330d 184km ZAMULONE?

[AdiRulezz1]

Witam:)

Jak juz uporalem sie z wiatrakiem to pora na konkret..

Mam wrazenie, ze auto jakies zamulone, ma niby 184 km ale jak staje na swiatlach z teoretycznie slabszymi autkami to jakos czapki nie spadaja :/..

Wymienilem ostatnio wszystkie filtry: odmy, powietrza, paliwa wyczyscilem zawor egr i specjalnie nic sie nie zmienilo. Jakies zauwazalne przyspieszenie dopiero ok 3tys obrotow, wczesniej jedzie bo jedzie, na komp bledow brak...Nie wiem co zrobic...Spaliny jakos tak smierfza dziwnie ale tak ma od poczatku, moze common rail poprostu tak pachnie :) ostatnio jechalem za moja bunia i albo mam zwidy, albo jakos na bialo kopci spod silnika. Na postoju po wdepnieciu gazu w opor i zajrzeniu pod spod nic nie zauwazylem..nie wiem. Potrzebuje rady, moze ktos mial cos podobnego i pomoze rada? mam cos wymienic, wywalic czy co? Przebieg to 215k km

[rafalb33]

Na początek należy zacząć od solidnej diagnostyki podczas jazdy. Przyczyn może być naprawdę masa, więc nie ma co wróżyć.

Znajdź kogoś kto ma pojęcie o diagnostyce pod kompem.

Jak kopci na biało, to raczej płyn chłodniczy...

[AdiRulezz1]

plynu cos ubywa ostatnio... a spadek mocy? mozna cos wywrozyc z tego co napisalem czy raczej nie? jak plyn to co? uszczelka pod glowica??

[ecml]

Jak płynu ubywa i spaliny dziwnie śmierdzą, to ja bym tą uszczelkę/głowicę sprawdził. Co do mocy, może uszczelka to nie jedyny problem? Może się zwyczajnie do tego samochodu przyzwyczaiłeś? To normalne, że po przesiadce na mocniejszy samochód na początku jest fajnie a później się człowiek oswaja i wydaje mu się, że coś się popsuło. Prawdę powie tylko hamownia - przy twoim "stawaniu na światłach" jest tyle zmiennych (od opon, stanu technicznego kierowcy, przez stan samochodu aż do mocy silnika), że raczej _nic_ z tego rozsądnego nie wydedukujesz, nic!

 

Podsumowując, mechanik - sprawdzić co z silnikiem (uszczelką) i hamownia - sprawdzić ile auto ma koni i momentu.

 

 

Pozdrawiam,

ecml

[rafalb33]

No dokładnie przy ściągnięciu uszczelki można sprawdzić głowicę itp.

 

A co do mocy, to teoretycznie można się nieźle naciąć ja ostatnio dostałem od fiata uno :lol: .

Okazało się, że to nieźle podłubane uno turbo (a u mnie już siedzi program od TC:).

[AdiRulezz1]

CZyli jdnak na hamownie sie przejade najpierw..zcytalem jakis temat o wywalaniu katalizatorow. Z tym jeszcze poczekam bo w sumie nie wiem czy to taki dobry pomysl..

Dzieki za pomoc. Dam znac co po hamowni a jezeli komus cos do glowy przyjdzie to czekam na rade :)

[AdiRulezz1]

wymienilem zaworek przy turbinie + zbiorniczek podcisnienia i autko smiga jak szalone. wszystkie mustangi powrocily pod maske :)KOniec.

[Lewan]

A jak doszedłeś do tego że chodzi konkretnie o ten zaworek i zbiorniczek podciśnienia?

Możesz napisać jak to się fachowo nazywa, jaką nazwę mają te części i czy też mam to w bmw 320d?

 

U mnie objawy są podobnie jak u Ciebie...

[dxtr71]

Zbiorniczek zrobil pewnie na zapas ale zaworek warto wyczyscic chociaz. Jest instrukcja na forum jak to robic.

On steruje ciegnem turbiny o zmiennej geometrii. Wiec jego zapchanie = brak mocy.

 

Przy okazji wezyki podcisnienia tez warto wymienic.

[Thazek]

Ja u siebie wyczyściłem oba zaworki i nic to nie dało. ;) mocy jak nie było tak nie ma. A katy już mam wycięte. :shock:

[dxtr71]

To sie podlacz pod kompa. Mozesz miec zapieczone kierownice turbo i milion innych rzeczy wlacznie z wtryskami.

[AdiRulezz1]

u mnie byl komp + ogarniety mechanik. ot co :) nazw czesci jednak konkretnie nie powiem bo nie wiem...co do zbiorniczka to przy kroccu byla bardzo mala dziurka ktora wypatrzyl mechanior, mozw nawet sam ja zrobil przy demontazu...kto to wie ;-)

[TC]

Ja u siebie wyczyściłem oba zaworki i nic to nie dało. ;) mocy jak nie było tak nie ma. A katy już mam wycięte. :shock:

czyszczenie nie zawsze pomaga ...tylko wymiana na nowe daje pewność , nieraz zaworek jest poprostu niesprawny elektrycznie i czyszczenie nie pomaga ...

następna sprawa odłączenie egru i sprawdzenie czy jest lepiej ...

to są rzeczy która mozna zrobić bez kompa , reszta to już porządna diagnostyka i sprawdzenie m.in. przepływomierza i jego wskazań podczas jazdy ...

[tas23]

Panowie,

 

O który zaworek przy turbinie chodzi? To bym sobie sprawdził, czy jest czysty:)

 

Dzięki

M

[czerwony330d]

Panowie,

 

O który zaworek przy turbinie chodzi? To bym sobie sprawdził, czy jest czysty:)

 

Dzięki

M

Kolego akurat ty masz sterowanie zmiennej geometrii turbiny elektrycznym sterownikiem więc u ciebie nie ma tego zaworka, więc nie zawracaj sobie głowy.

[Thazek]

Przepływkę będę wymieniał i pompe progową bo buczy. ;) na kompie żadnych błędów. Tylko ta przepływka i pompa progowa podejrzana... :duh:

nic poza tym. Jak zmienię te dwie rzeczy to zmienię też zaworki od turbo i egr.

ps, po zaślepieniu EGR auto bez zmian. :|

[TC]

Albo jeszcze inaczej , można gruszke turbo podpiac bezpośrednio do podcisnienia na chwile i sprawdzić czy turbo normalnie wstanie ...ale po tym pojawi sie tryb awaryjny z przeladowania ale przynajmniej wyjaśni czy to wina sterowania czyli zaworka ..

[dxtr71]

Albo jeszcze inaczej , można gruszke turbo podpiac bezpośrednio do podcisnienia na chwile i sprawdzić czy turbo normalnie wstanie ...ale po tym pojawi sie tryb awaryjny z przeladowania ale przynajmniej wyjaśni czy to wina sterowania czyli zaworka ..

 

Myślę, że w skórcie chodzi koledze o pominięcie elektrozaworka :). Jak cięgno Ci się rusza to znaczy, że elektrycznie sprawny a czyszczenie daje tyle, co kupienie nowego w sumie (o ile zrobisz to porządnie rozbierając całość). Jeśli w testach dynamicznych na INPIe nie miałeś problemów z ciśnieniem doładowania, to nie musisz się babrać z omijaniem tego zaworka bo to nic nie wniesie.

 

Pompa podprogowa u mnie też buczy ale tylko przy odpalaniu i chwilkę po jak auto jest naprawdę zimne. Potem już nic a nic. Może i to jest trop jeśli buczy u Ciebie cały czas? Wymieniłeś filtr paliwa? Sprawdzałeś jak wygląda sitko na pompie w baku?

[Thazek]

Nie wiem czy buczy cały czas,ale wiem,że daje za małe ciśnienie...

turbo ładuje dobrze.

Filtr paliwa zmieniony, jedynie po odpięciu przepływki była minimalna poprawa i teraz nie wiem w co zainwestować najpierw w przepływkę czy pompę progową... :mad2:

poza tym u mnie sprawa wygląda bardziej na skomplikowaną bo u mnie zaniki mocy pojawiają się tylko po tym jak nagle naraz wcisnę pedał gazu. Wtedy do 2500tyś obr auto śiga ale powyżej już jechać nie chce...

Ale jak wciskam powolutku i jednostajnie gaz to jedzie jak szatan w pełnym zakresie obrotow... i co wy na to? :roll:

sitka nie ogladałem... dużo z tym roboty?

[yoshimura01]

Sprawdź PWG (potencjometr gazu) na powolne wduszanie i na szybki nacisk. Sprawdź czy pomiar napięcia na szybkim wciśnięciu osiąga to samo co przy powolnym. Bo być może Twoim problemem jest sam mechanizm pedału gazu.

[dxtr71]

Yoshi moze miec racje. Z miesiac temu kolega mial taki problem. Tylko u niego jednoznacznie wyskoczyl blad z tym zwiazany.

Jesli to nie to, to zaczalbym chyba od pompy, bo przeplywomierz nie jest zalezny od tego czy mocniej czy slabiej gaz wciskasz. Wartosc zadana cisnienia i zmierzona powinny byc takie same ( z gorka dla mierzonej ). Przewaznie po prostu mierzy za malo jak jest skopany albo nawet pare razy za duzo.

 

Uczucie, ze bez przeplywki jest lepiej moze byc zludne. Jak nie jest naprawde na granicy rozpadu to roznica nie powinna byc kolosalna.

[Thazek]

Nie mam żadnych błędów... ani jednego błędu żadnego trybu awaryjnego czy coś. :mad2:

myślałem o pedale gazu też ale jest tez taki dźwięk dziwny na wyższych obrotach słychać pisk. Nie jezd to gwizd tylko pisk taki delikatny.