywała.

 

Z góry dzięki za jakiekolwiek odpowiedzi/sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Objawy zdecydowanie wskazują na jeża.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Witam Wszystkich,

 

Odgrzebię trochę kotleta, bo nie chcę zakładać nowego tematu, a i mnie spotkał podobny problem. Przyszły trochę chłodniejsze/wilgotniejsze dni, to dmuchawa odmówiła posłuszeństwa, mianowicie dzisiaj rano przestała działać w ogóle, nie zaskakiwała na żadnym biegu. Zacząłem od sprawdzenia bezpieczników, wypiąłem ten od nawiewu, wpiąłem z powrotem i dmuchawa znowu zaskoczyła. Działała przez jakieś kilka godzin, po czym niedawno znowu przestała chodzić.

 

Stąd moje pytanie - czy odpowiedzialny może być za to bardziej rezystor/jeż, czy sama dmuchawa? Bo jeżeli skończyłby żywot silnik, to chyba raczej nie ruszyłaby ponownie, nie? Dopowiem też, że gdy dmuchawa na chwile "wróciła do życia" to działała na wszystkich biegach, choć miałem wrażenie, że niezbyt równo - tak, jakby delikatnie przerywała.

 

Z góry dzięki za jakiekolwiek odpowiedzi/sugestie.

 

Chyba nawet nie przeczytałeś tego tematu, przecież kolega wyżej (bolo1231) miał dokładnie te same objawy co u ciebie i napisał co było zepsute.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Dzisiaj wymieniłem sam dmuchawę i rezystor elektrycy u których byłem śpiewali, jeden 1000zł plus części ,drugi 1500zł plus części a trzeci to już przeszedł sam siebie 2500zł mi zaśpiewał, rozbój w biały dzień nie dajcie się naciągnąć elektryką tylko chcą wyciągnąć pieniądze. Ja kupiłem dmuchawę i rezystor za 150zł spędziłem cztery godziny przy wymianie plus 50zł za paliwo ponieważ musiałem pojechać po dmuchawę i rezystor. Na zdjęciach jest pokazane krok po kroku jak to zrobić to naprawdę nie trudne a wręcz bardzo łatwe tylko jak ktoś robi to pierwszy raz to trochę schodzi pozdrawiam .Mariusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.