Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Pora na podsumowanie, co ostatnio działo się z autkiem.

 

Serwis filtrowo olejowy

 

Kilka dni temu stuknął przebieg 260tys. km.

 

http://i58.tinypic.com/mjr5v6.jpg

 

Nadszedł czas na kolejny serwis filtrowo olejowy. Ostatni był robiony przy przebiegu 243tys.

 

Tym razem tradycyjnie zostało założone/wlane:

- nowy filtr powietrza Mann,

- nowy filtr paliwa Mann,

- nowy filtr oleju Mann,

- nowy filtr kabinowy Mann,

- nowy olej Motul X-Clean 8100.

 

Wszystko naturalnie z czescidobmw.pl ;)

 

Rozwalona miska olejowa

 

Niestety, radość z wymiany oleju, filtra oleju nie trwała długo. Mniej więcej jakieś 20km jazdy do domu, a w domu okazało się, że pod samochodem jest kałuża świeżo wlanego oleju... Pierwsza myśl - korek, uszczelka. Podniesienie autka w górę i niestety. Pękła miska olejowa. Być może za mocno dokręciłem (chociaż nie poczuwam się do winy - wcale nie było mocno ;)). Załóżmy, że zmęczenie materiału, albo zwalmy to na upały ;)

 

Koniec końców, przygoda skończyła się tak:

 

http://i59.tinypic.com/raud7o.jpg

 

Nie chcąc ryzykować jazdy na niskim poziomie oleju auto odjechało na lawecie.

 

A miska wyglądała po zdjęciu tak:

 

http://i59.tinypic.com/2wpt7hv.jpg

 

Miska jest już założona nowa (tzn. używana ;)) wraz z nową uszczelką. Temat zamknięty.

 

Chip

 

Z okazji 260tys. km przebiegu, postanowiłem dorzucić trochę koni i niutonometrów. Chyba się starzeje? Ostatnio ciągle narzekam, 150km wydaje mi się coraz bardziej zbyt mało... Marzy się coś większego, i to tak ze 2 razy oczywiście ze śmigłem na masce w barwach Bawarii ;) W każdym razie, na chwilę obecną zapadła decyzja o ożywieniu tego co jest.

 

Następnego dnia po serwisie miałem wybierać się do Łodzi na hamownię. Serwis robiłem, żeby wszystko było świeże na pomiarze. W związku z awarią, wyjazd trzeba było przesunąć o kilka dni...

 

http://i61.tinypic.com/9lcwle.jpg

 

Na hamowni okazało się, że autko trzyma serię. Pomiar początkowy wykazał 151KM i 327nm momentu. Nie chciałem wgrywać agresywnego programu, raczej autko delikatnie ożywić, co udało się znakomicie osiągnąć programem na 180KM i 375nm.

 

Wrażenia z jazdy: auto fajnie jeździ (jak na 2l diesla, bo mocy zawsze jest za mało :)), lepiej się przyśpiesza, łądnie się zbiera, poprawiła się na pewno dynamika. Jestem zadowolony z pogramu, chociaż za krótko na jakieś dłuższe podsumowanie, bo za mało czasu minęło jeszcze. Nie będę się wypowiadał na temat spalania itd. bo na nie nie patrzę, wolę obserwować +34*C na zegarach ;) Celem nie było zjechanie o 0,5l na 100km, bo i tak bym tego nie odczuł. Jak jadę dynamicznie, to wiadomo spalić musi, a jak spali co ma spalić i w baku pusto to zatankować i tak trzeba... I tak to się kręci u mnie.

 

http://i58.tinypic.com/2ugnqx2.jpg

 

Ciekawy byłem przed programem jaka będzie różnica. Zrobiłem kilka testów na drodze przed i po (w tym celu oczywiście specjalnie pojechałem dwa razy 1000km na niemieckie autobany, bo przecież u nas 160km/h sie nie pojedzie... :lol:). Starałem się, żeby utrzymać:

- jednakowe paliwo (Shell Diesel, standard),

- podobną ilość paliwa w baku,

- ciężar samochodu i ładunku taki sam (ja ~98kg, ładunek w bagażniku: ~5kg - torba z narzędziami, i kanapki na drogę ;)),

- temperaturę zewnętrzna zbliżoną,

- DSC wyłączone, klimatyzację na czas testów wyłączoną,

- równe odcinki drogi, bez górek, zjazdów i podjazdów.

 

Tutaj filmik z testów przed i po:

 

http://i62.tinypic.com/1rfdph.png

 

https://www.youtube.com/watch?v=Ba1T67eV4Co

 

Porównując przed/po, to auto przed programem można powiedzieć nie jeździło ;)

 

Podświetlenie tablicy

 

Postanowiłem wymienić standardowe żarówki na ledowe wsółpracujące z can busem. Efekt był średnio zadowalający przez bardzo już zmęczone szkiełka. Postanowiłem wymienić szkiełka na nowe. Efekt końcowy wart tych kilku groszy ;)

 

http://i60.tinypic.com/2ih7br6.jpg

 

http://i60.tinypic.com/jsn8l4.jpg

 

http://i57.tinypic.com/hvqs8x.jpg

 

Brake Force Display

 

Zakodowałem migające światła stopu przy ostrym hamowaniu, czyli BFD:

 

http://i60.tinypic.com/25ft3ed.png

 

https://www.youtube.com/watch?v=Q9k0S6XdsFs

 

Podpórka podnośnika

 

Parę miesięcy temu zerwałem podpórkę podnośnika... Wyjeżdżałem z miejsca parkingowego i koła wpadły w dziurę, uderzyłem o krawężnik tą częścią podwozia... Część "odkupiłem", co by nie brakowało żadnego elementu w aucie.

 

http://i61.tinypic.com/2u469w5.jpg

 

http://i59.tinypic.com/1zmdwkn.jpg

 

A kiedy wizyta w LU ?

 

Ostatnio coraz rzadziej bywam, głównie w weekendy i głównie przejazdem w drodze nad jezioro. Będę się odzywać :)

Edytowane przez be..mw
  • Odpowiedzi 270
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

To witaj w klubie żywszych km i nm w 320d.

Możesz wrzucić link gdzie kupiłeś podświetlenie tablicy ? U mnie jest przepalone od lat i wypadałoby się za to zabrać - skoro masz sprawdzone to skorzystam.

Rozumiem, że z uzasadnionych powodów nie chciałeś założyć gotowych lampek ?

 

Co do serwisu olejowego to cię pociesze ...

 

We wtorek odstawiłem swojego - olej, filtry paliwa, oleju, powietrza, kabiny, nowy separator + czyszczenie egr i dolotu.

Telefon pod koniec dnia - pęknięte tarcze, 2 mm cieńsze niż znacznik minimalnej grubości - kaplica.

 

Szybka decyzja o swapie zacisków od 330d/i które 3 lata przeszło czekały w garażu ...

- tarcze dostałem w zestawie z zaciskami - ori - zaryzykowałem założenie - jak się okażą do du.py to będą nowe ori ( parę zł kosztują )

+ nowe klocki ferodo ds performance na przód, tył inne, oplot hel, nowe kotwiczne tył i przód - tylko ori

+ okazało się że łożyska do wymiany po skosie - decyzja będą nowe 4x - poleciały 2x przód tylko piasty całe, tył wymiana samych łożysk ale roboty przy tym jest

 

Wszystko już na miejscu, czas składać ... przód wstępnie ok a tył ... kotwiczna nie pasuje do kopyta od 320d, ręczny tj szczęki ( o czym wiedziałem też ) - poszukiwania kopyt od 330 ... na tym stanęło w piątek.

W poniedziałek dowiem się co dalej

Jak za duży OT tobie zrobiłem to skasuje.

Opublikowano
Możesz wrzucić link gdzie kupiłeś podświetlenie tablicy?

 

Zerknij tutaj: http://allegro.pl/rurka-3-led-c5w-c10w-can-bus-canbus-smd-36-mm-fv-i5358495100.html

To jest sklep, w którym ja kupowałem, ale że miałem blisko sklep stacjonarny to przez allegro nie zamawiałem.

Z tego co pamiętam to wziąłem właśnie C5W 3x 36mm i wyniosło mnie to coś około 8zł za dwie sztuki.

Pytasz o gotowe lampki, są takie zestawy? Nie wiedziałem nawet. Chyba lepiej nawet, że jest to osobno żarówka + szkiełko, ja wyjąłem szkiełko i oczom ukazało się trochę zardzewiałych styków itd. Ta listwa u mnie nad rejestracją od kuchni już jest w średnim stanie, ale żarówki ładnie weszły po oczyszczeniu tego. Jeżeli chodzi o szkiełka jedno przy wyjmowaniu po prostu mi się rozpadło w rękach, takie to już "zleżałe", swoje odsłużyło.

 

Co do serwisu olejowego to cię pociesze ...

 

To dostałeś dodatkową motywację, ciekawy jestem jak to będzie się sprawować i ile ostatecznie Cię to wyniesie. Fajny mod się zapowiada.

 

Ja myślę też nad kilkoma rzeczami nowymi, ale z drugiej strony za bardzo chodzi mi po głowie ostatnio E60 535d... :cry2:

Opublikowano

Są gotowe. Wychodzi drożej, spróbuję jakoś niebawem zrobić tam samo jak ty - led + szkła, jedyne to że najczęściej - a tak jest u mnie - wielki kibel znajduje się pod szkłami.

 

Co do swapu hamulców - wiele osób przerzuca z 330 - m.in. szymon-o, ale on bez tylnych, tylko sam przód. Ja planowałem całość, choć jeszcze myślę czy pompę hamulcową wrzucać od 330 czy zostawić swoją ( pompę dostałem w gratisie do zacisków ) - różnią się średnicą tłoczyska i czujnikiem.

Wszystko zależy jakie siedzą tarcze i jakie klocki, u mnie dochodzi jeszcze oplot i płyn o podwyższonej temp wrzenia. Ryzyko o tyle, że tarcze są idealne jak nówki ale nie nówki - jak swap zadziała to zmiana samych tarcz po czasie nie będzie problemem.

Dam znać jak się zabieg zakończy i o ile pozytywnie na tyle, bo przód pasuje.

 

Co do e60 535d to już od dawna przestałem chorować. Jeśli e60 to brałbym manuala 231/235km + program - moim zdaniem lepsze rozwiązanie.

A co cię tknęło na 535d ?

 

Aktualnie rozmyślam nad e65 730d 231 km polifcie, jako trasowóz, bez napinki na osiągi.

 

Jeśli chodzi o coś tylko dla mnie, to niezmiennie planuje 335i w manualu + program na mniej niż 5s do 100km/h, choć pewnie jak się zdecyduje to już same zajechane padła będą tylko ale jestem dobrej myśli.

Opublikowano
Są gotowe. Wychodzi drożej, spróbuję jakoś niebawem zrobić tam samo jak ty - led + szkła, jedyne to że najczęściej - a tak jest u mnie - wielki kibel znajduje się pod szkłami.

Jak coś, to dla porównania za szkła dałem 54zł w ASO + 8zł za żarówki.

 

Co do swapu hamulców - wiele osób przerzuca z 330 - m.in. szymon-o, ale on bez tylnych, tylko sam przód.

To ciekawe, trochę być może mnie ten temat zainteresuje. Teraz po programie fajnie by było skuteczniej hamować, wczoraj na autostradzie mi ciężarówka zmieniła pas i była przez chwilę myśl "gdzie są hamulce" ;) Muszę się wczytać dobrze w wątek Szymona, bo ostatnio z forum mam zaległości.

 

Co do e60 535d to już od dawna przestałem chorować. Jeśli e60 to brałbym manuala 231/235km + program - moim zdaniem lepsze rozwiązanie.

A co cię tknęło na 535d ?

Widzę plusy tego takie, że to diesel, trochę obeznania z nim już mam. Wiadomo, turbo x2 itd., ale to temat chyba w miarę do ogarnięcia, podobnie jak z 320d - straszyli przed zakupem, że dwumas, że to, ze tamto. Zachęcająca jest moc i to, że programy ładnie je wyciągają. Na mnie np. takie coś:

robi pozytywne wrażenie :) Myślę, że taka moc by mi na trochę wystarczyła zanim by się znudziło :) Natomiast nie upieram się ani co do E60 ani do diesla. Swojego czasu chodziła za mną także rekinowa 6stka a nawet myślałem nad E46 M3, tyle tylko, że od Niemca chodzą po ~80k-100k+ zł. Jak będę zdecydowany trzeba będzie się dogłębnie wczytać w dział 5tki na forum i podjąć jakąś decyzję.

 

To tylko takie rozmyślenia, cholernie żal by było sprzedać tą E46... :roll:

Opublikowano

Ok, thx też zakupie szkła i rurki, oczywiście wcześniej sprawdzając czy moje podświetlenie jeszcze zadziała.

 

Szymon-o, jak wielokrotnie nadmieniał - nie ma samochodu na tor i nie potrzebował oplotu, ma tylko swap na przód - z zaciskami na tył to już wiesz jakie są opcje ( wymiana kopyta albo przeróbka, która moim zdaniem nie do końca bywa pewna, choć może się mylę )

 

Z mojego doświadczenia wynika, że sama zmiana klocków na bardziej sportowe - dopasowane do charakterystyki jazdy/dróg i prędkości z jaką się poruszasz poprawia bezpieczeństwo i pewność - oczywiście jeśli tarcze są idealne a płyn posiada prawidłowe właściwości.

Przykład - w motorze parę lat temu wymieniłem klocki na sportowe - seria wymiękała - w efekcie czy to 2x hamowania z 290 km/h czy 15x z 200 km/h klocki były dalej ostre - minus - trzeba było je najpierw rozgrzać - inaczej można było się zdziwić, ale rozgrzane już trzymały. To też były ferodo ds ale nie pamiętam który model.

 

Tu brałem poprawkę że ciężka buda. Swap hamulców miał/ma pierwotnie poprzedzić swap silnika jak mój wyzionie ducha - do tego oplot, lepszy płyn itd. - i te klocki nie potrzebują rzekomo nagrzewania - to najmniej sportowy model z serii ds.

W mieście dawałem radę na tych zaciskach, seryjnych ori tarczach - gorzej na autostradzie - 3x hamowania ze 160-190 km/h bo jakiś tir wyprzedza tir-a na wzniesieniu, albo twingo czy uno postanawia zmienić pas i zaczyna się robić gorąco.

 

Co do 535d ... długo chorowałem, nawet przed e46 - ale to było w 2010r. Fakt, że stronię od At jest nie bez znaczenia, nowszy typ 8b od biedy bym przeżył ale nie te stare kapcie.

Przykład - 530d e60 manual - fmic + program i też jest fajnie.

Co do filmiku - seryjne 335i mt ma lepszy czas. e90 330d mt 245km niewiele gorszy w serii - a po programie jedno i drugie jakąkolwiek 535d w e60 robią jak chcą.

Jedyne co to 535d kusi ceną z tej trójki wymienionych.

 

Jutro dowiem się co mechanik postanowił, co załatwił, czego nie w zw. z swapem tylnych zacisków.

Opublikowano

Na hamowni okazało się, że autko trzyma serię. Pomiar początkowy wykazał 151KM i 327nm momentu. Nie chciałem wgrywać agresywnego programu, raczej autko delikatnie ożywić, co udało się znakomicie osiągnąć programem na 180KM i 375nm.

 

Mam takie pytanie czysto z ciekawości jeździsz z egr-em zaślepionym czy normalnie funkcjonuje ? :)

Opublikowano
Jutro dowiem się co mechanik postanowił, co załatwił, czego nie w zw. z swapem tylnych zacisków.

Dawaj znać, jestem ciekawy, poczytam też wątek Szymona. Może coś i ja z czasem ruszę temat. Dzięki za wyczerpujące info.

 

Mam takie pytanie czysto z ciekawości jeździsz z egr-em zaślepionym czy normalnie funkcjonuje ? :)

Ograniczyłem w DISie EGR do 40mg/stroke. Ale teraz dałeś mi do myślenia, czy to się nie wykasowało po przeprogramowaniu sterownika. Nie wiem czy jedno ma z drugim coś wspólnego, ale jutro chyba odpale DISa i to sprawdzę.

Opublikowano

Ok dzięki za info :)

 

Moim zdaniem nie powinno się zmienić ale dla upewnienia się możesz sprawdzić na pewno nie zaszkodzi :)

Opublikowano
Moim zdaniem nie powinno się zmienić ale dla upewnienia się możesz sprawdzić na pewno nie zaszkodzi :)

Dla potomnych... Ograniecznie EGR pozostało na niezmienionym poziomie 40mg/stroke po chipie, także miałeś rację :cool2:

Opublikowano

U mnie dalej problem - doszły kopyta, ale nadal nie pasują łożyska - inna półoś jest w 330d i problem ze zmontowaniem tylu na kopycie 330d i półosi 320d.

Wzbraniam się cały czas od rzeźbienia w kwestii ręcznego, dlatego jeszcze jedna opcja jest brana pod uwagę ale tak, żeby ręczny był od 330d bez drutowania.

Opublikowano
U mnie dalej problem - doszły kopyta, ale nadal nie pasują łożyska - inna półoś jest w 330d i problem ze zmontowaniem tylu na kopycie 330d i półosi 320d.

Wzbraniam się cały czas od rzeźbienia w kwestii ręcznego, dlatego jeszcze jedna opcja jest brana pod uwagę ale tak, żeby ręczny był od 330d bez drutowania.

Jak dobrze rozumiem, potrzebowałeś na przód nowych klocków, zacisków, tarcz? Dodatkowo pompa hamulcowa + lepszy płyn? Chcę sobie to skalkulować. Pytam o przód bo tył sobie pewnie odpuszczę.

Opublikowano

Przód:

- zaciski, jarzma, klocki, tarcze, przewody w oplocie

Tył:

- zaciski, jarzma, klocki, tarcze, przewody w oplocie, łożyska od 330, kopyta od 330, czujniki abs od 330, szczęki ręcznego 330

 

Do tego wymienione przy okazji, bo wiedziałem że trzeba już to zrobić :

- łożyska przód ( całe piasty )

- łożyska tył

- drążki kierownicze ( nie szło ruszyć do geometrii ) + końcówki drążków

- tuleje duża + wszystkie małe przy kopycie od 330

 

Tuleje małe i duże, łożyska, drążki i końcówki były jeszcze fabryczne.

 

Zalane płynem motul rbf 660, pompa od 320d bo inne podłączenie czujnika jest w pompie od 330.

 

W tygodniu oddaje tarcze do toczenia, lekko biją.

Przednie tarcze jak nowe , tył malutki rant - wszystko odpowietrzone wielokrotnie, nie przez strzykawkę a mimo to pedał hamulca wpada, łapie pod koniec i trzeba dwa razy wcisnąć pedał żeby zahamowało sensownie. Nie wiem co jest bo to zachowanie jak przy zapowietrzonym układzie.

 

A. Te ferodo ds performance popiskują. Zobaczymy po przetoczeniu tarcz.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
Powiem Ci, że staram się dbać o swojego Hellrota, ale do takiej perfekcji, jaką Ty prezentujesz to nie wiem, czy kiedykolwiek dojdę :cry2: :mad2:
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

No patrz, trafiłem ostatnio na Twój filmik na youtubie z przyspieszenia przed i po chipie i pytałem nawet w komentarzu, a teraz widzę, że to "swój" :) to zapytam tutaj: jakie wrażenia po miesiącu? Na filmiku widać, że w tym samym czasie auto osiąga jakieś 10km/h więcej. Powiedziałbym, że to raczej nie jest duża różnica, ale filmik to nie "real".

Aż taka róznica to jest, że

Porównując przed/po, to auto przed programem można powiedzieć nie jeździło ;)
?

Mój 320d ciągle "dziewica" i gdzieś tam chodzi mi po głowie delikatny chip ale nie wiem czy warto.

Opublikowano
Mój 320d ciągle "dziewica" i gdzieś tam chodzi mi po głowie delikatny chip ale nie wiem czy warto.

Warto :) Niby tylko 30KM więcej i trochę momentu, ale w plecach zdecydowanie czuć różnicę. Zdecydowanie poprawiła się elastyczność, te 10km/h przy przyśpieszaniu to znacząca różnica w plecach. Filmik tego nie oddaje. Autko teraz fajnie odchodzi ze stałych obrotów 2000-2500rpm np. na 3cim biegu przy wyprzedzaniu, aż czasami jestem zaskoczony :) Jak się zmieni na 4kę albo rozpoczyna wyprzedzanie z odpowiednich obrotów na tym biegu to można nim dalej fajnie pociągnąć. Spalanie - resetowałem po chipie, wczoraj patrzyłem i jest 8,1l średnie, ale dużo po Warszawie i trochę tras, a na trasach korci wcisnąć więc po ekspresówkach średnio 140-170km/h. Czyli spalanie tyle co nic prawie. Jak masz blisko to zapraszam na jazdę zobaczysz jak to chodzi.

 

Powyższa ekscytacja jest oczywiście spowodowana jazdą 3 lata samochodem z mocą 150KM. Ktoś kto by się przesiadł z 300KM to pewnie stwierdziłby, że auto nie jedzie, ale jak jesteś znudzony już 2.0 150KM to polecam.

 

Powiem Ci, że staram się dbać o swojego Hellrota, ale do takiej perfekcji, jaką Ty prezentujesz to nie wiem, czy kiedykolwiek dojdę :cry2: :mad2:

Dzięki, powodzenia ze swoim Hellrotem :)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Mi się chyba jeszcze 150KM nie znudziło, dalej cieszy gębę jak przycisnę. Tym bardziej, że kilka miesięcy temu "zatkałem" nieszczelność powietrza do turbiny + czyszczenie dolotu i EGR i dopiero po tym auto jedzie jak trzeba. Tylko pewnie 150KM= :) a 180KM= :D Może trochę się obawiam np. ślizgającego się sprzęgła, bo podobno czasem się to zdarza po chipie. Pocieszę się jeszcze 150KM i się zobaczy. Z Kielc do W-wy daleko nie jest, może będzie okazja zobaczyć 180KM w akcji. :D
Opublikowano

U mnie dalsze zmiany, niektóre niestety wymuszone. Po pęknięciu miski olejowej wystąpiła u mnie kumulacja drobnych problemów.

 

Czujnik AUC

 

Postanowiłem w końcu się za niego wziąć. Tyle czasu wyrzucał błąd aż w końcu zamówiłem taki sam używany czujnik. W związku z tym, że poprzedni swój czujnik czyściłem dokładnie próbując go zreanimować, to po otrzymaniu "nowego" podmieniłem filtr na stary a elektronikę zapożyczyłem z nowego. Błąd w końcu zniknął i czujnik działa jak należy.

 

http://i58.tinypic.com/290vd4z.jpg

 

http://i62.tinypic.com/2nvdr9j.jpg

 

Układ kierowniczy

 

Po odebraniu samochodu od mechanika po wymianie miski olejowej od razu wróciłem się w związku ze skrzypieniem układu kierowniczego. Wcześniej problem ten nie występował. Przy zdejmowaniu miski trzeba było to i owo rozpiąć, więc naturalnie przyczyna powstała na skutek naprawy. Problem udało się rozwiązać "psikając tu i ówdzie" przy krzyżaku. Pomogło na tydzień.

 

Po tygodniu pojechałem znowu, bo skrzypiało tak, że ludzie się oglądali na ulicy. Mechanik popatrzył i okazało się, że źle była ustawiona tuleja plastikowa przy krzyżaku. Pomogło na półtora tygodnia.

 

Później zaczęło skrzypieć znowu. Więc znowu wycieczka, tym razem okazało się, że pod tym plastikiem było trochę syfu i piachu. Pomogło. Na jak długo - nie wiem, mam nadzieję, że już na długo. Na szczęście usterka jest likwidowana w ramach gwarancji.

 

Jakby ktoś miał podobny problem to wstawiam filmik, może warto zerknąć w te okolice:

 

http://i60.tinypic.com/2q8t3jl.png

 

Jak dobrze pamiętam i o ile dobrze ją zlokalizowałem na realoem, to chodzi o element nr 7 z poniższego diagramu:

 

http://i60.tinypic.com/2qcp0zq.png

 

Moduł Bluetooth

 

Padł mi również moduł Bluetooth, ten który dokładałem i opisywałem kilka stron wcześniej. Objaw był taki: książka telefoniczna przestała pojawiać się na wyświetlaczu radia, inicjowanie połączenia kończyło się po chwili i radio przełączało się w tryb radia. Później już nie dało się nawet zainicjować parowania.

 

W związku z tym, że wiązka kabli była dokładana to w pierwszej kolejności chciałem sprawdzić, czy nic się nie rozłączyło. Wyjąłem radio i sprawdziłem połączenia każdego kabla pomiędzy kostką a bagażnikiem. Wszystko było OK.

 

Więc diagnoza - padł moduł. Niestety, trochę kosztowna sprawa, biorąc pod uwagę, że wcześniej kupiłem nowszy moduł 5tej generacji 84 21 6 945 387. Udało się trafić na allegro taki sam, jednak z nowszym softem. Nowy moduł zadziałał od razu, musiałem wgrać na nowo książkę głosową a także uruchomić ponownie sterowanie głosem po angielsku. Moduł działa sprawniej niż poprzedni, nie zawiesza się itd. Myślę, że z tamtym mogło coś być od początku nie tak, bo ten sprawuje się o wiele lepiej - brak też problemów z łączeniem się z telefonem. Wsiadam i połączenie nawiązuje się automatycznie w kilka sekund.

 

http://i62.tinypic.com/104g22v.jpg

 

Xenon

 

Po wjeździe do garażu pewnego dnia zauważyłem przed zgaszeniem silnika, że prawy Xenon przez chwilę drgał/mrugał. Do tego świecił bardziej na różowo lub fioletowo. Wsiadam kilka godzin później do samochodu i prawy xenon nie świeci, na zegarach błąd prawej żarówki - tak więc koniec jazdy na ten dzień (było po zmroku).

 

Z jazdy po zmroku nici, ale następnego dnia rano zakodowałem światła do jazdy dziennej, przez co przestałem być ślepy na jedno oko i jako tako to wyglądało, a co najważniejsze umożliwiało poruszanie się samochodem w ciągu dnia.

 

Sprawdzam wtyczki itd. - to samo. Myślę sobie, padł żarnik trudno. Trzeba będzie kupić nowe. Ale coś mnie tknęło, żeby przełożyć żarniki.

 

Po przemianie żarników, prawy nadal nie świecił a lewy tak. Więc to nie żarnik. I tu zaczęły się schody, bo w takim przypadku wypalony żarnik to najlepsza z możliwych opcji.

 

Niestety, żeby zdiagnozować usterkę trzeba było się wziąć mocno do roboty i poświęcić kilka godzin. Opcje były dwie: zapłonnik lub przetwornica. W związku z tym, ze xenon mrugnął zanim zdechł obstawiałem przetwornicę. I ponownie, uwalona przetwornica w tym przypadku to najlepsza z możliwych opcji, bo żeby dostać się do zapłonnika to trzeba rozkładać lampę na części pierwsze.

 

No więc w pierwszej kolejności wyjąłem obie lampy. Robota nie za ciekawa, bo trzeba: spuścić płyn od spryskiwaczy, zdemontować zaślepki spryskiwaczy reflektorów, rozłączyć dysze, zdemontować kierunkowskaz, wyjąć listewkę spod reflektora i odpiąć lampy i dopiero je wyjąć. Wszystko razy dwa.

 

http://i62.tinypic.com/35n9a94.jpg

 

Później już pozostała przemiana przetwornic z lampy lewej na prawą.

 

http://i58.tinypic.com/4via91.jpg

 

Złożenie wszystkiego do kupy i...

 

http://i61.tinypic.com/24g9izl.jpg

 

Prawe świeci, lewe nie. No więc mamy winowajcę całego zamieszania:

 

http://i62.tinypic.com/w7515.jpg

 

Tak wygląda w środku. Z ciekawości zerknąłem czy nic się nie przepaliło, ale na pierwszy rzut oka wygląda ok.

 

http://i58.tinypic.com/6opgk5.jpg

 

Z tego co czytałem przeważnie przepala się niebieski tranzystor po prawej stronie. Ale w związku z tym, że auto było potrzebne nie miałem czasu na odsyłanie przetwornicy do naprawy i czekanie kilka dni na przesyłkę. Zamówiłem od razu na allegro używaną przetwornicę.

 

http://i58.tinypic.com/2urnouh.jpg

 

Złożenie wszystkiego do kupy i...

 

http://i60.tinypic.com/2wcjgv6.jpg

 

Taaadaaammm... Działa. Ale radość moja była krótka. Po chwili od zapalenia widać było, że prawy żarnik zmienia barwę na różowo/fioletową. Widać trochę to na tym zdjęciu:

 

http://i60.tinypic.com/651ow0.jpg

 

No więc szybka decyzja - wymiana żarników na nowe. Kupiłem zdaje się takie same jakie miałem do tej pory, czyli Osram D2S 35W Xenarc o barwie około 4100K jak dobrze pamiętam.

 

http://i61.tinypic.com/256hjx0.jpg

 

Efekt - super. Oba reflektory świecą równo, taką samą barwą.

 

http://i60.tinypic.com/2s76og7.jpg

 

http://i62.tinypic.com/2qlzbbt.jpg

 

Koniec roboty. Temat zamknięty.

 

Klapa bagażnika

 

Reflektory złożone, świecą pięknie, następnego dnia jadę na zakupy, wkładam je do bagażnika, chcę zamknąć klapę i... nie da się...

 

Otwieram szybę tylnej klapy i klapa zamknęła się bez problemu, a szyba nie chce. Patrzę i... pękł zawias tylnej szyby, a żeby być bardziej precyzyjnym, część mocowania zawiasu tylnej szyby i klapy. To jest podstawa obu zawiasów, przytwierdzona do dachu.

 

Kolejna mało ciekawa robota, podczas której poleci wiele niecenzuralnych słów. Szczególnie jeżeli robi się to po raz pierwszy. Więc postaram się zamieścić szczegółowy opis, na wszelki wypadek jakby ktoś kiedyś potrzebował.

 

Ułamana podstawa zawiasu wyglądała tak:

 

http://i62.tinypic.com/2z3n9rm.jpg

 

Zawiasy są tak na prawdę dwa. Jeden od klapy, który łączy się z podstawą - to występuje jako jedna część - zawias tylnej klapy. Kolejna część to zawias szyby, który jest przytwierdzony do podstawy zawiasu tylnej klapy w miejscu, które pękło. Sama podstawa siedzi w dachu, jest przykręcona na dwie nakrętki do których dostęp jest od środka, czyli trzeba usunąć uszczelkę bagażnika oraz odsłonić trochę podsufitki.

 

http://i57.tinypic.com/34fnptv.jpg

 

ASO załatwiło taki zawias z dnia na dzień (za drobną opłatą około 260zł). Tutaj jest zdjęcie zawiasu tylnej klapy a raczej jego podstawy, widać dwie śruby mocujące, te którą wchodzą w dach, część zaklejona taśmą to miejsce pęknięcia na drugim zdjęciu:

 

http://i60.tinypic.com/549nkm.jpg

 

http://i61.tinypic.com/jahswn.jpg

 

Tutaj widać ramie zawiasu tylnej klapy, w te dwa otwory mocujące wchodzą śruby trzymające klapę.

 

http://i58.tinypic.com/4qqt6a.jpg

 

Czyli aby odkręcić podstawę trzeba zdemontować dwie nakrętki pod podsufitką. Żeby odkręcić klapę od ramienia zawiasu trzeba zdjąć osłonkę plastikową widoczną na zdjęciu, tą którą widać po opuszczeniu klapy i podniesieniu szyby.

 

http://i62.tinypic.com/2iqyjaf.jpg

 

http://i57.tinypic.com/296nktw.jpg

 

W moim przypadku nie musiałem odkręcać zawiasu szyby od podstawy, bo mocowanie było pęknięte. W innym przypadku też trzeba je odkręcić. Wymiana podstawy nie jest skomplikowana, gorzej jest ze skręceniem tego do kupy. Jak widać na zdjęciach, otwory mocujące śruby mają pewien zakres regulacji, więc trzeba zapamiętać odległości śrub od krawędzi bo później będzie problem ze spasowaniem klapy. Mi za pierwszym razem nie chciała się domknąć. Do tej roboty najlepiej mieć kogoś do pomocy kto trzyma i pomaga ustawić a druga osoba musi skręcać.

 

Skręciłem to do kupy, klapa zamyka się elegancko, szyba ani drgnie. Na początku myślałem, że pęknięcie było typowo zmęczeniowe, ale nie... Było by za łatwo. Stwierdziłem, że coś jest nie tak z zawiasem szyby. Żeby go wymontować, trzeba odkręcić kilka nakrętek trzymających spoiler.

 

http://i58.tinypic.com/345djcn.jpg

 

http://i62.tinypic.com/jsnbsx.jpg

 

A następnie odkręcić dwie śruby od strony spoilera (uwaga na podkładki pomiędzy szybą a zawiasem). Trzeba uważać przy demontażu spoilera na taśmę, która wychodzi z szyby i wchodzi w spoiler. Zerwanie takiej taśmy to by była kiepska sprawa.

 

Okazuje się, że zawias szyby po prostu się zablokował na amen. Ani drgnie. W momencie, kiedy próbowało się opuścić szybę, zablokowany zawias robił dźwignię na mocowaniu do podstawy zawiasu klapy - stąd to pęknięcie.

 

http://i62.tinypic.com/16gc08y.jpg

 

Widać to dobrze na tym zdjęciu po wymontowaniu zawiasu szyby, zablokowany robił dźwignię na mocowanie od podstawy i po prostu nie wytrzymało:

 

http://i57.tinypic.com/2hd8jlc.jpg

 

Tym razem zawias udało mi się dostać na allegro (nowy prawie 470zł sztuka). Zawias dostałem następnego dnia i... Kolejny zapieczony. Ani drgnie, nie da się go nawet lekko nagiąć żeby spasować go w mocowania klapy. Moja cierpliwość się skończyła. Zamówiłem nowy w ASO, a po przeczytaniu kilku wątków na temat zawiasów w touringu, które się zapiekają postanowiłem wymienić i drugi. I chociaż planuje auto sprzedać, bo szykuję się do zmiany działu na 5er to sobie lub przyszłemu właścicielowi chcę oszczędzić tej żmudnej roboty po raz drugi gdyby zapiekł się prawy zawias i pękło prawe mocowanie. Koszt w ASO 940zł... Dostałem rabat 10%, więc trochę "taniej"... Przynajmniej jest zrobione porządnie i na długo będzie spokój z tylną klapą.

 

http://i62.tinypic.com/95x2l4.jpg

 

Dwa nowe zawiasy zamontowane:

 

http://i62.tinypic.com/ot19fs.jpg

 

Robota jest na prawdę [epitety]... Trzeba dwóch osób i trzeba po pierwsze wyregulować klapę, a po drugie wyregulować zawiasami ustawienie szyby, żeby były równe szpary po lewej, prawej i na dole.

 

Podsumowując, pęknięty zawias pochłonął 1x260zł + 2x423zł = 1106zł... (na Litwie te zawiasy są do wyrwania za 295zł sztuka, ale czas oczekiwania to 10dni, a w ASO polskim z dnia na dzień, niestety jak się chce szybko złożyć auto rozebrane to trzeba płacić...)

 

Wrażenia po wymianie: klapa chodzi lekko, płynnie, po lekkim jej podniesieniu teleskopy kończą robotę i klapa sama się otwiera do końca - u mnie wcześniej nigdy tak nie było. Klapa chodziła ciężko, trzeba było użyć dużo siły, żeby ją zamknąć lub otworzyć.

 

Morał z tej historii jest taki: zerknijcie na Wasze zawiasy, sprawdźcie czy nie za ciężko chodzą - u mnie od jakiegoś czasu miałem wrażenie, że klapa zamyka się za ciężko, ale tylko kiedy zamykałem ją razem z szybą. Sama klapa opuszczała się swobodnie. Może to była pierwsza oznaka kończącego się zawiasu. Sprawdźcie też, czy lekko zapieczony zawias nie stawia oporu i nie powoduje wyginania się mocowania, bo taki może być efekt.

 

Zaślepka spryskiwaczy

 

Wziąłem w ASO przy okazji nową zaślepkę od sprywkiwaczy prawej lampy. Tamta się połamała już przy okazji wymiany kloszy na nowe. Zaślepka jest ciemna i gruntowana przygotowana pod lakierowanie, ale to już chyba temat dla przyszłego właściciela.

 

http://i61.tinypic.com/6r1u2o.jpg

 

Podsumowanie

 

I na koniec wpisu małe podsumowanie budżetu. Podliczyłem wydatki na auto i... od chwili nabycia przekroczyły właśnie grubo 30 tys. zł. Nie licząc paliwa, wymiany opon, ubezpieczenia itd. Jest to koszt samych części, robocizny i dopieszczania auta... Czasami lepiej takich rzeczy nie liczyć i nie wiedzieć...

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Eh tam drobne ;) gratki za kolejny rzeczowy opis wymiany i wytrwałość.

Dziwnie masz ustawione xenony, sam ustawiałeś czy byłeś gdzieś tym ? Regulowałeś już wewnątrz krańce/odcięcie linii świecenia ?

Opublikowano
Eh tam drobne ;) gratki za kolejny rzeczowy opis wymiany i wytrwałość.

Dziwnie masz ustawione xenony, sam ustawiałeś czy byłeś gdzieś tym ? Regulowałeś już wewnątrz krańce/odcięcie linii świecenia ?

Z tą wytrwałością to ciężko... :)

 

Nie ruszałem nic z tymi xenonami, ale być może nieświadomie coś zruszyłem. Sugerujesz, że za wysoko są ustawione? Przejadę się na tygodniu na SKP to sprawdzę, wolałbym nikogo nie oślepiać z przeciwka.

Opublikowano

Czy wysoko to nie ocenię, przecież mogłeś stać na górce i nie wiem ile m od ściany.

Nie jestem specjalistą, ale wydaje się że są zbyt scentralizowane i powinny być dwie widoczne łyżwy - u ciebie jest raczej płasko i poziomo.

Opublikowano
Czy wysoko to nie ocenię, przecież mogłeś stać na górce i nie wiem ile m od ściany.

Nie jestem specjalistą, ale wydaje się że są zbyt scentralizowane i powinny być dwie widoczne łyżwy - u ciebie jest raczej płasko i poziomo.

No ja też nie jestem w stanie stwierdzić. Podjadę - zobaczę. Zdjęcie pod ścianą to jakieś 20cm do ściany.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Wątek dobiega końca

 

W związku z tym, że wczoraj stałem się właścicielem takiej oto pięknej Coupe'tki E92 335i:

 

http://i60.tinypic.com/25tx4kg.jpg

 

http://i62.tinypic.com/245df89.jpg

 

... z żalem informuję, że BMW jest do sprzedania.

 

Wszystkich zainteresowanych zapraszam do ogłoszenia, gdzie postarałem się wszystko dokładnie opisać:

 

http://allegro.pl/show_item.php?item=5677432316

 

Z ceną możemy negocjować na racjonalne argumenty za i przeciw ;)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Masz "błądzik" w ogłoszeniu:

Kierownica po prawej (Anglik):

Już widzę te teorie dorabiane w dziale "Co sądzicie o...." :mrgreen:

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.