E91 Touring 335i - WBAVS71010KS76096 - foto uszkodzeń

[ajcek]

...jeśli poinformowałeś wałściciela co i jak chcesz sprawdzac to może "sprzedane" to wersja oficjalna ...powodzenia w poszukiwaniach

[piotrek71207]

No też tak pomyślałem :D :D :D bo najpierw był sprytny tekst - jak podałem adres warsztatu - "aaaa wiem wiem pracuje tam mój znajomy" :D czyli tak jakby chęć zniechęcenia mnie:)

 

a dziś jak chciałem potwierdzić jutrzejsze sprawdzenie u blacharza to padł sms - auto właśnie sprzedane:) choć z allegro fakt że zniknęło a aukcja była jeszcze z 10 dni.

 

Cóż szukamy dalej:)

 

A tak Panowie na marginesie gdybyście mieli wybierać pomiędzy 335D a 335i to który z nich będzie

1) trwalszy (z uwagi na to e będę szukał raczej większego a wiarygodnego przebiegu)

2) tańszy w eksplotacji?

 

Dzięki za uwagi

[adalbert]

Takie dziwne zbiegi okoliczności, są bardzo częste, nawet bardzo częste.

[jakub]

Obydwa pociągną po kieszenie. Jeśli już musi to być BMW to szukaj 330i

[zent]

Podzielam zdanie, ale szukaj z mocą 258 PS, ten 272 PS jest awaryjny ze względu na wtrysk bezpośredni.

[piotrek71207]

Panowie,

 

to mój ostatni post w tym wątku. Chciałem podzielić się refleksją z którą borykają się pewnie wszyscy chcący kupić BMW. Otóż zasięgnąłem trochę języka, podzwoniłem po firmach, handlarzach ale i dziś zupełnie przypadkowo (sprzedając Clio narzeczonej:) poznałem faceta który sprowadza auta z Niemiec. WNIOSKI: w Polsce nie kupi się uczciwego samochodu sprowadzonego z DE czy innego kraju. Chyba że pojedzie się samemu. Normalne sa przypadki kręcenia liczników (dziś usłyszałem historię jak to sie kręci E60 z 700 tys na 250 tys:) a Klient w Polsce mówi - oooo to na pewno ok bo taki przebieg:) Z kolei inny klient na Clio opowiedział mi jak kupił BMW i miała 170 tys a po sprawdzeniu okazało się że miała 380 tys:). To co się dzieje na granicy to podobno masakra i niestety nie chodzi w tym procederze o dobro pasjonata marki:) tylko o max dochód Pan Zenka:) A co się okazuje:) Okazuje się że wystarczy pojechać do Berlina i za 17 000 Euro (dziś wypatrzyłem) można kupić fajnego Touringa 335 D z niskim przebiegiem, udokumetowanym serwisem który można sprawdzić w najbliższym serwisie BMW. Ten co jezdzi do Berlina nie spotkał się jeszcze z tym aby jakiś element był lakierowany choć kupuje głównie u ciemnych Panów Turków:) Tam nikt sie nie bawi w takie szwindle bo przemiał aut mają potężny. Oczywiście nie wszystkie są lalki w super stanie ale przynajmniej mają udokumentowaną historię i są w niezłym stanie. Wnioski: kasa w kieszeń i wyprawa. Choć przecież jesteśmy w Unii więc takie coś powinno być dla nas pikuś:) Berlin tylko 4 godziny:) Tak więc wszystkim pasjonatom chcącym kupić odradzam nasz rodzimy kraj bo więcej niż pasjonatów motoryzacji niestety mamy pasjonatów kombinatoryki stosowanej i szybkiego zarobku:)

 

Jeszzce raz dzięki za pomoc przy nieszczęsnej porozbijanej sztuce :) Jak kupię coś swojego (myśle że wkrótce) to się pochwalę:)

[wwo_j]

Tak tak, nigdzie ale to nigdzie nie kręcą wałki tylko w PL :mad2:

[piotrek71207]

A myślisz że ktoś jest nam w stanie dorównać w tym?:) Oprócz nas najwięksi mistrzowie to Rosjanie, Litwini Ukraińcy:) Najciekawsze lawety idą podobno stąd właśnie:)

[Bronx_l]

A ja swoimi czasy przywoziłem z Niemiec dwa rozbite auta, miałem miesiac na naprawe w Polsce i wywozilem z powrotem do Turka na plac i tak przezdłuższy czas. I wierz mi, ze jakbym robił to auto pod Polskiego klienta to byłoby dwa razy lepiej zrobione. Bo tam pewnie tez je kupił jakis Polak czy Litwin, ale naszym rodakom za granicą spada juz czujność i myśla, ze jak cos jest "z Niemiec" to jest super i porządne. Turasy tez sie nauczyły, kręcic liczniki i robić pieczatki

A włosi, francuzi - tak samo naprawiaja auta. Tam tez istnieja blacharze i lakiernicy i to zdecydownie gorsi niż nasi.

 

Trzeba być czujnym w każdym Państwie, bo wszędzie można wpakować sie na mine.

[pete_wwa]

szczególnie w nowych samochodach i konkretnie rozbitych.

wszystkie detale się robi w Polsce co do joty i wraca bryka do Niemiec.

a wtedy handlarzyki mają konkretny zarobek.