[e39] 2003r - nie składa się prawe lusterko

[pwarzybok]

Czołem!

 

Czy ktoś miał już może taką przypadłość? wciskam przycisk w drzwiach, lewe lusterko pięknie się składa, w prawym słychać jakieś "tyknięcie" króciutkie ale lusterko się nie składa. Oprócz tego cała elektronika w środku lusterka działa - czyli normalnie działa ustawienie lusterka elektryczne, oraz automatyczne zniżanie podczas cofania. Będę wdzięczny za porady :)

Nie chciałbym się nie wiedząc nic w temacie zabierac za to lusterko bo to fotochromy są - a to droga przyjemność :P

 

Pozdrawiam,

Paweł

[tomaszko15]

witam,miałem to samo pykanie w lusterku ,w moim przypadku jakaś łajza na parkingu odgięła lusterku w drugą stronę pojechałem do serwisu,bo też się bałem grzebać,zrobili i gra. Wina leży po stronie małego klina,który blokuje jakiś mechanizm ,jak on wypadnie,to możesz sobie majtac lusterkiem do przodu i do tyłu bez oporu.

PS

tak dla informacji koszt w serwisie bmw zdunek Gdańsk całego nowego lusterka tzn szkło,ramka,obudowa no wszystko full plus robocizna lakierowanie itd.Ja ,tzn nie ja bo naprawę robiłem na koszt pijaka,który urwał lustro na fakturze wyszło 3700 PLN :8)

[mcmt]

Winne mogą być 2 rzeczy: silniczek lub moduł w drzwiach. U mnie po podłączeniu 12V do silniczka - działał, co wskazywało na moduł. Kupiłem go z ebay'a (na allegro nie było :? ) i wszystko jest ok do dziś. Powodzenia!

[tomaszko15]

Na bank to nie jest moduł,bo w lusterkach w środku nie ma żadnych modułów,wina leży po stronie klinika,silniczek kręci ale nie składa lusterka ponieważ klin sie urwał lub wypadł i dlatego słychać pykanie. :cool2:

[mcmt]

Na bank to nie jest moduł,bo w lusterkach w środku nie ma żadnych modułów,wina leży po stronie klinika,silniczek kręci ale nie składa lusterka ponieważ klin sie urwał lub wypadł i dlatego słychać pykanie. :cool2:

http://tomaszewicz.com.pl/forum/facepalm.gif

W dobie kryzysu powiedzenie "na bank" na szczęście traci znaczenie...

Tak jak napisałem, może to być silniczek w lusterku lub może to być moduł w drzwiach, bo to on oczywiście podaje napięcie do silniczka prawego lusterka. Co do "przesuwania" lusterka bez oporu do przodu i do tyłu, to mechanizm się sam reguluje, gdy sprawny jest silniczek i moduł i wykluczymy uszkodzenie mechaniczne o którym mowy tu nie było przecież :duh: , także z zapewnieniami bankowymi od nadgorliwego kolegi bym uważał...

[tomaszko15]

heheh dobra kłócił się nie będe :D wiem co miałem u siebie,dlatego zabrałem głos w temacie ,przecież forum jest po to,żeby sobie pomagać :D ,skoro twierdzisz że to jest coś innego być może tak jest . U mnie wywaliło klinik . Amen :D

[arqtes]

Też tak miałem ... lusterko sie nie składa tylko strzela .. u mnie umarła mała zębatka ze skośnymi zębami , część oczywiście nie występuje jako zamienna :)

oddałem do dorobienia w ślusarni koszt 20 zł za 3 szt :) było to 2 lata temu działa do dzis :)

[rafal99]

A co powiecie na taki myk - prawe lusterko składa się normalnie, ale czasem, raz na 15 - 20 prób, nie rozkłada się za pierwszym razem. Rozkłada się tylko lewe, prawe zostaje złożone. Muszę ponownie wcisnąć przycisk, lewe się złoży i po następnym rozłożeniu już się rozłożą oba. Żądnych dziwnych dźwięków przy tym nie ma. Tam jest szansa, że jakiś kabelek się przeciera i czasem nie łapie?

[mcmt]

Kolega pisze o "tyknięciu" a nie strzałach.

 

Mi również prawe raz na kilka prób nie reaguje. Z mechaniką wszystko jest ok, także myślę, że to przypadłość tych modułów.